Dzisiejszej nocy zapragnąłem (dla własnego bezpieczeństwa) utworzyć archiwum zawierające m.in. open office`owy arkusz kalkulacyjny (plik.ods). Nie wiedząc zbytnio jak się za to zabrać otworzyłem ów plik za pomocą domyślnego xubuntowego menedżera archiwum (prawy przycisk myszy i otwórz za pomocą menedżera archiwum), zapisałem pliki które mi się w owym archiwizerze ukazały jako archiwum plik.ods.tar.gz, a na koniec dodałem do tego archiwum plik edytora grafiki. Przeprowadziwszy następnie próbne rozpakowanie owego archiwum uzyskałem zupełnie nie zmieniony plik edytora grafiki i stertę innych plików które jak podejrzewam w moim amatorskim odczuciu wyglądają na arkusz kalkulacyjny porozbijany na części przez menedżera archiwum.
W związku z tym iż podczas kolejnych prób utworzenia archiwum które wypakowywałoby zwykły nie zmieniony arkusz kalkulacyjny menedżer archiwum był uprzejmy ów bardzo dla mnie cenny plik usunąć/nadpisać/zakopać w ogródku (nie wiem jak to nazwać) jestem zmuszony zapytać się o możliwość sklejenia plików które uchowały się w stworzonym przezemnie archiwum do normalnej postaci open office`owego arkusza kalkulacyjnego.
Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi
(solved) Gdzie jest mój .ods?
- Adlatus
- Zakręcona Traszka
- Posty: 857
- Rejestracja: 29 sty 2007, 19:47
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 18.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Puszczykowo
Odp: Gdzie jest mój .ods
Jeżeli masz spakowany jeden plik .ods jako archiwum to zmień rozszerzenie (to co w nazwie po kropce) na .ods
A archiwa tworzymy wybierając z menu kontekstowego polecenie 'Utwórz archiwum...'. Oczywiście klikamy PPM na pliku do zarchiwizowania.
A archiwa tworzymy wybierając z menu kontekstowego polecenie 'Utwórz archiwum...'. Oczywiście klikamy PPM na pliku do zarchiwizowania.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 23
- Rejestracja: 22 sty 2009, 22:40
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Gdzie jest mój .ods?
Niezbyt dogłębna analiza pozwoliła mi dowiedzieć się iż open office domyślnie zapisuje pliki w formacie OpenDokument (będącym zbiorczym określeniem dla wszelkich domyślnych formatów stosowanych przez open office`a) tworząc w ten sposób skompresowane archiwa zawierające pliki .xml. W związku z tym w xubuntowym menu kontekstowym ukazującym się po kliknięciu np. w plik.ods nie pojawia się opcja stwórz archiwum, lecz opcja otwórz archiwum, bowiem dla archiwizera ów plik archiwum już jest. Po otwarciu takiego pliku za pomocą xubuntowego archiwizera pliki .xml widoczne w jego oknie można m.in. usuwać co (nie wiedzieć czemu) automatycznie bez powrotnie oznacza utratę okreslonych części pliku .ods. Osobiście dzisiejszej nocy zdecydowałem się w oknie archiwizera usunąc przyciskiem delete wszystkie widoczne pliki .xml w konsekwencji czego nie żądając ode mnie potwierdzenia, nie udzielając mi żadnego ostrzeżenia ów archiwizer automatycznie i bez powrotnie przekształcił plik.ods z napompowanego danymi pliku w bezwartościowy ogryzek.
Dzisiejszego ranka udało mi się jednak przeprowadzić operację odwrotą w skutkach. Widoczne w oknie archiwizera pliki .xml nowego pozbawionego jakiejkolwiek zawartości pliku.ods zastąpiłem plikami .xml zarchiwizowanymi dzisiejszej nocy, w konsekwencji czego mój cenny arkusz kalkulacyjny powrócił (pod zmienioną nazwą) do życia.
Skuteczną archiwizację dokumentów open office`a można przeprowadzić umieszczając je w osobnym katalogu, oraz podając go działaniu opcji stwórz archiwum zawartej w menu kontekstowym.
@Adlatus
Z ciekawości sięgnąłem również po Twój sposób ale w moim przypadku nie okazał się on być skutecznym. Mimo to dziękuję za zainteresowanie moim problemem.
Dzisiejszego ranka udało mi się jednak przeprowadzić operację odwrotą w skutkach. Widoczne w oknie archiwizera pliki .xml nowego pozbawionego jakiejkolwiek zawartości pliku.ods zastąpiłem plikami .xml zarchiwizowanymi dzisiejszej nocy, w konsekwencji czego mój cenny arkusz kalkulacyjny powrócił (pod zmienioną nazwą) do życia.
Skuteczną archiwizację dokumentów open office`a można przeprowadzić umieszczając je w osobnym katalogu, oraz podając go działaniu opcji stwórz archiwum zawartej w menu kontekstowym.
@Adlatus
Z ciekawości sięgnąłem również po Twój sposób ale w moim przypadku nie okazał się on być skutecznym. Mimo to dziękuję za zainteresowanie moim problemem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości