Strona 1 z 2

Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 19:50
autor: piotre94
http://www.chip.pl/chip/news/oprogramow ... ?src=nl_pp

Pod tym linkiem piszę ,że Canonical od następnego Ubuntu czyli 10.4 nie będzie na płycie z systemem umieszczał GIMP-a ,ale zostanie on zastępiony innymi bardziej potrzebnymi dla "każdego" aplikacjami.

Ciekawe jakie to mogą być nowości i czy wyjdzie to Ubuntu na dobre?

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 20:28
autor: bonik
Zapewne wyjdzie...
Nie wszyscy używają gimpa, a do kadrowania zdjęć starczy f-spot, który dużo mniej miejsca zajmuje.
Poza tym on nadal będzie w repo, więc bez trudu będzie można go instalować.

Gimp i OO teraz są dodawane raczej w celu marketingowym...

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 20:48
autor: salvadhor
bonik pisze: Nie wszyscy używają gimpa, a do kadrowania zdjęć starczy f-spot, który dużo mniej miejsca zajmuje.
Poza tym on nadal będzie w repo, więc bez trudu będzie można go instalować.

Gimp i OO teraz są dodawane raczej w celu marketingowym...
F-spot mniej zajmuje niż GIMP? No to takie porównanie, PI x []:

Kod: Zaznacz cały

$#apt-get install f-spot
(...)
Po tej operacji zostanie dodatkowo użyte 37,8MB miejsca na dysku.

$#apt-get remove --purge gimp gimp-data
(...)
Po tej operacji zostanie zwolnione 51,7MB miejsca na dysku.
Ogromna różnica? Na dodatek F-spot uzależnia nas od Mono.

A marketing ważna rzecz - nowy użytkownik odpali LiveCD, żeby sprawdzić jaki to Linux jest wszechstronnie wyposażony, w menu wyklika dział 'Grafika' - jest, F-spot. "No to zobaczmy, jak to się ma do mojego Photoshopa z promocji". Taki użytkownik nazwy GIMP może nie kojarzyć a nawet nie znać, bo i skąd.

A wystarczyłoby przejść w końcu na płyty DVD i takie problemy by odpadły (jak też problemy użytkowników, którzy instalują Linuksa na komputerach bez internetu i podręczne repozytorium na DVD byłoby jak znalazł).

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 21:34
autor: Andrzej79
jest kilka sztandarowych, rozpoznawalnych produktów linuksowych, z których rezygnować się nie powinno właśnie ze względów marketingowych, w trosce o przyciąganie nowych użytkowników do linuksa. moim skromnym zdaniem gimp do takich programów właśnie należy

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:08
autor: leon1313
To jest straszne, że w 10.4 w dobie internetu nie można zainstalować GIMP-a.
Ale zaraz, można!
I to bez problemu!
Podobno głupich nie sieją tylko sami się rodzą... tak mi wstyd, że zapędziłem się jak cała reszta, komentująca ten stan.. b:-(

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:09
autor: kklimonda
salvadhor pisze:F-spot mniej zajmuje niż GIMP? No to takie porównanie, PI x []:

Kod: Zaznacz cały

$#apt-get install f-spot
(...)
Po tej operacji zostanie dodatkowo użyte 37,8MB miejsca na dysku.

$#apt-get remove --purge gimp gimp-data
(...)
Po tej operacji zostanie zwolnione 51,7MB miejsca na dysku.
Ogromna różnica? Na dodatek F-spot uzależnia nas od Mono.
Porównanie nietrafione bo obecnie oba programy są dołączone na płycie, usunięcie gimpa da więc dodatkowe ~50MB wolnego miejsca. F-spot uzależnia nas od Mono? Tak samo jak Banshee które ma zastąpić niedługo rhythmboxa. Oczywiście fajnie by było gdyby programiści pisali w C z użyciem glib/gtk+ ale niestety rzeczywistość jest inna.
A marketing ważna rzecz - nowy użytkownik odpali LiveCD, żeby sprawdzić jaki to Linux jest wszechstronnie wyposażony, w menu wyklika dział 'Grafika' - jest, F-spot. "No to zobaczmy, jak to się ma do mojego Photoshopa z promocji". Taki użytkownik nazwy GIMP może nie kojarzyć a nawet nie znać, bo i skąd.
F-spot ma dopisek "Photo manager", naprawdę trzeba sporej dawki zaparcia by w ogóle wpaść na pomysł porównania go z Photoshopem.
A wystarczyłoby przejść w końcu na płyty DVD i takie problemy by odpadły (jak też problemy użytkowników, którzy instalują Linuksa na komputerach bez internetu i podręczne repozytorium na DVD byłoby jak znalazł).
Problem poruszany mniej więcej co pół roku. CD jako medium zostało wybrane z premedytacją, plusy przeważają minusy.

Dodatkowym problemem jest to, że usunięcie paczek które są zależnościami ubuntu-desktop może utrudnić późniejszy upgrade. Każdy może sobie doinstalować gimpa ale nie każdy już go usunie.

Ubuntu nie stawia sobie za cel bycia reklamówką rozpoznawalnych projektów Open Source. Kogo do linuksa przyciąga gimp? Przecież ten sam gimp jest pod windowsa. W ogóle wszystkie udane projekty Open Source są dostępne na różne platformy więc nie sądzę by przyciągały jako takie do Linuksa.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:14
autor: Andrzej79
nie każdy musi mieć dostęp do internetu, poza tym płytki z ubuntu służą też do zapoznania się z systemem i dołączonymi do niego programami bez instalacji systemu
gimpa bez problemu potrafię sobie zainstalować i problemem to dla mnie jest, ale myślę, że potencjalnych nowych użytkowników dopiero sprawdzajacych system badziej do linuksa zachęci gimp niż f-spot, dlatego warto, żeby był na płycie

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:17
autor: kklimonda
Andrzej79 pisze:nie każdy musi mieć dostęp do internetu, poza tym płytki z ubuntu służą też do zapoznania się z systemem i dołączonymi do niego programami bez instalacji systemu
gimpa bez problemu potrafię sobie zainstalować i problemem to dla mnie jest, ale myślę, że potencjalnych nowych użytkowników dopiero sprawdzajacych system badziej do linuksa zachęci gimp niż f-spot, dlatego warto, żeby był na płycie
Używanie Linuksa bez dostepu do internetu to masochizm - i tyle. Ten system nie nadaje się do pracy offline (czy może inaczej - do konfiguracji/instalacji offline).
Ilu potencjalnych nowych użytkowników to graficy? Bo gimp ma takich odbiorców. F-spot ma większą szansę zachęcenia potencjalnych użytkowników (a raczej miałby gdyby był lepiej rozwinięty). Więcej użytkowników musi posortować zdjęcia ze ślubu znajomego niż przygotować grafikę na stronę. Ci którzy wiedzą co to gimp spokojnie go sobie doinstalują, tak jak piszesz.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:21
autor: leon1313
Andrzej79 pisze:nie każdy musi mieć dostęp do internetu...
więc tego forum też nie przeczyta - nie musisz się wysilać, aby udowodnić swoje racje.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:48
autor: Andrzej79
leon1313 pisze:więc tego forum też nie przeczyta - nie musisz się wysilać, aby udowodnić swoje racje.
ani się nie wysilam, ani nic nie udowadniam, przedstawiam tylko swoje zdanie do tego chyba służy forum ...

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:51
autor: leon1313
ja również :-).
Polemika w tym temacie jest kompletnie bezcelowa. Beznadziejna i co najważniejsze- bezpłodna.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 26 lis 2009, 22:55
autor: Andrzej79
leon1313 pisze:ja również :-).
Polemika w tym temacie jest kompletnie bezcelowa. Beznadziejna i co najważniejsze- bezpłodna.
to jest Twoje zdanie, które szanuje, moje jest zupełnie inne, dlatego właśnie w tym temacie się wypowiadam :)

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 08:35
autor: adrikux
Nie podoba mi sie usuniecie Gimpa z nosnika Ubuntu 10.04.
Ciekawi mnie czy w przypadku Ubuntu w wersji DVD Gimp takze zostanie pominiety.
Wiem, ze mozna go doinstalowac z repozytoriow sieciowych.
Pod Ubuntu czesto spotyka sie maly napis (linux for human beings), wiec niech pozostanie dalej dystrybucja dla poczatkujacych uzytkownikow i niech nie pozbawia ich domyslnie instalowanego, porownywalnego z Photoshopem edytora grafiki zwlaszcza, ze F-Spot znacznie mniej oferuje. a nie wiele mniej zajmuje.

Wybaczcie za brak polskich znakow, pisze ze szkoly z uzyciem Puppy Linux.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 12:34
autor: Jusko
Moim zdaniem słuszne. Tłumaczone jest to tym, że GIMP jest do troszeczkę innego grona ludzi, niż do których kierowane jest Ubuntu. I to prawda - na co szaremu Kowalskiemu kombajn jakim jest Gimp? Więc na co im GIMP - do tego, by sobie zmieniali rozdzielczość zdjęcia? Jak ktoś chce, to sobie sam doinstaluje i po problemie. Jak gdzieś jest dostęp do internetu to sam sobie w LiveCD dociągnie aplikacje. Doprawdy nie rozumiem tej nagonki na jego usunięcie (nie mam na myśli naszego forum, ale pewne inne...). Wiele distr nie ma GIMPA w standardzie i jakoś nikt nie bojkotuje tego. Czasem wydaje mi się, że społeczność Ubuntu jest dość specyficzna. Dlaczego? Bo kiedy zawężali ShipIt, przeczytałem gdzieś mniej więcej coś takiego (brak znaków "pl" zamierzony): "Nie wysylaja juz plyt?! Przejstaje uzywac ich systemu w takim razie, choc jestem wieloletnim uzytkownikiem Ubuntu!". Kiedy poszedł news o GIMPIE, zobaczyłem takie coś: "Straca przez to wielu uzytkownikow, przestaje uzywac Ubuntu!". Albo moja ulubiona perełka: "Wywalaja GIMPA? Niedlugo sie okaze, ze wywala cale X'y, potem Open Office...dobrze ze jeszcze kernel zostawili".

Do czego zmierzam? Że cała ta afera o usunięcie GIMPA to zwykła burza w szklance wody, którą niektórzy celowo chcą zmienić w tsunami owej szklanki. I ostatni zarzut o jego usunięcie - rozbawił mnie setnie. Nie będzie można teraz używać gdzieś go w LiveCD (GIMPA):grin:

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 12:48
autor: gramfan
Eh, mogą wywalić i tak doinstaluję, ale w rekompensacie zamiast F-spot'a niech dają gThumba...

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 20:26
autor: Hwiparam
Ja tam nie będe płakał z tego powodu. Z repo przecież Gimpa nie wywalają (nawet jakby z repo wywalili, to nic wielkiego się nie stanie), każdy może sobie doinstalować jak będzie chciał. Przy okazji może kilka osób nauczy się instalować programy w Ubuntu ;)
:idea:

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 20:39
autor: maver
Już nawet na onecie piszą że gimpa nie będzie. Dżizas, nie jestem jakimś tam zaawansowanym uzytkownikiem linuksa i nawet ja nie widzę problemu (zresztą sam sobie wczoraj zaktualizawłem gimpa). Wszystko w google znajdziesz. Nawet nie będę płakał z powodu braku gimpa. Zamiast tego niech powrzucają kodeki, będzie mniej zabawy z optymalizacją ubuntu.

P.S. Po co komu linux jak nie ma internetu. co będzie na tym kompie robił .
Marcin, począdkujący w linuksie, lat 32, żeby nie było.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 21:01
autor: mopsisko
Nie bedzie Gimpa domyślnie- trudno.Komu będzie potrzebny to znajdzie.Rozgraniczmy grafikę od fotografii.Jak wiadomo fotografie najlepiej robi się aparatem fotograficznym.Jesli ktoś musi je robić Gimpem czy Fotopsujem to d.. nie fotograf.
Zaawansowaną edycję mamy w : RawTherapee oraz RawStudio,dostepnych w repozytoriach.Oba otwierają 8 bitowe JPG.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 21:48
autor: igotit4free
maver pisze:Już nawet na onecie piszą że gimpa nie będzie. Dżizas, nie jestem jakimś tam zaawansowanym uzytkownikiem linuksa i nawet ja nie widzę problemu (zresztą sam sobie wczoraj zaktualizawłem gimpa). Wszystko w google znajdziesz. Nawet nie będę płakał z powodu braku gimpa. Zamiast tego niech powrzucają kodeki, będzie mniej zabawy z optymalizacją ubuntu.
Się coś koledze pomieszało chyba ... trudno, żeby otwarta z definicji dystrybucja na starcie zawierała niewolne kodeki. Chcesz Ubuntu z kodekami to instaluj Minta.
P.S. Po co komu linux jak nie ma internetu. co będzie na tym kompie robił .
Marcin, począdkujący w linuksie, lat 32, żeby nie było.
Wyobraź sobie, że można na takim komputerze uczyć się, tworzyć dokumenty i obrazy, oglądać i słuchać multimediów, grać ... nie można sprawdzić poczty i spamować na forach.;)

.

Odp: Następne Ubuntu bez GIMP-a

: 27 lis 2009, 22:38
autor: maver
igotit4free pisze: i spamować na forach.;)

.
Ała...

Sory dla mnie komputer bez internetu ma taki sam sens jak -
samochód bez paliwa,
pralka bez proszku
kałasznikow bez magazynka
rower bez łańcucha



itd, itp...
No cóż, zawsze może jeden w maluchu siedzieć, a trzech go pchać.................
igotit4free pisze:Wyobraź sobie, że można na takim komputerze uczyć się, tworzyć dokumenty i obrazy, oglądać i słuchać multimediów, grać ... nie można sprawdzić poczty

.
Po instalacji czystego ubuntu można:
- uczyć się ............ (hmm.)
- tworzyć dokumenty i obrazy (ok masz rację, sory - OO i Gimp)
- oglądać i słuchać multimediów - tak, tylko bez tych kodeków niewolnych czy jak to tam nazywasz (nie znam się - pisałem że począdkujący jestem) to mi połowa tych multimediów nie śmigała.
- grać... w co, w szachy ?, W którym sklepie można gry na linuksa kupić, bo po za internetem to nie widziałem. Zwykle to przeciętni ludzie gry w hipermarketach kupują bo jest..tanio.