Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Nie można. Pokaż mi sposób chociażby na oglądanie gali KSW w systemie PPV na Linuksie

Czeslavus pisze:Jakoś cicho w tym temacie ...
Brakuje mi jednej gry. Bridge. Specjalnie do tylko tego celu zainstalowałem wine ...
Projekty graficzne robię w Gimpie, a w Inscapie tylko konwertuję na wektory bo takie chce wykonawca (drukarnia). Jakoś mi Inscap nie leży aby robić w nim projekt od początku.

Masz na myśli brydż? Toż przecież są alternatywy, choćby darmowe pybridge albo płatne xBridge - http://www.xcontractbridge.com/xbridge.htm. W repozytoriach jest też klient do gry przez internet z innymi, pakiet zwie się floater.

macios4x pisze:Nie można. Pokaż mi sposób chociażby na oglądanie gali KSW w systemie PPV na Linuksie

Tyle, że jedynym winowajcą jest Redefine a nie Linux. Pisałeś chociaż do nich?

stiff pisze:

etmoon pisze:Brakuje alternatywy Silverlighta i to bardzo. Najgorsze jest to, że bez tej wtyczki nie da się normalnie oglądać programów TVP przez internet. Człowiek płaci ten abonament a tu mu wtyczkę od MS działającą tylko na Win wcisną i jeszcze wmawiają, że można programy oglądać na innych systemach.

No a za pomocą XBMC nie można czasem bez problemu oglądać tych wszystkich programów TV (iple, tvny itp.)?

Można i ja tak robię, ale jest to kolejne obejście problemu. Chodziło mi oczywiście o oglądanie przez przeglądarkę internetową. Z drugiej strony TVP to telewizja publiczna i jej zadaniem jest umożliwienie dostępu do swoich programów każdemu obywatelowi, kiedy on tego chce niezależnie od posiadanej platformy i rodzaju medium. Dlaczego więc telewizja, która przyjęła taką a nie inną filozofię opiera swoje programy na zamkniętej wtyczce zagranicznej korporacji a nie na jakimś otwartym rozwiązaniu? Ja rozumiem, że takie rozwiązania mogą wykorzystywać prywatne stacje typu TVN czy Polsat ale telewizja publiczna? Dodatkowo jeszcze na stronie pisze jak byk, że dzięki wtyczce Silverlight można oglądać programy na Mac OS i większości dystrybucji linuksa

Mi np. brakuje w Linuksie jakiegoś dobrego programu do edycji HTML i CSS typu WYSIWYG, czyli taki który będzie umożliwiał edycję stron zarówno w trybie tekstowym, jak i graficznym. W repozytorium Ubuntu znalazłem tylko Bluefish i Kompozer. Bluefish jest niestety tylko tekstowy a Kompozer nie spełnia moich oczekiwań.

lukitd pisze:... Kompozer nie spełnia moich oczekiwań.

A BlueGriffon? Albo Kompozytor stron z pakietu Seamonkey?

Edytory wysiwyg to złoo

Jest jeszcze Komodo Edit, Quanta Plus (nie wiem czy jeszcze zyje, chyba tak), Amaya..

Kompozer nie spełnia moich oczekiwań.

W jaki sposób nie spełnia, czego brakuje?

stiff pisze:

lukitd pisze:... Kompozer nie spełnia moich oczekiwań.

A BlueGriffon? Albo Kompozytor stron z pakietu Seamonkey?

Ale tego nie ma chyba w oficjalnych repozytoriach Ubuntu?

lukitd pisze:

stiff pisze:

lukitd pisze:... Kompozer nie spełnia moich oczekiwań.

A BlueGriffon? Albo Kompozytor stron z pakietu Seamonkey?

Ale tego nie ma chyba w oficjalnych repozytoriach Ubuntu?

Jest, ale to jest straszne lipne ( dla mnie), wole w wine odpalić Dreamweaver 8 (dostałem kiedyś z czymś)

Poza tym Skype pod Linuxa pozostawia trochę do życzenia. Np. podgląd swojej kamerki w oknie wideo rozmowy wyświetla się w maciupkim okienku i nie da się powiększyć. Poza tym podświetlenie kontaktu w Skype w KDE4 jest w kolorze granatowym a litery czarne, więc słabo widać co pisze.

lukitd pisze:... Poza tym podświetlenie kontaktu w Skype w KDE4 jest w kolorze granatowym a litery czarne, więc słabo widać co pisze.

Chodzi ci o zaznaczenie kontaktu? u mnie jest niebieskie tło i biała czcionka przy kontaktach niezapisanych. I kontakty dodane do listy mają czcionkę czarną i błękitne tło i wszystko jest jak najbardziej czytelne... przyczyny trzeba chyba szukać gdzie indziej niż w samym skype.

Mi brakuje możliwości uruchamiania aplikacji z androida tym bardziej że jest to możliwe do zrobienia, zawsze o kilka programów i gier więcej

Nie wiem, jak to jest u was, ale u mnie na tym samym laptopie z Vistą, bluetooth ma więcej opcji niż na Kubuntu, np. na Viście mogę przez bluetooth przerzucić muzykę z telefonu i odtwarzać ją w głośnikach laptopa, lepiej działa zestaw słuchawkowy, natomiast na Kubuntu lepiej działa transfer plików z telefonu do laptopa i odwrotnie.

mistrz1 pisze:...natomiast na Kubuntu lepiej działa transfer plików z telefonu do laptopa i odwrotnie.

Pewnie dlatego, że w Kubuntu nie masz działającego w tle skanera antywirusowego...

Mi brakuje jakiegoś dobrego bezpłatnego wirusa i nielogicznego systemu plików

Tak pól żartem to może czasem brakuje tego dreszczyku emocji z wirusami, aktualizacjami, zwiechami, jakimiś innymi problemami itp

macios4x pisze:Tak pól żartem to może czasem brakuje tego dreszczyku emocji z wirusami, aktualizacjami, zwiechami, jakimiś innymi problemami itp

Emocje możesz sobie sprawić. Zamiast instalować wszystko przy wykorzystaniu repozytoriów, zacznij kompilować jajka i instalować programy tylko i wyłącznie z plików źródłowych. Będziesz miał swój dreszczyk emocji...

Mi niestety cały czas brakuje:

1) Dopracowanego środowiska graficznego. W chwili obecnej IMO nie ma X-ów które nie odstawały by jakością od reszty systemu... Mimo że ich funkcjonalność jest ciągle dość niska (wiele rzeczy trzeba robić z terminala) to elementom które istnieją daleko do doskonałości.

2) Graficznego konfiguratora drukarek tak żeby można było dodać drukarkę wpisując jej IP (dodając port) nawet gdy system jej "nie widzi".

3) Lepszej obsługi cifs. Nie wiem czy to wina M$ ale gdy udział jest udostępniany z windowsa to linux ma tragiczny transfer.

4) Ujednolicenia systemu. Chciałbym żeby wystarczyło znać jeden menadżer paczek, żeby ścieżki do plików systemowych były zawsze takie same, żeby w każdym linuxie działały te same komendy, żeby w każdym linuxie był LVM.

ad 2) - taki istniał (nakładka graficzna do lpr-ng) w okolicach zeszłego tysiąclecia.
ad 1) - a co chciałbys wyklikać zamiast korzystać z terminala? Pytanie jak najbardziej serio i jeśli możesz to podaj przynajmniej trzy rzeczy.
ad 4) - nie żądaj rzeczy niemożliwych. Ścieżki do plików systemowych są z reguły takie same (no, może wyłączając Ubuntu który rządzi się swoimi prawami), więcej różnic wynika z różnej konstrukcji systemów (np. porównaj konfigurację sieci w RH, Debianie i PLD). Jeden menadżer paczek to bzdura - chcesz przejść na RPM w Debianie czy zmusić RH do przejścia na deby?

soulreaver1 pisze: Znam wiele osób, które korzystają z Linuxa, są to zwykli użytkownicy którzy nie korzystają z terminala. IMO jeżeli system nazywa się desktopowym to użytkownik powinien być w stanie zrobić wszystko z poziomu X-ów. Przykłady:

- W przypadku jakiegokolwiek problemu napotkanego przez instalator (tryb graficzny) np. próba instalacji javy 64-bit podczas gdy w systemie jest już zainstalowana wersja 32-bitowa kończy się koniecznością grzebania w terminalu (czy instalator nie mógłby zaproponować użytkownikowi po prostu odinstalowania wersji 32-bit?).

- Instalacja drukarek, tak jak pisałem domyślne konfiguratory zarówno w Ubuntu. Fedorze, Mincie jeżeli nie odnajdą w sieci drukarki (co zdarza się zadziwiająco często) to nie mamy możliwości skonfigurowania takiego urządzenia. Przydała by się opcja dodawania drukarek po porcie (tak jak to jest w windowsach).

- Instalacja sterowników grafiki.

Dodam coś od siebie. Jak kiedyś wspominałem siedziałem w tym trochę (mój stary nick na forum: adrikux), ale teraz nie mam na to czasu ani chęci więc moja wiedza znacznie zmalała, używam z wyboru prostej i zautomatyzowanej dystrybucji i zapewniam cię, że skonfigurowałem w niej wszystko bez użycia terminala, narzędziem drakconf. Jest ono znacznie uboższe w funkcje niż znany ci panel sterowania z windows i właśnie takie ma być. Początkowi użytkownicy o których wspominasz nie potrzebują i nie powinni mieć bezpośredniego dostępu do zaawansowanych elementów konfiguracji, tak więc wszelkie nakładki graficzne na nie są zbędne - ponieważ zaawansowani i tak z nich nie korzystają. Drakconf to proste i intuicyjne narzędzie, pozwalające skonfigurować najważniejsze elementy systemu w sposób zrozumiały dla noobów. Z kolei YaST w SuSE konfiguruje wszystko, z tym, że jest on mniej intuicyjny - jak panel sterowania w windows. Odnośnie twoich Iksów, wszystko jest wykonywane spod Iksów, używanie terminala również, poczytaj sobie czym jest XWindow. Nie, instalator nie mógłby zaproponować odinstalowania wersji 32-bit. Wejdź w menedżera paczek, odinstaluj co chcesz, zainstaluj co chcesz, nie widzę problemu. Odnośnie sterowników, standardowo miałem zainstalowane bardzo dużo sterowników - jakie tylko są oczywiście dostępne do kart graficznych których nie posiadam, tak więc miałem więcej deinstalacji niż instalacji w tej kwestii.

Jako że ostatnio sporo instaluję znajomym Ubuntu, brakuje i możliwości wyboru programów do zainstalowania już przy samej instalacji z Live.