Niemożność zalogowania się

Jeśli już na pewno nie da się umieścić posta wyżej.
aquamarin
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 19 wrz 2022, 18:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Niemożność zalogowania się

Post autor: aquamarin »

Witajcie. Od razu chcę zaznaczyć, że jestem amatorem w użytkowaniu ubuntu.
Taka sytuacja się pojawiła. Przy instalacji klawiatury koreańskiej i japońskiej (tak, żeby dało się pisać w tych językach np. w libreoffice) system wymagał, żeby się wylogowywać. I przy jednej z prób logowania, jako użytkownik konta, nazwijmy X, stała się taka rzecz po wpisaniu hasła, że pojawił się czarny ekran jedynie z kursorem-strzałką myszki, która się poruszała, wraz z ruchem myszki - i tyle, nic więcej, po prostu nie mam dostępu do tego konta.

W trybie 'recovery mode', z poziomu wiersza poleceń administratora udało mi się utworzyć konto Y, ale ponieważ wpisałem tam tylko nazwę użytkownika i hasło, to nie działało tak, jak trzeba. Nie dało się wejść w 'pliki', bo to konto nie miało swojego folderu w katalogu /home. Nic się nie dało z poziomu tego konta zrobić, poza jednym - utworzeniem pełnowartościowego konta Z.

I mam to konto Z, i mogę robić wszystko, wejść w pliki starego konta X, wszystkie działają, nic się nie uszkodziło. Zależy mi jednak bardzo na odzyskaniu konta X, bo płatny program, którego tam używałem woła teraz o nowy klucz, a jest dużo zachodu z jego uzyskaniem. Ponadto, na Thunderbird miałem tam kilka kont z pocztą z kilkunastu lat w lokalnych folderach, wszystkie pliki są, ale nie da się ich zaimportować (nie zrobiłem niestety ostatnio najnowszej kopii zapasowej).

Czy jest jakiś sposób, aby z poziomu działającego konta Z uratować pierwotne konto X?
aquamarin
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 9
Rejestracja: 19 wrz 2022, 18:08
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 22.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Re: Niemożność zalogowania się

Post autor: aquamarin »

Problemy okazały się być związane z kartą graficzną. Zadziałało rozwiązanie polegające na zmianie sterownika z NVIDIA własnościowego na X.org X server, a następnie powrót do pierwotnego sterownika. Dlaczego tak się stało i dlaczego takie było rozwiązanie - nie wiem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostatnia deska ratunku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości