Też na początku chciałem być 'patriotą', być wiernym swojemu środowisku graficznemu (xfce)... pisałem programy w gtk+/gtkmm (bez galde etc). Jednak na pisanie małych programów, które często potrzebowałem na 'już' to było zupełnie nieefektywne. Na windowsie szybko można było wyklikać coś za pomocą np C++ Builder'a, a pod linuksem praca z glade mi się nie uśmiechała. W końcu stwierdziłem, że qt jest zbyt popularne żeby je dłużej ignorować... ściągnąłem QtCreator i od tamtej pory nie korzystam z niczego innego (chyba, że pod windowsem, tam czasem wracam do Builder'a

). Aplikacje qt ładnie u mnie wyglądają - często korzystam z opery, kadu i paru innych więc muszą (właściwie to są bardzo podobne do aplikacji gtk, wystarczy chwila konfiguracji). Nie widzę żadnego problemu, który miałby powstrzymać mnie przed przyjemnością i wygodą pisania za pomocą tej biblioteki... i już nie sądzę, aby nieeleganckie było używanie xfce i pisać programy z użyciem 'konkurencji'.
Wybór należy do Ciebie, powodzenia.
