Witam serdecznie - jest mi przykro, że poznajemy się w takich okolicznościach, ale przechodzę od razu do sedna, by nie marnować czasu swojego i czytającego:
Do obsługi sieci Wi-Fi mam zainstalowanego NetworkManager'a.
Problem tkwi w tym, że o ile w GNOME on działa, że aż miło, to już LXDE niekoniecznie. Zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma on nakładki graficznej dla LXDE, ale nawet po skonfigurowaniu automatycznego połączenia, w LXDE zwyczajnie się nie łączy. Zabawne dla mnie jest to, że gdy przełączyłem się na GNOME i połączyłem z internetem, a następnie wróciłem do LXDE, wszystko działało, że aż miło. Jest to niestety nieco niewygodne.
Próbowałem innych managerów (Wicd, LXNM - sprzężony z LXDE) i oto co się działo:
Wicd: znajdował jednorazowo wszystkie AP, ale przy próbie połączenia w nieskończoność czekał na autentykację, a po jej przerwaniu nie wykrywał już żadnej sieci.
LXNM: Ten zachowywał się jeszcze dziwniej, bo po odpaleniu LXDE w ustawieniach sieciowych napisane było, że sieć nie jest skonfigurowana. Po wpisaniu danych mojej sieci Wi-Fi, pojawiała się ikonka w trayu (umieszczona przeze mnie na panelu), jednak na tym szczęście się kończyło.
Również próby ręcznego ustawienia sieci w /etc/network/interfaces zawiodły, ale to być może przez mój brak kompetencji.
Czy jest jakiś sposób, aby ominąć tę niewygodę?
Czy jest możliwość jakobym robił coś źle?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam: ziemowfis.
Wi-fi (network-manager) i LXDE.
- k2cl
- Przyjaciel
- Posty: 3632
- Rejestracja: 09 gru 2007, 12:48
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86
Odp: Wi-fi (network-manager) i LXDE.
Aktualnie pod lxde wifi uruchamiam przez skrypty netcfg2 (nie szukałem nigdy wersji pod ubuntu, więc nie wiem czy w ogóle istnieje), ale lxde nie powinno się "gryźć" z wicd... Network Managera pod lxde nie używam ze względu na zależności (instalacja NM = instalacja połowy Gnome), ale jeżeli Ty masz go zainstalowanego, przypuszczalnie powinno dać się uruchomić go komendą nm-applet, względnie nm-connection-editor (to dla wersji 0.7 - nie wiem której Ty używasz pod 8.04...)
Jeśli nic z powyższych pomysłów nie pomaga - podaj dokładne wersje programów (wicd i NM), no i napisz coś o swojej karcie wifi...
Jeśli nic z powyższych pomysłów nie pomaga - podaj dokładne wersje programów (wicd i NM), no i napisz coś o swojej karcie wifi...
Work less, climb more 

-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 lut 2009, 14:41
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Wi-fi (network-manager) i LXDE.
Cóż, wicd gryzie się u mnie ze wszystkim, bo na GNOME też nie chodzi (objawy jak w poście wyżej).
Faktycznie, udało mi się z konsoli odpalić NM'a, ale jakie kroki poczynić, żeby uruchamiał się razem z powłoką LXDE?
GNOME'a mam, bo jednak czasem z niego korzystam, więc relacje między paczkami, jakoś mnie nie przerażają, jednakże preferuję LXDE.
EDIT: Problem rozwiązałem sam. Otworzyłem rootem /etc/xdg/lxsession/LXDE/autostart i dodałem linijkę "nm-applet" (lub @nm-applet jak kto woli - ten drugi dodaje strzeżenie).
Faktycznie, udało mi się z konsoli odpalić NM'a, ale jakie kroki poczynić, żeby uruchamiał się razem z powłoką LXDE?
GNOME'a mam, bo jednak czasem z niego korzystam, więc relacje między paczkami, jakoś mnie nie przerażają, jednakże preferuję LXDE.
EDIT: Problem rozwiązałem sam. Otworzyłem rootem /etc/xdg/lxsession/LXDE/autostart i dodałem linijkę "nm-applet" (lub @nm-applet jak kto woli - ten drugi dodaje strzeżenie).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości