Dell Inspiron 1720, Ubuntu 12.04 na USB - GUI nie startuje po instalacji sterowników od Nvidii

Tutaj można zadać pytanie, jeśli Linuksa widzi się pierwszy raz w życiu ;)
szczyglis
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 5
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Dell Inspiron 1720, Ubuntu 12.04 na USB - GUI nie startuje po instalacji sterowników od Nvidii

Post autor: szczyglis »

Witam. Mam problem.
Parę miesięcy temu spalił mi się komp, wszystko poszło w pi..u. :(
Teraz siedzę na Linuxie zainstalowanym na Pendrivie, tyle tylko że system mi padł po jakiś 2 tygodniach, gdy starałem się zainstalować drivery od Nvidii. Siedzę na lapku Dell'a - Inspiron 1720, pendrive to Kingston 100 G2 /8GB/. System - Ubuntu 12.04 LTS instalowane na USB spod Windowsa poprzez USB Universal Installer. Znam się na Linuxie, ale w tym momencie nie kapuję o co chodzi.

Mianowicie: wszystko chodziło, było super, poinstalowałem sobie potrzebne aplikacje przez apt-get'a /na USB/ - flashe, javy, gimpy, wine itp. I było ok. dopóki nie spróbowałem zainstalować sterowników do GeForce'a. Wymagały wyjścia z powłoki graficznej /u mnie to Unity/ i zalogowania na konto root'a. Poprzez "sudo" nie dało rady tego odpalić. No i po tym jak zalogowałem się na root'a i odpaliłem installer w terminalu, komp mi się walnął. Zrobiłem hard-reseta i od tamtej pory nie chce zabootować z USB. Menu Ubuntu odpala i niby się ładuje, ale w momencie ładowania powłoki gfx system się wykłada. Nie działa nic - nawet terminal - ctrl + alt + f1 też nie działa.

O co kurna chodzi???
Zależy mi, bo mam na tym USB parę ważnych rzeczy, a chwilowo nie mam drugiego kompa, żeby się do tego dostać.

Obecnie siedzę na tym samym Linuxie z USB, ale odpalonym jako "Live CD" /poprzez opcję Install on HDD/, więc po każdym restarcie wszystko mi znika, bo cały system załadowany jest oszukańczo do RAM'u.

Pomoże ktoś?????
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2012, 00:08 przez szczyglis, łącznie zmieniany 3 razy.
Cieniek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 109
Rejestracja: 14 cze 2007, 20:39
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 14.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86_64
Kontakt:

Re: Pomocy, rozwaliłem instalkę na USB

Post autor: Cieniek »

Logi nie mówią nic?

BTW: Dlaczego nie zainstalujesz tego systemu od nowa na twardym dysku? Potem tylko podmiana zawartości /home?
bear7
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6686
Rejestracja: 20 sty 2009, 23:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: pwd

Re: Pomocy, rozwaliłem instalkę na USB

Post autor: bear7 »

Tak się kończą zabawy z instalacją sterowników z wykorzystaniem skryptów. A nie można były do tego wykorzystać odpowiedniego repozytorium?
Popraw tytuł wątku i poszukaj na forum tematów związanych z nieudaną instalacją sterowników - twój przypadek nie jest jedynym ;-)
O pomoc pytaj a forum, a nie przez PW.
szczyglis
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 5
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: Unity
Architektura: x86

Re: Pomocy, system nie startuje po instalacji sterowników

Post autor: szczyglis »

Poprawiłem tytuł. Może sprecyzuję dokładnie o co mi chodzi. Nie mam obecnie HDD, napędu CD/DVD też nie w tym laptopie i zmuszony jestem do korzystania jedynie z pendrive'a, tak więc na dysku Ubuntu nie zainstaluję. Pozostaje jedynie reinstall na USB na innym komputerze, ale chwilowo nie mam dostępu do innego sprzętu. Pozatym, stracę wszystkie dokumenty, które miałem zapisane w /home, bo pendrive'a musiałbym sformatować.

Wracając do problemu - na moment udało mi się odpalić system, ale tylko raz. Zrobiłem tak: podczas ładowania wszedłem do konsoli (ale tylko poprzez wciśnięcie ESC po załadowaniu sterowników, odczekaniu "na resztę" i wciśnięciu "Alt-F4". Musiałem tak zrobić, bo po odpaleniu samej konsoli "Alt-Ctrl-F1" konsola nie dawała mi znaku $ - nie mogłem nic wpisać. No więc dostałem się w końcu do konsoli, po czym przez apt-geta ściągnąłem "gdm". Zainstalowałem i przekonfigurowałem domyślny GUI na "gdk" (wcześniej domyślnie był Unity - lightdm). Pulpit odpalił. Ale to było tylko jeden raz.

Potem po restarcie od nowa zainstalowałem drivery od nvidii, tym razem przez "sudo apt-get install nvidia-current" i niby się zainstalowały, Od tamtej chwili w momencie ładowania Ubuntu (nawet jako Live) mam bardzo niską rozdzielczość (napis Ubuntu poszarpany). Po odpaleniu pulpitu (jako Live) wszystko wraca do normy). Z opcji "Run from USB" nic nie działa - poza konsolą. Próbowałem ręcznie startować GUI, ale nic z tego...

Szukałem podobnych tematów na forum, ale nic mi to nie pomogło.
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2012, 00:06 przez szczyglis, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Przedszkole Linuksa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości