Zrzut ekranu systemu Ubuntu a licencja

[kogus123]

Na zrzucie nie było widać Linuxa, tylko GNOME i Firefox. Więc jak wygasły mi prawa, to jeśli GNOME jest na GPLv2 (chyba) to nie wiem jak je odzyskać. Jednak Firefox na licencji MPL ma to samo jak w GPLv3:

Poza przypadkami wyraźnie wskazanymi w niniejszej Licencji, nie możesz propagować ani modyfikować utworu objętego licencją. We wszystkich pozostałych przypadkach, każda próba propagowania lub modyfikacji jest nieważna i powoduje automatycznie wygaśnięcie twoich praw wynikających z niniejszej Licencji (w tym wszelkich licencji patentowych udzielonych zgodnie z trzecim akapitem punktu 11).

Jeżeli jednak zaprzestaniesz naruszania niniejszej Licencji, to twoja licencja od danego posiadacza praw autorskich (podmiotu uprawnionego z autorskich praw majątkowych) zostanie przywrócona: (a) tymczasowo do momentu, gdy posiadacz prawa autorskiego wyraźnie i ostatecznie cofnie udzieloną ci licencję, albo (b) trwale, jeżeli posiadacz prawa autorskiego, przy wykorzystaniu rozsądnych środków, nie zawiadomi cię o naruszeniu w terminie do 60 dni od momentu zaprzestania.

(cytat z nieoficjalnego tłumaczenia GPLv3 dostępnego tutaj:http://itlaw.computerworld.pl/index.php ... a-o-pomoc/)
Ale myślę, że nie straciłem praw do Linuxa, bo tam nie było widać żadnej jego części, tylko GNOME i Firefox.

[Jusko]

A ja z kolei dalej myślę, że przesadzasz - w takim razie niemal KAŻDY, kto umieścił pulpit Linuksa z elementami, łącznie z działem pulpitów użytkowników, jak i innych systemów są z całego internetu pozbawieni praw lub je "złamali". Niedorzeczne, prawda? Nie wspominając o portalach technologicznych chociażby - mogą zwijać interes

Wrzuć na luz Zafiksowałeś się na sztucznym problemie.

Poza tym przypomnę tylko, że licencje licencjami, ale prawo danego kraju stoi wyżej od licencji (słynne z licencji: "(...)chyba, że prawo danego kraju stanowi inaczej"). Zatem licencje należy szanować i nie przeczę, ale nie złamałeś prawa ani nie popełniłeś żadnego typu wykroczenia - skoro już przepychamy się na licencje, to ja przedstawię argument tego kalibru. Zatem hipotetycznie i mocno: złamałeś licencję? No to co z tego, prawa nie złamałeś (niemniej w takich przypadkach wydawcy mają nadal mają możliwości dociekania swego, tyle, że ze stopy cywilnej najwyżej, bo prawa nie łamiesz, zatem wydawca nie może się podpierać prawem i musi walczyć jak zwykły Kowalski, choć prawników mają lepszych od szarego obywatela).

Sumarycznie, bo jeszcze tylko spiskowych teorii dziejów brakuje: zapomnij o sprawie, której nigdy nie było, bo im więcej złotych myśli, tym jeszcze większy mętlik będzie, każdy będzie miał rady, a prawnikiem nikt z nas nie jest (choć różnie bywa oczywiście ).

[kogus123]

No właśnie. Wszędzie wrzucają (galeria linux.pl:http://linux.pl/?id=foto czy artykuł z dobreprogramy.pl:http://www.dobreprogramy.pl/Dzieki-nowe ... 59543.html i nic nie pisze o licencji GPL.

[xwizard]

W kółko piszesz to samo, to już pod trolling podpada :/ Już kilka razy prosili cię ludzie, żebyś odpuścił temat, który nie istnieje, a ty dalej swoje.

[kogus123]

Ten temat chyba trzeba zakończyć. Ludzie wszędzie wrzucają te screeny i się nie martwią. A jeśli bym złamał licencję, to tylko na GNOME. Do Firefoxa chyba też, ale licencja MPL ma to samo jak w GPLv3- jeśli od momentu zaprzestania naruszania licencji nie otrzymam informacji od właściciela praw autorskich w ciągu 60 dni, to licencja jest odnowiona.

Wniosek: to nie jest naruszenie, ale jeśli jest, to na pewno nie do Ubuntu-tylko do GNOME, które było na screenie.

Nie zamykać tego tematu. Jakbym go chciał zamknąć, to napiszę do moderatora.

[Jusko]

Otóż jak wspominałem jakoś wyżej, pisałem e-mail do Canonical w sprawie zamieszczania zrzutów Ubuntu, nawet nie wspominając o licencji (dotyczyło to problemu autora, czyli umieszczenia zrzutu Ubuntu z działającym Firefoksem, a całość wylądowała na ścianie Facebooka). Prawdę mówiąc odpisanie zajęło im sporo czasu, nawet zapomniałem, że cokolwiek do nich pisałem. Znalazłem jednak dziś na skrzynce odpowiedź. Krótko, chyba miałem jednak rację - nie ma się co fiksować na punkcie licencji Ubuntu i nie ma problemu z zrzutami, aczkolwiek logo jest własnością i wiadomo, że należy go używać zgodnie z wytycznymi (to oczywiste):

We’re pleased to hear your interest in Ubuntu, and we are very happy for people talking about Ubuntu.

We have no problem with your use of screenshot containing Ubuntu images as proposed – please go ahead!

Please find below a link which details the guidelines to use our logo for your information: https://design.ubuntu.com/brand/ubuntu-logo. Please also find attached a link to our Intellectual Property Policy: http://www.ubuntu.com/legal/terms-and-p ... rty-policy.

We thank you again for your support of Ubuntu.

If you have any question, please feel free to contact us.

Best wishes,
Amanda