Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Witam,
Moje pytanie do was to: Co chcieli byście, a nie ma tego obecnie w internecie?
Pozdrawiam
Murtag

Idiotyczne pytanie -.-

Chodzi o to czego ci brakuje jak np. facebook kilka lat temu. A jak nie macie nic do powiedzenia jak Pan u góry to nie piszcie w ogóle.

Murtag pisze:Chodzi o to czego ci brakuje jak np. facebook kilka lat temu. A jak nie macie nic do powiedzenia jak Pan u góry to nie piszcie w ogóle.

Czyżbyś szukał inspiracji do stworzenia jakiegoś serwisu internetowego?

Jak byś trafił, ale problem mam w tym, że ja nie gustuję w stronach typu facebooku i nie wiem co takim ludziom może pasować. Dlatego was pytam bo może macie lepsze obeznanie.

Chcielibyśmy nie oglądać na okrągło błędów ortograficznych popełnianych przez internautów ...

Sam musisz poszukać jakiejś luki, niszy, czegoś niekonwencjonalnego. Musisz coś stworzyć ... ale to dopiero 1/100 sukcesu. Potem musisz to "objawić światu" - zareklamować, wypromować, upowszechnić oraz uświadomić ludziom, że właśnie czegoś takiego potrzebują ... np. krem na cellulit

@Murtag
Chyba złe pytanie zadałeś. Gdy powstał Facebook ludzie nie mieli potrzeby go wtedy używać, FB taką potrzebę stworzył ;]
To nie bardzo jest tak, że czegoś chcemy to potem powstaje w necie. Właśnie odwrotnie, coś powstaje w necie i potem albo staje się popularne i dochodowe albo nie

@marcin1982
przepraszam za błąd,

@norvoles
może i masz racje w takim razie w jakiej dziedzinie waszym zdaniem najłatwiej się obecnie wybić w informatyce i pochodnych jak np. robotyka?

no to zaczynamy anonimowości w sieci

ja bym powiedziała brak
anonimowości w sieci
brak legalizacji nie autoryzowanych kopi (muzyka filmy programosy (warez)
brak legalnych serwisów torrentowych
brakuje mi paru nie istniejących serwisów internetowych napisy.org

brak legalnych serwisów torrentowych

O ile mi wiadomo, wymiana plików przez p2p i tym samym serwisy torrentowe są (jeszcze) legalne

anonimowości w sieci

Umiejętność zachowania anonimowości, to bardziej kwestia wiedzy usera, niż samego internetu...

brakuje mi paru nie istniejących serwisów internetowych napisy.org

Ale za to są np. napisy.info

"czipsów" nie ma!
a tak serio, to raczej nikt nie podpowie co możesz stworzyć by zarobić
ja sam też nad tym siedziałem, ale z zamiłowania do systemów chcę zbudować swój ;]
wracając do serwisów społecznościowych, mój znajomek w ciągu jednego wieczoru machnął tak złożoną i piękną stronkę (właściwie serwis społecznościowy), ma do tego łeb ale właśnie sam nie wie o czym ma być i póki co jest to w stanie surowym, wszyscy mówią, że w necie jest wszystko, ale jeśli by tak było to by internet upadł ;p zawsze będzie coś nowego, z każdym dniem, każdą minutą, a żeby coś wyczaić to trzeba być kreatywnym, mieć zainteresowania na szeroką skalę, posiadać potężną wiedzę oraz sztukę manipulacji bądź komunikatywność na poziomie extreme (by wciągnąć w to kogoś, tosz samemu to można klocka postawić jedynie)

Chciałbym antygłupotę. Taki wirus, albo nawet bazę wirusów, która będzie odsiewała dzieci neostrady / emokidy / wszelkie inne oznaki głupoty z internetu. Niech mają swoje Face(Palm)Booki i inne NaszeKlasy ale reszty niech nie ruszają nawet stumetrowym patykiem.
Da się?

Jak chcesz zarobić sensowne pieniądze, musisz być pop. Chcesz być pop, zakładaj F3j$BÓk1 i popadaj w otchłań szaleństwa.

@Heos
Taki serwis mógłby zrobić furorę - ale już ktoś na to wpadł ;]
"Zjedźcie" na "DzIaUyY" - powodzenia
http://www.sweetbrokacik.fora.pl/ .

@marcin1982
Odpaliłem stronę i straciłem wzrok, nie będę mógł teraz normalnie egzystować w społeczeństwie już nie mówiąc o spaniu jak wrócę z pracy.
W sumie nie chciałbym widzieć podobnych stron ze zdjęciami sweetfoci, może i nie zaglądam tam ale miejsce gdzie są przechowywane zdjęcia ukazujące głupotę niektórych użytkowników internetu można zastąpić materiałem bardziej wartościowym.

@Marcin1982
Najciekawszy w tym wszystkim jest fakt że znasz te stronę

No to zrób stronę przeciwną do sweetfoci. Miejsce na poważne dyskusje, z ostrym tępieniem szeroko pojętych "dzieci neo", silnym filtrem na błędy ortograficzne. Ściągnij ludzi dojrzałych, na przykład z uniwersytetów trzeciego wieku. Zrób platformę, gdzie starsi mogą przekazać swoją wiedzę i doświadczenie młodszym. I daj znać, jak przekroczysz 1000 UU tygodniowo


Przy okazji ostatniej sprawy z znęcania się nad kotem ktoś rzucił, że "umiemy się zmobilizować żeby złapać kogoś kto się znęca nad zwierzętami, a nie potrafimy zmobilizować rządu do zajęcia się ważnymi sprawami gospodarczymi" (czy jakoś tak). Zrób więc miejsce, gdzie skupiłbyś ludzi którzy chcą i mogą zmobilizować lokalne społeczności. Tuż przed wyborami otworzono portal z przekrojowymi danymi statystycznymi dla wszystkich gmin, miast i powiatów. Wykorzystaj to i pchnij ludzi do bardziej rzetelnego oceniania swoich samorządów. Może jakieś forma tablicy dyskusyjnej dla każdego powiatu/sołectwa?

AjJćĆ....FfydDałŁo Sieeem!
Nie pamiętam już, jak na to cudo trafiłem. W każdym razie przykład dotyczył marnej jakości języka używanego w internecie.
Tutaj znajdziecie więcej takich kwiatków:
http://forum.dobreprogramy.pl/pisze-pop ... 46439.html .

Nawiązując do wypowiedzi Marcina1982, oglądałeś "Czas surferów"? Pozwól, że coś Ci zacytuję:
"Rysio – ucieleśnienie okazji udanych zakupów. Lepiej taniej kupić niż drożej, lepiej teraz niż nigdy, nie ma rzeczy, których byśmy nie potrzebowali, tylko potrzeby, których jeszcze nie odkryliśmy. Wciskam wszystko i każdemu, zero skrupułów, zero litości – to ja."
Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: co chcesz osiągnąć?
a) Popularny serwis - zrób byle co, zatrudnij takiego Rysia i zbijaj kasę. Facebooka nikomu nie brakowało i prawdę mówiąc, nie jest potrzebny do dziś. Wmówiono tylko ludziom, że jest im potrzebny. Gdyby im teraz go zabrać, to niektórym by go brakowało, ale to już jest patologia.
b) Zrobić coś faktycznie pożytecznego - raczej zastanów się, co Ciebie interesuje, żebyś miał serce do tego co robisz. Jeśli stworzysz coś na siłę, to nie wróżę sukcesu.

Odpowiadając zaś na postawione pytanie:
Mi osobiście brakuje internetowej encyklopedii tak rozbudowanej jak Wikipedia, tyle że uznawanej za bardziej wiarygodną.

john_clock pisze: Mi osobiście brakuje internetowej encyklopedii tak rozbudowanej jak Wikipedia, tyle że uznawanej za bardziej wiarygodną.

To nie prościej pracować nad uwiarygodnieniem Wikipedii niż zaczynać wszystko od zera? I pozostaje pytanie, czy wiki nie jest już bardzo wiarygodne. Bądź co bądź praktycznie każdy artykuł ma przypisane źródła. Co prawda nie wiem jak pl, bo z rzadka korzystam, ale en na pewno.