Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Mam bardzo nietypowy problem odkąd na komputerze zainstalowałem i używam UBUNTU 10.04. Mam internet ADSL i ruter NETGEAR. Trzy komputery w domu, dwa połączone po kablu jeden wifi. Ubuntu jest jednym z tych komputerów na kablu. Gdy używam ubuntu i po jakimś czasie wyłączę komputer uwaga..... inne komputery przestają*mieć internet !!

Nie wiem co jest grane ale dzieje się*to zawsze gdy wyłączę komputer z UBUNTU. Dioda od portu ethernetu gdzie jest podpięty komputer z UBUNTU mruga dość intensywnie. Po włączeniu komputera nagle pozostałe komputery znów mają internet. Myślałem, że może jakieś DHCP uruchamia sie na ubuntu ale sprawdziłem i kompy dalej mają parametry przypisane przez ruter. Pomaga również restar rutera, gdy chcę odzyskać internet na pozostałych komputerach bez włączania tego komputera z UBUNTU.

Co to może być ? Ewidentnie musi coś zmieniać jakaś usługa pod UBUNTU, pytanie jaka i co zmienia ?

@swiruss czy znalazłeś rozwiązanie problemu?

Myślałem że chodzi o wadę sprzętu TP Link, ale teraz po przeczytaniu Twojego problemu raczej skłaniam się do jakiegoś błędu w Ubuntu.

Może masz możliwość sprawdzenia tego kompa z Ubuntu nie po LAN, a po karcie WiFi?. W moim przypadku komputer stacjonarny podłączony LAN do routera i wyłączony powodował wyłączenie całego internetu, łącznie z WiFi. Kiedy ten sam komputer połączyłem z WiFi a kabelek LAN odłączyłem sprzęty chodziły jak trzeba.

viewtopic.php?p=765974#post765974


Oj miarka się przebiera, może ktoś zna "lepszego" linuxa? Czy Debian może poradzić na tak dziwaczne problemy?

W sumie problem rozwiązał się po zmianie płyty głównej komputera gdyż akurat wymieniałem. Nie mniej jednak jestem pewien, że UBUNTU 10.04 ma z tym coś wspólnego. Ciężko to wyczuć. Teraz gdy wymieniona została płyta problem znikł zupełnie.