Naprawa uszkodzonego pendrive

Jeśli już na pewno nie da się umieścić posta wyżej.
Sto-SurSum
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 61
Rejestracja: 01 maja 2015, 02:42

Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: Sto-SurSum »

Zastanawiam się czy jest sposób na naprawę tego? Nie żeby mi było szkoda tej pamięci ale chciałbym spróbować coś z tym zrobić w celach edukacyjnych jeśli się da? Mowa o pamięci Kingston DT 4GB.

Pamięć została uszkodzona w banalny sposób. Po prawidłowym zainstalowaniu na nim bootowalnego Linuxa podłączyłem tę pamięć
pod desktop z windowsem. W jakimś momencie zabrakło mi miejsca na dysku i postanowiłem skorzystać z tego pena i wkopiowałem na
niego coś z windowsa , konkretnie z fat32. No i pendrive zdechł.

Mimo to działa w sensie kontrolka jakie mają Kingstony miga, komputer nie wykrywa urządzenia ale widzi go Gparted. Gparted już na wejściu pokazuje błąd: Input/output error during read on/dev/sdg [Retry Cancel Ignore]. Po wciśnięciu Ignore Gparted uruchamia się
i w wyborze urządzeń widzi go jako dysk 2.0 TiB. W szczegółach pokazuje się unallocated z czerwonym wykrzyknikiem.

Naprawa powinna być prosta czyli usuwa się te unallocated poprzez Partition -- Delete, ale ta opcja jest nieaktywna. Na takim czymś nie da się utworzyć tablicy partycji bo przy próbie wyświetla się błąd jaki opisałem wcześniej. Nie da się go też sformatować.

Mogę coś jeszcze zrobić czy już można go wyrzucić do kosza?
"Ubuntu is not free software it is malicious functionalities spyware" - Richard Stallman ---> Free Software Foundation
Awatar użytkownika
perzan
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 135
Rejestracja: 03 sie 2007, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: /dev/urandom
Kontakt:

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: perzan »

Jak rozumiem wszystkie dane z pamięci flash mogą iść na przemiał? Jeżeli tak, to możesz spróbować zrobić tak:
- odłącz wszystkie inne urządzenia magazynujące dane (zew. dyski twarde, telefony, tablety, odtwarzacze mp3, etc., ma dostać dysk wewnątrz komputera i podpięta uszkodzona pamięć flash. Nie jest to wymagane, ale tak dla bezpieczeństwa...). Wylistuj

Kod: Zaznacz cały

 cat /proc/partitions 
Powinieneś tam zobaczyć listę urządzeń (sda, sdb, ...) oraz ich podział na partycje (sda1, sda2, ..., sdb1, sdb2, ...)
Analogiczny podział powinieneś widzieć po wydaniu polecenia

Kod: Zaznacz cały

 sudo fdisk -l 
(tutaj powyżej jest litera "l", jak "lodówka"). (GParted korzysta z fdisk ile mnie pamięć nie myli)
Powinno wyświetlić listę dysków i partycji widzianych przez system. Znajdź na tej liście swoje urządzenie (pierwsza kolumna, jakieś /dev/sdX).
- Na podstawie tych dwóch wyników powinieneś określić, jak jest nazwane Twoje nie działające urządzenie. Sprawdziłeś? - to sprawdź i upewnij się jeszcze raz, a później jeszcze raz. A jak już jesteś pewien to sprawdź jeszcze raz ;)
- Jak już jesteś na 123456% pewien, że Twoje urządzenie nazywa się /dev/sdX, to skorzystaj z programu dd. Poniższe polecenie spowoduje nadpisanie całej zawartości feralnej pamięci zerami (wszystkiego - danych, tablicy partycji, etc.). Dlatego tak istotne jest dokładne zidentyfikowanie urządzenia (urządzenia /dev/sdX a nie jakiejś partycji /dev/sdX1 czy coś). Bo jak coś pochrzanisz, no to witaj smutku (mnie się raz zdarzyło ;), na szczęście nic poważnego).

Kod: Zaznacz cały

 sudo dd if=/dev/zero of=/dev/sdX 
- Komp będzie trawił to polecenie, dłuuuuugo będzie trawił. Nie przejmuj się, tak ma być. Jak już skończy trawić (po godzinie?, dwóch?, zależnie od wielkości pamięci i mocy przerobowych kompa) to możesz normalnie wyjąć pamięć, podłączyć na powrót i odpalić GParted, jeżeli masz już dosyć orgii konsolowych ;) I działać jak tam sobie chcesz.

Oczywiście taka metoda jest bardzo brutalna (polecenie dd), niebezpieczna (polecenie dd, znane także jako "disk destroyer") i czasochłonna (polecenie dd). Może jest też jakaś inna, bardziej elegancka. Poczekaj jakiś czas, może ktoś będzie miał coś lepszego do zaoferowania. Niemniej nadpisanie zerami powinno pomóc. Jak coś Ci się uda zrobić, albo nie uda, to pisz tutaj.
Eat, sleep, play hockey.
http://www.marcinperzanowski.wordpress.com
Ubuntu 12.04 Gnome Shell
Debian 7.4 KDE
Awatar użytkownika
Adlatus
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 856
Rejestracja: 29 sty 2007, 19:47
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 18.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Puszczykowo

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: Adlatus »

Jeżeli masz dostęp do komputera z Windowsem to podłącz i sformatuj.
Sto-SurSum
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 61
Rejestracja: 01 maja 2015, 02:42

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: Sto-SurSum »

Adlatus pisze:Jeżeli masz dostęp do komputera z Windowsem to podłącz i sformatuj.

Od tego zaczynałem czyli od komputera, którym go zepsułem nie da rady. Mogę spróbować innym programem który polecisz? Windows mam xp nie używany ale jeszcze jest.

perzan pisze:Jak rozumiem wszystkie dane z pamięci flash mogą iść na przemiał? Jeżeli tak, to możesz spróbować zdrobić tak:
- odłącz wszystkie inne urządzenia magazynujące dane (zew. dyski twarde, telefony, tablety, odtwarzacze mp3, etc., ma dostać dysk wewnątrz komputera i podpięta uszkodzona pamięć flash. Nie jest to wymagane, ale tak dla bezpieczeństwa...).

Nie mam tam nic do odzyskania więc można testować.

Zgadzam się z tym trzeba koniecznie odłączyć wszystkie możliwe dyski przed taka zabawą. I trzy razy myśleć zanim się coś zrobi ja raz o mały włos pomyliłem dysk 4GB z 4TB. W jednej sekundzie prawie się nawróciłem :pt36:

Lubię się bawić. Udało mi się przywrócić do działania kilka dysków microdrive jak ktokolwiek jeszcze pamięta co to jest :shock: ?

-- 7 maja 2015, o 11:04 --

Próba naprawy i wyszło mi tak

1. Ustaliłem, że moja pamięć to /dev/sdh

dla 100% pewności najlepiej jest otworzyć polecenia, następnie wyjąć pamięć otworzyć drugie okno terminala
wpisać jeszcze raz te polecenia i teraz porównać wyniki z obu terminali - teraz widać czego nie ma to jest to


:ligt:

2. Po wpisie

Kod: Zaznacz cały

sudo dd if=/dev/zero of=/dev/sdh
mam taki wynik:

Kod: Zaznacz cały

dd: writing to ‘/dev/sdh’: No space left on device
7076297+0 records in
7076296+0 records out
3623063552 bytes (3.6 GB) copied, 3.9651 s, 914 MB/s
i bez zmian i czekania

3. Po wejściu do Gparted jest już dużo lepiej:

- widzi pamięć prawidłowo po pojemniści 3.37 GiB
- w szczegółach Partition i File System widnieje jako unallocated (teraz już bez wykrzyknika)
- robiąc Device --Create Partition Table nie chce przeprowadzić tej operacji (0 operation pending)
- w takim razie robię Prartition--New, ustawiam na fat32 potwierdzam Add -- potwierdzam Apply
w wtedy pojawi się błąd:

An error occurred while applying the operations


IMPORTANT
If you want support, you need to provide the saved details!
See http://gparted.org/save-details.htm for more information.

tutaj wklejam pełne szczegóły tego błędu:

Kod: Zaznacz cały

GParted 0.18.0 --enable-libparted-dmraid --enable-online-resize

Libparted 2.3
Format /dev/sdh1 as fat32  00:00:00    ( ERROR )
     	
calibrate /dev/sdh1  00:00:00    ( SUCCESS )
     	
path: /dev/sdh1
start: 2048
end: 7075839
size: 7073792 (3.37 GiB)
clear old file system signatures in /dev/sdh1  00:00:00    ( SUCCESS )
     	
write 68.00 KiB of zeros at byte offset 0  00:00:00    ( SUCCESS )
write 4.00 KiB of zeros at byte offset 67108864  00:00:00    ( SUCCESS )
write 4.00 KiB of zeros at byte offset 3621777408  00:00:00    ( SUCCESS )
flush operating system cache of /dev/sdh  00:00:00    ( SUCCESS )
set partition type on /dev/sdh1  00:00:00    ( SUCCESS )
     	
new partition type: fat32
create new fat32 file system  00:00:00    ( ERROR )
     	
mkfs.fat -F32 -v -I -n " " /dev/sdh1
     	
mkfs.fat 3.0.26 (2014-03-07)
/dev/sdh1: No such file or directory
Po zamknięciu okien z błędem, w szczegółach pamięci już nie Unallocated tylko File System: Unknown (!) - z wykrzyknikiem.

Później jeszcze próbowałem to samo z ext4 ale wynik taki sam

Po tym jeszcze mogłem zrobić Format to-- ale wyskakuje ten sam błąd.

Teraz:

jak wyjmę i włożę ponownie pamięć to widzi ją jako Unknown(!), klikam na to prawą myszą Delete i wraca do pozycji
Unallocated bez(!) potem powtórkawszystkiego z jeszcze innym systemem plików i tak samo w kółko bez zmian.

Komputer wciąż nie wykrywa pamięci. No jest już lepiej co jeszcze mogę zrobić?

No teraz bym mógł spróbować jak windows zareaguje no nie?
"Ubuntu is not free software it is malicious functionalities spyware" - Richard Stallman ---> Free Software Foundation
kchteam
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 12
Rejestracja: 07 lis 2014, 14:51

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: kchteam »

Przerabiałem ten temat ze swoim kingstonem (żal mi było bo 32 GB) i doszedłem do takiego samego etapu. Przy użyciu jakiegoś ruskiego softu, dogrywałem cudowne rzeczy i finał był taki, że "raz na Windowsie", kilka razy na Linuxie (mi za każdym razem szło na ext4) został wykryty i coś mogłem na niego wgrać, ale po restarcie kompa znów musiałem zaczynać zabawę na nowo. Ja odpuściłem, ale jestem ciekaw, czy Ty coś zdziałasz :)

[Przemek]
Masz problem? Napisz do nas >>

Przemek - Linux ,Cisco, VyOS/Vyatta, Windows Serwer, Switching, Routing, IPSEC, VPN, trochę VoIP, LAMP poziom Medium
Marek - VoIP Master wszystkiego, Switching, Routing, IPSEC, CISCO, LAMP na poziomie Master
Sto-SurSum
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 61
Rejestracja: 01 maja 2015, 02:42

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: Sto-SurSum »

Kolejna ciekawostka "testdisk" pokazuje mi to przy opcji non partition media:

Kod: Zaznacz cały

TestDisk 6.14, Data Recovery Utility, July 2013
Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org>
http://www.cgsecurity.org

Disk /dev/sdh - 3623 MB / 3455 MiB - CHS 441 255 63

     Partition                  Start        End    Size in sectors


No partition found or selected for recovery
przy wyborze fat32:

Kod: Zaznacz cały

TestDisk 6.14, Data Recovery Utility, July 2013
Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org>
http://www.cgsecurity.org

Disk /dev/sdh - 3623 MB / 3455 MiB - CHS 55284 4 32
Current partition structure:
     Partition                  Start        End    Size in sectors

Invalid FAT boot sector
 1 P FAT32                   16   0  1 55279   3 32    7073792
 1 P FAT32                   16   0  1 55279   3 32    7073792
No partition is bootable
czyli widzi uszkodzone sektory w fat32, ale przy próbie odzyskania to [Undelete]:

Kod: Zaznacz cały

TestDisk 6.14, Data Recovery Utility, July 2013
Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org>
http://www.cgsecurity.org
 1 P FAT32                   16   0  1 55279   3 32    7073792
Directory /

No file found, filesystem may be damaged.
dla polecenia [Boot]:

Kod: Zaznacz cały

Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org>
http://www.cgsecurity.org

Disk /dev/sdh - 3623 MB / 3455 MiB - CHS 441 255 63
     Partition                  Start        End    Size in sectors
   P FAT32                    0   0  1   440 122 10    7076296

Boot sector
Bad

Backup boot sector
Bad

First sectors (Boot code and partition information) are not identical.

A valid FAT Boot sector must be present in order to access
any data; even if the partition is not bootable.
Ale też nie jestem pewien czy dobrze to robię?


-----------

Czy ktoś korzystał z programu DMDE http://www.dmde.com http://dmde.com/download.html przy naprawianiu dysków?
"Ubuntu is not free software it is malicious functionalities spyware" - Richard Stallman ---> Free Software Foundation
Awatar użytkownika
perzan
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 135
Rejestracja: 03 sie 2007, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: /dev/urandom
Kontakt:

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: perzan »

Ok, to spróbuj tak: wyjmij pendrive, włóż go znowu, odmontuj

Kod: Zaznacz cały

 sudo umount /dev/sdX 
i spróbuj wykonać polecenie dd na odmontowanym paluchu. (fdisk powinien pokazać, że widzi tego palucha, sprawdź to przed dd)
Eat, sleep, play hockey.
http://www.marcinperzanowski.wordpress.com
Ubuntu 12.04 Gnome Shell
Debian 7.4 KDE
Sto-SurSum
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 61
Rejestracja: 01 maja 2015, 02:42

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: Sto-SurSum »

Zrobiłem wszystko krok po kroku i wynik jest taki:

Kod: Zaznacz cały

dd: writing to ‘/dev/sdh’: Input/output error
1+0 records in
0+0 records out
0 bytes (0 B) copied, 0.00152967 s, 0.0 kB/s

+ a tutaj wkopiowuję ten poprzedni wynik:

Kod: Zaznacz cały

dd: writing to ‘/dev/sdh’: No space left on device
7076297+0 records in
7076296+0 records out
3623063552 bytes (3.6 GB) copied, 3.9651 s, 914 MB/s
"Ubuntu is not free software it is malicious functionalities spyware" - Richard Stallman ---> Free Software Foundation
Awatar użytkownika
perzan
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 135
Rejestracja: 03 sie 2007, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 12.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Lokalizacja: /dev/urandom
Kontakt:

Re: Naprawa uszkodzonego pendrive

Post autor: perzan »

Nie jesteś pierwszy ;) (i pewnie nie ostatni). Podejrzyj sobie http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=1375933 (stare, ale może na coś naprowadzić), tam też ktoś zgłaszał tego typu rzecz. Jako lektura uzupełniająca: http://www.masterzen.fr/2009/02/01/the- ... s-no-more/, http://www.sj-vs.net/forcing-a-hard-dis ... d-sectors/, http://linux.die.net/man/8/hdparm oraz https://wiki.archlinux.org/index.php/Badblocks.
Zobacz, czy przy użyciu instrukcji zawartych na tych stronach jesteś w stanie dokładniej zdiagnozować problemy ze swoim pendrivem. Bo chyba to najpierw trzeba zrobić. Może rzeczywiście jest on w jakiś sposób fizycznie uszkodzony i stąd ten "input/output error". Napisz, czy coś udało Ci się ustalić.
Eat, sleep, play hockey.
http://www.marcinperzanowski.wordpress.com
Ubuntu 12.04 Gnome Shell
Debian 7.4 KDE
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostatnia deska ratunku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości