"ogarnięcie" parametru swappiness

[kakagonzalez]

Cześć,
Mam 3.2 GB RAMu. Ponieważ niekiedy to mało, dorzuciłem do tego 1.6 GB partycji SWAP. W "sysctl.conf" parametr swppiness ustawiłem na 1. Mam problem, bo system chamsko zaczyna dobierać się do SWAPu przy użyciu RAMu na poziomie 65%. Chciałbym natomiast, żeby komputer zaczął zajmować sobie SWAP przy większym zużyciu RAMu - najlepiej przy 90-ciu procentach. Da radę tak zrobić? Jeśli tak, to w jaki sposób?


System: Linux Mint 17.3 Rosa

[kszyhus]

http://askubuntu.com/questions/103915/h ... swappiness

[kakagonzalez]

@kszyhus - fajnie, fajnie. Tylko jak napisałem - swappiness ustawione na 1, mimo to SWAP potrafi odpalić już przy 65-66% użycia RAMU. Tak dokładnie to wejście na SWAP przy zużyciu RAM-u na poziomie 65-66% odbywa się przy ponownym wejściu na takie zapełnienie RAMu (w sensie zużycie powiedzmy 75% + SWAP, zamykam apkę, stosuję "sudo swapoff -a && sudo swapon -a" - wówczas mam 0% na SWAP i np. 50% RAM, odpalam coś ponownie, RAM skacze do 66% i widzę w monitorze systemu, że już pojawiają się kilobajty, a po chwili megabajty uzytej partycji SWAP). Jakiegokolwiek parametru "swappinee" bym nie wklepał między 10 a 1, SWAPmusi wejść przy 70-72% RAMU.
Przy swappiness=0 w ogóle omija SWAP, jak napisano w linku powyżej.

[darek334]

A daj 20 , może 1 jest traktowane jako domyślne użycie skoro 0 wyłącza. poza tym swap powinno być wielkości RAM , czyli w twoim przypadku 6120 MB, bo nie ma modułów 1600 MB, przy 8192 swap = 8192 (8 GB)

Dobrą metodą sprawdzenia działania tego ustawienia jest jak podano , wpisanie komendy :

Kod: Zaznacz cały

sysctl vm.swappiness=10

a następnie kolejno :

Kod: Zaznacz cały

swapoff -a  swapon -a

w celu wyłączenia i włączenia usługi bez resetowania komputera.

[kakagonzalez]

A daj 20 , może 1 jest traktowane jako domyślne użycie skoro 0 wyłącza.

1 raczej nie jest domyślnym ustawieniem. Domyślną wartością jest 60, o ile pojęcia "domyślna" i "startowa" można pzyrównać. Spróbuję, zobaczę, co to da.

poza tym swap powinno być wielkości RAM

Co? Czytelnia Ubuntu: KLIK twierdzi co innego.
PS: Mam 1.6 GB SWAPu, bo w tym momencie zdaża się, że i tego jest mało :/

czyli w twoim przypadku 6120 MB, bo nie ma modułów 1600 MB, przy 8192 swap = 8192 (8 GB)

To to skąd kolega wziął?
Dla ścisłości - 4 GB RAMu i zintegrowana karta graficzna - dla systemu zostaje 3.2

[mario_7]

Podlinkowany artykuł nie pochodzi z Czytelni Ubuntu, a z innego serwisu.

Tutaj jeszcze garść informacji o swap: https://help.ubuntu.com/community/SwapFaq
Przy czym swappiness nie jest tym co chciałbyś użyć i możliwe, że aż tak dokładnego ustawienia nie ma w ogóle...

[darek334]

Dla ścisłości - 4 GB RAMu i zintegrowana karta graficzna - dla systemu zostaje 3.2

Źle to zrozumiałem. Z tych linków co kolega podał i linku mario wynika dokładnie to co napisałem . Swap w tych zaleceniach waha sie od połowy RAM do jej dwukrotności tak, więc taka sama ilość jest wielkością wyśrodkowaną.

For more modern systems (>1GB), your swap space should be at a minimum be equal to your physical memory (RAM) size

Oczywiście jest ona zależna od wielu rzeczy ale bezpiecznie jest dac taką sama ilośc. Pan Schmidtke twierdzi poza tym że :

Przy większej niż standardowa dostępności pamięci RAM, wielkość partycji wymiany może być symboliczna

, oczywiście jest to wyjęte z kontekstu ale sa tam takie sugestie. Na logikę można się zastanowić , jeśli tak dużo jest teraz pamięci RAM to po co w ogóle SWAP ? Widocznie jest on do czegoś potrzebny , nie da się zainstalować Ubuntu bez SWAP, wszystkiego nie wiemy , ale skoro dyski są takie duże to co stoi na przeszkodzie dać tyle samo SWAP co RAM, dla dysku nie zrobi to różnicy nawet jak damy go 20GB. Czemu minimalnie tyle samo ?
Bo jest to liczba równa RAM i być może mogą nastąpić takie sytuacje kiedy ten cały RAM będzie musiał być tam umieszczony, przynajmniej jesteśmy pewni, że nie będzie go za mało.
Jeśli chodzi o sam RAM to widać że firmy produkujące podzespoły komputerowe mają swoją politykę, zauważyłem że dzisiejsze procesory bardzo lobią pewną ilość RAM albo bardzo nie lubią jeśli jest go za mało, zwłaszcza AMD a już na pewno, kiedy jeszcze jest układ graficzny, APU czy dedykowany, one wszystkie czerpią z RAM jak sie okazuje. Na przykład pamięć współdzielona. Często podaje się że jest ona stała albo jakieś tam dane nie wiadomo skąd a okazuje się że przy zmianie RAM i ona sie zmienia az do maksymalnej ilości obsługiwanej przez GPU. Obecnie standardem jest 2048 MB i dopóki nie osiągnie ona tej ilości to z RAMem zawsze będą problemy i SWAP tu nie pomoże. Podejrzewam że kolega ma właśnie laptopa.

[kakagonzalez]

Podlinkowany artykuł nie pochodzi z Czytelni Ubuntu, a z innego serwisu.

1) Dziękuję za odpowiedź,
2) E... to sugerowałoby, czemu nie mogłem znaleźć tego tematu w serwisowej szukajce

Przy czym swappiness nie jest tym co chciałbyś użyć i możliwe, że aż tak dokładnego ustawienia nie ma w ogóle...

Mogę prosić o napisanie tego jeszcze raz? Tylko w sposób zrozumiały dla linuksowego n00ba?

Podejrzewam że kolega ma właśnie laptopa.

Podejrzenie złe. PCet, liczący sobie dobre kilka lat

[mario_7]

Nie szukałem nigdy zbyt dokładnie, ale nie rzuciło mi się w oczy ustawienie, które umożliwiałoby zdefiniowanie kiedy dokładnie swap ma być wykorzystywany, a kiedy nie.

To co mi przychodzi na myśl, to oczywiście jakieś brzydkie rozwiązanie - skrypt, który periodycznie będzie sprawdzał zużycie pamięci i jeśli przekroczy ono zadany próg, to włącza SWAP. Gdy zużycie (RAM + ewentualnie to co jeszcze siedzi w SWAP) spadnie poniżej jakiegoś progu, to wyłącza SWAP.
Bo chyba o coś takiego ci chodzi.

[kakagonzalez]

Brzmi paskudnie z jednej strony, z drugiej taki skrypcik działający w tle idealnie rozwiązałby moje problemy - o ile zmusiłbym (przy swappiness=0) system do przydzielania danych do SWAPu w momencie przekroczenia limitu RAMu.