Windows7 nie startuje (grub2)

Jeśli już na pewno nie da się umieścić posta wyżej.
Awatar użytkownika
Antyhaker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 03 cze 2012, 15:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Antyhaker »

Partycje mam rozplanowane chyba idealnie ;p Czyli machnę formata tego W7, jak tylko skończę kopiować pliki i zobaczymy. A jak dalej nie będzie hulać to spróbuje jeszcze z W8, a potem wywalę winde całkiem ;d


EDIT: To mnie kurde przerasta, po formacie dalej to samo xD Jakieś nowe pomysły?:p
Ludzie żyją otoczeni przez to, co przyjęli za prawidłowe i prawdziwe. Tak właśnie określają "rzeczywistość". To wszystko jednak może być zwykłą iluzją. Generalnie, można założyć, że ludzie żyją w świecie swoich własnych przekonań.
Archon24
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 97
Rejestracja: 12 lut 2008, 18:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Archon24 »

sformatuj Główny Sektor Startowy zainstaluj 64 bitowy windows i 32 bitowy linux, możliwe że masz możliwość stworzenia wielu partycji ale są problemy z wieloma systemami

Edit:
takie problemy występują gdy ma się system partycji GPT, co prawda można mieć wtedy do 128 partycji ale po doinstalowaniu innego systemu poprzedni się nie włącza albo nie jest wykrywany, więc dl W + L lepiej pozostać przy zwykłym formie
Awatar użytkownika
Antyhaker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 03 cze 2012, 15:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Antyhaker »

Co rozumiesz przez "główny sektor rozruchowy"?:p i dlaczego 32 bitowy linux, a nie 64?
Ludzie żyją otoczeni przez to, co przyjęli za prawidłowe i prawdziwe. Tak właśnie określają "rzeczywistość". To wszystko jednak może być zwykłą iluzją. Generalnie, można założyć, że ludzie żyją w świecie swoich własnych przekonań.
Archon24
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 97
Rejestracja: 12 lut 2008, 18:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Archon24 »

z livecd sformatuj za pomocą "Narzędzie do obsługi dysków" i formatuj dysk.

Dlaczego 32bitowy, ponieważ też muszę cierpieć na swoim laptopie z 4GB ramu bo z nieznanego mi powodu dwa systemu 64 bitowe albo 32 bitowe nie działają, a chcąc działać na jednym i drugim. Myślałem że coś się zmieni z 12.10 ale nic nowego się nie stało, bug chyba był zgłoszony ale nie wiem czy coś z tym zrobili.
Awatar użytkownika
Antyhaker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 03 cze 2012, 15:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Antyhaker »

Czyli to wina architektury? A wystarczy sformatować partycje z główną? Czy home też pasuje?
Ludzie żyją otoczeni przez to, co przyjęli za prawidłowe i prawdziwe. Tak właśnie określają "rzeczywistość". To wszystko jednak może być zwykłą iluzją. Generalnie, można założyć, że ludzie żyją w świecie swoich własnych przekonań.
namok
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1701
Rejestracja: 01 mar 2008, 12:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: namok »

Antyhaker pisze:EDIT: To mnie kurde przerasta, po formacie dalej to samo xD Jakieś nowe pomysły?:p
To samo czyli co? Zainstalowałeś windows i grub nie potrafi uruchomić?
Archon24
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 97
Rejestracja: 12 lut 2008, 18:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Archon24 »

nie wiem czy to wina biosu, dysku który działa GTP, czy czego tam jeszcze. Pierwszy raz z czymś takim się spotykam.

Sprawdź czy przy Wind 64 i Lin 32 zadziała


dla pewności sprawdź sumę kontrolną czy obraz się poprawnie pobrał
Awatar użytkownika
Antyhaker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 03 cze 2012, 15:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Antyhaker »

Spoko sprawdzę, lecz na weekendzie bo w tygodniu to czasunie mam.

-- 13 lis 2012, o 16:52 --

Spoko sprawdzę, lecz na weekendzie bo w tygodniu to czasunie mam.

-- 17 lis 2012, o 21:19 --

Dobra, postawiłem na nowo Winde 7 x86 zamiast x64 i o dziwo się uruchamia. Dzieki.

-- 19 lis 2012, o 21:28 --

I długo nie podziałało, tym razem po wybraniu W7 z Gruba zwraca komunikat "mbr is corrupt ..." ;p Jak przywróce MBR to startuje Winda i ofc nie ma gruba wiadomo, a jak przywróce gruba to znów ten MBR nie działa.
Ludzie żyją otoczeni przez to, co przyjęli za prawidłowe i prawdziwe. Tak właśnie określają "rzeczywistość". To wszystko jednak może być zwykłą iluzją. Generalnie, można założyć, że ludzie żyją w świecie swoich własnych przekonań.
McCzayaPL
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 3
Rejestracja: 01 sie 2012, 01:35
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: McCzayaPL »

Polecam zagłębić się w lekturę

http://linuxiarze.pl/boot-repair/

Ten sposób naprawy gruba jest całkowicie zautomatyzowany i sprawny na 100%

Sprawdź dokładnie opcje zaawansowane może tam znajdziesz rozwiązanie na dręczący cię problem.

Zaznaczam że ja miałem już kombinacje 3 systemów na 2 dyskach
* 1 ubuntu 12.04 2.a windows 7(64bit) 2.b kubuntu 12.04
* 1a kubuntu 12.04 1b dysk wymiany 2a windows 7(64bit) 2b Przyjazny puchacz

i jeszcze wiele innych kombinacji po instalacji zawsze było coś nie tak ale po naprawie gruba2 wszystko śmigało jak ta lala.
Awatar użytkownika
Antyhaker
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 03 cze 2012, 15:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Windows7 nie startuje (grub2)

Post autor: Antyhaker »

Dzięki za artykulik, używałem nie raz tego programy, lecz nigdy mi nie pomógł. Może ten poradniczek pomoże. Dzięki wielkie.
Ludzie żyją otoczeni przez to, co przyjęli za prawidłowe i prawdziwe. Tak właśnie określają "rzeczywistość". To wszystko jednak może być zwykłą iluzją. Generalnie, można założyć, że ludzie żyją w świecie swoich własnych przekonań.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostatnia deska ratunku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości