pielegnacja linuszka

Tutaj można zadać pytanie, jeśli Linuksa widzi się pierwszy raz w życiu ;)
bedomir
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 12
Rejestracja: 01 sty 2011, 12:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

pielegnacja linuszka

Post autor: bedomir »

witam ponownie, znów potrzebuje malej pomocy. w czym problem, otóż w sumie nie ma problemu ale chciałbym wiedzieć jak dbać i co robić żeby linux się nie "zaśmiecił" wiadomo ze po pewnym czasie uzbiera się trochę informacji pozapisywanych tu i tam(historia przeglądanych plików, historia przeglądarki itp.)pod windowsem używałem ccleanera i robiłem defragmentacje, pytanie brzmi: jak dbać o linuxa żeby działał długo i bez zgrzytów?
Awatar użytkownika
ethanak
Wygnańcy
Posty: 3054
Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: ethanak »

Nic nie robić - tzn. nie przeszkadzać.
Awatar użytkownika
qnebra
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 177
Rejestracja: 06 maja 2012, 23:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: qnebra »

Użyć Bleachbit do pozbycia się zbędnych plików.
laptop: Lenovo G565/ CPU: AMD Athlon II P 340/ RAM: 4GB/ GPU: AMD Radeon Mobility 5470
Awatar użytkownika
soulreaver1
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 409
Rejestracja: 13 mar 2009, 10:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: 127.0.0.1

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: soulreaver1 »

Każda przeglądarka ma opcję czyszczenia plików które zapisuje na dysku. Jeżeli chodzi o pozostałe kwestie to:

- Linuxowe systemy plików ext* nie potrzebują defragmentacji.
- Linux nie posiada rejestru systemowego, którym trzeba by się zajmować.
- Raz na jakiś czas można wyczyścić pobrane przez aptitude pakiety.

Kod: Zaznacz cały

man aptitude
(argumenty "clean" oraz "autoclean").
bedomir
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 12
Rejestracja: 01 sty 2011, 12:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: bedomir »

to milo , w takim razie dziękuję za odpowiedzi.
Dominbik
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 401
Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: Dominbik »

Generalnie nic specjalnego robić nie musisz, to nie Windows. Sam z siebie się nie rozrasta - no może logi, lecz to dopiero widać w dłuższej perspektywie czasu i jak dużo zajmuje można bez problemu wyczyścić /var/log/*. Gdy aktualizujemy - nowsze wersje pakietów zwykle zajmują trochę więcej, lecz to i tak może 1/10 tego co wyprawia Windows XP o Vista/7 nie wspominając.

tak jak napisał soulreaver1;
+ raz na rok/2 lata wyczyścić logi w /var/log/*
+odnośnie /home/* czyszczenie danych przeglądarki
+aptitude clean

w przypadku małych dysków/słabych komputerów dodać;
+instalowanie tylko potrzebnych rzeczy/deinstalacja nieużywanych. spis zainstalowanych przez nas jest w /var/log/apt* (zależy czy używamy apt-get czy aptitude) - grepując, ten log jest bardzo pomocny w diagnozie co kiedyś zainstalowaliśmy i zalega nieużywane na dysku
+bezpośrednio w konsoli instalacja, konfig apt.conf oraz apt.conf.d, by apt/aptitude usuwał dokładnie to co zainstalował (zwykle tak nie robi zostawiając niektóre pakiety jak bufor)
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=200118
+usunięcie bufora miniaturek menadżera plików
+aptitude purge --purge nazwa_pakietu
usuwa pakiet dogłębniej niż np. zwykłe apt-get

to tyle przy dobrej konfiguracji, używaniu aptitude wszelkie debophrany, tweaksy itd... lepiej odpuścić
salvadhor
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 340
Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: salvadhor »

Dominbik ładnie to wypunktował, a tak jak ktoś wspomniał wcześniej - wszystkie te prace wykona (i pokaże nam co usunie i ile się dzięki temu zwolni miejsca) program BleachBit (jest w repozytorium).
Szczególnie miniaturki plików graficznych potrafią 'łyknąć' dysku :) (BleachBit mówi: Przestrzeń dysku do odzyskania: 625,1MB; Pliki do usunięcia: 23042)
Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
Awatar użytkownika
brezniew
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2680
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:48
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Fluxbox
Architektura: x86_64

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: brezniew »

Dominbik pisze:+aptitude purge --purge nazwa_pakietu
usuwa pakiet dogłębniej niż np. zwykłe apt-get
Aptitude jest wygodniejszy, ale domyślnie w Ubuntu nie występuje.

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get purge nazwa_pakietu
sudo apt-get autoremove --purge
czyni dokładnie to samo.

Ja bym do tego jeszcze dodał wstrzemięźliwość w dodawaniu wszelkich PPA.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: Dwimenor »

Logami zajmuje się deamon logrotate. Domyślnie trzyma logi przez miesiąc - starsze wyrzuca.
Bleachbit pięknie sprząta przestrzeń użytkownika z śmieci pozostawianych przez różne programy (cache przeglądarek, zapisane rozmowy w IM, różne takie).
Świetnym narzędziem jest też domyślnie instalowany baobab - ładnie podsumuje które katalogi ile zajmują miejsca w katalogu domowym. Łatwo zlokalizować jakieś duże i dziwne katalogi.
Czasem warto wykonać

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get clean
sudo apt-get autoremove
i wersja nieco odważniejsza (deborphan trzeba sobie wcześniej zainstalować):

Kod: Zaznacz cały

sudo deborphan | xargs sudo apt-get remove --purge
Nie używaj aptitude jak radzi soulreaver1. Ubuntu używa do wszystkiego apt (synaptic, centrum oprogramowania). Używanie przemiennie apt i aptitude może prowadzić do różnych problemów z zależnościami.
Można też wywalić niepotrzebne manuale:

Kod: Zaznacz cały

sudo localepurge
localepurge też trzeba sobie doinstalować. Przy instalacji trzeba wybrać jakie języki mają zostać zachowane. Dla świętego spokoju zostawić wszystkie polskie i angielskie.

Można też nie robić nic - tak naprawdę wszystko powyższe warto wykonać tylko jak chronicznie brakuje miejsca na dysku. W dobie terrabajtowych dysków twardych kilkaset mega uzyskane w ten sposób nic nie da. To nie windows, że jak się instaluje i usuwa dużo softu to trzeba sprzątać rejestr. Ale to już osobny temat.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
brezniew
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2680
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:48
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Fluxbox
Architektura: x86_64

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: brezniew »

Nie używaj aptitude jak radzi soulreaver1. Ubuntu używa do wszystkiego apt (synaptic, centrum oprogramowania). Używanie przemiennie apt i aptitude może prowadzić do różnych problemów z zależnościami.
Takie zagrożenie już raczej odchodzi do historii.
Jedyny problem jaki wynika z używania aptitude to błędne rozpoznawanie statusów zainstalowanych pakietów.
Aptitude w takim przypadku traktuje wszystkie pakiety jako zainstalowane automatycznie (widoczne przy usuwaniu meta-pakietów).
Dominbik
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 401
Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: Dominbik »

Dwimenor pisze:Logami zajmuje się deamon logrotate. Domyślnie trzyma logi przez miesiąc - starsze wyrzuca
o nie wiedziałem. więc logi można sobie odpuścić.
Awatar użytkownika
Tomfoc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2183
Rejestracja: 30 lis 2011, 21:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: Tomfoc »

W temacie oczyszczania systemu ze zbędnych rzeczy pozwolę sobie wkleić coś, co znalazłem gdzieś w sieci:
"Usuwanie niepotrzebnych plików kernela po każdym update kernela do nowszej wersji.
Poniższe dwie komendy pozwolą szybko i bezboleśnie pozbyć się natrętnych plików i z dysku i z bootloadera.
Uruchamiamy terminal i wklejamy poniższe komendy:

1. sudo dpkg -l 'linux-*' | sed '/^ii/!d;/'"$(uname -r | sed "s/\(.*\)-\([^0-9]\+\)/\1/")"'/d;s/^[^ ]* [^ ]* \([^ ]*\).*/\1/;/[0-9]/!d'
2. sudo dpkg -l 'linux-*' | sed '/^ii/!d;/'"$(uname -r | sed "s/\(.*\)-\([^0-9]\+\)/\1/")"'/d;s/^[^ ]* [^ ]* \([^ ]*\).*/\1/;/[0-9]/!d' | xargs sudo apt-get -y purge

Pierwsza komenda pokazuje czy mamy jakieś nieużywane ale zainstalowane pakiety z kernelem. Jeśli ta komenda coś pokaże, to śmiało możemy wpisać drugą."
Od siebie dodam, że wiele razy to stosowałem i w moim odczuciu jest to całkowicie bezpieczne tj. nigdy nie spowodowało kłopotów z systemem.
bedomir
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 12
Rejestracja: 01 sty 2011, 12:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Re: pielegnacja linuszka

Post autor: bedomir »

jako ze instalacja systemu zajmuje kilka minut a jego dostosowanie do moich potrzeb nie przekracza godzinki postanowiłem na chwile bieżąca używać bleachbit a w razie problemów czy po upływie jakiegoś czasu po prostu zrobię format i zainstaluje system od nowa.dziękuję za tyle odpowiedzi w tak krótkim czasie, pozdrawiam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przedszkole Linuksa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość