Strona 13 z 26

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 12 maja 2010, 13:33
autor: igotit4free
@ Heos:
Nie, nie pytałeś mnie, ale piszesz na publicznym forum ... jak chcesz z kimś prywatnie to mail, priv albo komunikatory.

Co do meritum, to oczywiście że można pracować na innych niż Windows systemach ale z zasady praca polega na wypełnianiu obowiązków powierzonych przez pracodawcę przy użyciu dostarczonych przez niego środków ...
Nieistotne czy pracodawca zapewnia M$ i jego aplikacje czy też Maka, lub jakiś system uniksowy ... ważne że tworzy to w danej firmie pewien zamknięty system stosunków prawnych, finansowych, administracyjnych, logistycznych i bezpieczeństwa.

W takim systemie nie ma miejsca dla hobbysty z innym systemem niż przyjęty przez pracodawcę ... firma patrzy na to niechętnie, bo takie działania pozostają poza jej kontrolą i na dobrą sprawę zakłócają normalny tok pracy.

Twoja sytuacja jest szczególna, fajnie że twój szef albo specyfika pracy pozwalają na wykonywanie zadań przy użyciu Linuksa, jednak z reguły jest inaczej.

.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 12 maja 2010, 14:53
autor: Heos
Ale twoja odpowiedź na tamto pytanie nie wnosiła kompletnie nic, interesowała mnie jego sytuacja. ale EoT.

Znaczy wiesz, to nie jest tak, że "mam chętkę to mam Linuksa" - nie. Inny pracownik ma Maca bo efektywniej pracuje na tym systemie i dostępnym na Maca oprogramowaniu, tak i w moim wypadku. Na Linuksie pracuję efektywniej i szybciej + obniżam koszty swojego stanowiska o koszt systemu :P

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 12 maja 2010, 18:11
autor: przemek_2007
Mnie osobiście trzyma sprzęt:) otóż Linuks, a na pewno Kubuntu nie obsługuje mojej karty graficznej i laptop zamiast działać 9 godzin tak jak na W7 działa 4 godziny;/ o przyciskach funkcyjnych, możliwości zmiany jasności ekranu itp. nie wspominając:)

a najbardziej mnie wkurza jak z nowym wydaniem coś się psuje np. stary k3b działał, jest nowe wydanie, nowa wersja i nagle nie wypala płyt:) i takich przykładów jest więcej:)

poza tym Excel, jeszcze pół roku temu próbowałem otworzyć plik z uczelni i miałem same krzaczki, może teraz jest kompatybilny z OO, nie wiem, nie sprawdzałem:)

powiecie, że Office można zainstalować na Linuksie przez wine, prawda, ale np. polskie litery w czcionce hmm chyba calibri są syfiaste:) dalej się nie zagłębiałem.

ale siedzę na tym Kubuntu tak z 95% czasu bo to jednak mój system, wiem co gdzie jest, nic nie robi mi za plecami, wirusy mnie się nie imają itd.;)

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 13 maja 2010, 18:32
autor: Hrluc
Windows 7 jest bardzo wygodny i to jest dylemat,bo Microsoft zrobił naprawdę świetny system.Do Linuksa pozostaje wielki sentyment,ale tymczasem 95% czasu spędzam na Windowsie i nawet jestem zadowolony.To co mnie najbardziej trzyma to bezproblemowa współpraca z multimediami (obojętne jaki plik jest bez problemu odtwarzany) i nawet Mac OS X daje ciała pod tym względem bo są wspierane jedynie słuszne rozwiązania.Bogactwo programów działających stabilnie i posiadających wiele opcji to jest to.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 16 maja 2010, 12:46
autor: danth3
W Windowsie trzyma mnie NBA 2k10. Mam zaisntalowanego Windowsa tylko po to, żeby raz na jakiś czas podpiąć pada, włączyć to ustrojstwo jak konsolę i śmigać. Poza tym cały czas używam Ubu.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 16 maja 2010, 15:50
autor: Heos
danth3 pisze:W Windowsie trzyma mnie NBA 2k10. Mam zaisntalowanego Windowsa tylko po to, żeby raz na jakiś czas podpiąć pada, włączyć to ustrojstwo jak konsolę i śmigać. Poza tym cały czas używam Ubu.
Witam w klubie, główny powód trzymania Windowsa to gry ;)

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 16 maja 2010, 22:06
autor: mat
Heos pisze:Witam w klubie, główny powód trzymania Windowsa to gry ;)
Dlaczego nie korzystasz z gier dostępnych dla Linuksa?

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 16 maja 2010, 22:15
autor: stasica
Mnie przy windowsie trzyma PES10/NBA2k10/NFS.
Jako że nie mam konsoli, jak wpadają kumple, to podpinamy kompa pod tv i pady "odkurzamy"

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 06:31
autor: Witch Lady
mat pisze:Dlaczego nie korzystasz z gier dostępnych dla Linuksa?
O święta naiwności, albo fanboyowe nastawienie.

Wiem, że to nie do mnie, ale mogę ci odpowiedzieć czemu mnie przy Windowsie trzymają gry. Bo tych tytułów nie ma na Linuxa. I nigdy nie będzie. (Uprzedzając pytania - mam pewność, że nie będzie bo Azjaci nie używają Linuxa).

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 09:08
autor: darkmav
a mnei trzyama Steam :D i photshop

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 09:43
autor: Tomahawk
Witch Lady pisze: Azjaci nie używają Linuxa
Śmiała i zupełnie nieprawdziwa teza.

Pozdrawiam

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 10:03
autor: igotit4free
Nieładnie tak wyrywać wypowiedź z kontekstu, koleżanka miała na myśli konkretne gry, które zapewne nie wychodzą w wersjach na linuksy ...

.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 10:43
autor: Tomahawk
igotit4free pisze:Nieładnie tak wyrywać wypowiedź z kontekstu, koleżanka miała na myśli konkretne gry, które zapewne nie wychodzą w wersjach na linuksy ...

.
Z tego co napisało wynika, że gry w które grywa nigdy nie będą na Linuksie(nie kwestionuje tego). Ale jako powód wpisała:
mam pewność, że nie będzie bo Azjaci nie używają Linuxa
Więc mamy dwie możliwości:

1. Uważa, że Azjaci(wszyscy) nie używają Linuksa
2. Twórcy danych gier nie używają Linuksa

Pierwsza teza jest oczywiście nie prawdziwa.
Druga teza zapewne też. Zapewne co najmniej jeden programista w jakiejś firmie tworzącej MMO ma Linuksa, a poza tym jakby tworzyli wersje na Linuksa to by skorzystali ;)

Domyślam się, że chodziło o fakt "nieprzygotowania" rynku azjatyckiego na MMO działające na Linuksie.

Pozdrawiam

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 11:23
autor: Witch Lady
Hmmm... chodzilo mi o to, ze Azjaci (uzytkownicy domowi) nie uzywaja Linuksa. Gry nie beda powstawac na Linuksa bo nie znajda nabywcow. W Azji dominuje Windows i IE. Nawet gdybym chciala calkiem wywalic IE z kompa, wiekszosc stron producentow gier chodzi poprawnie tylko pod IE. Zreszta, rynek konsolowy jest tam bardziej rozwiniety niz w Europie, wiec po co sobie jeszcze zawracac glowe jakims Linuxem?

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 12:16
autor: Tomahawk
Witch Lady pisze:Hmmm... chodzilo mi o to, ze Azjaci (uzytkownicy domowi) nie uzywaja Linuksa.
Podejrzewam, ze odsetek jest na podobnym poziomie co w Polsce/Europie/USA*. Trzeba by to zweryfikować. A co do tego, ze strony producentów chodzą tylko w IE...to bardzo źle o nich świadczy.

Pozdrawiam

*Czyli dalej b.mały w porównaniu z Windowsem.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 13:01
autor: mgrQkiZ
mat pisze:Dlaczego nie korzystasz z gier dostępnych dla Linuksa?
Jak zrobią GTA4 na Linuksa to będę korzystał.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 15:27
autor: Admc
mgrQkiZ pisze:Jak zrobią GTA4 na Linuksa to będę korzystał.
Kup sobie konsolę to będziesz miał GTA4 na najwyższych detalach bez zacinki w rozdzielczości HD.

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 15:43
autor: HydeFromT70s
Admc pisze:Kup sobie konsolę to będziesz miał GTA4 na najwyższych detalach bez zacinki w rozdzielczości HD.
Z tą rozdzielczością w HD to nie przesadzajmy.... Mam xbox'a 360-tkę i większość gier nie ma rozdzielczosci FullHD tylko jest skalowana do tej rozdzielczosci....

Mnie przy windzie nie trzyma juz zupelnie nic :) Wywalony windows partycje zrobione na ext4 (no jedna 30GB tak na wszelki wypadek) i TYLKO Linuch :D

Z grami wydaje mi sie, ze to juz tylko kwestia czasu po tym jak steam i silnik source zostanie nie bawem udostepniony rowniez dla nas... 8-)

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 17 maja 2010, 19:07
autor: +)game(-
no mnie tak samo gry trzymają , a do gta wcale konsoli nie muszę mieć by płynie grac, na moim pc gra działa płynnie i mam co najmniej grafikę na poziomie x360, jak nie lepszą ( wyższa rozdzielczość)

Odp: Co was trzyma przy Windows

: 18 maja 2010, 07:17
autor: Witch Lady
Admc pisze:Kup sobie konsolę to będziesz miał GTA4 na najwyższych detalach bez zacinki w rozdzielczości HD.
Wiesz co... co to za sugestia. Jeszcze wydawać kasę na dodatkowy sprzęt? Pff.

Hyde, na twoim miejscu nie byłabym aż tak optymistycznie nastawiona do tej kwestii. ;) Z drugiej strony, może za 10 lat coś się zmieni :P