Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Mam głupią sytuacje bo przez przypadek usunąłem z panelu network managera. I szukam go szukam i znaleźć nie moge a net mi z nim działał. Chciałbym najpierw go sprawdzic mimo ze piszecie ze sa z nim problemy. Ustawien manualnych nie ruszałem bo działało bez tego i chciałbym sie nacieszyć tym bo wreszcie mi Ubuntu widzi mojego dlinka.

Wiec jak z powrotem dodac NM do panelu i startu systemu?

witam to tak: system -->sesje -->programy startowe i tam należy poszukać NW. pozdrawiam

Tam jest, nie ma go na panelu i nie wiem jak go dodac z powrotem bo inaczej do niego się dobrać nie da z tego co widze. A przy starcie pyta o klucz i net idzie tylko go nie widać. Oby nie bylo problemu z tym wpisywaniem za każdym razem klucza...

Dzieki za pomoc moze wiesz jak rozwiązac moj problem?

kursor na panelu --> prawy klik myszy --> dodaj do panelu --> ... i wybieraj co chcesz dodac do panelu
pozdrawiam
--------------------------------------------

Tam tez nie ma NM ale zauważyłem przy instalacji Firestartera ze przy minimalizowaniu do traya tez nie ma ikony a wiec dalem dodaj panel->obszar powiadamiania. ta ikona mowi wszystko

dzieki za zainteresowanie

dodaj usuń szukaj ...

Mam głupią sytuacje bo przez przypadek usunąłem z panelu network managera. I szukam go szukam i znaleźć nie moge a net mi z nim działał.

jak napisałes ,odinstalowałeś , to go zainstaluj ponownie:P (być może całkowici go odinstalowałeś)

Mam ten sam problem ... zginął mi Network Manager ... mimo że proces istnieje i działa ... reinstalacja nic nie dała

Nie zaginoł tylko sie nie pojawia jako aplet , mozesz sobie dodac do menu monitor sieci i wyjdzie mniej wiecej na to samo .
Sama konfiguracja znajduje sie w system - preferencje - network configuration.

OK, tyle że czasem łączę się przez modem komórkowy Orange i VPN-y .... a z Network Managerem było to trywialnie proste.

nm-applet w konsoli probowales?

jenys pisze:Mam ten sam problem ... zginął mi Network Manager ... mimo że proces istnieje i działa ... reinstalacja nic nie dała

Miałem dokładnie to samo, okazało się, że to był tylko problem z ikoną i NM schował się pod słoneczko od Kadu. Mało tego, jak wyszedłem z Kadu, to ikonka NM była nadal niewidoczna, jakby schowana pod brzegiem panelu (po kliknięciu 100 razy w jego brzeg w końcu ukazywało mi się menu NM). Moim zdaniem to jakiś błąd w NM albo samej obsłudze paska zadań.

WaldeK.

jenys pisze:OK, tyle że czasem łączę się przez modem komórkowy Orange i VPN-y .... a z Network Managerem było to trywialnie proste.

nadal jest tylko trzeba otworzyc menu masz tam przeciez dedykowane kreatory polaczen z zapisem ustawien sieci.

ponawiam temat bo mam analogiczną sytuację - zniknął network manager z pulpitu (proces, co widać działa bo cały czas jestem połączony z netem). nie wiem jak mam sprawić, żeby wrócił na pulpit... żadne z proponowanych tutaj rozwiązań nie dało skutku... poki siedzę na necie po kablu problemu nie ma, ale kiedy będę chciał sie połączyć po wifi problem będzie - w nm miałem listę dostępnych sieci, klikałem i już. co teraz? a może jest jakaś inna dobra aplikacja do obsługi wifi ?

g.

kultowy pisze: a może jest jakaś inna dobra aplikacja do obsługi wifi ?

g.

polecam wicd ( instrukcja i źródło tutaj http://wicd.sourceforge.net/download.php). Na moim laptopie (acer aspire 5920) działa bardzo dobrze.

wywaliłem network managera i zainstalowałem wicd. początkowo wszystko grało wyśmienicie - połączenie wykrył od razu (nic nie musiałem ustawiać), ale teraz, ni z gruszki ni z pietruszki strasznie zwolnił mi net... mam neostradę 512 (przez routera). czy to możliwe, że to wicd narozrabiał czy czysty przypadek ??

Szczerze mówiąc nie mam pojęcia w czym problem. Dawno temu (czasy 7.04 chyba)miałem jeszcze dziwniejsze sytuacje z mim laptopem. Np. bardzo często nie mogłem połączyć się z netem, zarówno z netw. menager i wicd Wówczas uruchamiałem Vistę na tym samym kompie dosłownie na kilka sekund aby połączyła się z netem. Po tym włączałem ubuntu i wireless już działał normalnie. Do tej pory nie wiem co było tego powodem, ale od 8.04 wszystko działa idealnie. Wtedy tłumaczyłem to sobie że karta sieciowa ,,nie jest rozgrzana'' dlatego nie działa, ale najprawdopodobniej ubuntu niezbyt dobrze obsługiwała moją kartę sieciową.

Podłączam się do tego tematu, sytuacja analogiczna, przypadkowe klikniecie i wcięło applet networkmanagera, tym samym utrudniony wybór sieci i operatora, przy zmianach po WiFi i na sieci UMTS lub HDSPA, może jednak ktoś wie jak tego zwierzaka przywrócić na pulpit a dokładnie panel Gnome?
To co powyżej podano jako rozwiązanie, bez efektu.
Reinstalacja nie przywraca appletu, wicd nie nadaje się dla UMTS.
jedyne co działa zastępczo wvdial i pppgnome.
pozdrawiam.

u mnie zainstalowanie wicd rozwiązało problem (przy 8.04 i 8.10) - widział sieci wifi, łączył się i śmigał aż miło. teraz za to (9.04) za cholerę nie widzi błąkających się wkoło sieci (a jest ich kilka). co ciekawe przy jackalope widział i grało po reinstalce na jarząbka nie widzi, tylko na kablu się łączyć mogę... dziwy!

Mi znowóż zginął po zainstalowaniu kilku programów do obsługi kart i połączeń sieciowych. Wszystkie je już usunąłem i problem nadal jest, a ja chyba dopiero teraz mam rękę w nocniku, bo w przeciwieńswtwie do wszystkich przedmówców, ja ne mam w ogóle połączenia z siecią! Sam sobie teraz odpowiem troce na pytanie, bo Centrum Oprogramowania pokazuje mi, że Network Manager jest odinstalowany i teraz jak mogę go zainstalować bez połączenia z netem?

Sprawdź czy pakiet odpowiedzialny za menedżera sieci nie znajduje się w katalogu przechowywującym pobrane pakiety, jeżeli tak, nie będzie problemu z jego ponowną instalacją. Jeżeli nie masz możliwości ponownej instalacji tego apletu, nawiąż połączenie ręcznie: Jeżeli ustawienia sieci uległy zresetowaniu, skonfiguruj połączenie w trybie tekstowym, po czym ponownie je nawiąż.