Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 42
- Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Widzę, że przewija się tu przewodni temat wariantów instalacji Ubuntu.
Początkującym proponowałbym tak.
Płyta Live CD Kubuntu 9.04 włożona do napędu pod Windowsem np. XP uruchamia na ekranie okno startowe Kubuntu z możliwością między innymi - Instalacja Kubuntu na Windowsie.
Po uruchominiu komputera niema GRUB'a, jest okno startowe z możliwością wyboru Windowsa, lub Kubuntu.
Jest, to o tyle proste, że nie trzeba myśleć o partycjonowaniu.
Początkującym proponowałbym tak.
Płyta Live CD Kubuntu 9.04 włożona do napędu pod Windowsem np. XP uruchamia na ekranie okno startowe Kubuntu z możliwością między innymi - Instalacja Kubuntu na Windowsie.
Po uruchominiu komputera niema GRUB'a, jest okno startowe z możliwością wyboru Windowsa, lub Kubuntu.
Jest, to o tyle proste, że nie trzeba myśleć o partycjonowaniu.
- kordys
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 226
- Rejestracja: 13 mar 2007, 23:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Maestro.
Napisze tak. Bardzo super że zabezpieczasz się w taki sposób. Ja robiłem podobnie przez 3 lata. Teraz z perspektywy czasu uważam że robiłem spory błąd. Żałuje że nie zainstalowałem samego ubuntu od początku i nie poznawałem go na gorąco. Ponieważ moja exploracja tegoż systemu trwała by 3 razy krócej. Jeżeli posiedzisz przy ubuntu jakiś czas w krew wejdą nowe nawyki a stare z windows przepadną. Może to ironiczne ale w tej chwili siadajać przy windows nie moge się odnaleźć.
Jedyną rzeczą ze stajni MS jaką zachwalam to konsole reszte porzuci
Napisze tak. Bardzo super że zabezpieczasz się w taki sposób. Ja robiłem podobnie przez 3 lata. Teraz z perspektywy czasu uważam że robiłem spory błąd. Żałuje że nie zainstalowałem samego ubuntu od początku i nie poznawałem go na gorąco. Ponieważ moja exploracja tegoż systemu trwała by 3 razy krócej. Jeżeli posiedzisz przy ubuntu jakiś czas w krew wejdą nowe nawyki a stare z windows przepadną. Może to ironiczne ale w tej chwili siadajać przy windows nie moge się odnaleźć.
Jedyną rzeczą ze stajni MS jaką zachwalam to konsole reszte porzuci
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 maja 2009, 13:13
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Dzięki za porady
zainstalowałem i działa. a windows na pewno na kompie pozostanie, bo jak napisałem używa go moja dziewczyna

-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 lip 2007, 06:22
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Podepne się, czytam ten temat i zgupiałem, chce zainstalować ubuntu, "kubuntu" obok windowsa xp na jednym dysku 80Gb, chciałbym aby dysk z danymi ( D ) był widzialny przez dwa systemy,(po to aby nie dublować plików). Jak to w końcu zrobić bo, zdania macie tak podzielone że trudno o wniosek.Dodam że jestem absolutnym nowicjuszem w dziedzinie Linux, proszę o łopatologiczne wytłumaczenie, łacznie z podziałem dysku na odpowiednie partycje. Pozdrawiam.
Panie mod, jak spamuje to prosze o usunięcie tematu.
Panie mod, jak spamuje to prosze o usunięcie tematu.
jarek
- Adam326
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 139
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 15:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
No to tak:
Podczas instalacji wybierz ręczne partycjonowanie.
1. Dysk z danymi - aby był widziany przez Windows, musi mieć windowsowy system plików czyli nic w nim nie zmieniaj - linuks go sam wykryje. Podczas instalacji nie ruszaj jej - nawet jak instalator podpowie żeby przydzielić punkt montowania to nic nie rób. Po instalacji spróbuj wejść na ten dysk a potem wpisz w terminalu to:
2. Partycja z Windowsem - nie ruszaj jej, jak chcesz ją widzieć z Linuksa to możesz zrobić to samo co z partycją z danymi.
3. Partycja swap - 512 mb, system plików swap, użyj jako swap/przestrzeń wymiany (niepotrzebne skreślić). Bez niej system może być niestabilny.
4. Partycja na system i aplikacje - 15 Gb wystarczy w zupełności, jak bardzo oszczedzasz miejsce to zrób 8 Gb. System plików ext4, punkt montowania /
5. Partycja na z Twoimi ustawieniami - bardzo dobrze jest ją mieć bo przy reinstalacji Ubuntu lub przejściu na innego Linuksa zostaną Twoje ustawienia z systemu i aplikacji. System plików ext4, punkt montowania /home. Na same ustawienia i aplikacje z Windowsa zainstalowane na Linuksie poprzez Wine - kilka gigabajtów możesz dać.
Jeżeli nie masz miejsca na partycje dla Ubuntu to włóż płytę z Ubuntu i wybierz "wypróbowanie bez wprowadzania zmian z komputerze", uruchom System>Administracja>Partition Editor - Tam zmniejszysz aktualne partycje raczej bez utraty danych (najwyżej że nie masz na nich wolnego miejsca
).
Podczas instalacji wybierz ręczne partycjonowanie.
1. Dysk z danymi - aby był widziany przez Windows, musi mieć windowsowy system plików czyli nic w nim nie zmieniaj - linuks go sam wykryje. Podczas instalacji nie ruszaj jej - nawet jak instalator podpowie żeby przydzielić punkt montowania to nic nie rób. Po instalacji spróbuj wejść na ten dysk a potem wpisz w terminalu to:
Kod: Zaznacz cały
sudo chmod -R 777 /media/disk
3. Partycja swap - 512 mb, system plików swap, użyj jako swap/przestrzeń wymiany (niepotrzebne skreślić). Bez niej system może być niestabilny.
4. Partycja na system i aplikacje - 15 Gb wystarczy w zupełności, jak bardzo oszczedzasz miejsce to zrób 8 Gb. System plików ext4, punkt montowania /
5. Partycja na z Twoimi ustawieniami - bardzo dobrze jest ją mieć bo przy reinstalacji Ubuntu lub przejściu na innego Linuksa zostaną Twoje ustawienia z systemu i aplikacji. System plików ext4, punkt montowania /home. Na same ustawienia i aplikacje z Windowsa zainstalowane na Linuksie poprzez Wine - kilka gigabajtów możesz dać.
Jeżeli nie masz miejsca na partycje dla Ubuntu to włóż płytę z Ubuntu i wybierz "wypróbowanie bez wprowadzania zmian z komputerze", uruchom System>Administracja>Partition Editor - Tam zmniejszysz aktualne partycje raczej bez utraty danych (najwyżej że nie masz na nich wolnego miejsca

Linux is GREAT!
- Quentin
- Piegowaty Guziec
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 maja 2009, 16:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
A to "raczej" jest pewne ? Bo nie mam miejsca wolnego i chciałbym zmniejszyć rozmiar dysku jakiegoś aby było wolne miejsce pod linuxa.Adam326 pisze:Jeżeli nie masz miejsca na partycje dla Ubuntu to włóż płytę z Ubuntu i wybierz "wypróbowanie bez wprowadzania zmian z komputerze", uruchom System>Administracja>Partition Editor - Tam zmniejszysz aktualne partycje raczej bez utraty danych (najwyżej że nie masz na nich wolnego miejsca).
Nie wiem też czy nie zrobić formata kompa i wtedy ustawić bo i tak jak bawiłem się tą instalacją wcześniej to mi powiększyło wolne miejsce z dysku C: z 90 GB do 110 GB - instalator wykasował 20 GB. System się włącza no ale coś na pewno się usunęło.
Co byście zrobili na moim miejscu ?

Mam Windows Vistę, laptop Lenovo SL500.
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 42
- Rejestracja: 26 lis 2006, 21:47
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Już tu gdzieś jest. Przed grzebaniem w partycjach Windowsa koniecznie zrób ich DEFRAGMENTACJĘ.
- Adam326
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 139
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 15:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Z Wikipedii:
I jeszcze jedno: taka operacja zmieniania wielkości trwa dosyć długo bo GParted przesuwa pliki na odpowiednią część dysku (tam gdzie ma być partycja o nowym rozmiarze). To przemawia za tym, że takie operacje są bezpieczne.
Skoro dostarczają wsparcia, to jest bezpieczne. Mi na ext3 nie skasowało żadnych danych. Niech się wypowie ktoś kto zmieniał rozmiar partycji windowsowych. Oczywiście musisz mieć co najmniej tyle wolnego miejsca na partycji, o ile chcesz ją zmniejszyć.Używa libparted do wykrycia i manipulowania urządzeniami i tablicami partycji podczas gdy opcjonalne narzędzia dostarczają wsparcia dla systemu plików nie włączonych w libparted. Te opcjonalne pakiety będą wykrywane podczas czasu uruchamiania i nie wymagają przebudowy GParted.
I jeszcze jedno: taka operacja zmieniania wielkości trwa dosyć długo bo GParted przesuwa pliki na odpowiednią część dysku (tam gdzie ma być partycja o nowym rozmiarze). To przemawia za tym, że takie operacje są bezpieczne.
Linux is GREAT!
- gramfan
- Wytworny Kaczor
- Posty: 308
- Rejestracja: 04 lut 2009, 19:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Up@ chyba że wyłączą prąd
lepiej przy takich operacjach zaopatrzyć się w UPS...

Linux user number 488482 |
PC: AMD 64 X2 7750+ | GeForce 9600GT | 1GB GoodRam 800Mhz + 2GB GoodRam 800Mhz | MSI K9N6PGM2 | HDD Samsung 500GB
Laptop: Intel Core Duo T6600 | GeForce 310M | 4 GB RAM | HDD Samsung 500GB
Linux Mint 13 "Maya" Cinnamon
PC: AMD 64 X2 7750+ | GeForce 9600GT | 1GB GoodRam 800Mhz + 2GB GoodRam 800Mhz | MSI K9N6PGM2 | HDD Samsung 500GB
Laptop: Intel Core Duo T6600 | GeForce 310M | 4 GB RAM | HDD Samsung 500GB
Linux Mint 13 "Maya" Cinnamon
- Quentin
- Piegowaty Guziec
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 maja 2009, 16:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
To to wiemAdam326 pisze:Oczywiście musisz mieć co najmniej tyle wolnego miejsca na partycji, o ile chcesz ją zmniejszyć.

EDIT:
A jeszcze mam takie pytanko odnośnie tych rzeczy:
Nie wiem jak to wygląda w instalatorze Ubuntu 9.04, ale pewnie jest podobne do tego:Adam326 pisze:3. Partycja swap - 512 mb, system plików swap, użyj jako swap/przestrzeń wymiany (niepotrzebne skreślić). Bez niej system może być niestabilny.
4. Partycja na system i aplikacje - 15 Gb wystarczy w zupełności, jak bardzo oszczedzasz miejsce to zrób 8 Gb. System plików ext4, punkt montowania /
5. Partycja na z Twoimi ustawieniami - bardzo dobrze jest ją mieć bo przy reinstalacji Ubuntu lub przejściu na innego Linuksa zostaną Twoje ustawienia z systemu i aplikacji. System plików ext4, punkt montowania /home. Na same ustawienia i aplikacje z Windowsa zainstalowane na Linuksie poprzez Wine - kilka gigabajtów możesz dać.

I teraz tak: wszystkie partycje mam utworzyć jako Primary - podstawowe i lokacja Beginning, zgadza się ?
I drugie pytanie odnośnie 5. z cytatu. Jaki ma być dokładnie rozmiar tego ? Większy niż punkt montowania o kilka GB ?
Z góry wielkie dzięki za pomoc

- figa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 549
- Rejestracja: 05 lip 2006, 19:42
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
nie może być ich więcej niż 4 więc jeśli w sumie będzie ich tyle to można a jeśli nie - będzie ich więcej to trzeba stworzyć partycje rozszerzoną - logiczną i na niej stworzyć 2 partycje / na system / 8-10 GB / i na Home ile sie da sformatować na ext4 i jak ktoś napisał na tym forum stworzyć jeszcze jedna partycje ale podstawową na swap / 512 MB - 1,5 GB /I teraz tak: wszystkie partycje mam utworzyć jako Primary
Co do rozmiaru to j.w. napisałam .
a beginning znaczy utworzyć partycję na początku wolnego miejsca a end na końcu więc chyba bym dała system plików na początku a home reszcie
Temat rozwiązany - dodaj do tematu [solved] za pomocą zaawansowanej edycji pierwszego wpisu wątku.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 18
- Rejestracja: 16 maja 2007, 14:02
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Widzisz czasami jest konieczność przełączyć się na Windowsa, bo nie wszystkie programy pod linuxem działają (nawet przez Wine).kordys pisze:Witam!
A ja napiszę tak a po co na co komu windows obok ubuntu?
Przecież to bez sensu.
Nie po to tworzony jest system GNU/Linux aby zniewalać swoją maszynę. Czy nie jest tak? Instalując MS razem z Ubu pytam się po co? No ok...kazy robi jak lubi. No ale po co jaki jest tego sens?
Także czasami przydaje się w domu chociaż jeden komp z Windą.
--
Krzysiek
Krzysiek
- icyhot12
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 174
- Rejestracja: 22 gru 2008, 22:07
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Od tego jest VirtualBoxbo nie wszystkie programy pod linuxem działają (nawet przez Wine)

# Registered Linux user number 490592
# Asus Z53S + Archlinux
# Asus Z53S + Archlinux

- Quentin
- Piegowaty Guziec
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 maja 2009, 16:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Tak jak napisałaś załóżmy, że przydzielę na / i na /home ok. 10 GB i 512 MB na swap. A jakie to ma znaczenie czy na początku czy na końcu wolnego miejsca ? Ważne, że na wolnym miejscu, więc co za różnica ?figa pisze:a beginning znaczy utworzyć partycję na początku wolnego miejsca a end na końcu więc chyba bym dała system plików na początku a home reszcie
- Adam326
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 139
- Rejestracja: 22 wrz 2008, 15:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Stare dyski są szybsze na obrzeżach, więc system dobrze jest mieć na końcu. Nowsze dyski są chyba szybsze bliżej środka (system na początku).
Jak dasz na / 8 Gb to na /home będziesz musiał dać 2Gb. Czyli na instalację aplikacji windowsowych pod Ubuntu masz niecałe 2Gb. Nie wiem co bym zrobił na Twoim miejscu. Można ewentualnie uruchamiać programy z Windowsa z dysku C: (w Ubuntu będzie to pewnie /media/disk). Ale na razie póki będziesz używał Ubuntu tylko dla przetestowania, nie będziesz pewnie instalować na nim dużo windowsowych aplikacji.
Jak dasz na / 8 Gb to na /home będziesz musiał dać 2Gb. Czyli na instalację aplikacji windowsowych pod Ubuntu masz niecałe 2Gb. Nie wiem co bym zrobił na Twoim miejscu. Można ewentualnie uruchamiać programy z Windowsa z dysku C: (w Ubuntu będzie to pewnie /media/disk). Ale na razie póki będziesz używał Ubuntu tylko dla przetestowania, nie będziesz pewnie instalować na nim dużo windowsowych aplikacji.
Linux is GREAT!
- Quentin
- Piegowaty Guziec
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 maja 2009, 16:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Tak naprawdę to zmniejszyłem dysk C: o 30 GB i teraz mam je do dyspozycji. Jakby to dobrze rozmieścić ? Ten /home musi być koniecznie mniejszy od / ?
- figa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 549
- Rejestracja: 05 lip 2006, 19:42
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
ten Home powinien być większy od / czyli systemu plików
Na / jest sam system a na Home cała reszta czyli pliki konfiguracyjne instalowanych programów i wszystko inne, dokumenty, filmy, zdjęcia itp. itd
Na / jest sam system a na Home cała reszta czyli pliki konfiguracyjne instalowanych programów i wszystko inne, dokumenty, filmy, zdjęcia itp. itd
Temat rozwiązany - dodaj do tematu [solved] za pomocą zaawansowanej edycji pierwszego wpisu wątku.
- Quentin
- Piegowaty Guziec
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 maja 2009, 16:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Aha. Jeszcze jedno pytanko: mam teraz na kompie 3 partycje podstawowe + ten wolny obszar. I teraz przy instalacji Ubuntu mam wybrać opcję przy /, /home i SWAP Logical ? Bo mogą być tylko 4 partycje podstawowe...
- figa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 549
- Rejestracja: 05 lip 2006, 19:42
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Jak nic więcej oprócz Ubuntu nie będziesz instalował to 3 partycje wystarczą o wielkościach jak podałam powyżej.
Jak dojdzie instalacja do partycjonowania wybrać podział ręczny, zobaczysz te swoje partycje i wybierzesz miejsce montowania dla odpowiednich partycji / czyli system Home i swap . Format ext4 z księgowaniem.
Jeśli masz zamiar mieć jeszcze Windows to musisz mieć 4 partycję, wg. mnie najlepiej na początku i najpierw zainstalować Windows a następnie Ubuntu.
Przy / zaznacz fajkę przy formatuj , przy reszcie nie trzeba .
Jak dojdzie instalacja do partycjonowania wybrać podział ręczny, zobaczysz te swoje partycje i wybierzesz miejsce montowania dla odpowiednich partycji / czyli system Home i swap . Format ext4 z księgowaniem.
Jeśli masz zamiar mieć jeszcze Windows to musisz mieć 4 partycję, wg. mnie najlepiej na początku i najpierw zainstalować Windows a następnie Ubuntu.
Przy / zaznacz fajkę przy formatuj , przy reszcie nie trzeba .
Temat rozwiązany - dodaj do tematu [solved] za pomocą zaawansowanej edycji pierwszego wpisu wątku.
- Quentin
- Piegowaty Guziec
- Posty: 15
- Rejestracja: 09 maja 2009, 16:30
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Nie rozumiemy się. Mam Windowsa i na nim trzy partycje podstawowe sformatowane na NTFS. Mam jeszcze 30 GB wolnego miejsca na te trzy partycje pod Ubuntu. I teraz właśnie mam pytanie: skoro mam na kompie już 3 partycje podstawowe, a takich może być max. 4 to jaką opcję mam wybrać tutaj przy tworzeniu partycji pod Ubuntu:

? Wszystkie partycje (te 3 pod Ubuntu) mają być logiczne ?

? Wszystkie partycje (te 3 pod Ubuntu) mają być logiczne ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 15 gości