Dell a Ubuntu

Przenośne komputery i problemy z nimi związane
athabus
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 26
Rejestracja: 17 cze 2006, 19:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.04

Dell a Ubuntu

Post autor: athabus »

Chciałbym zapytać czy ktoś ma doświadczenia z połączeniem Ubuntu z laptopami z serii Dell inspirion. Czeka mnie niespodziewana i wymuszona wymiana laptopa i tak na szybko kieruję się ku tej firmie. Nie wiem czy spodziewać się jakiś większych problemów?

(Chcę zakupić laptopa z windowsem, bo czasami jest mi potrzebny, więc laptop z wgranym Ubuntu nie wchodzi w grę).

Z góry dziękuje za odpowiedzi.
jawor121
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 33
Rejestracja: 31 sie 2007, 23:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.10
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: jawor121 »

Dell w USA sprzedaję Inspirony z Ubuntu na pokładzie więc sądzę że nie ma problemu z ich działaniem. Jak by były to by ich nie sprzedawali i tyle.
Laptop:Hp Pavilion Dv6920ea
Awatar użytkownika
aga
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1383
Rejestracja: 12 paź 2007, 14:58
Płeć: Kobieta
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: aga »

Nie ma żadnych problemów. Sama taki miałam i chwaliłam sobie.
Jeśli masz problemy z ortografią, to zainstaluj słownik do przeglądarki.
Temat rozwiązany -wpisz [solved]
Ubuntu user # 20613 i user #474846
Świetny Blog
Grupa Ubuntu.pl na lastfm- Zapraszamy
Awatar użytkownika
kudlaty9102
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 30
Rejestracja: 20 sty 2008, 22:00
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: kudlaty9102 »

Ja wcześniej miałem okazję instalować Ubuntu na DELLu co prawda były to dwa desktopy ale nie miałem z nimi najmniejszych problemów nigdy, wiec i na laptopie nie powinno być problemu.
Awatar użytkownika
neoziutek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 111
Rejestracja: 28 lip 2007, 11:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: neoziutek »

Ja posiadam swego od 3 lat, winde dawno wyrzuciłem, na ubuntu chodzi bardzo dobrze, nie wiem czemu ale mam sentyment do dell`ów. Ogolnie wszystko oprocz padnietej baterii jest w porzadku.
athabus
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 26
Rejestracja: 17 cze 2006, 19:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.04

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: athabus »

Wczoraj w nocy jeszcze trochę poczytałem i akurat model, który chciałem kupić (nowy inspirion 1564 na procesorze i3) ma jakieś problemy z zarządzaniem energią i nie potrafią tego teraz naprawić (nie chodzi o Ubuntu tylko prawdopodobnie problem z biosem). Szkoda bo bardzo mi się podoba ten dell w tej cenie ;-(
Też mam szacunek do tej marki i chciałem właśnie coś u nich kupić między innymi ze względu na tą akcję z Ubuntu. Nie mogę jednak czekać na to czy problem zostanie rozwiązany czy nie...
W tej chwili stawiam chyba jednak na asusa p50ij - starsza sprawdzona konstrukcja.
Dziękuję za odpowiedzi.
jawor121
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 33
Rejestracja: 31 sie 2007, 23:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.10
Środowisko graficzne: GNOME
Kontakt:

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: jawor121 »

A powiedz do czego Ci ten lapek będzie potrzebny?Jakie będą jego zastosowania?
Laptop:Hp Pavilion Dv6920ea
athabus
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 26
Rejestracja: 17 cze 2006, 19:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.04

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: athabus »

Ogólnie ma to być laptop do pracy. Zajmuje się głównie programowaniem php/mysql. W tym celu potrzebuję dużo ramu (narzędzia + wirtualne systemy do testów) .
Do tego oczywiście wszelkie aplikacje biurowe etc.

Dodatkowo laptop musi być przenośny - chodzi głównie o odporność mechaniczną/jakość wykonania. Bateria już nie ma takiego znaczenia bo pracuje pod prądem zazwyczaj.

Nie oglądam filmów/nie gram w nic (może oprócz strategii, ale to pociągnie każdy laptop).

Zależy mi na matowej matrycy - jakoś nie mogę się przekonać do tych lśniących.

Przydatna będzie klawiatura numeryczna. Zależy mi też aby klawiatura była wygodna i klawisze lekko chodziły. Mój stary hp miał fajną klawiaturę, ale klawisze tak ciężko chodziły, że po godzinie programowania palce zaczynały boleć.

Nie potrzebuję żadnych złącz typu tv-out/hdmi/firewire itp. Jedynie eSata byłaby przydatna, ale raczej w charakterze gadżetu.

Bardzo zależy mi na cichej pracy (z czego słyną asusy) - jakkolwiek śmiesznie to brzmi nie mogę się skupić na pracy przy chodzącym wiatraku.

Potrzebuję licencji Windowsa (najlepiej Windows 7) bo mimo pracy na Ubuntu, czasami muszę zrobić też coś na Oknach.

Z kwestii wizualnych to chciałbym uniknąć lakierowanej obudowy, bo się z czasem wyciera i rysuję. Raczej zależy mi na takim stonowanym, prostym, matowym laptopie.

Tak w skrócie wyglądają moje potrzeby. Dla Della byłbym wstanie trochę się nagiąć, ale poza tym modelem 1564 nie znalazłem nic co by mi odpowiadało na tyle aby zrezygnować z części moich wymagań, a co mieściłoby się w moim budżecie (2500zł).
Awatar użytkownika
neoziutek
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 111
Rejestracja: 28 lip 2007, 11:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 9.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: neoziutek »

A IBM'y z serii thinkpad ?
Bardzo dobre, skromne i solidne laptopy.
athabus
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 26
Rejestracja: 17 cze 2006, 19:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.04

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: athabus »

Thinkpada bardzo chętnie bym zakupił, ale w tym budżecie to raczej mało prawdopodobne. Raczej coś z serii Ideapad - ale to już raczej nie są laptopy biznesowe tylko multimedialne/użytkowe. Miałem nawet jeden model na oku, ale mi go odradzano ze względu na problem z wentylatorem - ciągle włącza się na maksa i po chwili wyłącza.
asedio
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 72
Rejestracja: 14 lip 2008, 21:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.10
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: asedio »

Rozważ Dell E6400/E6500. Drogie ale z drugiej ręki można dostać tanio z fakturą nawet.
Mój ma podświetlaną klawiaturę co jest super sprawą. Na baterii 57wh potrafi pracować 4,5 godz. W ubuntu działa wszystko super. A co dla mnie najważneijsze to, że możesz dostać do niego prawie wszystko. Od zasilaczy do obudów w różnych kolorach. Do tego stację dokującą z monitorem 24 cale i wio!
Jeśli się podróżuje dużo z laptopem to prędzej czy później coś się złego przytrafi. Albo spadnie albo kabel od zasilacza się urwie, albo matryca strzeli bo przed zamknięciem długopis został na klawiaturze.
Od wielu lat używam laptopów marki Dell. Może nie dlatego, że są niezawodne ale dlatego, że jak już coś zawiedzie to łatwo i tanio można to naprawić.
Dell'e... różne ;-)
Awatar użytkownika
Silvervenom
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 62
Rejestracja: 05 lis 2009, 23:36
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: Silvervenom »

Podłącze się do tematu, czy nie macie problemów z klawiszem wstrzymania systemu? Posiadam Dell'a inspiron 510m. Jestem z niego bardzo zadowolony, Ubunciak też śmiga żwawo, jedynym problemem jest przycisk wstrzymania, jego naciśnięcie powoduje zawieszenie systemu, szukałem na ten temat trochę i zauważyłem, że problem pojawia się bardzo często w Dellach. Ciekaw jestem czy zachodzi pod tym względem jakaś zależność.
,,Żeby zepsuć system Linux trzeba nad tym popracować; żeby zepsuć system Windows wystarczy popracować na nim''
asedio
Sędziwy Jeż
Sędziwy Jeż
Posty: 72
Rejestracja: 14 lip 2008, 21:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 8.10
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: asedio »

Z wstrzmaniem systemu nie mam problemu. Ubuntu używałem na Inspironie 8200, D600, D620, D630, D820, D830, D420, D430 i teraz E6400. Grafiki Intel (D420/D430) i Nvidia Quadro (reszta) oraz w D600 była Ati.
Co jakiś czas, czyli raz na kilkanaście wstrzymań pojawiał się błąd w którym system przechodził jakby w stan wstrzymania i od razu obudzenia :-) wołając o hasło.
Jakoś mnie to nie irytuje ponieważ z WinXP jeszcze na Inspironie 8200 miałem dużo więcej problemów z opcją wstrzymania.
Generalnie korzystam cały czas z opcji wstrzymywania sytemu.
Miałem przypadki zaraz po ukazaniu się systemów 8.10, 9,04 gdy laptopki nie wstawały po wstrzymaniu.
Rozwiązaniem było instalowanie sterowników zamkniętych Nvidii.
Ze sterami zamkniętymi nie mam problemów. Jedynie jak zaczynam kombinować i zmieniać jądro to trzeba je ponownie przeinstalować dla każdej zmiany jądra.
W sumie to prosta sprawa.
Po błędzie ze sterownikiem grafiki trzeba wybrać w tym małym białym okienku exit i przejść do konsoli. GDM musi być zamknięty (taki to urok sterów zamkniętych Nvidii) dlatego wcześniej wybieramy exit. Można z konsoli (Alt+Ctrl+F1) zamknąć GDM komendą:
sudo /etc/init.d/gdm stop
dopiero gdy gdm jest zamkniety można prawidłowo zainstalować stery zamkniete nvidii.
czyli:
sudo sh NVIDIA...........run
Jeśli stery nie chcą sie zainstalować to prawdopodobnie gdm nie jest zamknięty. Można to sprawdzić poprzez wciśnięcie Alt+Ctrl+F7. Albo usunąć stare śmieci nvidii komendą:
sudo nvidia-uninstall
lub:
sudo apt-get autoremove nvidia*
i po tym ponownie zainstalować stery.
W tej chwili używam jądra z opcją PHC czyli Power Hardware Control, która pozwala na undervolting czyli obniżenie napięcia na procesorze dzięki czemu uzyskuję mniejsze zużycie energii. Efektem jest cisza :-) wentylatorek pracuje na minimum nawet przy pełnym obciążeniu procesora, dłuższy czas pracy na baterii. Temperatura procka i grafiki Quadro to ok 40 stopni. dla 800MHz. Mam Penryna 8400 dla którego zakres napięć to 1,05V-1,15V. Dzięki PHC mój pracuje w zakresie 0,97V-1,00V :-)
Opis undervoltingu jest na grupie.
Dell'e... różne ;-)
athabus
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 26
Rejestracja: 17 cze 2006, 19:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 7.04

Odp: Dell a Ubuntu

Post autor: athabus »

asedio pisze:Rozważ Dell E6400/E6500. Drogie ale z drugiej ręki można dostać tanio z fakturą nawet.
W trakcie oczekiwania na nowy komputer używałem Della z serii Latitude - genialny sprzęt, ale niestety poza zasięgiem. W używane wolę się nie bawić, już chyba lepiej kupić coś nowego w tej cenie.

Miał być Dell, potem Asus ale stanęło na Toshibie s500 - świetny komputer, szczerze polecam. Właśnie dzisiaj do mnie dotarł ;-)

Teraz powalczę trochę z instalacją Ubuntu bo mam nowy procesor z rodziny i3 ze zintegrowaną kartą graficzną (czego to ludzie nie wymyślą ;-) ). Słyszałem, że jest kłopotliwy w instalacji, ale jakoś sobie poradzę. Komputerek urzekł mnie od pierwszego przeczytania specyfikacji i nie mogłem powiedzieć mu nie ;-)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Laptopy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 9 gości