Są odtwarzacze w których formatowanie pod Linuksem może usunąć pliki systemowe. Dlatego po formacie może nie być oprogramowania służącego do odtwarzania muzyki. Jeżeli nie masz płytki z tymi plikami dołączonej do tej mp3-ójki to przykro mi, ale przypuszczam, że nic nie można zrobić. W przeciwnym wypadku należy pod Windows podłączyć odtwarzacz i albo zainstalować wcześniej oprogramowanie z takiej płytki i go spod niego "sformatować" (przy okazji odtwarzacz odzyska pliki systemowe), albo skopiować odpowiednie pliki na odtwarzacz.
Tyle możesz zrobić, jeżeli nie zadziała normalne formatowanie pod Linuksem (zakładam, że faktycznie powinien być tam system fat16) lub utworzenie na nowo systemu plików:
1. Otwierasz konsolę i wpinasz odtwarzacz w port USB, czekasz aż się zamontuje.
2. Wydajesz polecenie
3. Patrzysz co pokazał program df, szukasz swojego odtwarzacza, najczęściej będzie on opisany jako
lub podobnie.
Sprawdź to dwa razy bo możesz przypadkowo sformatować jedną ze swoich partycji.
4. Następnie demontujesz go w Ubuntu, ale nie wyjmujesz z portu USB

i wydajesz polecenie w konsoli:
co sformatuje partycję w odtwarzaczu jako fat 16 tak jak chciałeś. Pamiętej, że jeżeli masz inną ścieżkę dostępu do urządzenia niż /dev/sdb1, którą znajdziesz przez df -h masz ją podać w tym poleceniu.
Jeśli dalej nic nie pomaga to należy użyć programu:
aby usunąć i stworzyć na nowo system plików, wcześniej czytając jednak podręcznik do fdisk:
Przypuszczam, że fdisk będzie mógł stworzyć odpowiednią partycję w fat 16.
Powodzenia.
Pan Dokładny.