Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Karty sieciowe, modemy, routery, WiFi, Bluetooth etc.
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

Buduję sobie maleńkie pudło do P2P i fajnie byłoby tam zapakować wi-fi. Nie mam żadnego doświadczenia z tym więc nie wiem czy w ogóle jest sens próbować. Czy sieciówka bezprzewodowa znacząco obciąży mi procesor?

Bo ta maszyna to terminal, thin client Neoware EON2000E. Sprzęt z roku 2000, płyta ze zintegrowanym procesorem Geode GX1 300 MHz, wydajnością odpowiada ~Pentium 200 MHz MMX (albo i bez MMX ale w tym przypadku to chyba nie ma znaczenia), pamięć SDRAM, IDE ATA-33 z DMA, standardowy BIOS Awarda.

Debian + Samba + MLDonkey + ew. serwer TOR-a, oczywiście bez GUI. Sprzęt jest na tyle mało wydajny, że gdy uruchomię na nim Midnight Commander i kopiuję z/na niego coś przez SMB to wyciąga ~1,5 megabajta/s a obciążenie procesora sięga 95%. DMA włączone jest.

Nawiasem - to normalne, to obciążenie? Hdparm wyciąga maksymalnie 40 MB/s / 8 MB/s. Nie za wiele...

No i teraz pytanie, jeżeli kopiowanie po Sambie zażera >90% procesora to czy jednoczesna obsługa szyfrowania nie zabije procesora na amen, że mi P2P się zatrzyma?

Ciekawostka - nie mogę na tym postawić Ubuntu, instalator wyrzuca, że nie ma odpowiedniego jądra do instalacji.
bgerlich
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 229
Rejestracja: 23 kwie 2008, 04:35
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: bgerlich »

Dużo zależu od karty jaką kupisz. Stawiaj na karty używane w access pointach, routerach. Przygotuj się również na zabawę z iwpriv i samodzielną kompilację jądra (ew. możesz użyć którejś z routerowych dystrybucji). Dodatkowo wartoby poczytać o Coreboot (dawny Linuxbios).
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

A nie lepiej zainteresować się np FreeBSD ? Na pewno będzie wydajniejsze gdyż jest optymalizowane pod słabe platformy. Co do wifi i AES to raczej nie zabije pod warunkiem ,że komputerów będzie kilka i nie będą przesyłać masę danych. Co do twojego kopiowania sądzę ,że jak byś na pci wcisną kartę intela pro 100 lub pro 1000 z urzycie procesora zmaleje drastycznie !. RTL na pokładzie tego terminala to niestety śmieć :(. Ale tak czy inaczej wydaje się ,że to będzie ciekawa zabawka. Możesz już coś opisać o doświadczeniach z tym urządzonkiem ? Przymierzam się do zakupu podobnego jako router + print serwer.
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

baran3k pisze:A nie lepiej zainteresować się np FreeBSD ? [...] Co do twojego kopiowania sądzę ,że jak byś na pci wcisną kartę intela pro 100 lub pro 1000 z urzycie procesora zmaleje drastycznie !. RTL na pokładzie tego terminala to niestety śmieć :(.
Nie pomyślałem o tym, źe to moźe być wina sieciówki, głupek ze mnie. Mam pod ręką kilka róźnych sieciówek giga Planeta, Dlinka i Intela - sprawdzę jak się sprawują, dzięki za sugestię!

Ogólnie planowałem wcisnąć tam wi-fi ale jeśli okaźe się, źe ta "platforma" hehe słabo sobie poradzi z wi-fi i prędkość będzie mała (<1 MB/s) to wybiorę wariant z lepszą sieciówką. Zuźycie procesora w sumie nie jest problemem, tam tylko MLDonkey będzie chodził, nawet jeśli zuźycie byłoby tak wysokie, źe MLDonkey zwolni, to tylko na chwilę - przeżyję. No ale po sieciówce 100 megabitów spodziewałe się więcej niż 2 MB/s... :)

FreeBSD nie znam, trochę swego czasu dłubałem przy okazji poznawiania OS X. Mówisz, źe byłby lepszy na taki sprzęt... pomyślę, Debian i FreeBSD to moje ulubione systemy, zaraz po OS X.

Co do wraźeń - komputerek ma BIOS Awarda, taki stary - ma sporo archaicznych opcji, np. dot. ISA (bo ma ISA dzielone z PCI na zasadzie albo-albo, ale ma) i nie udało mi się tym BIOS-em wykryć źadnego dysku twardego. Najmniejszy jaki próbowałem to 80-tka, pewnie dlatego. Moźna ręcznie parametry ustawić (CHS) ale nie bawiłem się w to, bo instalatory i tak wykrywają dyski poprawnie. 160-tki wykrywają więc problemu nie ma. Z drugiej strony wiem też, że niektórzy carty CF podłączali do niego i ustawiali CHS i wsio gra. Ino trzeba mieć dobrą przejściówkę, bo te tanie nie obsługują DMA i sypią się błędy DMA.
Na płycie prócz złącza PCI/ISA jest złącze disk on chip (disk-on-chip, doc), 40-pinowe złącze IDE (ATA-33, obsługuje DMA, wykrywa 2 urządzenia) i najlepsze - 4-pinowe złącze zasilania (kapitalna sprawa, min. dlatego wybrałem to urządzenie) opisane np. tu:
http://ash.dnsalias.net/?page_id=60

Na tylnej ścianie standardowe 3 gniazda dżwiękówki (dżwiękówka koszmarnie szumi, w źyciu czegoś takiego nie słyszałem. Szumi a dźwięk marnej jakości, płaski), klawiatura i mysz PS/2, 2x USB 1.1 (nie miałem problemu, wsio wykrywa). Gniazdo VGA i 2x COM - niektórzy kupują te maszynki ze względu na COM-a właśnie.

No i gniazda pamięci - 1x SODIMM i 1x DIMM, oczywiście SDRAM. Nie jestem na 100% pewien ale chyba 66 MHz nawet. Piszą, że płyta wykrywa max. 256 MB w SODIMM i max. 512 MB w DIMM ale nie wiem, czy jednocześnie. Właściwie to >256 MB w takiej maszynie to chyba i tak nieporozumienie. Tu uwaga - moduł DIMM nie może być wyższy niż 25-26 mm w przeciwnym razie nie zmieści się karta PCI. No powiedzmy, że nie da rady jej przykręcić do obudowy ale przecież nie ma obowiązku. :)

Nie badałem kwesti pamięci jakoś szczegółowo ale z tego co pamiętam to ta płytya nie jest jakoś bardzo wybredna w temacie pamięci, nie trzeba szukać pamięci pod i440BX, te nowsze pod VIA powinny ruszyć. Ten chipset jest z 2000 roku, więc sporo młodszy od BX-a. No ale nie liczyłby, że ruszy 512 MB SDRAM od PIV.
Jeżeli dobrze wyczytałem to co wypluwa lshw itp. programy to procesor nie ma cache L2 ale chyba ma 256 KB tego cache na płycie. Dlatego pytałem na grupach czy przypadkiem nie ma tu problemu znanego z komputerów socket7, że płyta nie keszuje całego RAM więc jeśli zainstaluje się za dużo RAM to całość zwolni. Nie dostałem odpowiedzi ale myślę sobie, że skoro to sprzęt z 2000 to chipset raczej nie ma już z tym problemu i spokojnie te 256 MB pamięci obsłuży.

Całość albo nie spełnia stadardu ACPI albo w ogóle nie jest ATX, bo włącznik z przodu mimo, że jest jak w ATX, to komputer nie wyłącza się całkiem sam no i Debian nie wykrywał nic związanego z ACPI na płycie. Info z Internetu potwierdza to.

W środku bez problemu zmieści się dysk z laptopa, jest nawet gdzie go w wygodny sposób przykręcić, z dala od procesora i zasilacza, żeby nie było za gorąco.

Obudowa ma miejsce na wentylatorek (bodaj 40x40mm) w zasilaczu ale nigdy go tam nie widziałem, bo i po co.

Odpalałem na tym Debiana 3.x i 4.x (wsio ok), Ubuntu 6, 7 i 8 (nie dało się zainstalować, wyskakuje komunikat, że brak stosownego jądra) i rozmaite wynalazki live-cd - Knoppix, DSL, Linux Mały i cośtam jeszcze. Ogólnie bezproblemowo, DMA wykrywane od kopa, dźwięk i grafa też (grafa ma chyba max. 4 MB wyszarpane z RAM więc za wysokiej rozdziałki w przyzwoitej głębi kolorów nie da rady odpalić), sieć też rusza. Przy 256 MB pamięci to nawet mp3 pod DSL słuchałem i jeśli nie pracuje się na komputerze to chyba nawet nie cięło.
Ten Geode 300 MHz to odpowiednik P200-233 może nawet P233 MMX, trudno oszacowć bo trochę się różnią i wiekiem i specjalizacją. Niemniej - komputerek zaskakuje no i nie należy zapominać, że ciągnie kilkanaście watów zaś wymiarami tylko trochę przewyższa 2 dyski twarde. No i zasilany jest standardowym kablem od peceta, żadne tam cudaczne laptopowe koniczynki albo zewnętrzne zasilacze.

Dla maniaków polecam Neoware Capio 620 (i podobne, pojawiły się na Allegro), zasilacz wewnętrzny (koniczynka), reszta bebechów taka sama - brakuje PCI, gniazda DOC i zamiast 40-pinowego jest gniazdo 44-pinowe. Całość jest o 50% mniejsza od Neoware EON2000, taka mała że trudno w środku upchać dysk z laptopa. Ale da się, zaś po kilku nacięciach blaszanej ramy to nawet bez rozkręcania go. Zobacz to i kolejne zdjęcia:
http://flickr.com/photos/extraketchup/2292764032/

Gdybyś miał jakieś pytania to wal śmiało, pomogę w czym mogę.
Ja go chyba będę sprzedawał, znalazłem w tej samej obudowie Neoware CA2 - też ma PCI, 2x SDRAM DIMM, gniazdo dysku twardego z laptopa 44-pin, VIA C3 800 MHz, zewnętrzny zasilacz. Kosztował 3x więcej ale C3 800 MHz to gdześ tak Celeron Coppermina 533, normalnie szał. Jeśli tam sieć będzie miała lepszą wydajność na dzień dobry to wybiorę tego, chcę jak najszybciej go odpalić i pozbyć się Siemens Scovery PII 400 MHz, który teraz robi za P2P-box. Jest nieduży ale ma dysk 3,5-cala, ja nawet najcicszy jestem w stanie usłyszeć więc mi przeszkadza.
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

Przemex pisze:Nie pomyślałem o tym, źe to moźe być wina sieciówki, głupek ze mnie. Mam pod ręką kilka róźnych sieciówek giga Planeta, Dlinka i Intela - sprawdzę jak się sprawują, dzięki za sugestię!
Intel ma dodatkowe bufory i bramki i dlatego jest mniejsze z urzycie procka dla porównania Intel PRO 1000 w standardzie 100Base będzie dużo szybciej pracował niż jaka kol wiek inna sieciówka ;]
Przemex pisze: Ogólnie planowałem wcisnąć tam wi-fi ale jeśli okaźe się, źe ta "platforma" hehe słabo sobie poradzi z wi-fi i prędkość będzie mała (<1 MB/s) to wybiorę wariant z lepszą sieciówką. Zuźycie procesora w sumie nie jest problemem, tam tylko MLDonkey będzie chodził, nawet jeśli zuźycie byłoby tak wysokie, źe MLDonkey zwolni, to tylko na chwilę - przeżyję. No ale po sieciówce 100 megabitów spodziewałe się więcej niż 2 MB/s... :)

FreeBSD nie znam, trochę swego czasu dłubałem przy okazji poznawiania OS X. Mówisz, źe byłby lepszy na taki sprzęt... pomyślę, Debian i FreeBSD to moje ulubione systemy, zaraz po OS X.


Co do wraźeń - komputerek ma BIOS Awarda, taki stary - ma sporo archaicznych opcji, np. dot. ISA (bo ma ISA dzielone z PCI na zasadzie albo-albo, ale ma) i nie udało mi się tym BIOS-em wykryć źadnego dysku twardego. Najmniejszy jaki próbowałem to 80-tka, pewnie dlatego. Moźna ręcznie parametry ustawić (CHS) ale nie bawiłem się w to, bo instalatory i tak wykrywają dyski poprawnie. 160-tki wykrywają więc problemu nie ma. Z drugiej strony wiem też, że niektórzy carty CF podłączali do niego i ustawiali CHS i wsio gra. Ino trzeba mieć dobrą przejściówkę, bo te tanie nie obsługują DMA i sypią się błędy DMA.
Na płycie prócz złącza PCI/ISA jest złącze disk on chip (disk-on-chip, doc), 40-pinowe złącze IDE (ATA-33, obsługuje DMA, wykrywa 2 urządzenia) i najlepsze - 4-pinowe złącze zasilania (kapitalna sprawa, min. dlatego wybrałem to urządzenie) opisane np. tu:
http://ash.dnsalias.net/?page_id=60

Na tylnej ścianie standardowe 3 gniazda dżwiękówki (dżwiękówka koszmarnie szumi, w źyciu czegoś takiego nie słyszałem. Szumi a dźwięk marnej jakości, płaski), klawiatura i mysz PS/2, 2x USB 1.1 (nie miałem problemu, wsio wykrywa). Gniazdo VGA i 2x COM - niektórzy kupują te maszynki ze względu na COM-a właśnie.

No i gniazda pamięci - 1x SODIMM i 1x DIMM, oczywiście SDRAM. Nie jestem na 100% pewien ale chyba 66 MHz nawet. Piszą, że płyta wykrywa max. 256 MB w SODIMM i max. 512 MB w DIMM ale nie wiem, czy jednocześnie. Właściwie to >256 MB w takiej maszynie to chyba i tak nieporozumienie. Tu uwaga - moduł DIMM nie może być wyższy niż 25-26 mm w przeciwnym razie nie zmieści się karta PCI. No powiedzmy, że nie da rady jej przykręcić do obudowy ale przecież nie ma obowiązku. :)

Nie badałem kwesti pamięci jakoś szczegółowo ale z tego co pamiętam to ta płytya nie jest jakoś bardzo wybredna w temacie pamięci, nie trzeba szukać pamięci pod i440BX, te nowsze pod VIA powinny ruszyć. Ten chipset jest z 2000 roku, więc sporo młodszy od BX-a. No ale nie liczyłby, że ruszy 512 MB SDRAM od PIV.
Jeżeli dobrze wyczytałem to co wypluwa lshw itp. programy to procesor nie ma cache L2 ale chyba ma 256 KB tego cache na płycie. Dlatego pytałem na grupach czy przypadkiem nie ma tu problemu znanego z komputerów socket7, że płyta nie keszuje całego RAM więc jeśli zainstaluje się za dużo RAM to całość zwolni. Nie dostałem odpowiedzi ale myślę sobie, że skoro to sprzęt z 2000 to chipset raczej nie ma już z tym problemu i spokojnie te 256 MB pamięci obsłuży.

Całość albo nie spełnia stadardu ACPI albo w ogóle nie jest ATX, bo włącznik z przodu mimo, że jest jak w ATX, to komputer nie wyłącza się całkiem sam no i Debian nie wykrywał nic związanego z ACPI na płycie. Info z Internetu potwierdza to.
Większość starszych markowych pc ma z tym problem. Co do ATX acppi itd... trzeba zobaczyć w biosie co i jak. Pozatym było parę standardów ATX więc ...
Przemex pisze: W środku bez problemu zmieści się dysk z laptopa, jest nawet gdzie go w wygodny sposób przykręcić, z dala od procesora i zasilacza, żeby nie było za gorąco.

Obudowa ma miejsce na wentylatorek (bodaj 40x40mm) w zasilaczu ale nigdy go tam nie widziałem, bo i po co.

Odpalałem na tym Debiana 3.x i 4.x (wsio ok), Ubuntu 6, 7 i 8 (nie dało się zainstalować, wyskakuje komunikat, że brak stosownego jądra) i rozmaite wynalazki live-cd - Knoppix, DSL, Linux Mały i cośtam jeszcze. Ogólnie bezproblemowo, DMA wykrywane od kopa, dźwięk i grafa też (grafa ma chyba max. 4 MB wyszarpane z RAM więc za wysokiej rozdziałki w przyzwoitej głębi kolorów nie da rady odpalić), sieć też rusza. Przy 256 MB pamięci to nawet mp3 pod DSL słuchałem i jeśli nie pracuje się na komputerze to chyba nawet nie cięło.
Ten Geode 300 MHz to odpowiednik P200-233 może nawet P233 MMX, trudno oszacowć bo trochę się różnią i wiekiem i specjalizacją. Niemniej - komputerek zaskakuje no i nie należy zapominać, że ciągnie kilkanaście watów zaś wymiarami tylko trochę przewyższa 2 dyski twarde. No i zasilany jest standardowym kablem od peceta, żadne tam cudaczne laptopowe koniczynki albo zewnętrzne zasilacze.

Dla maniaków polecam Neoware Capio 620 (i podobne, pojawiły się na Allegro), zasilacz wewnętrzny (koniczynka), reszta bebechów taka sama - brakuje PCI, gniazda DOC i zamiast 40-pinowego jest gniazdo 44-pinowe. Całość jest o 50% mniejsza od Neoware EON2000, taka mała że trudno w środku upchać dysk z laptopa. Ale da się, zaś po kilku nacięciach blaszanej ramy to nawet bez rozkręcania go. Zobacz to i kolejne zdjęcia:
http://flickr.com/photos/extraketchup/2292764032/

Gdybyś miał jakieś pytania to wal śmiało, pomogę w czym mogę.
Ja go chyba będę sprzedawał, znalazłem w tej samej obudowie Neoware CA2 - też ma PCI, 2x SDRAM DIMM, gniazdo dysku twardego z laptopa 44-pin, VIA C3 800 MHz, zewnętrzny zasilacz. Kosztował 3x więcej ale C3 800 MHz to gdześ tak Celeron Coppermina 533, normalnie szał. Jeśli tam sieć będzie miała lepszą wydajność na dzień dobry to wybiorę tego, chcę jak najszybciej go odpalić i pozbyć się Siemens Scovery PII 400 MHz, który teraz robi za P2P-box. Jest nieduży ale ma dysk 3,5-cala, ja nawet najcicszy jestem w stanie usłyszeć więc mi przeszkadza.
VIA C3 to nieporozumienie ;) Poczytaj na forach. Generalnie lepiej sprawuje się amd geode lx500mhz :D
Taki sprzęt masz w płytkach alix np 2c1. Na cyberbajt.pl znajdziesz i płytkę i obudowę. Niestety tanie to nie jest. :) Ja dlatego rozważam tego neoware. ;P Co do wydajności geode to nie jest tak ,że ten jest p2 233. To jest AMD k6 300 :) troszkę zuborzony a sami wiemy ,że ten procek nie był demonem prędkości. Te nowe geode to athlony :P.
broken
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 233
Rejestracja: 23 kwie 2007, 00:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: broken »

Alix jest idealny i dziala wysmienicie pod Linuxem.
------------------------------------------------
Nie pomagam poza forum!
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

baran3k pisze:VIA C3 to nieporozumienie ;) Poczytaj na forach. Generalnie lepiej sprawuje się amd geode lx500mhz :D
Taki sprzęt masz w płytkach alix np 2c1. Na cyberbajt.pl znajdziesz i płytkę i obudowę. Niestety tanie to nie jest. :) Ja dlatego rozważam tego neoware. ;P Co do wydajności geode to nie jest tak ,że ten jest p2 233. To jest AMD k6 300 :) troszkę zuborzony a sami wiemy ,że ten procek nie był demonem prędkości. Te nowe geode to athlony :P.
No ba, Geode LX to jest wypas, ale znajdź za 300 złotych płytę, obudowę, zasilacz i procesor o wydajności C3 800 MHz, nie wspominam o 128 MB pamięci bo to pewnie i tak kaźdy w szufladzie gdzieś ma. W dodatku z normalnym złączem PCI.

Geode GX1 IMO nie ma szans dogonić K6 bo to jest de facto Cyrix Media z 1997. Zobacz:
http://groups.google.pl/group/alt.pl.wi ... f752b558e7

Gdzieś na grupach czytałem wątek o routowaniu na takiej płycie z Geode 300 MHz i było zaskoczenie, że P200 było znacznie szybsze, a chyba nawet na SIMM-ach.

Czysto obliczeniowo to jest dramat, ale procesor nadrabia innymi rzeczami, np. młodym chipsetem i pamięcią SDRAM (wiki podaje, że RAM taktuje sobie na 111 MHz), no i zużycie energii malutkie. Anyway, fajna sprawa, daj radę.

Alix jest git ale za drogi, poza tym za wypaśny - na co mi złącze CF itd. To juź wolałbym (cenowo) starszą płytę EPIA ale znowu problem, źe albo pakujemy to w obudowę pecetową slim albo płacimy koszmarną kasę za obudowę typu ITX. Mnie właśnie też na miejscu zależy.

Ogólnie to dałem ciała bo na Allegro długi czas chodziły thin client Igel - z Via Eden 400 MHz, złączem 44-pin, bez PCI za to z 256 MB DDR2 (!) i DVI (!) i zapewne USB 2.0. Normalnie niskonapięciowy potwór, he he.
Za 100-150 schodziły. Przegapiłem i już nie ma, polecam - też mają normalny BIOS, zewnętrzny zasilacz:
http://allegro.pl/item412625305_termina ... _fvat.html

Aha, na Allegro pojawiły się też ciekawe IBM-y:
http://allegro.pl/item421652228_termina ... _8363.html
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

Ja myślę o neoware pod kątem bezgłośnego routera z zaawansowanymi możliwościami. Aczkolwiek cały czas się waham. :) Obecnie mam Asusa WL-500Gp i jedyne co w nim mi doskwiera ,że tam jest linux a ja potrzebuje bsd do pracy. Stąd pomysł z tym neoware. Aczkolwiek jak to ma być tak badziewne jak p 200 to muszę to przemyśleć. Generalnie w sieci w której administruje mamy alix i sprawują się nieźle. Stąd też myślałem ,że może i ten neoware będzie nie najgorszy. Przynajmniej do moich domowych zastosowań. Do p2p chyba wolał bym najtańszego vps w ovh :) Dobre łącze nie płacisz za prąd itd... :P
broken
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 233
Rejestracja: 23 kwie 2007, 00:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: broken »

A patrzyles Alixy z 3C1 ? One spokojnie pod pingwinem puszczaja nawet po Ethernecie ze 400 mbitów.
------------------------------------------------
Nie pomagam poza forum!
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

Mam takie w pracy. A do domu szukam czegoś tańszego. Pełny ALIX z obudową i zasilaczem to jakieś 500 PLN a to dużo kasy. Generalnie o tym neoware myślałem pod kątem domu, małej sieci na parę notebooków. Teraz aktualnie uczę się pf - zaawansowanych konfiguracji i przydał by mi się sprzęt do labu tak ,żeby na żywym organizmie wadził jak to się zachowuje. Docelowo to i tak będzie na pc lub alix. Ten neoware ma geode GX w alix jest geode LX więc niech ten neoware z agreguje mi 10Mbps z włączonym filtrowaniem i kolejkowaniem to będę szczęśliwy. Zakładam ,że dam mu co najmniej 128 Mb ram. I będzie to domowy router więc nie będzie miał kolosalnej liczy połączeń.
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

baran3k pisze:Aczkolwiek jak to ma być tak badziewne jak p 200 to muszę to przemyśleć. Generalnie w sieci w której administruje mamy alix i sprawują się nieźle. Stąd też myślałem ,że może i ten neoware będzie nie najgorszy. Przynajmniej do moich domowych zastosowań. Do p2p chyba wolał bym najtańszego vps w ovh :) Dobre łącze nie płacisz za prąd itd... :P
Jak mówię - sam procesor ma taką wydajność ale cała platforma sprawuje się nie tak najgorzej (nowszy chipset, UDMA, pamięć SDRAM) w kontekście poboru energii - do tego to było tworzone, więc nie należy wyrywać z kontekstu. Niemniej - wydajność GX1 płynie bardziej z pompowania megaherców, z doświadczenia ludzi zajmujących si wi-fi wynika, że Geode GX1 266 to dla ich zastosowań jak P133 nawet... :) Geode Geode nierówny, GX1 to jest klon Cyrixa, przejętego przez Geode, kolejne Geode to już tylko nazwa wspólna a procesor zupełnie inny.

Zaciekawiłeś mnie VPS, nie myślałem o tym. Ja jestem przede wszystkim releaserem, w tej chwili wysyłam ~56 KB/s bo takie łącze mam dostępne więc jest tego ok. 4 gigabajtów na dobę. Znajdę gdzieś podobny VPS ze sporą przestrzenią dyskową (5 gigabajtów najmniej) za rozsądne pieniądze?

Do modów - siedzę wyłącznie w tvripach teatrów telewizji i filmów dokumentalnych z telewizji publicznej więc proszę mnie nie stawiać na równi z dzieciakami seedującymi torrenty z filmami DVD albo grami. Dziękuję. :)

Dzięki za przypomnienie mi, że są lepsze i gorsze sieciówki. Przy okazji przypomnialem sobie, że jest lepsza i gorsza implementacja TCP/IP - w BSD podobno wzorcowa. :)

edit: i jeszcze coś na dobicie Geode GX1. ;]
http://groups.google.com/group/alt.pl.w ... ccf06d5944
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

Z tego co się orientuje to w ovh da się kupić dedykowany serwer za 50 pln miesięcznie. Cel 220 512ram i jakiś dysk z 100gb. Mniej więcej w podobnej cenie parę innych firm oferuje vpsy, niestety nie pamiętam teraz nazw. Jakieś 2 3 miesiące temu się tym interesowałem.


Co do postu na grupach bawiłem się czymś takim http://www.interprojekt.pl/katalogp.asp ... OARD-RB220 i przy 256 ram była to istna porażka. Zainstalowałem na tym pfsesne. I w momęcie pracy przez gui cpu usage było 100%. Jak włączyłem altq a potem torrenta okazało się ,że nie działał bo ciągle procek miał 100% cpu usage. Dlatego tak do tego neoware ostrożnie podchodzę ;P
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

baran3k pisze:Co do postu na grupach bawiłem się czymś takim http://www.interprojekt.pl/katalogp.asp ... OARD-RB220
Jeżeli to jest ten procesor:
http://www.amd.com/us-en/ConnectivitySo ... 24,00.html
to faktycznie lipa, bo to GX1 + dodatki... :D

U mnie to wyglądało tak, że na Debianie MLDonkey przy transmisji z sieci ed2k (upload i download jednoczesny, po 5 plików tu i tu) zużycie sięgało kilku procent. A co do wysokiego zużycia procesora przy torrentowaniu - to może jakiś bagol w grę wchodził? W MLDonkeyu spotkałem się z czymś takim i po patchu przechodziło.

Dzięki za VPS, zaczynam to badać. To by wieeele zmieniło w moim przypadku. :)

edit: aha, jeżeli chcesz to mogę na moim Neoware pfsense postawić i dać Ci do niego dostęp.
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

SC1100 to procek zgody z GX1 zawierający dodatkowe funkcje wejścia wyjścia a nie wzbogacony GX1. Wydajność ich może się nie pokrywać. Tym bardziej ,że to development kit.

Jak możesz to postaw to pfsense. Chętnie protestuję. Nie mogę nigdzie znaleść jakiś ,rzetelnych testów GX1 lub porównania. Obecnie w routerze mam MIPS 266Mhz bradcoma i jest taki sobie ..... nawet mc tak sobie chodzi :P.
broken
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 233
Rejestracja: 23 kwie 2007, 00:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: broken »

Nawet w bylejakim routerze Edimaxa masz MIPSa 175MHZ opartego na Philips NINO - jest w stanie zrobic duzo rzeczy :)
------------------------------------------------
Nie pomagam poza forum!
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

Teoretycznie tak. W praktyce to nie wygląda tak słodko. Teraz mam Asusa WL-500GP z OpenWRT na pokładzie - do nie dawna z debianem. I pomimo ,że da się na nim naprawdę dużo zrobić to zazwyczaj jak chcę coś sensownie zastosować ,zderzam się z wydajnością tego urządzenia. ;) Np. Nie spotkałem urządzenia na mips które potrafiło by mi priorytezować voip jak jest włączony torrent :P. Zazwyczaj koniczny się to 100% cpu usage i wyłączeniem shappera. Co prawda testowałem głównie tanie rozwiązania zazwyczaj na płytach broadcoma ale myślę ,że ta architektura jest nie najlepsza. Nie wiem jak do końca jest z tym AMD Geode. Ten stary SC1100 to porażka. Ten nowy obsługuje mi w sieci jedne z większych linków agregując do 50Mbps FD. Więc wynik ładny. Ale trzeba Pamiętać ,że tam nie ma kolejkowania ani obsługi routingu. Druga sprawa to soft jaki jest wgrany na takim sprzęcie. Często jest tak ,że jest dopasowany tylko a nie stworzony dla sprzętu. I wtedy wydajność drastycznie spada.
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

Coś mi nie idzie zainstalowanie PFSensa, nie rozumiem BSD-owego partycjonera dysków, ciągle coś nie halo nie wiem czemu. Anyway, to jest router więc pomyślałem źe chyba nie dam rady Ci tego i tak udostępnić, bo będzie mi siał w sieci - jeden router już mam. Da się to jakoś obejść?

Wracając do tematu - dopiero wchodzę w temat wi-fi, kupiłem dokładnie taką karciochę:
http://allegro.pl/item396634640_karta_b ... klien.html

Dobry wybór?
baran3k
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 25
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:38
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: baran3k »

Osobiście staram się nie używać innych układów niż atheros:) Czy będzie dobra to się okażę. Kiedyś ralink robił dobre karty - pod windows :) bo na linuxie sprawiały nie lada problemy.

Co do terminala to dziś zamówiłem sobie. Patrzyłem na obciążenie tych co mam w firmie i wychodzi na to ,że ten spokojnie mi wystarczy. W firmie AP które ma 5 stacji klienckich i tam sieć się dalej rozgałęzia przy sumarycznym średnim ruchu 2-3mb i 700 pcs ma cpu usage rzędu max 1%. Mamy alix 3c1 z prockiem geode lx 500 i 256 mb ram.

Jak przywiozą mi ten terminal z pewnością go gruntownie przetestuje i na swojej stronie coś na ten temat wyskrobie.

Samo instalacja pfsense jest banalna, odpalasz komputer z live-cd potem w menu dajesz install zaznaczasz ,żeby użył cały dysk i leci. No chyba ,że występuje jakaś niekompatybilność hardweru co mogło by być przykre. W googlach znalazłem parę problemów tego typu z pfsense i m0n0wall - miałem nadzieje ,że już je rozwiązali. :)
broken
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 233
Rejestracja: 23 kwie 2007, 00:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: broken »

Do kolejkowania zamiast HTB na fizycznych interfejsach nalezy uzyc interfejsow IMQ i dopiero HTB - wtedy mozesz liczyc na mniejsze zuzycie procka. Wszystko zalezy od sposobu i zlozonosci kolejkowania.
------------------------------------------------
Nie pomagam poza forum!
Przemex
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 14
Rejestracja: 14 lip 2008, 15:46
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Obciążenie procesora sieciówką bezprzewodową

Post autor: Przemex »

baran3k pisze:Osobiście staram się nie używać innych układów niż atheros:) Czy będzie dobra to się okażę. Kiedyś ralink robił dobre karty - pod windows :) bo na linuxie sprawiały nie lada problemy.

Samo instalacja pfsense jest banalna, odpalasz komputer z live-cd potem w menu dajesz install zaznaczasz ,żeby użył cały dysk i leci. No chyba ,że występuje jakaś niekompatybilność hardweru co mogło by być przykre. W googlach znalazłem parę problemów tego typu z pfsense i m0n0wall - miałem nadzieje ,że już je rozwiązali. :)
No wlasnie wybralem tego Ralinka bo podobniez pod Debianem od kopa rusza. Sie zobaczy. :)

Instalacja PFSense wyklada sie po kilku sekundach (z live-cd chodzi ok), wyrzuca ze cos nie halo z cylindrami dysku, ze tu czy tam za duzo (czy za malo?). Nie wiem o co kaman, nie wgryzalem sie z braku czasu, linux na tym sprzecie instalowal sie bez problemow na partycjach o kazdej wielkosci. Sprzet ma 96 MB RAM wiec sobie swapa darowalem, moze to dlatego? Ale komunikat mowil o czyms innym.

Moze i niekompatybilnosc. Na moim starym Power Maku G4 probowalem kilka razy FreeBSD ale instalator sie wykrzacza. A na dysku jedna partycja podstawowa tworzona pod Windows co prawda ale to ma byc przyczyna? :) Niby gdy ten sam dysk podzielilem pod linuksem to instalka ruszyla ale tego partycjoner i tak nie rozgryzlem, bardziej strzelalem niz dzialalem. Nie moge sie przestawic na te nazewnictwo partycji i dyskow, pewnie dlatego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Urządzenia sieciowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości