Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

No cóż, życie jest niespodzianką. W czasie wyrzucania starych plików (pod windowsa), ponownie zapchałem kosz. Ponieważ już miałem taką przygodę, wykonałem zalecenia użytkownika bartp, dzieki któremu jakiś czas temu oczyściłem kosz. Zrobiłem - mianowicie - co następuje (cytat z porady bartp'a):
"Żeby opróżnić kosz:
-wpisz w konsoli:
Cytat:
gksudo nautilus
-Wpisz hasło, wtedy odpali się Nautilus z uprawnieniami root
-W Widok włącz wyświetlanie ukrytych plików
-Otwórz następujący folder:
Cytat:
/home/_nazwa_uzytkownika_/.local/share/Trash
-Wykasuj wszystko co tam masz

Masz starszą wersję systemu, więc gdyby u ciebie Trash był gdzie indziej, po włączeniu wyświetlania ukrytych plików, będąc w katalogu /home kliknij na Szukaj i wpisz Trash .
Następnie wykasuj to co tam masz".

Wykonałem wszystkie powyższe czynności. Jednocześnie, wcześniej odblokowałem uzytkownika root i niestety, tym razem, po otwarciu Trash nie widać w oknie zalegającego pliku, a tymczasem - jest. Ikona na panelu wskazuje "pełny". Również kliknięcie na kosz, pokazuje, że złośliwy plik istnieje. Kiedy próbuję go usunąć tradycyjnie, otrzymuję komunikat "Error removing file: Read-only file system". Zmiany uprawnień złośliwego pliku nie można również dokonać, bo system nie zezwala. Jestem w kropce.

Spróbuj może "wyjąć" plik ze śmietnika, potem z uprawnieniami root zmień uprawnienia dostępu i znowu skasuj.

Może zainstaluj Thunar? Jest w repozytoriach. Miałem ten sam problem, Nautilus nie chciał usuwać dużych plików, Thunar wyczyścił kosz bez problemów.Musisz go odpalić jako root.

niedawno miałem ten sam problem (teraz znów mam) ale znalazłem gdzieś na forum fajny kod, który wystarczyło wpisać w konsole i później normalnie opróźnić kosz na pulpicie, teraz mam ten sam problem a już drugi dzień szukam tej stronki z tym kodem i nic... moze ktoś natrafił na to? o ile dobrze pamiętam tam były trzy 7.