Po eksperymentach ze sterownikami nvidii, ktore nagle przestały działać i nie chcialy zacząć po wieeelu zmarnowanych godzinach, postanowilem przeinstalowac kernela, wyrzucając przy okazji stare jajka. No i się (przez przypadek

Pytanie brzmi - co teraz. Nie moge odpalic systemu, mam tam kupe rzeczy i nie chce ich stracic. Domyslam sie, ze dobrym kierunkiem dzialania bedzie jakies live-cd, a moze rescue-cd. Czy mial ktos moze taki problem i wie jak go rozwiazac ?