[12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Plotki, ploteczki na temat Ubuntu
Awatar użytkownika
gramfan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 308
Rejestracja: 04 lut 2009, 19:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: gramfan »

Z jednym muszę się zgodzić, nautilus muli jak jasna cholera, reszta działa całkiem przyzwoicie chociaż też powoli, na pewno wolniej niż świeży windows na lapku kumpla, tyle tylko że ma 2x lepsze bebechy niż mój obecny laptop ;) O dziwo, mimo bardzo podobnych wersji programów, mint działa zdecydowani szybciej niż najnowsze ubuntu...

Taaak, największe trauma teraz to ślamazarność... pomyśleć że 8.10 chodził szybciej niż XP :D
Dominbik
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 401
Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: Dominbik »

jakim ty sprzętem dysponujesz?
Awatar użytkownika
gramfan
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 308
Rejestracja: 04 lut 2009, 19:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: gramfan »

Geforce 310M, 4 GB RAM, Intel core duo T6600 ( 2.2 GHz jeden rdzeń), Kumple ma 610M, 8GB RAM o wyższej częstotliwości ofc i i5 jeśli dobrze pamiętam. No różnica jest, nie bez powodu powiedziałem że 2x lepszy ma.
Awatar użytkownika
etmoon
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 67
Rejestracja: 08 sie 2010, 14:56
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: etmoon »

Unity jest dość ciężkie, ale ja bym chciał zwrócić na jedno uwagę. Programy nie są dobrze zintegrowane z Unity. Nie wiem co jest także z systemem. Chcę napisać raport w Writerze. Włączam opcję dodawania bibligrafi. Writer wyłącza się. Chcę zrobić wykres w Qtiplocie/Scidavisie a tu import plików ASCII powoduje wyłączenie programu. Chcę przesunąć napisy w Gaupolu. Zgadnijcie co? Program wyłącza się przy próbie zapisania pliku. GStreamer ma problemy z przekierowaniem strumieni. Compiz co chwila się wywala. Wraz z aktualizacjami coraz więcej błędów. No ja przepraszam czy to jest ów stabilny LTS czy zainstalowałem jakąś betę. Po 3 latach używania Ubuntu zastanawiam się nad zmianą dystrybucji. Szkoda. Ubuntu mi odpowiadał ale nie da się ostatnio na nim wogóle pracować.
Adamski77
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 124
Rejestracja: 29 wrz 2010, 19:06
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: Adamski77 »

Niestety podzielam ostatnie słowa @etmoon coraz gorzej wygląda to Ubuntu i nie mówię o pulpicie, ale stabilności i aktualizacjach sam mam tak ustawione aby aktualizował tylko pakiety stabilne i co kilka dni mi wywala albo x-org albo w ogóle się nie odpala. Chyba zacznę się przyzwyczajać do systemów Fedora/SUSE bo obecny 12.04 LTS to raczej wczesna BETA. A szkoda, bo czytałem wiele dobrego o nowościach które miały wyjść pod Ubuntu i pochodne.
Cubensis
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 144
Rejestracja: 11 sty 2012, 13:22
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: Cubensis »

Mi xorg wywala się na zamkniętych sterach AMD co kilka dni. A otwartych sterowników na radeonach nie mogę używać, ponieważ na niektórych kartach Lightdm osiąga prędkość 5 klatek na sekundę, a reszta systemu mryga, jakby chciała zmieniać co chwilę rozdzielczość.
ubumaniak
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 59
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:52
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: ubumaniak »

Niestety też zrezygnowałem z Unity. W sumie sama koncepcja mi się podobała, może poza przełączaniem okien, ale strasznie wolno działało. Alt + Tab i chwilowa zmułka. Poza tym jak wyżej problemy ze stabilnością. Czasem brak obrazu, czasem przesunięty, na zamkniętych jeszcze gorzej. JJuż za długo się męczyłem, i szukałem nowego środowiska. KDE działało mi o wiele szybciej i badziej stabilnie ale nie odpowiada mi ten wygląd, a teraz siedzę na XFCE 4.10 i czekam na poprawe Unity.
Awatar użytkownika
Mateusz91
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 45
Rejestracja: 03 sie 2011, 16:06
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KROSNO

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: Mateusz91 »

Ja na prawie czteroletnim, ale całkiem przyzwoitym pececie, którego konfigurację macie w podpisie, miałem problemy z prawidłowym działaniem Unity.
Co znaczą w moim wypadku problemy z prawidłowym działaniem? Chodzi mi o ociężałość. Używając tego środowiska graficznego w Ubuntu 11.04 i 11.10 miałem wrażenie, że pracuję na komputerze wyposażonym w archaiczną kartę graficzną wpieraną przez 1GB ram'u i słaby, mało wydajny procesor. W wydaniu 12.04 sprawa wygląda nieco lepiej, ale dalej mocno przeszkadza.

Zgodzę się z ubumaniakiem, że koncepcja Unity wcale nie jest taka zła (kwestia przyzwyczajenia, nawyków), ale wszystko psuje brak stabilności i ociężałość.

Postawiłem więc na Xubuntu z XFCE 4.10. Klasyczny, szybki, konfiguralny i bezproblemowy.
Gigabyte GA-EP43-DS3/Intel Core 2 Quard Q9550 2833 MHz/GeForce GTS 250 1024 MB/4096 MB DDR3/Genius 6000 + Xonar DS/ + eMachines eM350
Awatar użytkownika
Shimmy
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 859
Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 16.04
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: Shimmy »

Po wizycie w serwisie (wymiana pasty, 2 dodatkowe wentylatory) temperaturka procesora spadła do 20 stopni, ucieszony zainstalowałem Ubuntu bo mam straszną chrapkę na Gnome3. Niestety, choć na xubuntu miałem 20c, to w Unity wszystkie wiatraki wyły niemiłosiernie i.. 82 stopnie. To jest nienormalne, rozumiem gdybym miał jakieś notebooka ale sprzęt z procesorem i5, 8gb ramu i mocną kartą graficzną krztusi sie na Unity? Dziękuje, postoje z XFCE.

edit: Testy fedory z gnome3 i na blacie 40c. Czyli jednak devy Ubuntu schrzanili wszystko, chyba zmienię to distro bo to już nie jest "linux for humans".
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4681
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: jacekalex »

@Shimmy
Najwyraźniej to to twoje Unity ma jakieś błędy typu wycieki pamięci, pętle nieskończone i tym podobne bzdury.
Wtedy procek masz obciążony na maksa.
Zobacz na przyszłosć w htopie, co przymula procek, bo takie cyrki moga się zdarzyć nawet na Fluxboxie (choć zazwyczaj się nie zdarzają ;) ),
A najwyraźniej miałeś całą kopalnię bugów.
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
etmoon
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 67
Rejestracja: 08 sie 2010, 14:56
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: etmoon »

Adamski77 pisze:Niestety podzielam ostatnie słowa @etmoon coraz gorzej wygląda to Ubuntu i nie mówię o pulpicie, ale stabilności i aktualizacjach sam mam tak ustawione aby aktualizował tylko pakiety stabilne i co kilka dni mi wywala albo x-org albo w ogóle się nie odpala. Chyba zacznę się przyzwyczajać do systemów Fedora/SUSE bo obecny 12.04 LTS to raczej wczesna BETA. A szkoda, bo czytałem wiele dobrego o nowościach które miały wyjść pod Ubuntu i pochodne.
Jeśli chodzi o Ubuntu 12.04 LTS poprawa jest widoczna. Moja frustracja wynikała z tego, że zainstalowałem go tydzień po premierze. Był to jednak błąd. Należało poczekać tak z 2 miesiące na stabilizację tej wersji. Tak też zrobiłem, przeszedłem na inną dystrybucję i tam poczekałem do końca czerwca. Następnie zainstalowałem na nowo. Szczerze powiedziawszy na razie wszystko działa stabilnie i dość szybko jak na mój leciwy już dość sprzęt (ThinkPad R61i, 3 giga RAM-u). Mam nadzieję, że 1. wersja poprawkowa poprawi jeszcze działanie paru rzeczy. Na razie jestem względnie zadowolony. :)
Awatar użytkownika
JezdziecBezNicka
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Kraków

Re: [12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

Post autor: JezdziecBezNicka »

etmoon pisze:(...) Należało poczekać tak z 2 miesiące na stabilizację tej wersji (...)
Czekałem ponad 3 miesiące. Compiz wciąż pada przy budzeniu z uśpienia i wiesza się w najmniej oczekiwanych momentach, programy uruchamiają się dwa razy wolniej niż normalnie, nautilus muli jakbym go odpalał na komórce... 12.04 ma 5-letnie wsparcie - wypróbuję go ponownie za 5 lat.
ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
ODPOWIEDZ

Wróć do „... o Ubuntu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości