Polecenie stabilnej dystrybucji

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
tygrysiaczek
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 20 kwie 2014, 14:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Architektura: x86_64

Polecenie stabilnej dystrybucji

Post autor: tygrysiaczek »

Proszę o polecenie stabilnej dystrybucji linuksa nieopartej na Ubuntu.
Ostatnio zainstalowałem Kubuntu z KDE 4, pobrałem aktualizacje, przy ktoryms uruchomieniu jak zwykle loguję sie i co i pojawia sie tapeta i nic wiecej. Czekam 10 min i nic.
Kilka ponownych uruchomień i to samo.....
Prosze o polecenie dystrubucji, która nie wywija takich cyrków, chce miec system stabilny, a nie taki, gdzie bede sie matrwił czy mi rano przed pracą sie pulpit pokaze czy nie.
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4678
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: Polecenie stabilnej dystrybucji

Post autor: jacekalex »

Stabilne jak skała jest Gentoo.
Ale żeby ogarnąć Gentoo Linux, trzeba tyle doświadczenia i znajomości Linuxa, że potem już każdy Linux będzie stabilny i prosty jak 2km sznurka w kieszeni. :rotfl:


Z najłatwiejszych dystrybucji polecam stabilne wydanie Debiana, obecnie Wheezy.
https://wiki.debian.org/DebianWheezy

Pozdro
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
Tomfoc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2183
Rejestracja: 30 lis 2011, 21:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Polecenie stabilnej dystrybucji

Post autor: Tomfoc »

tygrysiaczek pisze:...
Prosze o polecenie dystrubucji, która nie wywija takich cyrków, chce miec system stabilny, a nie taki, gdzie bede sie matrwił czy mi rano przed pracą sie pulpit pokaze czy nie.
Moim skromnym zdaniem takiej dystrybucji nie znajdziesz. Ten "stabilny" Debian też potrafi niemile zaskoczyć, nie wspomnę już nawet, że powinien się nazywać "zabytkowy Debian". Co do Gentoo - raz tylko podjąłem próbę jego zainstalowania i nabrałem przekonania, że jest to dystrybucja idealna dla pacjentów doktora Baniewicza (w moich stronach jest taki lekarz, nie będę pisał jakiej jest specjalności). Tak właściwie, to żaden system operacyjny nie da gwarancji beztroskiego użytkowania.
Awatar użytkownika
socrates
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 289
Rejestracja: 15 maja 2011, 01:00
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Re: Polecenie stabilnej dystrybucji

Post autor: socrates »

Trudna sprawa dla kogoś kto ma na forum 14 postów...
Stabilność zazwyczaj jest odwrotnie proporcjonalna do łatwości instalacji.
Trzeba też sprecyzować co oznacza stabilność. Bo to że źle zainstalowałeś sterowniki od grafiki ale "ściągnąłeś" program niewiadomego pochodzenia z internetu i gdzieś go tam wkomponowałeś w system czy też źle dodałeś jakieś skrypty startowe ma się nijak do stabilności a zazwyczaj takie błędy robią początkujący. I wtedy jakakolwiek dystrybucja by nie była to i tak system może nie wstać.
Nie ma tu chyba ludzi którzy mają doświadczenie z wszystkimi dystrybucjami... No moze @jacekalex ;) bo na jakie forum się nie wejdzie to są jego posty ;) Z moich doświadczeń łatwy w instalacji i bardzo dobry stabilny system to debian. Najlepiej wersja testing która jest w miarę świeża.Można to polecić początkującym. Osobiście bardzo polubiłem archa z którym nie ma absolutnie żadnych problemów ale za to instalacja już jest skomplikowana. Jak ktoś już zna trochę linuksa to z poradnikami na youtube może się pokusić o instalację ale nie ma gwarancji że wszystko pójdzie OK. Najbardziej dopracowana dystrybucja jaką miałem to gentoo.Tylko że tam na instalacji połamią sobie zęby nawet zawodowcy ;) Dla mnie jedynym problemem którego nie ogarnąłem to samodzielna kompilacja kernela gdzie trzeba wiedzieć które opcje zaznaczyć a które nie, a jest ich tam ze 2 setki. Wystarczy jednego "ptaszka" źle zaznaczyć i system nie wstaje. Posługiwałem sie genkernelem żeby to pominąć ale to już nie to samo. I jedyną wadą dla której zrezygnowałem z tego systemu to była ciągła wielogodzinna kompilacja nowych pakietów...
Reasumując instaluj debiana. Samo ubuntu też nie będzie złe pod warunkiem że będziesz dobrze je użytkował. Zresztą tak samo jak każda pochodna debiana czy ubuntu.
Raczej dobrymi dystrybucjami z którymi nie miałem doświadczenia są też fedora, mageia, opensuse, manjaro. Najważniejsze jednak to samemu nie psuć nic ;)
Gentoo + XFCE
Awatar użytkownika
Jusko
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1380
Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Polecenie stabilnej dystrybucji

Post autor: Jusko »

Doskonale rozumiem chęć poszukania stabilnej dystrybucji.

Nie mam zamiaru jednak mydlić oczu, bo zawsze patrzyłem na Linuksa trzeźwo i nie zakładałem różowych okularów - może być trudno znaleźć naprawdę dobrą i stabilną dystrybucję, która jest przeznaczona na biurka domowe, a przy okazji nie jest małym skansenem.

W Linuksie bowiem, nawet na desktopie wyznawana jest zasada z serwerów: stabilność kosztem nowinek (starsze programy, kernele, sterowniki itd). Oczywiście ma to sens, bo rzeczy są starsze, ale w dużym stopniu przetestowane i nie sprawiają niespodzianek, a nowe nie znaczy stabilne (często wręcz przeciwnie). Niemniej "stabilne" oznacza często w tym przypadku skansen, który nie każdemu przypadnie do gustu (np. Debian Stable czyli stabilność, ale pakiety pokryte lekką patyną).

Oznacza to mniej więcej, że jest dużo dystrybucji stabilnych, przy których prędzej zmienisz parokrotnie komputer, niż one padną: CentOS, Scientific OS, Debian Stable itp. Czy nadają się one na desktop? Prawdę mówiąc - średnio ze względu na dość leciwe pakiety, zatem nowości nie zainstalujesz bo konflikt zależności. Niestety w Linuksie nie ma modelu Windows z idealnym przykładem Windows XP, gdzie system miał 12 lat a nadal nowe programy na nim śmigały. W Linuksie stabilność jest kosztem pakietów. Znam osoby, które chciały ujarzmić CentOS-a pod siebie na codziennego desktopa i niestety - skórka nie była warta wyprawki (sam próbowałem parokrotnie).

Jeśli celujesz w desktopowe dystrybucje, w tym długoterminowe - wielkiego pola manewru nie ma. Sprawdzi się tu Ubuntu LTS, openSUSE Evergreen i w sumie nie wiem co jeszcze miałoby takie długodystansowe wsparcie, i było przy okazji stricte na desktop codziennego Kowalskiego. Co prawda Ubuntu LTS też działa pewnym kosztem nowym pakietów, ale nie jest mocno leciwy na szczęście, poziom spokojnie akceptowalny. Są jednakże też dobre i zaufane distra ze standardowym cyklem wydawniczym, które są dopracowane - od siebie polecam Fedorę, której używam od 5 lat i _nigdy_ mnie nie zawiodła, nie wysypała się, nie sprawiła przykrej niespodzianki (o Ubuntu już bym tego powiedzieć nie mógł niestety).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości