US Robotics Router ADSL + Neostrada - nie działa :(

[dk75]

Tak:
- próbuj na wszystkich złączach po kolei (powinieneś mieć 4 w routerze);
- spróbuj na innym komputerze (i też wszystkie porty).

Jak to nie pomoże to serwis.

Spróbuj jeszcze zrobić reset ale na wyłączonym z prądu routerze. Poczytaj instrukcję jak długo trzeba trzymać włączony przycisk resetu.

A gdy już ci się uda wejść w panel administracyjny to natychmiast zapodaj mu najnowsze firmware ze strony producenta (ściągnij je wcześniej na modemie Neostrady).

[apocalyptiq]

Gdy podłączam kablem sieciowym pod ten router laptop z ubuntu, tam w network managerze pojawiają mi sie 2 połączenia: "Auto eth0" i "Automatyczne połączenie ethernet". Automatycznie wybiera się to pierwsze - na ułamek sekundy widocznie coś załapało, bo pobrało mi wiadomości które dostałem na gg - ale listy gg już nie pobrało, ani żadna strona później się nie ładowała. Pod windowsem jednak gdy podepne router kablem sieciowym również nie działa net - działa dopiero przy podłączeniu poprzez kabel USB ;| Przy sieciowej niby pojawia się połączenie tam w panelu sterowania, ale net nie działa.

[dk75]

net nie musi działać, nowy firmware i tak ściągasz na modemie USB - ważne żebyś miał połączenie do panelu administracyjnego routera w którym to się wykonuje flashowanie systemu routera

[apocalyptiq]

właśnie nawet do routera nie moge wejść ;/ tego 192.168.1.1

może po prostu walnięta karta sieciowa od kablowego neta, bo przez wifi mi działa (no i przez USB na windowsie, bo tam mam sterowniki do niego)

a właśnie, może są sterowniki do tego routera na linuxa? US Robotics ASDL modem

[dk75]

a przez WIFi nie możesz wejść do konfiguracji?
U mnie na Linksys standardowo było pozwolenie na administrację routerem przez WiFi ale ręcznie to wyłączyłem.

[apocalyptiq]

Nie, ja w domu nie mam routera WIFI, mam tylko ethernetowy (2 porty) + usb (jeden port). WIFI mam u kumpla, do którego czasami z laptopem jade, no i tam mi net działa.

Więc tak, u mnie net przez router działa tylko na Windowsie, bo na windowsa mam sterowniki do tego routera, żeby działał przez USB. Przez kabel sieciowy (ethernet) nie działa ani na windowsie, ani na linuksie - niby pojawia się że jest połączenie, ale net nie działa ;/ Raz wydawało mi sie że na linuksie na ułamek sekundy załączył sie, bo pobrał mi z gg wiadomości które do mnie przyszły.

Wie ktoś dlaczego w takiej sytuacji net przez kabel sieciowy może nie działać? Albo jak zaintalować na linuksie router US Robotics ASDL, żeby dzialał przez USB?

[dk75]

mam jeszcze jeden "pomysła" - pokaż wynik polecenia:

Kod: Zaznacz cały

cat /etc/network/interfaces

[apocalyptiq]

# This file describes the network interfaces available on your system
# and how to activate them. For more information, see interfaces(5).

# The loopback network interface
auto lo
iface lo inet loopback


#iface wlan0 inet dhcp
#wireless-key s:zaq12wsxcde34
#wireless-essid moja_siec_dom

#auto wlan0

Jednak to nie wina karty sieciowej chyba, bo na windowsie na tym routerze net przez kabel sieciowy działa.

[dk75]

po pierwsze: NetworkManager jest dobry dopóki... dopóki używasz go w trybie automatycznym ( nic nie wpisujesz, pozwalasz aby sam sobie poznajdywał ) - ale to działa tylko w przypadku gdy router oferuje DHCP

po drugie: gdy zaczynasz wpisywać coś ręcznie do NetworkManger wszystko się sypie i co gorsza bez formatu ( albo innej magi której nie znam ) nie da się wrócić do stanu poprzedniego - czyli zaczynasz wpisywać i już po tobie ( skasowanie wszystkiego i ustawienie jak było przed zmianami nic nie daje )

po trzecie: skoro NM mamy z głowy to teraz trzeba go ominąć i zdać się na system

Kod: Zaznacz cały

sudo nano /etc/network/interfaces

i na końcu dopisz te linijki

Kod: Zaznacz cały

auto eth0 inet static
address 192.168.1.3
netmask 255.255.255.0
gateway 192.168.1.1

teraz tylko

Kod: Zaznacz cały

sudo /etc/init.d/networking restart

i jak nie będzie błędów to spróbuj wejść na "192.168.1.1"

[apocalyptiq]

Ta ostatnia komenda z restartem po wprowadzeniu tamtych zmian takie coś mi wywaliła:

* Reconfiguring network interfaces... /etc/network/interfaces:17: misplaced option
ifdown: couldn't read interfaces file "/etc/network/interfaces"
/etc/network/interfaces:17: misplaced option
ifup: couldn't read interfaces file "/etc/network/interfaces"
[fail]

Linijka 17:

address 192.168.1.3

I 192.168.1.1 w przeglądarce nadal nie działa.


Co do zmian w NM, pamiętam że miałem problemy też z działaniem netu z wifi, ale po pewnych zmianach w jakichśtam plikach bodajże NM (porada znaleziona na forum) net zaczął działać (na początku ani wifi, ani eth nie działało).

[Blonka]

Spróbuj uruchomić komputer z Live CD, przy wypiętych wszystkich kablach USB z routera, modemu i podpiętym kablu sieciowym. Router nie potrzebuje oprogramowania dodatkowego przy połączeniu przez sieci. Gdy zainstalujesz jakieś programy do łączenia się z Neostradą (wymagane przy USB) masz problem.
Może z Live CD się da zalogować do 192.168.1.1.

Przed uruchomieniem, a po odłączeniu USB wyłącz na minutę zasilacz routera.

[apocalyptiq]

Próbowałem z tym odłączeniem routera - nadal net nie działa.

Mam płytke instalacyjną Ubuntu 8.10, ale chyba nie ma tam live cd z tego co widziałem, postaram sie takie zdobyć.



Skąd mogę pobrać LiveCD jakiegoś Ubuntu?

[verdorben]

Spróbuj

$ sudo ifconfig eth0 down
$ sudo route del default
$ sudo "nameserver 192.168.1.1" > /etc/resolv.conf
$ sudo ifconfig eth0 192.168.1.3 broadcast 192.168.1.255 netmask 255.255.255.0 up
$ sudo route add default gw 192.168.1.1 metric 1

PS.
Odpowiedziałem na PW ale z błędem w linii ifconfig up

[dk75]

ach, bo zrobiłem błąd
wpis powinien być:

Kod: Zaznacz cały

auto eth0
iface eth0 inet static
address 192.168.1.3
netmask 255.255.255.0
gateway 192.168.1.1

czyli połączyłem dwie pierwsze linijki w jedną wyrzucając rozkaz "iface"

popraw i zrób restart "networking" jeszcze raz

[apocalyptiq]

Hm, net przez kabel sieciowy nie działa mi nawet na Windowsie ;| Pojawia się połączenie sieciowe, ale net nie działa.

Gdy podłączam na Windowsie XP net przez USB, pojawia mi się połączenie sieciowe z takimi danymi:

Typ adresu: Przypisany przez DHCP
Adres IP: 192.168.1.4
Maska podsieci: 255.255.255.0
Brama domyślna: 192.168.1.1

A jak przez kabel sieciowy, to:

Typ adresu: Skonfigurowany ręcznie
Adres IP: 192.168.0.1
Maska podsieci: 255.255.255.0
Brama domyślna:

Ustawiony ręcznie, ale ja przecież nic tam nie ustawiałem
Czego to może być wina, że przez sieciówke ten DHCP nie ustawia mi adresu? Sterowniki od karty sieciowej zainstalowane są. Może być to również przyczyną niedziałania netu na Ubuntu.

EDIT:
Ani Twój verdorben, ani Twój dk75 nie zadziałał :/ Próbowałem też adres 192.168.1.6 (bo 3 ma brat ustawiony), ale też nie działał. Tam w ustawieniach tego połączenia auth0 jest że "Współdzielone z innymi komputerami", a jest też w tamtej liście coś że Ustawiany automatycznie z DHCP, tylko że trzeba podać identyfikator DHCP.

Ale jak widać, jest jakiś problem z tym ustawianiem adresu przez DHCP - ani na Windowsie, ani na Linuksie nie działa. Na Windowsie działa mi dlatego, że mam sterowniki do tego routera na windowsa, a bez sterów przez usb nie pójdzie.

Bratu na laptopie (też siedze na laptopie) przez kabel sieciowy działa bez problemu, w danych tego połączenia jest tak jak u mnie przy połączeniu USB - Ustawiony przez DHCP i adres 192.168.1.3.

EDIT:
Jest jakiś krok naprzód - na Windowsie zaczął mi działac net przez sieciówke po tym, jak ręcznie ustawiłem to połączenie (jako sieć w domu, komp łączący się z netem przez brame) - po konfiguracji to połączenie w końcu zostało ustawione przez to DHCP z IP 192.168.1.4 Teraz pokombinuje na Ubuntu

EDIT:
Teraz w Network-Managerze znikło mi to połączenie eth0, i mam tam takie nieaktywne opcje:

Sieć przewodowa
urządzenie nieobsługiwane
Sieć przewodowa

Przeinstalowałem NM, ale nie pomogło, Co może być przyczyną tego "urządzenie nieobsługiwane"?

EDIT:
Po usunięciu pliku /etc/network/interfaces, usunięciu network-managera i ponownym jego zainstalowaniu pojawiły się dwa połączenia: eth0 i Auto eth0, nadal 192.168.1.1 nie działało, ale jak tylko zacząłem przy nich majstrować, znowu znikły i pojawiło się to urządzenie nieobsługiwane ;/

EDIT:
Działa w ogóle komuś na Ubuntu internet przez kabel sieciowy?

Wie ktoś co można zrobić, żeby działało? Reinstalka Network-Managera nie pomogła, może reinstal systemu pomóc? Ale od początku zainstalowania Ubuntu, net przez kabel sieciowy nie działał. Może jest jakiś inny program typu Network Manager, który zrobiłby coś aby net przez kabel sieciowy działał?

EDIT:
Tu znalazłem jakąś poradę, żeby wywalić NetworkManagera, i samemu ustawić sobie tamten plik interfaces - ale jak ja wtedy będę kontrolował połączenia?

[Blonka]

Działa w ogóle komuś na Ubuntu internet przez kabel sieciowy?

Gdy to przeczytałem, byłem akurat na Live CD 9.04, sięgnąłem głęboko na półkę po kabel, wyłączyłem sieć bezprzewodową w Ubuntu, podłączyłem kabel i zanim usiadłem na pasku dwa monitory już były.

[apocalyptiq]

Hm, u mnie jak pamiętam nie było tego adresu MAC - próbowałem wpisywać ręcznie, ale też nie pomogło.

[Blonka]

Pod Win Ci zadziałało na nowym połączeniu, ponieważ ono nie miało bagażu ustawień "sieć przez USB", tylko wszystko automat z DHCP. Razu pewnego gdy Neostrada padła fachowcowi z 102102 nie udała się mnie namówić do podłączenia cudu techniki zwanym "modem USB" tylko po to, aby podać kod błędu, choć sobie leży i raz do roku ścieram kurz z pudełka, żeby wyglądało jak nowe. Nigdy go nie używałem, bo zawsze do Neostrady podpinałem więcej jak jeden komputer. A raz zainstalowany internet przez USB zostawia w systemie nie pożądane ustawienia sieci.
Nie ma przypadkiem Twój "US" wejścia do ustawień pod adresem: 192.168.1.255 czy coś takiego.
Powodzenia.

[apocalyptiq]

Okey, ściągam już najnowszy Ubuntu, i czeka mnie reinstalka Spróbuję właśnie nie instalując UbuDSL, od razu kombinować z netem przez Ethernet.

EDIT:
Jestem po reinstalce, pisze z laptopa brata ;/

Od razu jak u Blonki pojawiło mi się to połączenie Auto eth0, tylko że net nie działa ;/ Ani 192.168.1.1, ani żadna inna strona.

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły, dlaczego to może nie działać? ;| Tam w ustawieniach tego połączenia mam coś takiego jak identyfikator DHCP, może trzeba coś tam wpisać? Tylko że co to jest, skąd wziąć?

Na Windowsie też mi działało podobnie jak na Ubuntu - niby połączenie jest, ale netu nie ma (w informacjach o połączenia nie było przypisanego IP), zadziałało dopiero jak kliknąłem "Utwórz sieć" czy coś takiego, i ustawiłem że ten komp ma sie łączyć z netem przez brame, jaką jest router - po ustawieniu tego cudownie przy połączeniu pojawiło się, że ustawione przez DHCP i już net działał. Jak coś takiego zrobić na Ubuntu?

EDIT:
Hehe, w terminalu wpisałem "ping www.wp.pl", i o dziwo pingował ;o Jak nie działają strony, a pinguje, to może nie ma ustawionych DNSów? Za co w ogóle te dnsy odpowiadają?

EDIT:
Ustawiłem adresy DNS z OpenDNS (wziąłem Automatycznie (DHCP), tylko adresy), zresetowało połączenie, ale nadal w FF strony nie działają, a terminal pinguje.

Wie ktoś dlaczego może być coś takiego, że pingi działają, a w przeglądarce strony nie?

EDIT:
Hehe, działają mi jedynie strony mozilli! Tam skąd ściąga się Firefoxa, i wszelkie podstrony tam. I żadna inna strona, a pingowanie działa każdej.

Dlaczego tak sie może dziać? ;|

EDIT:
NARESZCIE UDAŁO SIĘ, NET DZIAŁA!

Znalazłem na innym forum topic kolesia, który miał identyczny problem jak ja, po dodaniu w pliku /etc/sysctl.conf linijki:

net.ipv4.tcp_window_scaling = 0

Strony zaczęły normalnie działać NARESZCIE!

EDIT:
Można na tym forum jakoś oznaczyć topic jako solved?

[dk75]

Wyedytuj pierwszy post - można zmienić temat na inny, m.in. dopisać "[solved]" na początku

Co do rozwiązania - a to nie jest tam standardowo wpisane?
Od kiedy mam Ubuntu ( U6.10 ) net z routera ( Linksys - bezproblemowe; TP-Link - równie dobre a tańsze; reszta to ruletka ) przez ethernet zawsze mi działał - czy to z NM czy przy ręcznej edycji "/etc/network/interfaces".
Zdecydowałem się na ręczna edycję tego pliku gdyż potrzebuję statycznych adresów w sieci lokalnej ( dla NFS i samby ) a poza tym manualna konfiguracja w NM jest zwalona od U7.04 ( i ciągle tego nie naprawili w 9.04 ).

"/etc/sysctl.conf" mam edytowany ( i ten wpis w nim mam ) ale nie pamiętam co tam dopisywałem ale sieć przez ethernet działała mi jeszcze zanim się dowiedziałem, że jest coś takiego jak "/etc/sysctl.conf"

Ale OK, to jest ślad na przyszłość - masz router USR i sieć nie działa? No to jest rozwiązanie.