Ciekawy jestem jakie macie zdanie na temat przyszłości grania na Linuxie.
Ogólnie Valve zrobił wielki postęp tworząc warstwę tłumaczącą proton - tak jak kiedyś większość gier nie chodziła na Linuxa tak teraz większość chodzi.
Problem w tym, że to ciągle warstwa tłumacząca, a nie natywne wydawanie gier pod ten system i tutaj jest z tym biednie, bo z większych tytułów natywnie ma wyjść tylko Cywilizacja 7 w przyszłym roku
Jakoś nie widzę nadziei, że twórcy zaczną wypuszczać gry pod linucha, a w szczególności jak teraz jest warstwa tłumacząca …
Co sądzicie czy coś się w przyszłości w tej materii zmieni?
Ciężko powiedzieć w którym kierunku w ogóle rynek gier pójdzie. Graczy rozbudowanych gier będzie coraz mniej bo pokolenie tiktoka, nie skupia uwagi dłużej niż złota rybka. Jakie będą ceny kart graficznych, jeśli bardzo wysokie, to hobby grania na PC staje się elitarne, ile teraz trzeba by wydać na top komputer 20k? Nowa konsola kosztuje 3k. Może Microsoft z copilotem tak odjedzie z copilotem w programowaniu, że linux będzie bardzo przestarzały, a może linux zyska na sztucznej inteligencji, bo dla dewelopera gier koszt wydania gier na wielu platformach będzie taki sam? Inna sprawa inwigilacja, reklamy w Windows 11, może w dobie inwigilacji ludzie zniechęcą się do wielkich korporacji. Ja miałem wiele lat konto na Twitterze a potem X, a gdy dowiedziałem się, że mnie Grook przeskanował to skasowałem wszystkie posty a potem konto. Windows zmuszał mnie do zakupu nowego komputera i mam teraz Ubuntu. Tylko kwestia przyzwyczajeń bo obiektywnie mówiąc, instalowałem też niedawno windows 10 i miałem więcej problemów niż z Ubuntu. Jednakże, podsumowując, Valve nie jest wcale takie duże. Potrzebna by była jakaś wielka korporacja, która potrafiłaby zarobić na linuxie. Tylko przykładowo Android ma jądro linuxa...
aha zapomniałem o streamingu i chyba w tą stronę to pójdzie.
Myślę, że sztuczna inteligencja będzie grała dużą rolę w przyszłych grach. Dużą rolę będzie pełnił dialog na głos z komputerem.
Ciekawy jestem tego nowego komputera nVidia który ma wyjść w maju. Jak rozumiem on będzie chodził na Linuxie.
Jeżeli się okaże, że za 3kUSD masz komputer z Linuxem o mocy obliczeniowej większej niż 10k-15kUSD komputer z Windowsem to może to otworzyć nowe możliwości.