Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Nowy komputer, nowa instalacja 'lamparcika".. Po prostu jest do doopy. Firefox po angielsku.. sterów nvidi nie da się zainstalować.. "SystemError: installArchives() failed" tak, tak google coś tam wypluły ale po angielsku wszystko.. Znowu nie wiem ile czasu minie nim system doprowadzę do stanu używalności.. a i oczywiście dzwięk nie działa.. a więc ani muzyki ani filmów sobie dziś nie pooglądam. Aż chce się kląć.



I jeszcze jedno.. po zainstalowaniu poprzednich wersji miałem przyciski do obsługi okna po prawej stronie domyślnie, teraz mam po lewej. Czemu twórcy ubuntu mają gdzieś moje przyzwyczajenia?

wm- pisze:Nowy komputer, nowa instalacja 'lamparcika".. Po prostu jest do doopy. Firefox po angielsku.. sterów nvidi nie da się zainstalować.. "SystemError: installArchives() failed" tak, tak google coś tam wypluły ale po angielsku wszystko.. Znowu nie wiem ile czasu minie nim system doprowadzę do stanu używalności.. a i oczywiście dzwięk nie działa.. a więc ani muzyki ani filmów sobie dziś nie pooglądam. Aż chce się kląć.

Trzeba było sprawdzić kompatybilność sprzętu przed zakupem a nie teraz narzekać.

Admc pisze:Trzeba było sprawdzić kompatybilność sprzętu przed zakupem a nie teraz narzekać.

A od kiedy nvidia jest niekompatybilna z Linuxem, coś przegapiłem?

I jeszcze jedno.. po zainstalowaniu poprzednich wersji miałem przyciski do obsługi okna po prawej stronie domyślnie, teraz mam po lewej. Czemu twórcy ubuntu mają gdzieś moje przyzwyczajenia?

Jesteś żałosny serio, potrafisz tylko płakać... Lamparcik jest po angielsku? Dziwne ten system ma pełne spolszczenie na starcie. Chyba że zainstalowałeś oryginalne wydanie Ubuntu, ale wtedy spolszczenie pobierane jest przy instalacji, a jeśli nie to "skomplikowane" zapytanie do google i
http://www.google.com/search?hl=pl&q=ja ... =&gs_rfai=

Ojej guziczki mam po lewej stronie znowu "skomplikowane" zapytanie do googole i kliknięcie w 1 link :/
http://www.google.com/search?client=ubu ... 8&oe=utf-8

Jestem żałosny bo coś nie działa jak powinno?

No masz prawo tak uważać. Nie napisałem że nie umiem przestawić sobie przycisków do obsługi okna. Napisałem że są nie tam gdzie się spodziewałem. Nic ponadto. Wszystko z wyjątkiem firefoxa było po polsku. Piszę że było.. bo przy próbie reinstalacji systemu okazał się że się kopia ubuntu, ta na płycie się wywaliła.. przynajmniej tak powiedział instalator. Czyli dziś w pracy zasysanie na nowo.. itd. Ale nie poddaję się.

EDIT:

frklin pisze:A od kiedy nvidia jest niekompatybilna z Linuxem, coś przegapiłem?

Jesteś żałosny serio, potrafisz tylko płakać... Lamparcik jest po angielsku? Dziwne ten system ma pełne spolszczenie na starcie. Chyba że zainstalowałeś oryginalne wydanie Ubuntu, ale wtedy spolszczenie pobierane jest przy instalacji, a jeśli nie to "skomplikowane" zapytanie do google i
http://www.google.com/search?hl=pl&q=ja ... =&gs_rfai=

Ojej guziczki mam po lewej stronie znowu "skomplikowane" zapytanie do googole i kliknięcie w 1 link :/
http://www.google.com/search?client=ubu ... 8&oe=utf-8

Dokładnie... nvidia miała być kompatybilna.. MIAŁA. No nic pożyjemy zobaczymy..można żyć bez 3D..

Jakie problemy, testowałem Lamparcika na 4 różnych stacjach roboczych i wszędzie po ustaleniu głośności dźwięk był na starcie. Wszędzie w pełni spolszczone. Dobra strona wkładasz w ogóle płytę w dobry otwór?

Co do przycisków, na stronie Ubuntu i wszędzie na zrzutach ekranu z wczesnych wersji było widać, że domyślnie są po lewej. Trzeba trochę orientować się w tym co nas otacza, ludzie... A zmiana tych ustawień to jakieś 10 sekund.

Wkurzają mnie takie biadolące istoty...

A ja nie wracam do Windowsa. Testowałem wiele dystrybucji i najczęściej po miesiącu leciały do kosza. Często odtwarzanie multimediów było prawdziwym bólem, często system dosłownie - sam z siebie się wywalał. Idealnym systemem dla mnie był Debian, jednak na laptopie nie chciał działać z miejsca, a nie mam ambicji by zostać informatykiem - system mogę poznać w granicach rozsądku i oczekuję że będzie działał. A nowe ubuntu - w sumie do niczego nie mogę się przyczepić. Guziki po lewej stronie bardzo mi się podobają, obsługa multimediów zadowalająca, masa ułatwień od początku, dzięki WINE działają stare gry jak starcraft czy half life, pisanie dokumentów wygodne, przeglądanie sieci także. Jedyne co mnie drażni to fakt że nie korzystam z ponad połowy programów a nie wiem co usunąć bo z doświadczenia wiem, że poprzednie dystrybucje (mint, mandriva) po takich zabiegach pokazywały mi środkowy palec. Ale chyba pierwszy raz od dawna nie planuje powrotu

Heos pisze:Jakie problemy, testowałem Lamparcika na 4 różnych stacjach roboczych i wszędzie po ustaleniu głośności dźwięk był na starcie. Wszędzie w pełni spolszczone. Dobra strona wkładasz w ogóle płytę w dobry otwór?

Co do przycisków, na stronie Ubuntu i wszędzie na zrzutach ekranu z wczesnych wersji było widać, że domyślnie są po lewej. Trzeba trochę orientować się w tym co nas otacza, ludzie... A zmiana tych ustawień to jakieś 10 sekund.

Wkurzają mnie takie biadolące istoty...

Nawet pobiadolić sobie nie można? :D Muszą się przyczepić.. Nu i u mnie firefox nie był spolszczony więc... ?

Meliegree pisze:Jedyne co mnie drażni to fakt że nie korzystam z ponad połowy programów

Możesz usuwać przez Centrum Oprogramowania Ubuntu, masz pewność, że system się nie rozsypie.

Wiem, tak robię - ale miałem brzydkie doświadczenia z współzależnościami, nie wiem jak teraz to wygląda. A dwa - nie wiem za co i w jakim stopniu odpowiada jakiś program, nie chciałbym wywalić czegoś co wydaje się zbędne tylko po to by za miesiąc odkryć brak jakiejś funkcji. Miałem tak z Windowsem, z dystrybucjami linuksa sprzed 4 lat i wolę nie wkładać palców do kontaktu.

frklin pisze: Jesteś żałosny serio, potrafisz tylko płakać... Lamparcik jest po angielsku? Dziwne ten system ma pełne spolszczenie na starcie.

Pobrałem z tej strony. Potrafią wyprowadzić z równowagi takie przemądrzałe osoby jak ty. Oczywiście może ci być szkoda twojego czasu dla kogoś takiego jak ja, masz do tego prawo, ale wtedy lepiej nic nie pisz.

Tu screen z w pełni spolszczonego ubuntu.. nie dla mądralińskiego. Płyta pobrana z linku podanym na głównej.

http://w500.wrzuta.pl/obraz/powieksz/0rOFw3KwBuU

Jak spolszczyć.. ? No dobrze czemu jako jeden z nielicznych muszę to robic mimo tego że pobrałem polska wersję? Pewno z jakiś powodów jestem wyjątkowy.

Taki mam komunikat jak chcę dokonać aktualizacji..

"W twoim systemie istnieje 4 uszkodzone pakiety

Należy je naprawić przechodząc do widoku z włączonym filtrem "Uszkodzone" "

Eeeyyy, do jakiego widoku?


Albo.. "index oprogramowania jest uszkodzony".. Wymiękam.. Wrzucam w google.. i zaczynam mieć dość.

Powrót do Windowsa? Nie! Obecnie jestem bardzo zadowolony z Ubuntu. Jest w nim coś bardziej interesującego i wciągającego niż w Windowsie.

driss pisze:Powrót do Windowsa? Nie! Obecnie jestem bardzo zadowolony z Ubuntu. Jest w nim coś bardziej interesującego i wciągającego niż w Windowsie.

Lepiej bym tego nie ujął....

Jestem coraz bliższy powrotowi na windę. Kolejna instalacja i "grub rescue" google plują tylko angielskojęzycznymi stronami.. dodatkowo rzecz oczywista windowsa odpalić nie mogę.. mbr .. trza wyczyścić.. tylko jak to zrobić pod windowsem 7.. znowu trza googlować, googlować.. A czas to pieniądz ponoć.

Powachlowałem dyskami w biosie.. wystartowało.. Ok. Powrót na windę drastycznie się oddalił.

Próba instalacji sterów. . i install archives failed .. hmmm.. google oczywiście nie chcą ze mną gadać po polsku, a forum mówi że nie ma ni takiego.. [wsciekly] :(:(

Usuń wszystkie pliki /var/cache/apt/archives i spróbuj ponownie

SystemError: E:Archive directory /var/cache/apt/archives/partial is missing.

Taa.. tak sobie myśle ze los mi gada linuks nie dla ciebie głąbie..

mam legala windowsa 7, na nim powinienem się skupic. :X

Wystarczy tylko umiejętność czytania ze zrozumieniem i podstawowa znajomość angielskiego.
Teraz powinno pójść

Sorry.. nie znam żadnego Angielskiego.

mkdir: nie można utworzyć katalogu `/var/cache/apt/archives/partial': No such file or directory .. cos namieszałem..

Podaj mi wynik drugiego polecenia.

Jeszcze jedno.. po tych tam aktualizacjach(obowiązkowych) nic nie da się z aktualizować.. błąd,błędem p[ogania.. Ok. Lin nie dla mnie. Trudno.. czas spojrzeć prawdzie w oczy. U
seruje se linuksa od 2000 roku.. zawsze miałem z nim problemy(nie mówię że z windą nie mam) ale nie móc od dwóch tygodni korzystać z kompa bo nie działa, no sorry.. pod windą się mi to nie zdarzyło. Zawsze gdzieś ba forum znalazłem rozwiązanie.. (uwaga) pięć razy szybciej niż pod linuksemn.. i nez uwag typu google.. pięc minut i coś tam gość zobaczył w jezyku zab.

EDIT:
Stąd pytanie .. jak wywalić ubuntu egzystujące a windą 7 ?

Normalnie sformatować partycję.

Dodam, że problem, który napotkałeś jest banalny i ja rozwiązałbym go w pięć minut. Ale widzę, że nie masz ochoty współpracować.