Co was trzyma przy Windows

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
zet120
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 280
Rejestracja: 31 maja 2008, 07:35
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Openbox
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: zet120 »

Zgoda, ale kupiłem system i mam i pożytek i przyjemność.:)
Awatar użytkownika
mths
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 101
Rejestracja: 18 maja 2008, 01:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE 3/Trinity
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: mths »

zet120 pisze:No jasne, wszystko zależy od potrzeb, zainteresowań i możliwości, bo gdybyś chciał np. pooglądać film z BluRay z folderu BDMV na dysku to póki co nie masz wyjścia.
zainteresowania mam rozległe i swojego sprzętu / systemu nie oszczędzam ;]
wiele wymagam i system windows po prostu tych wymagań nie spełnia. przegrywa z konkurencją w przedbiegach.

co do blu ray - Linux i *BSD potrafił je czytać i na nich nagrywać już jakiś czas temu. nie wiem jak jest teraz z tym przeklętym DRM, czy działa i jak działa. w każdym razie ripy z BD w rozdzielczosci 1920x1080 śmigają mi na Linuksie jak i fbsd bez zarzutów. a na dobry film wolę wybrać się do kina, ew. obejrzeć to na stacjonarnym odtwarzaczu i ekranie 32" - niż garbić się przed komputerem z malutkim ekranem...
FreeBSD - live free or die.
Keep it simple, stupid.
Rudzik91
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 5
Rejestracja: 03 lut 2010, 20:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: LXDE
Architektura: x86

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Rudzik91 »

Zupełnie nic :) Od pół roku go nie używam ponieważ Ubuntu spokojnie mi wystarcza. :)
Awatar użytkownika
zet120
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 280
Rejestracja: 31 maja 2008, 07:35
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Openbox
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: zet120 »

mths pisze: wiele wymagam i system windows po prostu tych wymagań nie spełnia. przegrywa z konkurencją w przedbiegach.
Być może....staram się jednak być realistą gdyż dla mnie system to tylko system, od którego wymagam jedynie aby był dobrą, najlepiej przezroczystą podstawą do wszelkich działań.
To nie czas na kolejną niepotrzebną wojnę, ale jak pisałem wyżej wszystko to kwestia priorytetów i zainteresowań, a Win to nie tylko system, a przede wszystkim ogrom softu jaki powstał i to nie tylko komercyjny, ale i świetny darmowy.
Dlaczegóż zatem miałbym z niego rezygnować? Dla idei?
w każdym razie ripy z BD
Tutaj się nie wypowiem, nie używam, ale jednego jestem pewien.
Oryginalny film BluRay z folderu BDMV na dysku z menu i całym dobrodziejstwem uda się pooglądać jak na razie tylko na Win.
garbić się przed komputerem z malutkim ekranem...
To własnie jeden z owych priorytetów, osobiście używam monitora 26" i garbić się nie muszę.
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: igotit4free »

mths pisze: ...
a na dobry film wolę wybrać się do kina, ew. obejrzeć to na stacjonarnym odtwarzaczu i ekranie 32" - niż garbić się przed komputerem z malutkim ekranem...
No nie wiem jak u was, ale w Galicji od kilku już lat bezproblemowo podpinamy kompy do dowolnie dużych TV.:smile:
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
mths
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 101
Rejestracja: 18 maja 2008, 01:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE 3/Trinity
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: mths »

igotit4free pisze:No nie wiem jak u was, ale w Galicji od kilku już lat bezproblemowo podpinamy kompy do dowolnie dużych TV.:smile:
a u nas podpina się do pralek i tosterów...

oczywiście, że mogę podłączyć komputer do telewizora. chodzi mi o komfort i spokojny seans. za każdym razem jak najdzie mnie ochota na film mam nosić komputer czy telewizor do drugiego pokoju, podpinać kable i kombinować... czy może lepiej włożyć płytkę do stacjonarnego odtwarzacza i nacisnąć 'play'?
FreeBSD - live free or die.
Keep it simple, stupid.
Awatar użytkownika
Biotrek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 192
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Biotrek »

Po prostu igotit4free, albo jest mało wymagającym "kinomanem", albo ma kasy jak lodu i kino ma w domu :)
Nikt mnie nie przekona, że na 30 calach z brzęczymuchami 2.1 najczęściej, albo średniej jakości 5.1 lepiej jest oglądać w domu niż w kinie.
"Demokracja to rządy hien nad osłami" - Arystoteles
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: igotit4free »

Biotrek pisze:Po prostu igotit4free, albo jest mało wymagającym "kinomanem", albo ma kasy jak lodu i kino ma w domu :)
Nikt mnie nie przekona, że na 30 calach z brzęczymuchami 2.1 najczęściej, albo średniej jakości 5.1 lepiej jest oglądać w domu niż w kinie.
Zdefiniuj "wymagającego kinomana" ... jeśli to osoba, która ceni sobie wszechobecny smród popcornu, szelest batoników i siorbanie coli, jeśli taki ktoś znajduje przyjemność w obcowaniu ze stadem wulgarnych nastoletnich baranów, jeśli odpowiada takiemu ogłuszające do granicy bólu nagłośnienie współczesnych kin oraz 40 minut nie dających się ominąć reklam, to faktycznie nie zaliczam się do kinomanów.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Admc »

Poziom tego tematu zszedł na psy. Kolejna wojna Windows vs. Linux. Ludzie trzymajcie się tematu a nie:
Mój <os1> jest lepszy bo <funkcja> nie działa na <os2> a na <os1> tak.
a drugi
Na moim <os2> <funkcja> działa, a <os1> jest dla takich ludzi jak ty którzy nie potrafią sobie poradzić z <os2>
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
Awatar użytkownika
Biotrek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 192
Rejestracja: 02 maja 2007, 20:16
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Biotrek »

igotit4free pisze:Zdefiniuj "wymagającego kinomana" ... jeśli to osoba, która ceni sobie wszechobecny smród popcornu, szelest batoników i siorbanie coli, jeśli taki ktoś znajduje przyjemność w obcowaniu ze stadem wulgarnych nastoletnich baranów, jeśli odpowiada takiemu ogłuszające do granicy bólu nagłośnienie współczesnych kin oraz 40 minut nie dających się ominąć reklam, to faktycznie nie zaliczam się do kinomanów.
Fakt, czasem się zdarzają z jedzeniem i piciem takie przypadki, ale jak dobrą godzinę wybierzesz to jest mało osób. Gorzej z bardzo oczekiwanymi premierami.
Na reklamy jest sposób, po prostu przychodzisz później, każde kino ma swoje ramy czasowe.
Nagłośnienie, zależy gdzie i kto co lubi.
"Demokracja to rządy hien nad osłami" - Arystoteles
olesib
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 29
Rejestracja: 04 paź 2009, 11:21
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: olesib »

Mnie to bardziej ciągną pisane pod Windę gry komputerowe oraz bardzo dobra emulacja Nintendo 64 (bardziej internet niż gry)
Awatar użytkownika
pyx-84
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 97
Rejestracja: 28 paź 2008, 21:35
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: pyx-84 »

Co was trzyma przy Windows

Gry i Photoshop (wiem jest pod WineHQ, ale wolę wersję natywną)
Software Should Be Free As In Freedom !
Arczi11
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 149
Rejestracja: 20 mar 2010, 07:34
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Arczi11 »

Mam dosyć Windowsa Visty w dodatku 32-bitowej wersji OEM, ale niestety nie mogę się go całkowicie pozbyć. :sad: Jeszcze lubię sobie czasami pograć w gry, np. The Saboteur, a nie jestem przekonany do WINE'a. Po drugie trzyma mnie przy Windowsie pakiet Adoba.
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Admc »

Wszyscy gadają o tym pakiecie Adobe, a ciekawe kto go kupił. Tak, kupił a nie ściągnął z torrentów, p2p albo ftp.

W każdym razie, interesuje się tworzeniem grafiki/rysunków i chociaż na komputerze robię to niezmiernie rzadko (wolę zestaw ołówek+skaner) to gimp wystarcza mi całkowicie. Tak, miałem okazję korzystać z PS (kolega mi pokazywał jakie programy ostatnio ukradł) to przyznam, że jak dla mnie gimp ma znacznie bardziej intuicyjny interfejs, przynajmniej od razu wiem gdzie co jest. Może to przyzwyczajenie...
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
Awatar użytkownika
electric_kitten
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 15
Rejestracja: 03 kwie 2006, 21:23
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: electric_kitten »

Nic mnie nie trzyma przy Windowsie. Ableton Live całkiem dobrze działa na Macu :teeh:
bart13
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 75
Rejestracja: 14 lut 2008, 14:28
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: bart13 »

Ja mam zainstalowanego Window$a XP na drugim dysku, ale ostatnio to go jakiś miesiąc temu użyłem. Potrzebny mi on jest do odpalenia programu, który pod linuxem nie chce śmigać.

OT:
{
mths pisze:bzdura.
http://www.polbank.pl/bankowosc-interne ... iczne.html - wprawdzie wspomnieli tylko o jedynie słusznym windows i przeglądarkach IE/FF, ale strona logowania działa pod operą na fbsd.
O, to może coś poprawili. Mi nigdy pod mozilla nie dzialala generacja certyfikatu.
}
Awatar użytkownika
mgrQkiZ
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 252
Rejestracja: 03 mar 2008, 17:09
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: mgrQkiZ »

Generalnie w 95% czynności które robie, robie na Ubuntu. Na Windows gram i korzystam czasem z oprogramowania do zarządzania telefonem (aktualizacje). Czyli przy Windows'ie trzymają mnie gry generalnie.
www.qkiz.pl - 100% geek blog
Podaruj 1% osobie chorej na stwardnienie rozsiane --> www.sm.qkiz.pl
Awatar użytkownika
marbed
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 53
Rejestracja: 06 sty 2009, 10:20
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: marbed »

Jusko pisze: - jestem człowiekiem pracującym i nie mogę jak ktoś bez obowiązków rozkminiać system w każdej chwili nie gorzej niż jego developer, nie mam na to czasu ani chęci).


(...)

- nie mam zamiaru stawać się geekiem tylko po to, by mieć Linuksa w małym palcu - są w życiu ważniejsze rzeczy i sprawy, niż z uporem maniaka poznawać Linuksa od A do Z - od tego są developerzy, ja mam być tylko użytkownikiem końcowym.
Właściwie to mógłbym się pod tym podpisać obiema rękami.
Są w życiu ważniejsze sprawy i paradoksalnie czasem są związane z komputerem bo w takich czasach żyjemy.

Żona przyniosła z pracy aparat fotograficzny i poprosiła, żebym zgrał z niego zdjęcia i wrzucił na stronkę szkoły bo w pracy nie zdążyła. OK nie ma problemu. Podłączam aparat do komputera i co? Nic, kompletnie nic a nic, żeby chociaż jakiś błąd pokazało. W ogóle nie widzi sprzętu. Dodam, że aparat nowoczesny i nie żaden wynalazek.
Oczywiście na drugim kompie ze znienawidzonym XP momentalnie rozpoznało sprzęt i zgrało zdjęcia. XP z 2002 roku, Ubuntu z 2009 - no comment.

Wiem, wiem zaraz ktoś powie, że jestem gamoń, trzeba poszukać, wyedytować jakieś pliki, dociągnąć jakieś brakujące i powinno ruszyć, ale ja mam w życiu ważniejsze rzeczy i nie mam czasu na zabawę, mam to zgrać i wrzucić na stronę a nie ślęczeć pół nocy przed komputerem i głowić się czemu nie działa.

Jest inne wyjście, można wziąć do pracy prywatny aparat. Kupiłem porządną lustrzankę Sony, w komplecie było oprogramowanie do zgrywania, katalogowania zdjęc, do edycji RAW'ów. Oczywiście tylko na Windows.
Nie powiem, spróbowałem na Wine - zgrywanie nie działa. Katalogowanie nie działa, na Rawach się zawiesił. Wyglądało to jakbym na nowym TV plazmowym full HD oglądał filmy ze starych kaset video. Bezsens.

Dostałem od telekomunikacji drukarkę. Zwykła taka atramentówka Canon. Sterowniki na płytach oczywiście tylko pod Windows. Ale czego miałem się spodziewać. Szukałem i bez problemu znalazłem na stronie producenta stery pod Linuksa. Ale tu pojawił sie problem niezrozumiały. Te sterowniki są tak strasznie prymitywne, że oprócz wydrukowania zwykłego tekstu nic więcej nie da się zrobić. Drukować zdjęc się nie da. Absolutnie się nie da.

Wymieniłem nagrywarkę DVD, w komplecie Nero - na Windowsa. Nero pod Linuksa płatne. No to jak? Mam dwa razy płacić za to samo? A raczej za namiastkę tego samego? Nie ma mowy.
Brasero to kompletna pomyłka i koniec na tym.

Producent umożliwia aktualizację mapy w nawigacji. Plilk .exe ....

Jest sens wymieniać dalej?

To mnie trzyma przy Windows. Rzeczy których używam pod Windowsem działają jak należy a pod Ubuntu albo wcale albo koślawo i kanciasto. W czasach Win 7 to nędzne Wine ze swoim interfejsem niczym z Windows 95 jest pożałowania godne.

Rok temu zainstalowanie i użytkowanie Windowsa 7 w wersji RC nie sprawiało żadnych problemów mimo, że o ironio! nie była to finalna wersja tylko właśnie RC nawet nie RTM. W tym samym czasie Ubuntu 8.10 obrzydzało mi życie tyloma problemami z prostymi rzeczami, że wymiękłem.
Jusko pisze: - jestem człowiekiem pracującym i nie mogę jak ktoś bez obowiązków rozkminiać system w każdej chwili nie gorzej niż jego developer, nie mam na to czasu ani chęci).


(...)

- są w życiu ważniejsze rzeczy i sprawy
I tymi słowami żegnam.
Awatar użytkownika
Murtag
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 54
Rejestracja: 29 sie 2009, 16:32
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: Murtag »

A mnie przy Windowsie trzymają gry i poprawnie działający flash i czasami niektóre programy. Chodź obecnie mam tylko Ubuntu to mam zamiar doinstalować Windę do gier.:)
Ubuntu User #28752
Pamiętaj najprostsze rozwiązania są najlepsze.
Awatar użytkownika
mths
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 101
Rejestracja: 18 maja 2008, 01:19
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE 3/Trinity
Architektura: x86_64

Odp: Co was trzyma przy Windows

Post autor: mths »

marbed pisze:Kupiłem porządną lustrzankę Sony, w komplecie było oprogramowanie do zgrywania, katalogowania zdjęc, do edycji RAW'ów. Oczywiście tylko na Windows.
szanowny kolega o dcraw słyszał? od bidy ufraw, digikam czy podobne. dcraw używają ludzie ze sprzętem 10 razy droższym od amatorskich lustrzanek sony i nie narzekają. szczególnie jak trzeba 'wywołać' tysiące rawów, ten program jest nieoceniony i niezastąpiony. jednakowoż w profesjonalnej fotografii rzadko używa się rawów - wszyscy strzelają w jpegach.
Wymieniłem nagrywarkę DVD, w komplecie Nero - na Windowsa. Nero pod Linuksa płatne. No to jak? Mam dwa razy płacić za to samo? A raczej za namiastkę tego samego? Nie ma mowy.
Brasero to kompletna pomyłka i koniec na tym.
k3b zjada nero na śniadanie. z czasem dochodzisz do wniosku, że same growisofs i cdrecord wystarczają i nic lepszego do tej pory nie wymyślili.
Rok temu zainstalowanie i użytkowanie Windowsa 7 w wersji RC nie sprawiało żadnych problemów mimo, że o ironio! nie była to finalna wersja tylko właśnie RC nawet nie RTM. W tym samym czasie Ubuntu 8.10 obrzydzało mi życie tyloma problemami z prostymi rzeczami, że wymiękłem.
trzeba było distro zmienić. slackware, debian, arch - i wszystko chodzi jak w szwajcarskim zegarku.
FreeBSD - live free or die.
Keep it simple, stupid.
Zablokowany

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości