Strona 50 z 102

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 21 maja 2010, 01:16
autor: sakuraj
Czy może mi ktoś dokładnie opisać krok po kroku jak skonfigurować dyski w komputerze a nastepnie jak zainstalować Ubuntu i Windows XP tak by można było w czasie uruchamiania komputera wybrać system operacyjny?
Przeczytałem już wszystkie wątki na tym forum i nie tylko na tym,ale nigdzie nie znalazłem satysfakcjonującej odpowiedzi.W necie są odpowiedzi jak zainstalować trzy Windowsy np XP,Viste i jakiś jeszcze,a jak zainstalować Ubuntu i Windows XP nigdzie nie ma w takiej konfiguracji jak u mnie.Nawet tu nie znalazłem odpowiedzi!!!
Mam coś takiego tzn:

DVD-ROM(Hitachi) - Primary Master
CD-RW(Lite-ON) - Primary Slave
Ubuntu 20 GB Fujitsu - Secondary Master
/dev/sda1 ext3
Win XP 40 GB Samsung - Secondary Slave
/dev/sdb1 vfat 10 GB C: partycja systemowa Windows
/dev/sdb5 vfat 30 GB D: partycja Windows

Jak uruchamiam komputer to pokazuje się ten cały GRUB i jak wybiore Windows to pokazuje sie komunikat:Error 29:Disk write error.
Czyli błąd zapisu,ale nie wiem dlaczego.
Jak dokładnie podłączyć dyski i przeprowadzić instalację tych dwóch systemów by móc z nich korzystać?
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 21 maja 2010, 14:32
autor: n3grom
dysk 250 GB
70GB C - winda ntfs
100GB D - *******y ntfs
80GB E - partycja pod linuxa
i tu moje pytanie jak podzielic partycje pod linuxa ? Ubuntu 9.04

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 21 maja 2010, 20:24
autor: Krissfa
n3grom według mnie jak podzielisz te 80GB tak to będzie dobrze :
/ punkt montowania 20GB
swap czyli przestrzeń wymiany nie mniej niż 512MB a najlepiej dwu krotność RAM'u
/home ile dasz lub po prostu to co zostało
Pozdrawiam

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 22 maja 2010, 14:13
autor: IllusiveMan
Czesc :) ...mam bardzo wazne pytanie obecnie posiadam Windows XP na 1 partycji ktory byl zainstalowany jako pierwszy, potem "ucialem" troszke z 2 partycji i postawilem tam ubuntu. Potem usunalem ubuntu (fixmbr) poczym zainstalowalem w to miejsce Windows 7. Teraz chcialbym usunac partycje z windows xp, zmniejszyc ja i postawic tam ubuntu, czy po takiej operacji bede mial w grubie Windowsa 7 na liscie do wyboru, i czy to wogole zadziala ?. Z gory dziekuje za pomoc :)

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 22 maja 2010, 15:43
autor: abyss
Admc pisze:Ext4 jest domyślnym systemem plików. Jeśli jednak chcesz przeglądać linuxową partycję z Windowsa, wybierz ext3. 6 GB to trochę za mało dla Ubuntu, 8 GB powinno wystarczyć.
Czy ext3 jest tylko "widoczny" z windowsa, czy też można na nim zapisywać pliki (windows 7, x64)? Chodzi mi w praktyce o duży magazyn na dane (fotki, filmy etc. - wielkość samego magazynu rzędu 1.5T). Jak wygląda sytuacja w wypadku "posypania się" partycji ext3, czy daje się to tak samo łatwo odzyskiewać/ratować/prządkować jak NTFS (jeżeli tak, to czym)?

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 22 maja 2010, 17:40
autor: Admc
Ext3 jest stabilniejszym i szybszym systemem plików niż NTFS. Nie wymaga defragmentacji. Aby Windows poprawnie rozpoznawał partycję Ext3 musisz zainstalować sterownik IFS.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 25 maja 2010, 20:41
autor: Pixelator
Witam,
a czy istnieje możliwosc postawienia Linuxa na zupełnie osobnym dysku ( master) i żeby była możliwość wybierania systemy Windows/Linux?
Z tego co wyczytałem wynika że musze zrobić nową partycje na głownym dysku. Może jest jakiś inny sposób?

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 25 maja 2010, 21:06
autor: figa
Linux może być zainstalowany byle gdzie, na drugim dysku też / na pendrivie, czy dysku usb /.
Ja mam tak zainstalowanego na starym dysku włożonym do kieszeni i podłączonym do usb.
Tyle tylko że tego Ubuntu instalowałam tak że do komputera był podłączony tylko ten dysk, reszta dysków poodpinane / wypięty prąd /.
Zainstalowałam system na tym dysku , teraz przy starcie systemu wybieram Esc botowanie - tam mam 2 dyski do wyboru z którego ma być komputer uruchomiony . Na jednym mam windows , na drugim Ubuntu. Wybieram co chcę.
Inną opcją wyboru startu systemu jest też możliwość dodania ścieżki botowania do pliku fstab ale nie wiem czy tak można przy dysku podpiętym do usb.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 25 maja 2010, 22:34
autor: gawryl
witam,

nie wiem, czy jestem jedynym głąbem trafiajaącym na ten problem podczas instalacji (u 10.04) ale pewna OPCJA INSTALATORA mnie rozwaliła"

graficzny instalator, fiu fiu, tra la la (człowiek przyzwyczajony do gentoo i fdiska to takie bajery docenia) a tu prosze - instalator daje mozliwosc wyboru zainstalowania Ubunciaka na całym hdd (nie, dziekuje) lub samodzielnie spartycjonowac dysk (no wlasnie nie chciało mi się bawić w fdiski i podobne) oraz SUPER opcje OBOK SIEBIE (czy jakoś podobnie) - myślałem, że oznacza to poszukanie wolnego miejsca i tam wrzucenie Ubuntu. Ale nie - miałem już partycję podst około 50 GB z Win7 no i niestety wybrałem tą opcję i OCZYWIŚCIE KLOPS! Ubunciak się zainstalował, ja się bawię, doinstalowuję potrzebny mi soft a tu nagle wracam do Win7 i po uruchomieniu systemu windows się wiesza. Nic dziwnego - myślę - w końcu to tylko winda :P Ale po kilku rebootach okazało się, że Win7 ciągle się wiesza po starcie, gdy cokolwiek próbuję uruchomić. W czym rzecz?

Linux ciągle dobrze działa, ale postanawiam ponownie zainstalować Ubuntu od nowa by sprawdzić, co ja tam właściwie za opcję wybrłem (tą OBOK SIEBIE). Teraz już byłem uważny podczas partycjonowania i zrozumiałem swój błąd: instalator wrzucił pliki do ISTNIEJĄCEJ JUŻ pratycji Win7 (NTFS). Czyli OBOK SIEBIE to nie znaczy wrzucić Linuxa na wolne miejsce na moim hdd (podział był taki: 50 GB NTFS, kolejne 50GB też NTFS a reszta - 120 GB wolne - więc tak zrozumiałem tę opcję) tylko wcisnąć się na partycję innego systemu. No cóż - moja wina, nie przyjrzałem się temu kolorowemu paskowi pokazującemu stan dysku po wybraniu konkretnej opcji partycjonowania (za dużo kolorów plus NAIWNA WIARA, że takie coś nie może być zaproponowane przez twórców Ubuntu).

podsumowując:
wiem, że to moja wina - ale NA JAKI GRZYB ktoś daje możliwość instalowania systemu NISZCZĄC inny sytem? To tak, jakby proponować komuś parkowanie auta w miejscu, gdzie WYRAŹNIE brakuje miejsca, ale jednak ten ktoś uparcie się wciska, rozwala lusterka, rysuje lakier sobie i innym - no ale zaparkował. Kretyńska opcja, bardzo nieciekawa i na pewno zrażająca sporo ludzi do tego systemu (i Linuxa wogóle!).

pozdrawiam,
nieuważny_naiwny_gawryl ;P

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 26 maja 2010, 07:21
autor: djwiocha
Ogólnie to ta opcja jest po to żeby zainstalować na wolnym miejscu na dysku, i mi właśnie tak zrobiło nie wiem jak tobie bo mi wszystko działa poprawnie. Zawsze mogłeś też samemu po partycjonować bo też łatwo się to robi.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 26 maja 2010, 10:06
autor: etkth
Polecam samodzielne partycjonowanie - zawsze można ustalić wielkość partycji, formatowanie typ plików itp.
Ostatnio aktualizowałem do 10.04 i na jednym z komputerów system zainstalował się, tapety da się zmienić ale nie ma panelu (!!!). W zasadzie można jedynie pobawić się tapetami...
Niezłe jaja.
Na starym sprzęcie lepiej zainstalować "Koliberka".
:-?

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 26 maja 2010, 14:48
autor: Admc
A zaktualizowałeś system? Po aktualizacji większość problemów znika.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 26 maja 2010, 19:43
autor: gawryl
wiem dobrze, że zawsze mogę samodzielnie pratycjonować... aż wstyd się przyznać - Linuxa używam od 10 lat więc fdisk i inne narzędzia tekstowe nie są mi obce. Ale teraz zachciał mi się pójść na łatwiznę i uwierzyłem, że erę kamienia łupanego Linux już dawno zakończył - więc nie byłem zbyt ostrożny i właśnie bez przyjrzenia się ,,obrazkom'' dysku po partycjonowaniu kliknąłem dalej... Nie mam do nikogo pretensji - ale twierdzę, że robienie opcji ,,zniszcz inny system instalując Ubuntu'' to masakra.

Przy okazji - po co silić się na inną reprezentację obrazów partycji na dysku (inną niż w windowsowym PartitionMagick czy też w linuxowym GParted) i tworzyć nową, odrębną jakość? IMO za ,,cienki'' ten pasek z partycjami w instalatorze, a miejsca w bród. Taka luźna uwaga.

pozdr

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 26 maja 2010, 20:02
autor: Adam326
Ma ktoś za sobą instalację Ubuntu 10.04 na pendrive (taką jak na zewnętrznym HDD)? Da się uruchomić? 9.10 nie działa, a 9.04 podobno działa.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 27 maja 2010, 01:50
autor: Kiro
Jako normalny system? Nie warto instalować na pendrive bo pamięci flash (te kieszonkowe) mają ograniczoną ilość zapisów/odczytów jednocześnie. Jedynie live-cd na usb-drive.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 27 maja 2010, 13:56
autor: Adam326
Dzięki za zaoszczędzone półtorej godziny:) Live-cd 10.04 z pendrive mi się nie uruchamia, ale jeszcze spróbuję z 9.10.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 27 maja 2010, 14:19
autor: roman59
Witam,od kilku miesiecy testuje Ubuntu 9.10,teraz zainstalowalem dodatkowo Kubuntu 10.4 LTS,mam pytanie,czy lepiej traktowac te dwa systemy osobno,czy je zmixowac?,toznaczy czy np do Kubuntu dodac Gnome...troche zamotalem ale czy ktos zna odpowiedz?

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 27 maja 2010, 14:26
autor: Kiro
Można dodać, w sumie bez różnicy. Możesz też w ubuntu zaisntalować pakiet kubuntu-standard.

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 27 maja 2010, 14:37
autor: roman59
Wielkie dzieki pinokio999,tak zrobie,pozdrowienia

Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 28 maja 2010, 06:57
autor: Aragami
Witam !!
Ja mam takie pytanie do forumowiczów. Otóż używam obecnie XtremeOS i sporadycznie XP, jednak chciałem przejść do ubuntu.
Zainstalowałem sobie nowe Ubuntu w celu testów itp ... jednak po instalacji rzekomo zakończonej powodzeniem, brak jest opcji wyboru Ubuntu w "grubie". Usiłowałem ręcznie wskazac ścieżke do nowego sysytemu , jednak kończy sie to ogólna zwiechą komputera. Coś zrobiłem nie chalo czy zabrakło mi szczęścia ?? Bo chyba z tego co czytam Ubuntu bez problemu pracuje obok innych systemów. Będe wdzięczny za każdą pomoc