Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lut 2010, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Zainstalowałem w komputerze domowym Edubuntu9.10. Internet dostarczany jest do niego bezpośrednio z routera neostrady. Czy jest jakiś soft pod Linuxa filtrujący treści, który można zainstalować na tym kompie tak, by moje dziecko przeglądające internet nie musiało (nie mogło) oglądać porno itp.?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 5
- Rejestracja: 08 lut 2010, 12:49
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Było coś takiego w chrześcijańskim wydaniu ubuntu.
@edit
Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface
@edit
Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 14:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Pierwsze przykład jest najważniejszy, samemu trzeba dbać o czystość. Jak sam oglądasz pornografię a dziecku taki zainstalujesz to jedynie siebie samego oszukujesz.
Dwa rozmowa z dzieckiem o niebezpieczeństwach Internetu, szkodliwych stronach i seksualności człowieka.
Jeśli spełniasz powyższe warunki filtr rodzinny może być pomocny. Jeśli nie to po roku czy dłużej trzymaniu dziecka na siłę pod kloszem bez ROZMOWY i WYTŁUMACZENIA mu po co człowiekowi taki dar od Boga jak seksualność, dzieciak może stać się niechcąco ofiarą przemysłu pornograficznego. Polecam również świetny wykład wideo dr. Kirwil Zagrożenia dla dzieci i młodzieży podczas korzystania z mediów
A według mnie do Ubuntu jak już porozmawiamy z dzieciakiem można zainstalować WebStrict.. Jest bardziej dopracowany niż WebContentControl.
Aha i ograniczenie czasu korzystania z komputera do godziny dziennie TimeKpr.
Pozdrawiam Andrzej
Dwa rozmowa z dzieckiem o niebezpieczeństwach Internetu, szkodliwych stronach i seksualności człowieka.
Jeśli spełniasz powyższe warunki filtr rodzinny może być pomocny. Jeśli nie to po roku czy dłużej trzymaniu dziecka na siłę pod kloszem bez ROZMOWY i WYTŁUMACZENIA mu po co człowiekowi taki dar od Boga jak seksualność, dzieciak może stać się niechcąco ofiarą przemysłu pornograficznego. Polecam również świetny wykład wideo dr. Kirwil Zagrożenia dla dzieci i młodzieży podczas korzystania z mediów
A według mnie do Ubuntu jak już porozmawiamy z dzieciakiem można zainstalować WebStrict.. Jest bardziej dopracowany niż WebContentControl.
Aha i ograniczenie czasu korzystania z komputera do godziny dziennie TimeKpr.
Pozdrawiam Andrzej
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
zacharyjos - tu nie chodzi o samo dziecko. Ciężko trafić w internecie na durne bannery albo klikasz w coś, a tu z automatu otwiera się w drugim oknie strona porno? NIE. Sam mam 13 letnią siostrę i czasem obawiam się, na co mogłaby nawet nieświadomie trafić w sieci:sad: Sam czegoś takiego długo szukałem, ale niestety żaden program w pełni mnie nie usatysfakcjonował. Szukam czegoś, co jest odpowiednikiem WebLock'a z Windows. Ustawiałeś tam listę czarnych stron, ustawiałeś jakie wyrazy ma blokować. Np. blokada na wyraz..."kwiatek", więc po wpisaniu w google słowa "kwiatek", dostawałeś monit o blokadzie. To tylko jeden z przykładów możliwości. Poza tym - takie coś jest wymagane na komputerach publicznych (biblioteki, szkoły) - tam też nie można pozwolić sobie na bezkarny dostęp do wszystkiego w sieci. Także reasumując - co jest jeszcze poza Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface, bo ten nie satysfakcjonuje mnie. Domyślam się, że może takiego programu na Linuksie brakować... Akurat domeną tego typu aplikacji jest Windows - na niego takich programów parę jest, w dodatku tak proste, że wspomnianego WebLocka idzie się nauczyć w dosłownie 30 sekund i filtrujesz totalnie co chcesz (nawet komunikatory z tego co pamiętam).
- WebNuLL
- Sędziwy Jeż
- Posty: 70
- Rejestracja: 13 gru 2008, 16:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Ja mam młodszego brata który już raz przypadkowo wpadł na "outube" zamiast youtube... dlatego chciałbym też założyć taki filtr.
-- WebNuLL
-- WebNuLL
InnyOS = ArchLinux ( www.archlinux.org )
http://youtube.com/webnull <-- PORADNIKI, UBUNTU, ARCH, DEBIAN
http://youtube.com/webnull <-- PORADNIKI, UBUNTU, ARCH, DEBIAN
- swarogu
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 lip 2009, 20:13
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
zobacz ten wątek ,tam w komentarzach znalazłem program "dansguardian"
Jusko skup się autor postu nie pisał o windzie tylko o Edubuntu.Wszyscy wiemy że na winde wszystko jest (szczególnie wirusów) nie dajesz o tym zapomnieć.
Kod: Zaznacz cały
sudo apt-get install dansguardian
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
swarogu - a ja piszę wyraźnie, że szukam odpowiednika windowsowego weblocka, który posiada funkcje takie jak on (dla objaśnienia podałem nawet jakie). Nie interesuje mnie dansguardian (nie wiem jak autora), bo to kobyłka, którą trzeba umieć obsłużyć (po co wytaczać armatę na muchy). Albo jak podałeś dansguardiana to od razu proszę o how-to do niego, bo sama instalacja to chyba za mało?
p.s: nie daję zapomnieć? Jakiś wyrok na mnie zapadł czy co, bo zrobiłem sobie dualboota i używam tego "heretycznego" Windows? :-/ Większość na tym forum ma dualboota i jakoś nikt nie ma pretensji do niech o to, czego używają... Dziękuję za uwagę.
p.s: nie daję zapomnieć? Jakiś wyrok na mnie zapadł czy co, bo zrobiłem sobie dualboota i używam tego "heretycznego" Windows? :-/ Większość na tym forum ma dualboota i jakoś nikt nie ma pretensji do niech o to, czego używają... Dziękuję za uwagę.
- swarogu
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 lip 2009, 20:13
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
ja tych programów nie używam więc nie wiem jak z konfiguracjią
tu masz 4 programy http://linux.softpedia.com/downloadTag/parental+control ,według tej strony najpopularniejszy jest WebContentControl
tu masz 4 programy http://linux.softpedia.com/downloadTag/parental+control ,według tej strony najpopularniejszy jest WebContentControl
- Dwimenor
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1260
- Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Architektura: x86_64
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Wiem, że długi cytat, ale to niezbędne.Jusko pisze:zacharyjos - tu nie chodzi o samo dziecko. Ciężko trafić w internecie na durne bannery albo klikasz w coś, a tu z automatu otwiera się w drugim oknie strona porno? NIE. Sam mam 13 letnią siostrę i czasem obawiam się, na co mogłaby nawet nieświadomie trafić w sieci:sad: Sam czegoś takiego długo szukałem, ale niestety żaden program w pełni mnie nie usatysfakcjonował. Szukam czegoś, co jest odpowiednikiem WebLock'a z Windows. Ustawiałeś tam listę czarnych stron, ustawiałeś jakie wyrazy ma blokować. Np. blokada na wyraz..."kwiatek", więc po wpisaniu w google słowa "kwiatek", dostawałeś monit o blokadzie. To tylko jeden z przykładów możliwości. Poza tym - takie coś jest wymagane na komputerach publicznych (biblioteki, szkoły) - tam też nie można pozwolić sobie na bezkarny dostęp do wszystkiego w sieci. Także reasumując - co jest jeszcze poza Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface, bo ten nie satysfakcjonuje mnie. Domyślam się, że może takiego programu na Linuksie brakować... Akurat domeną tego typu aplikacji jest Windows - na niego takich programów parę jest, w dodatku tak proste, że wspomnianego WebLocka idzie się nauczyć w dosłownie 30 sekund i filtrujesz totalnie co chcesz (nawet komunikatory z tego co pamiętam).
Filtr ustawiony na słowo "kwiatek" spowoduje, że użytkownik komputera (niech będzie-dziecko) nie będzie mogło wczytać tego konkretnego tematu z forum.ubuntu.pl. Przerabiałem to liceum, gdzie "filtr rodzinny" ustawiony właśnie w ten sposób filtrował więcej stron niż pozwalał wyświetlić. Filtr działał na zasadzie *kwiatek* i jedno z często używanych słów pod którą regułkę podpadało, gdyż miało w sobie "niedozwoloną" frazę.
To tak w kwestii ostrzeżenia.
Chcieć (poszukać) znaczy móc (znaleźć)swarogu - a ja piszę wyraźnie, że szukam odpowiednika windowsowego weblocka, który posiada funkcje takie jak on (dla objaśnienia podałem nawet jakie). Nie interesuje mnie dansguardian (nie wiem jak autora), bo to kobyłka, którą trzeba umieć obsłużyć (po co wytaczać armatę na muchy). Albo jak podałeś dansguardiana to od razu proszę o how-to do niego, bo sama instalacja to chyba za mało?

dansguardian wiki
dansguardian pełna dokumentacja
I po naszemu:
http://dansguardian.pl/
Jak w 10 minut uruchomić DG
Totalna cenzura internetu, czyli dostęp na zasadzie białej listy
Ewentualnie jeżeli chodzi o inny program:
http://www.ubucentrum.net/2010/02/nanny ... buntu.html
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Dzięki Dwimenor - nie wiedziałem, że DansGuardian ma polskie www!
Ale właśnie dlatego też szukałem czegoś w stylu WebLocka...po prostu łatwiej obsłużyć. W DansGuardianie właśnie obsługa mnie przeraża:sad: Z pomocą how-to jakoś się to pewnie zdziała jednak. Od czasu zetknięcia się ponad rok temu z WebLockiem, szukałem po prostu czegoś podobnego na Linuksa. Ale chyba DansGuardian jest jedynym wyjściem tutaj. Chyba, że ta nakładka:

jest GUI na Dansa?Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface
- WebNuLL
- Sędziwy Jeż
- Posty: 70
- Rejestracja: 13 gru 2008, 16:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Ponoć jest wtyczka do webmina - tak wyczytałem na wiki.archlinux.orgJusko pisze:Dzięki Dwimenor - nie wiedziałem, że DansGuardian ma polskie www!Ale właśnie dlatego też szukałem czegoś w stylu WebLocka...po prostu łatwiej obsłużyć. W DansGuardianie właśnie obsługa mnie przeraża:sad: Z pomocą how-to jakoś się to pewnie zdziała jednak. Od czasu zetknięcia się ponad rok temu z WebLockiem, szukałem po prostu czegoś podobnego na Linuksa. Ale chyba DansGuardian jest jedynym wyjściem tutaj. Chyba, że ta nakładka:
jest GUI na Dansa?
-- WebNuLL
InnyOS = ArchLinux ( www.archlinux.org )
http://youtube.com/webnull <-- PORADNIKI, UBUNTU, ARCH, DEBIAN
http://youtube.com/webnull <-- PORADNIKI, UBUNTU, ARCH, DEBIAN
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 14:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Przetestowałem wszystkie te programy do blokowania pornografii.
1. WebStrict- dopracowany, proste działanie. Niestety trudno wyłączyć domyślne blokowania pobierania plików. 7/10pkt
2. WebContentControll- najnowsza wersja działa bardzo ładnie, choć ma za dużo niepotrzebnych przycisków i możliwości. Ma polski interfejs. 7/10 punktów.
3. Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface (Christian Ubuntu) - nieintuicyjna obsługa, działa poprawnie 4/10pkt
4. Kontrola rodzicielska (darkuard) w Linux Mandriva One - prosty i wygodny interfejs (trzy poziomy filtracji), filtracja w pełni skuteczna (bardzo dobrze skonfigurowany domyślnie DansGuardian - min. "dobre" i "złe" polskie słowa) , zdecydowanie najlepszy produkt 9/10pkt. Wzór dla powyższych.
Surowy DansGuardian (konfiguracja z czarnej konsoli) wymaga poświęcenia 2 godzin na zapoznanie się z nim i konfigurację. Jest za to bardzo elastyczny raczej dla administratorów.
Warto też przeczytać wątek Internet bez pornografii. Ubuntu wsparciem dla rodziny i poczytać o pozytywnym spojrzeniu na seksualność jak i zagrożeniach z niego płynących
Myślę, że zamiast blokowania najlepiej porozmawiać z dzieckiem o tym, jakie zło powoduje pornografia i umówić się z dzieckiem np na 1 godzinę dziennie Internetu. A przez następne miesiące to stanowczo egzekwować.
1. WebStrict- dopracowany, proste działanie. Niestety trudno wyłączyć domyślne blokowania pobierania plików. 7/10pkt
2. WebContentControll- najnowsza wersja działa bardzo ładnie, choć ma za dużo niepotrzebnych przycisków i możliwości. Ma polski interfejs. 7/10 punktów.
3. Dansguardian Web Content Parental Controls with graphical interface (Christian Ubuntu) - nieintuicyjna obsługa, działa poprawnie 4/10pkt
4. Kontrola rodzicielska (darkuard) w Linux Mandriva One - prosty i wygodny interfejs (trzy poziomy filtracji), filtracja w pełni skuteczna (bardzo dobrze skonfigurowany domyślnie DansGuardian - min. "dobre" i "złe" polskie słowa) , zdecydowanie najlepszy produkt 9/10pkt. Wzór dla powyższych.
Surowy DansGuardian (konfiguracja z czarnej konsoli) wymaga poświęcenia 2 godzin na zapoznanie się z nim i konfigurację. Jest za to bardzo elastyczny raczej dla administratorów.

Myślę, że zamiast blokowania najlepiej porozmawiać z dzieckiem o tym, jakie zło powoduje pornografia i umówić się z dzieckiem np na 1 godzinę dziennie Internetu. A przez następne miesiące to stanowczo egzekwować.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 09 lut 2010, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Dziękuję wszystkim za dobre rady. Sprawa dla mnie była "gardłowa" gdyż przesiadałem się na Linuxa nie tylko w domu. W pracy także (na kompach w świetlicy szkolnej) zainstalowałem Edubuntu. Nie mogłem postawić dodatkowego komputera z proxy. Zainstalowałem więc cały pakiet WebContentControl do filtrowania treści pobrany ze strony http://dansguardian.pl/index.php?s=pobierz. Wydaje się, że ma wszystko co trzeba. Może rzeczywiście obsługa nie jest najprostsza ale do dzisiaj sprawdza się w 99%. Poza tym nie znalazłem nic lepszego. Cieszy mnie też to, że stare świetlicowe maszyny śmigają teraz w necie znacznie szybciej niż za czasów gdy były pod Windowsem.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 13
- Rejestracja: 25 kwie 2009, 14:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Program filtrujący treści stron www w komputerze domowym
Tutaj masz najnowszą wersję WebContentControl, tamta jest przestarzała
http://launchpadlibrarian.net/32541744/ ... 1_i386.deb
Działa o niebo lepiej. Można zezwolić na pobieranie plików.
http://launchpadlibrarian.net/32541744/ ... 1_i386.deb
Działa o niebo lepiej. Można zezwolić na pobieranie plików.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 13 gości