Strona 2 z 2
Odp: Nagrywanie na wszelkie pamieci usb
: 24 lut 2008, 21:15
autor: Necrotrup
A u mnie montuje i nie chce zapisać. Twierdzi, że system plików nie tego, ale dzień wcześniej mu nie przeszkadzał. Co do Diabła?
Odp: Nagrywanie na wszelkie pamieci usb
: 05 wrz 2009, 08:20
autor: pascal_vahirua
ja mam dość dziwny problem, mianowicie

osiadam pendrive kingston-8 gb i nie mogę umieszczać na nim filmów w formacie bluray. pomimo, że film waży niecałe 5 giga, wyskakuje mi info, że dysk docelowy ( pendrive) jest pełny ( w rzeczywistości nic na nim nie ma) i kopiuje mi jedynie okładke filmu...co z tym fantem zrobić, specjalistów proszę o pomoc i z góry dziękuję
Odp: Nagrywanie na wszelkie pamieci usb
: 05 wrz 2009, 11:57
autor: el.pescado
A jakiego systemu plików używasz na tym pendrive? Ma to, wbrew pozorom, kolosalne znaczenie, jako że np. FAT32 ma ograniczenie wielkości pojedynczego pliku na 2 bądź 4 GiB (teraz dokładnie nie pamiętam - w każdym razie na pewno mniej nić 5 GiB).
Odp: Nagrywanie na wszelkie pamieci usb
: 07 wrz 2009, 01:24
autor: broken
Oganiczeniem FAT'a jest z tego co pamiętam 2GB plik. Poza tym problem z montowaniem/odmontowywaniem zwykle bierze się z błędów systemu plików lub też sposobem zapisu danych w samym Pendrivie - dane zwykle są cache'owane w pamięci i nawet jeśli system skończy kopiować to i tak musi uaktualnić tablicę FAT a to troche trwa. Jeśli chcesz mieć pewność że dane się nagrały wpisz spod konsoli komendę sync.
Odp: Nagrywanie na wszelkie pamieci usb
: 07 wrz 2009, 21:48
autor: igotit4free
Paool pisze:salvadhor
Linux w ten sposób (nie zapisując całych danych od razu tylko przy odmontowywaniu) oszczędza pamięci flash które przecież mają jakąś ograniczoną ilość zapisów

Nie rozumiem gdzie tu oszczędność ? Czy dane zostaną zapisane w momencie "zapisania" czy w momencie "odmontowania", tak czy tak są zapisywane raz.
Można to
dobrodziejstwo jakoś wyłączyć ?
.
Odp: Nagrywanie na wszelkie pamieci usb
: 09 wrz 2009, 23:07
autor: broken
Panowie

Linux nie zapisuje na pendrive'ach / flash'u dopiero po odmontowaniu. Co najwyżej zapisuje tablice FAT i to też już nie ma miejsca bo przy obecnym kopiowaniu plików pod Ubuntu ponieważ komenda SYNC jest wykonywana jak się nie mylę po zakończeniu zapisu celem zapisania tablicy FAT. Mogę się oczywiście mylić. Dlaczego dopiero aktualnić tablicę FAT na końcu ? No z prostej przyczyny - jakbyśmy to robili co każdy skopiowany sektor to wydajność tego systemu była by naprawdę niewielka. Stąd najpierw zapisuje się dane - dopiero potem zapisuje się alokacje bloków w tablicy. Szybciej prawda? To, że mało bezpiecznie - no cóż to jest FAT ;D