usbb hdd nie chce zamontowac

[troubleacm]

takze cala historia zaczela sie od tego jak postawilem obok siebie dwa laptopy jeden z Hardy heron drugi z Vista Ultimate
podlaczalem na przemian moj wyzej wymieniony dysk raz pod viste raz pod Hardego.... potrzebne mi to bylo do kopiowania danych.... wszystko szlo jak po masle az tu nagle nie widac mojego usb hdd ani pod vista ani pod heronem xp takze nie wykrywa

fstab -l pokazuje

Disk /dev/sda: 80.0 GB, 80026361856 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 9729 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Disk identifier: 0x1b8d01d6

Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sda1 * 1 2040 16386268+ 7 HPFS/NTFS
/dev/sda4 2041 9729 61761892+ 5 Extended
/dev/sda5 6181 9729 28507311 b W95 FAT32
/dev/sda6 2041 2289 2000029+ 82 Linux swap / Solaris
/dev/sda7 2290 3505 9767488+ 83 Linux
/dev/sda8 3506 6180 21486906 83 Linux

Partition table entries are not in disk order

Disk /dev/sdb: 120.0 GB, 120034123776 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 14593 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Disk identifier: 0xe221dd4b

Device Boot Start End Blocks Id System

w qtparted jest natomiast cos takiego



manadzer dyskow natomiast



probowalem montowac z konsoli i tez nic
na usb hdd jest (banyjmniej wczesniej bylo) ntfs

bardzo zalezy mi na odzyskaniu jakos danych z dysku poniewaz siedzi tam ponad 20000 zdjec mojego autorstwa

szukam juz od kilku dni rozwiazan w google i wszedzie dookola i niiiiic

z gory dziekuje za pomoc

piotrek

[salvadhor]

Nie chcę cię martwić, ale wygląda to źle - dysk przenośny to /dev/sdb i wariant optymistyczny zakłada, że poszła tylko tablica partycji, wariant pesymistyczny... aż lepiej nie mówić.

Żeby sprawdzić pod Linuksem, czy będzie w stanie odtworzyć tablice partycji, zainstaluj program gpart. Podłącz dysk i w konsoli wpisz:

Kod: Zaznacz cały

sudo gpart /dev/sdb

Przypatrz się temu, co się pojawi - czy zgadzają się rozmiary i typ odgadniętych partycji. POWYŻSZE NIE NAPRAWIA PARTYCJI, TYLKO SKANUJE. Więc nie ma obaw, że coś więcej popsuje. Gdy stan partycji będzie się zgadzał z tym co było na dysku, możesz spróbować ją (tablice), przywrócić - ale najpierw pokaż, czy coś ci wykryje.

[troubleacm]

Nie chcę cię martwić, ale wygląda to źle - dysk przenośny to /dev/sdb i wariant optymistyczny zakłada, że poszła tylko tablica partycji, wariant pesymistyczny... aż lepiej nie mówić.

Żeby sprawdzić pod Linuksem, czy będzie w stanie odtworzyć tablice partycji, zainstaluj program gpart. Podłącz dysk i w konsoli wpisz:

Kod: Zaznacz cały

sudo gpart /dev/sdb

Przypatrz się temu, co się pojawi - czy zgadzają się rozmiary i typ odgadniętych partycji. POWYŻSZE NIE NAPRAWIA PARTYCJI, TYLKO SKANUJE. Więc nie ma obaw, że coś więcej popsuje. Gdy stan partycji będzie się zgadzał z tym co było na dysku, możesz spróbować ją (tablice), przywrócić - ale najpierw pokaż, czy coś ci wykryje.

no jest

Kod: Zaznacz cały

Begin scan...
Possible partition(DOS FAT), size(114470mb), offset(0mb)
End scan.

Checking partitions...
Partition(DOS or Windows 95 with 32 bit FAT, LBA): primary
Ok.

Guessed primary partition table:
Primary partition(1)
   type: 012(0x0C)(DOS or Windows 95 with 32 bit FAT, LBA)
   size: 114470mb #s(234436482) s(63-234436544)
   chs:  (0/1/1)-(1023/254/63)d (0/1/1)-(14592/254/63)r

Primary partition(2)
   type: 000(0x00)(unused)
   size: 0mb #s(0) s(0-0)
   chs:  (0/0/0)-(0/0/0)d (0/0/0)-(0/0/0)r

Primary partition(3)
   type: 000(0x00)(unused)
   size: 0mb #s(0) s(0-0)
   chs:  (0/0/0)-(0/0/0)d (0/0/0)-(0/0/0)r

Primary partition(4)
   type: 000(0x00)(unused)
   size: 0mb #s(0) s(0-0)
   chs:  (0/0/0)-(0/0/0)d (0/0/0)-(0/0/0)r

EDIT:
tak wiecej krotki update i zamykamy



program TestDisk przywrocil tablice partycji na dysku
i jest BUENO

[lkubs]

Zwróć uwagę jak odłączasz dysk USB od kompa, nie wystarczy wyciągnąć wtyczki -w ten sposób dajesz sobie szansę na uszkodzenie HDD. Od odłączania napędów USB są odpowiednie ikonki na paskach w Ubu i Windzie -coś w stylu Bezpieczne odłączanie napędu.