Ubuntu bootowalny z płyty - bezpieczny dla systemu Windows 7?

[mczaplicki]

Witam, mam na komputerze zainstalowany system Windows 7 Professional x64. Chciałbym teraz uruchomić system Ubuntu jako wypróbuj z płyty, następnie pod tym uruchomionym systemem z płyty pobrać potencjalnie groźne pliki (groźne dla systemu Windows 7 - wirusy, itp. itd.) i nagrać na pendrive'a. Czy istnieje jakiekolwiek ryzyko, że system Windows 7 zostanie zarażony (oczywiście pendrive'a nie podłącze do uruchomionego systemu Windows 7)? Gdzie są zapisywane różnego rodzaju pobierane pliki, np. .mp3, .docx w trakcie korzystania z bootowalnego systemu Ubuntu? Czy system Windows 7 jest w tym momencie w pełni bezpieczny? Czy jakiekolwiek zmiany są widoczne w systemie Windows 7 po korzystanie z takiego systemu Ubuntu? Przykładowo czy można by odzyskać te pobrane pliki w trakcie korzystania z systemu Ubuntu pod systemem Windows 7? Jak to wszystko wygląda w praktyce? PS. Potrzebuję systemu Windows 7 oraz systemu lub narzędzia które izolowało by system Windows 7 i pozwalało na działanie w środowisku niebezpiecznym, przykładowo testowanie jakichś plików, itd. Jakie są rozwiązania?

[bot--killer]

Nie lepiej jest zrobić wirtualną maszynę ?

[ctarx]

System Live CD uruchamia się w pamięci RAM. Większość dystrybucji posiada możliwość dostępu do wewnętrznych albo zewnętrznych dysków twardych więc możesz zapisać te pliki na pendrive.
Nie widzę żadnego ryzyka dla system Windows podczas używania Live CD i nie korzystania z partycji z Windowsem, żadne zmiany nie będą widoczne. Jeżeli natomiast chcesz tylko sprawdzać niebezpieczne pliki pod Windowsem to możesz zainteresować się sandboxem, posiada go np KIS .

[mczaplicki]

Czy standardowe uruchomienie Ubuntu live-cd ma odmontowaną pratycję Windowsową? Tzn. domyślnie nie używa partycji windowsowych i wszystkie operacje na plików wykonuje w pamięci RAM? Czyli nic nie pozostawia na dyskach fizycznych komputera?

[ctarx]

Czy standardowe uruchomienie Ubuntu live-cd ma odmontowaną pratycję Windowsową? Tzn. domyślnie nie używa partycji windowsowych i wszystkie operacje na plików wykonuje w pamięci RAM? Czyli nic nie pozostawia na dyskach fizycznych komputera?

Z tego co pamiętam Ubuntu Live Cd wykrywa partycję z Windowsem i montuje ją w momencie kiedy będziesz chciał na nią wejść.
Wszystkie operacje w Ubuntu Live CD są wykonywane w pamięci RAM, ale jeżeli np skopiujesz jakieś dane na partycję Windowsową to one tam fizycznie będą itd.

[mczaplicki]

No ale jeśli nie ruszam partycji zastrzeżone przez system, partycji C:/ oraz partycji D:/ (Windows 7) tylko operuje dosłownie na samym pulpicie systemu Ubuntu Live-cd to mam dostęp w tym momencie tylko do pamięci RAM oraz np. do podłączonego pendriv'a, tak? Nic w takim przypadku nie zapisze się na partycjach systemu Windows? Tym samym mogę mieć 100% pewność że nic nie zainfekuje systemu Windows, tak? Żadne dane nie pojawiają się na tych partycjach? Wszystko odbywa się w pamięci RAM oraz na pendriv'ie - dobrze rozumiem?

[ctarx]

No ale jeśli nie ruszam partycji zastrzeżone przez system, partycji C:/ oraz partycji D:/ (Windows 7) tylko operuje dosłownie na samym pulpicie systemu Ubuntu Live-cd to mam dostęp w tym momencie tylko do pamięci RAM oraz np. do podłączonego pendriv'a, tak? Nic w takim przypadku nie zapisze się na partycjach systemu Windows? Tym samym mogę mieć 100% pewność że nic nie zainfekuje systemu Windows, tak? Żadne dane nie pojawiają się na tych partycjach? Wszystko odbywa się w pamięci RAM oraz na pendriv'ie - dobrze rozumiem?

Tak.

[Dominbik]

jak nie zamontujesz tych partycji Windowsowych w Ubuntu i nie zaczniesz samemu tam kasować, grzebać to nic się nie stanie.

Ubuntu samo Ci nie zarazi Windowsa. to znacznie bezpieczniejszy system.