Jak sprawują się otwarte sterowniki w nowych dystrybucjach? [Radeon R600, wrzesień 2013]

[Aiwass]

Cześć,

Stan obecny: używam na starszym laptopie (Mobility Radeon HD 3480) Debiana wheezy ze sterownikami legacy fglrx od AMD w wersji 13.1. Rozważam instalację dystrybucji z nowszym oprogramowaniem, za czym idzie utrata wsparcia AMD dla nowszego xorg-servera niż 1.12 i będę zmuszony używać sterowników otwartych lub downgrade'ować pakiety, a tego ostatniego chciałbym uniknąć.

Background: przeglądałem internet w poszukiwaniu testów i opinii, natknąłem się na Phoronixie na benchmark sterownika Gallium3D wspierającego podobno serię R600, ale nie do końca udało mi się zorientować, czy jest to sterownik ściągany oddzielnie, czy wchodzi w skład mesy i ogólnie pogubiłem się w technikaliach. Dlatego postanowiłem spytać ludzi, którzy mają z nimi doświadczenie na codzień.

Problem "badawczy": Nie mam zwyczajnie czasu na instalowanie takiego na przykład Archa, żeby tylko zobaczyć czy system działa komfortowo. Chciałbym spytać tych z Was, którzy macie z tym świeże doświadczenie, jak sprawują się obecnie otwarte sterowniki w nowych (może być nawet tzw. bleeding edge) dystrybucjach Linuksa dla kart z legacy AMD? Jakie to sterowniki i czy na wybranych dystrybucjach są instalowane domyślnie? Czy z punktu widzenia wygodnej pracy w środowisku desktopowym taka zmiana jest racjonalna?

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam!

[pavbaranov]

Ufff... a do czego używasz swój komputer? Ja (HD3200 Mobility) już jakiś czas temu przeszedłem na sterowniki otwarte (jeszcze kiedy były nawet oficjalnie wspierane przez AMD). Dlaczego? Bo do mojego sposobu używania komputera (nie jestem graczem, komputer użytkuję głównie do pisania tekstów, przeglądania stron internetowych, obsługi maili; niekiedy oglądnę jakiś film, niekiedy pogra muzyka i w zasadzie tyle) rozwiązanie z otwartymi okazało się zwykle mniej problemowe. Zwykle Catalyst, a już legacy z reguły, nie wspiera nowszych kerneli i nowszych Xorgów. Musiałbym zatem siedzieć albo na dość starej dystrybucji, bądź kombinować wiecznie co zrobić, by się nie rozwaliła do reszty, tak, by mieć odpowiadające mi oprogramowanie, odpowiadające wersje kerneli itp. i jednocześnie Catalyst. Zwykle za tym drugim rozwiązaniem przemawiało większe grzanie się komputerów (szczególnie dotyczy to laptopów) w przypadku używania sterowników otwartych jak również większe zużycie prądu.
Dla mojego sposobu użytkowania komputera - sterowniki otwarte są w zupełności wystarczające, co nie znaczy, że np. gracze nie będą twierdzić, że Catalyst jest znacząco lepszy.
Obecna sytuacja jest taka:
- sterowniki otwarte to bodaj ok. 80% sprawności Catalyst-legacy,
- nowy kernel 3.11 wprowadził bardzo dużo zmian związanych z obsługą Radeonów, przez co mniej się grzeją przy używaniu sterowników otwartych.
Perspektywa jest taka, że sterowniki otwarte w jakimś czasie osiągną poziom co najmniej bliski Catalystom, tam gdzie jeszcze tego poziomu nie osiągnęły (w niektórych przypadkach są one nawet lepsze).

Sterowniki otwarte - co do zasady - dostarczane są z każdym systemem i jeśli mają zautomatyzowany instalator, który prawidłowo wykrywa rodzaj karty w systemie instalują albo ten sterownik (nazywa się ati, albo radeon z poprzedzającą częścią wskazującą na to, że jest to część Xorgów) albo... wszystkie (lub niemal) sterowniki otwarte jakie są z tą dystrybucją dostarczane (jeśli pamiętam, tak jest w Debianie). W dużej części zatem "user-friendly" systemów w ogóle nie będziesz potrzebował jakiejkolwiek ingerencji w system. Po prostu zostaną prawidłowo zainstalowane sterowniki otwarte.

Trzecia kwestia: obecnie używam (ponownie i niestety) Kubuntu, teraz w wersji 13.10beta1 z kernelem eXta z linii 3.11, Xorgiem 1.11 i Mesą 9.2 oraz sterownikami otwartymi. Używałem (niedawno) również Chakry i Manjaro spośród tych, które dostarczają najnowszych środowisk. Jeśli chodzi o sterowniki karty graficznej, wszędzie jest tak samo, czyli bezproblemowo (albo mam takie szczęście). Jakie to sterowniki - tak jak napisałem otwarte. Z punktu widzenia zwykłego użytkownika możesz nawet zapomnieć o tym, że musisz się tym zastanawiać. Wszystko zainstalowane i gra. Jedno, co zauważyłem - warto by dystrybucja miała kernel 3.11 i Mesa 9.2 - tutaj wsparcie starszych Radeonów jest po prostu na lepszym poziomie (mniej się grzeje, mniejsze zużycie energii itp. itd.). Wg mnie - z punktu widzenia wygodnej pracy w środowisku desktopowym nieracjonalne jest używanie Catalyst, a już w szczególności Catalyst-legacy.

[civi]

Ja siedziałem swego czasu na otwartych sterownikach ati, ale niezmiernie denerwował mnie wiatrak, którego nie mogłem skręcić. Dlatego przesiadłem się na catalyst i jak na razie na archu nie mam problemów jak również mam patche do najnowszych kerneli.

[Aiwass]

Dziękuję pavbaranov za rozległą i wyczerpującą odpowiedź. Civi, tak: znam problem chłodzenia Radeonów z otwartymi sterami, ale doświadczyłem tego dobre 4 lata temu, dlatego chciałem się dopytać, czy coś się zmieniło; niemniej dziękuję za podzielenie się doświadczeniami.

EDIT:
Jeszcze jedna sprawa, częściowo poruszona w pierwszym poście. Czy wspomniany na Phoronixie sterownik Gallium3D jest dostępny w nowych dystrybucjach jako niezależny pakiet lub część pakietu, czy jest to technologia niedomyślna dla większości dystrybucji?

[pavbaranov]

Temperatura (jak wspomniałem - kernel 3.11 od eXta, czyli jego wersja 26; zainstalowane firmware i microcode AMD dostarczane przez NeteXt'73; w grubie ustawiony parametr radeon.dpm=1; Xorg 1.11 /wersja producenta 11 402 901; OpenGL - renderer Gallium 0.4 on AMD RS780, 3.0 Mesa 9.2.0; środowisko KDE 4.11.1):

Kod: Zaznacz cały

acpitz-virtual-0
Adapter: Virtual device
temp1:        +61.0°C  (crit = +105.0°C)

k10temp-pci-00c3
Adapter: PCI adapter
temp1:        +61.6°C  (high = +70.0°C)
                       (crit = +100.0°C, hyst = +95.0°C)

a i to po kilku godzinach pracy na komputerze. Przy flv obecnie oscyluje w granicach 70*C.

Gallium jest dostarczane w Xach (konkretnie bodaj w sterowniku grafiki dla Radeonów, które mają różne nazwy w zależności od systemu, najczęściej jest w nich ati bądź radeon; generalnie niewiele już Cię interesuje, bowiem po instalacji Gallium po prostu masz i jeśli Twój Radeon jest przezeń wspierany, to działa, nawet tego nie widzisz /R600 z tego co wiem, wspierany jest; ba będziesz miał jeszcze lepszy firmware ode mnie/). Czy daje się to jakoś tuningować jeszcze? Pewnie tak. Obecnie nie mam jednak takiej potrzeby.

[Aiwass]

Nie mógłbym prosić o zupełniejszą odpowiedź, dziękuję. Zmieniłbym nazwę tematu na taką z dopiskiem [SOLVED], ale nie wiem czy ten termin pasuje do tego typu pytań.

Akurat temperatura procesora jest zależna od modelu i takich rzeczy jak stopień zabrudzenia podzespołów laptopa, więc trudno mi porównywać, niemniej dzięki. U mnie temperatura (Intel Core 2 Duo T5750, Toshiba A300-1EH) wynosi przez większosć czasu 51.0°C na flgrx. Przy nieaktywności nawet 45.0°C. W zimie przy otwartym oknie 39°C .

Jeżeli kogokolwiek interesuje, jakie decyzje podjąłem, to są one następujące: poczekam aż kernel 3.11 wejdzie w skład popularnych dystrybucji ponieważ nie jestem aż takim fanem nowości, a nawet rolling release distros takie jak Arch czy sid na dzień dzisiejszy siedzą jeszcze na 3.10. Gdy kernel 3.11 wejdzie w skład popularnych dystrybucji, będzie to moment mojego przejścia na nowsze pakiety.

Dziękuję za odpowiedzi, otrzymałem dokładnie to, co miałem nadzieję się tu znaleść.

[pavbaranov]

@Aiwass - jeśli używasz Ubuntu, to w 13.10 (wiem, wiem, to rozwojówka jeszcze) już 3.11 jest. Można również zainstalować z mainline, jak również skorzystać z tego: viewforum.php?f=216 - gorąco polecam, bo naprawdę warto - te kernele są wydajniejsze od mainline. Wg twierdzeń Tomka winny one pracować również w innych debianowych dystrybucjach. Jak wynika z wypowiedzi w tym wątku, są osoby, które z nich korzystają.
W Archu jest już w testing (i w pochodnych Archa również). Myślę, że ten kernel do wielu dystrybucji zostanie w miarę szybko wprowadzony, bowiem dostarcza wielu pozytywnych zmian.

[makson]

http://www.phoronix.com/scan.php?page=a ... 1t92&num=1