program: automat, syntezator, szumy, piski?

Grafika, film, dźwięk.
Awatar użytkownika
merkury
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 10
Rejestracja: 26 lip 2008, 23:27
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: merkury »

Cześć. szukam programu do tworzenia muzyki bardziej eksperymentalnej. Potrzebuje automat perkusyjny, generator szumu i pisku, syntezator też by się przydał.

Jakie są możliwości pod Ubuntu?
Ubuntu :)
bacior
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 48
Rejestracja: 18 lut 2008, 23:36
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: bacior »

Do generowania perkusji uzywam, genialnego jak dla mnie hydrogena.
Oferuje wiecej mozliwosci jesli chodzi o tworzenie rocka,
ale jest zawiera tez kilka zestawow elektronicznej perkusji.
Sample i efekty mozesz tez znalezc w lmms
Jesli masz jakas gitare lub mikrofon, do tworzenia szumow, buczen, tudziez innych
pozaziemskich dzwiekow przyda sie rakarrack
Z syntezatorami nie pomoge, ale standardowo
aptitude search midi
zwroci kilka ciekawych wynikow.
No i na koniec do sklejania tego wszystkiego ardour2 (ktory dodatkowo wykorzystuje wtyczki LADSPA i czesciowo VSt) lub audacity.
Wiekszosc z tych programow dziala z jackiem, i, moze oprocz rakarracka, powinna byc w repo.
Wiecej na http://linux-muzyka.ixion.pl/
Aha, dzis trafilem na cos takiego http://mixxx.org/
- jeszcze nie wyprobowalem, ale wyglada obiecujaco.
rr9
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 98
Rejestracja: 06 cze 2007, 18:39
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: rr9 »

Jeśli naprawdę chcesz się bawić w eksperymenty to polecam syntezę dźwięku ChucK http://chuck.cs.princeton.edu/
Minimalne zależności, 'leciutki' język programowania dźwięku (nie jakieś tam hybrydy wizualno-tekstowe), o bardzo współczesnej składni. Do generowania niebanalnych dźwięków jak ulał. Szum możesz wygenerować o tak:

Kod: Zaznacz cały

Noise szum => dac;  // obiekt Noise przekierowany na kartę dźwiękową (dac)
.2 => szum.gain;   // głośność ustawiona na 0.2
10::second => now; // dźwięk odgrywany przez 10 sekund 
chyba prościej się nie da.

odpalasz to w ten sposób:

Kod: Zaznacz cały

chuck przyklad.ck
Opanujesz syntezę a zaczniesz tworzyć własne narzędzia. Potrzebujesz generatora kicków czy snare'ów? Albo syntezatora opartego na 100 oscylatorach?;) Od tego jest synteza. No i wartość edukacyjna jest nieoceniona.
Masa artystów korzysta z syntezy, chociażby Autechre czy Monolake.

Temat rzeka, szkoda, że tak mało popularny.
Awatar użytkownika
el.pescado
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 734
Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: el.pescado »

A z prostszych syntezatorów choćby ZynSubAddFx.
rr9
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 98
Rejestracja: 06 cze 2007, 18:39
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: rr9 »

O tak, ZynSubAddFx - klasa. Dodam jeszcze dwie rzeczy odnośnie niego.
Na Windowsa prócz normalnej wersji "standalone" istnieje również wersja VSTI. Przydaje się gdy ktoś np korzysta z reapera przez wine albo innego hosta vsti.
Druga rzecz to format brzmień zynaddsubfx. To jest spakowany gzipem xml, a więc dosyć łatwo można napisać generator losowych brzmień jesli komuś się nie chce ręcznie kręcić gałkami;)

Dobra, dodam jeszcze garść ciekawych programów dla 'poszukujących':

soundmosaic - bierze jeden kawałek, tnie je na malutkie części i przekształca w drugi podany - chodzi o to 'przejście'. Ciężko wytłumaczyć, polecam wysłuchać na stronie projektu przemówienia Busha, które przekształca się w ... kto ciekawy niech sprawdzi ;)
midicomp - do generowania/odczytu plików MIDI, fajna rzecz, do wykorzystania w skryptach
amber - synteza granularna - jak ktoś się nie chce się bawić w 'prawdziwą' syntezę.
Awatar użytkownika
el.pescado
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 734
Rejestracja: 26 maja 2005, 11:43
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: el.pescado »

Do edytowania partytury może się jeszcze przydać Rosegarden. No i Jack do poskładania tego wszystkiego do kupy.
Awatar użytkownika
merkury
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 10
Rejestracja: 26 lip 2008, 23:27
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: merkury »

Dzięki za odpowiedz.
Trochę czasu zajmie mi poukładanie tego.

Ps. muszę naprawić stary amplituner, naprawdę ciekawe dźwięki, sample są na długich falach ;)
Ps. Autechre - bardzo ciekawe dźwięki, do mnie ze "standardowej" muzyki elektronicznej przemawia najbardziej album Aphex twin - Selectet ambient part 2. Ja idę bardziej w stronę zespołu "INCAPACITANTS" na przykład to http://www.youtube.com/watch?v=da-SXNm6l3k
Ubuntu :)
rr9
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 98
Rejestracja: 06 cze 2007, 18:39
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86

Odp: program: automat, syntezator, szumy, piski?

Post autor: rr9 »

merkury pisze:Ja idę bardziej w stronę zespołu "INCAPACITANTS" na przykład to http://www.youtube.com/watch?v=da-SXNm6l3k
O, coś jak Merzbow :)
Dobrze, że podałeś przykład co chcesz mniej więcej osiągnąć. Tym bardziej podtrzymuję swoją wcześniejszą wypowiedź - synteza albo Renoise, ale jednak nie tradycyjne DAW (ardour) do takich rzeczy. Trackery od zawsze świetnie sprawdzają się w breakcore i pochodnych, tam po prostu łatwo operować na samplach. Nie wiem czy słyszałeś Venetian Snares - facet ponoć korzysta z Renoise:
http://www.youtube.com/watch?v=zGK-EzEa45U

Takie efekty jak na filmiku idzie w Renoise wykręcić m.in za pomocą efektu 09xy który służy do cięcia sampla (dzieli go na 256 części). Łączysz to z zwalnianiem/przyspieszaniem 01xx/02xx sampla i gotowe.
Generalnie polecam Renoise do każdej muzyki, jedynie co to nie nadaje się do składania wokalu precyzyjnie. Ale do elektronicznych pierdów to bajeczka!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Muzyka, filmy, zdjęcia, grafika”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości