Następne Ubuntu bez GIMP-a

[barja]

Nie będzie Gimpa? Jakoś to przeżyję, bo mogę go łatwo dociągnąć. Ale dlaczego w takim razie mam na "karku" kombajn pod tytułem Evolution, którego nie można w całości usunąć, a z którego nigdy nie korzystałam i korzystać nie będę? Jestem ogólnie przeciw trzymaniu się kurczowym aplikacji, które uzależniają użytkownika. Tak, wiem - alternate, ale przecież Ubuntu ma utrzymać opinię "dla wszystkich", a więc również dla początkujących.
F-Spot, sorry, po co? Do zmiany wielkości fotki wystarczy GThumb, albo dodatki do Nautilusa. Natomiast - przepraszam, nie każdy, kto obrabia zdjęcia w Gimpie, to d... nie fotograf. Bo to nie tylko o obróbkę chodzi, ale o tak zwaną twórczość i fantazję.

[mopsisko]

Nie będzie Gimpa? Jakoś to przeżyję, bo mogę go łatwo dociągnąć. Ale dlaczego w takim razie mam na "karku" kombajn pod tytułem Evolution, którego nie można w całości usunąć, a z którego nigdy nie korzystałam i korzystać nie będę? Jestem ogólnie przeciw trzymaniu się kurczowym aplikacji, które uzależniają użytkownika. Tak, wiem - alternate, ale przecież Ubuntu ma utrzymać opinię "dla wszystkich", a więc również dla początkujących.
F-Spot, sorry, po co? Do zmiany wielkości fotki wystarczy GThumb, albo dodatki do Nautilusa. Natomiast - przepraszam, nie każdy, kto obrabia zdjęcia w Gimpie, to d... nie fotograf. Bo to nie tylko o obróbkę chodzi, ale o tak zwaną twórczość i fantazję.

Wybacz,twórczość i fantazja to odpowiednie szkła i umiejętność ich stosowania - szukaj swiatła- kiedy tego sie nauczysz,fotopsuj stanie się zbędny.EV wystarczy,by klimat wydobyć.Jesli tego nie umiemy,nadal d... nie fotograf.

[barja]

Zaczyna się idiotyczna dyskusja nad ważnością Bożego Narodzenia, a Wielkanocą.
Mopsisko: Jak będzie mnie stać na odpowiedni aparat, obiektywy i inne takie, to wtedy, może nie będę używać Gimpa, który daje mi wolne pole do przekształcania jakiegoś obrazu zgodnie z moją wolą i wyobraźnią. I tyle na ten temat.

[lukaszb]

...Tłumaczone jest to tym, że GIMP jest do troszeczkę innego grona ludzi, niż do których kierowane jest Ubuntu. I to prawda - na co szaremu Kowalskiemu kombajn jakim jest Gimp?...

Wnioskuję, że ci, którym GIMP jest potrzebny nie są szarakami:roll:
Kimże w rzeczywistości są więc ludzie, do których kierowane jest Ubuntu?
Ja nie zgadzam się z taką opinią, GIMP może się szaremu Kowalskiemu przydać częściej niż się może wydawać.

Wybacz,twórczość i fantazja to odpowiednie szkła i umiejętność ich stosowania - szukaj swiatła- kiedy tego sie nauczysz,fotopsuj stanie się zbędny.EV wystarczy,by klimat wydobyć.Jesli tego nie umiemy,nadal d... nie fotograf.

Niektórzy artyści mają tak rozwiniętą twórczość i fantazję że żadne szkła ani umiejętność szukania światła nigdy by im nie pomogły dojść do celu, to chyba miała na myśli barja.
Ja osobiście stoję w obronie GIMPa, umieszczanie go na płycie Ubuntu jest swego rodzaju reklamą kolejnego dobrego darmowego projektu i przyczynia się do wzrostu zainteresowania nim wśród "szarych" Kowalskich, jak było w moim przypadku
mopsisko, ja bym Twoje zdjęcie chętnie otworzył w GIMPie;)

[mopsisko]

Zgadzam się z Przedmówcą,zamieszczając tę fotografię chciałem pokazać iż nawet fotografując w jasnym dniu mozna uzyskać inny efekt nie stosując żadnej "psujowości".Jesli ktoś utworzy dział FOTOGRAFIE,to chetnie "popiszę".

[barja]

Zdjęcie jest świetne. Jeśli Autor się zgodzi, może zrobimy parę "obróbek" tego zdjęcia w Gimpie?
Mopsik: Zanim ktoś z "górnej półki" wstawi tu uwagę, tylko link: nie wstawiaj takich dużych obrazków, tylko miniaturki, albo dawaj link do obrazka!

[mopsisko]

Oczywiście,możesz dowolnie obrabiać,jednak sztuka polega na tym by efekt wydobyc bez bardzo zaawansowanej obróbki.Co mamy z tego zrobić?,wschód słońca na pustyni?.To jest to o czym pisałem.Rzeczywistość z drobnymi korektami ukazującymi Twoją wrazliwość,reszta to już psucie zdjęcia.

[Hwiparam]

Na temat absencji Gimpa w przyszłych wersjach Ubuntu zostało powiedziane chyba wszystko, wątek się wyczerpał, zrobiło się bezsensowne bicie piany. W związku z powyższym proponuję tą dyskusję zakończyć w tym momencie.

[lukaszb]

Na temat absencji Gimpa w przyszłych wersjach Ubuntu zostało powiedziane chyba wszystko, wątek się wyczerpał, zrobiło się bezsensowne bicie piany. W związku z powyższym proponuję tą dyskusję zakończyć w tym momencie.

Więc Amen

[barja]

No i tu się z Tobą nie zgadzam. Oczywiście - można łapać chwilę, światło i wszystko inne w sposób całkiem naturalny, ale istnieje jeszcze duża grupa ludzi, którzy tworzą poprzez transformację i różnego rodzaju manipulacje. Nie mów o psuciu zdjęć, bo to trochę tak, jak święta wojna pomiędzy systemami operacyjnymi. Każdy ma swoje racje i przekonania, ale, moim skromnym zdaniem - nikomu nie powinno być wolno urażać tych, co myślą inaczej. O to mi głównie chodzi. Doceniam Twoje zdolności, ale nie mów, że skoro obrabiam, to jestem .... Możemy się spierać, czy to, co robię, to fotografika, czy inna dziedzina, ale to już znacznie odbiega od tematu dyskusji.
A wracając do Gimpa - według mnie jest to kombajn dla wszystkich, i dla tych, co potrzebują zrobić tylko drobne poprawki, dodać coś tam od siebie, jak i dla bardziej zaawansowanych. Praktycznie nie sposób poznać Gimpa w 100 %, coraz to nowe dodatki są wypuszczane i dobrze, bo ten program, jak żaden inny pozwala na rozwój własnej fantazji.

[mopsisko]

Amen,natomiast chętnie podzielę się doświadczeniami fotograficznymi,o ile taka potrzeba zaistnieje,AMEN.

EDIT:
BARJA,ja jestem starej daty,naprawde robie fotki aparatem.Satysfakcję sprawia mi osiągnięcie zamierzonego efektu za pomocą wiedzy i wyobrazni.Zatem wybacz że nie akceptuję mylenia grafiki z fotografią,[może zbyt stary jestem,].

[Admc]

Mam łączę 1 Mb/s i pobranie obrazu płyty DVD to kwestia kilku dni, podczas kiedy pobranie obrazu płyty CD kwestia kilku godzin. Nie każdy ma super łącze 20 Mb/s.
Poza tym, co to za problem wpisać w terminalu?

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get install gimp

[Jusko]

Dziwne że Windows na starcie nie ma nic (bo czymże jest Paint lub WordPad) i nikt nie narzeka, a chcą wywalić w Ubuntu GIMPA z CD i wielkie halo :-/

Wnioskuję, że ci, którym GIMP jest potrzebny nie są szarakami:roll:
Kimże w rzeczywistości są więc ludzie, do których kierowane jest Ubuntu?
Ja nie zgadzam się z taką opinią, GIMP może się szaremu Kowalskiemu przydać częściej niż się może wydawać.

Tak - Ci, którym GIMP naprawdę jest potrzebny nie są zwykłymi szarakami, ponieważ znajomością o obróbce grafiki wykraczają poza szarą masę. A używanie takiego programu przez Kowalskiego do zmiany rozmiaru zdjęć jest komiczne A Ubuntu w to nie mieszajmy, bo program jest na Linuksa, a Ubuntu tylko distrem które owy program dołącza.


Co do zwolenników DVD - nikt nie broni nikomu zrobić remasteru gdzie jest GIMP i wszystko to, czego chcą. PC bez DVD zdarzają się bardzo często więc wersja CD musi być. A jak ktoś ma możliwość by zasysać iso u siebie, to i może zainstalować program z repo - proste.

[zadarmo3]

Ten system nie nadaje się do pracy offline (czy może inaczej - do konfiguracji/instalacji offline).

a u mnie ww szkole świetnie chodzi (net jest) a ani razu w firefoxa nikt nie wszedł.

siedzimy w OpenOfficie.

a GIMP ma zostać! z F-spot'a nigdy nie korzystałam, nawet nie wiem, do czego służy, a GIMP to po prostu świetna rzecz i miło mieć go pod ręką (ubuntu na płytce)

a co do DVD: A może Blu-ray?

Gdyby Lin był bez GIMPa za każdym razem bym go instalowała, a tego chcę uniknąć (włączę Ubuntu pierwszy raz - śmiga aż miło)
aż mam takie dziwne uczucie rodem z Windows po instalacji Ubuntu, aż mnie korci by coś doinstalować, coś zmienić.. przecież NIE MOŻE to być, że tuż po instalacji wszystko jest... a jednak. I stoję w miejscu z dygającą ręką która już chce zainstalować Word'a, Firefoxa, itp.

P.S: Mam łączę 2 Mb/s i ściąganie "tylko" 700 mb to dla mnie problem MNIEJSZY niż kilka gigów, ale nie aż tak. Powinny być dwie wersje do wyboru i basta.

[BartekChom]

A marketing ważna rzecz - nowy użytkownik odpali LiveCD, żeby sprawdzić jaki to Linux jest wszechstronnie wyposażony, w menu wyklika dział 'Grafika' - jest, F-spot. "No to zobaczmy, jak to się ma do mojego Photoshopa z promocji". Taki użytkownik nazwy GIMP może nie kojarzyć a nawet nie znać, bo i skąd.

Z Photoshopem F-spota nie będę porównywał. Ale chętnie porównałbym z Paintem (to przydatny program - nawet dla przyjaciół elfów http://parmadili.elendili.pl/viewtopic. ... 0621#60621 (hi, hi)) oba linuksowe programy. I stwierdzam, że GIMP ma swoje wady - długo się otwiera i trudno w nim rysować prostokąty. A w F-Spocie w ogóle nic nie da się narysować. (Chyba, że wszystko robię źle, i te wszystkie wady to wynik czegoś, co przegapiłem)

z F-spot'a nigdy nie korzystałam, nawet nie wiem, do czego służy, a GIMP to po prostu świetna rzecz

(...)

Gdyby Lin był bez GIMPa za każdym razem bym go instalowała, a tego chcę uniknąć

Dokładnie. Z tym, że wytrzymam, jeżeli znaleźli jakiś dobry klon Painta. A jeżeli nowe Ubuntu ma być w ogóle bez sensownego programu graficznego, to się załamię. Masa ludzi będzie musiała ściągać dodatkowo duży program z repozytoriów. Ubuntu to podobno Linux dla ludzi, a ludzie czasem rysują.

[Sueroski]

Użyję cytatów z artykułów:

Canonical, czyli twórcy Ubuntu, tłumaczą swoją decyzję faktem, że chcą kierować swój system w kierunku standardowego, domowego użytkownika. GIMP z kolei wymaga dużych umiejętności i jest aplikacją do bardzo zaawansowanej edycji.

Standardowy, domowy użytkownik... no ja się boje, że będziemy mieć Windows2, zamiast GIMP'a dajemy Paint'a (Open Source Edition ), zamiast Open Office dajemy Notatnik (w tym przypadku vi świetnym zamiennikiem jest). Poza tym bez przesady, gimp może być zaawansowany, jeśli się potrafi go użyć - standardowy Kowalski nie będzie po prostu wykorzystywał jego całych możliwości.

Usunięcie GIMP-a znacząco zmniejszy też rozmiar systemu

około 30 MB, strasznnna równica -.-

który będzie można wypełnić, zdaniem Canonical, użyteczniejszymi aplikacjami.

Jakieś tu aplikację wepchną w 30 MB? Wątpię, żeby dużo aplikacji zmieściło się w tym "zaoszczędzonym" miejscu.

mnie to tam szerze nie obchodzi, nawet gdyby wywalili Open Office:

sudo apt-get install gimp
sudo apt-get install openoffice.org

Mnie to w żadnej sposób nie przeszkadza, ale argumenty w tym artykule mnie rozwalają.

[dhg]

mnie ściągnięcie iso CD z Ubu 9.10 zajęło ... 8 dni. 30mb czasami stanowi nieprzekraczalną granicę i nie mogę pozwolić sobie na doinstalowywanie niezbędnych programów. Dzięki Bogu są kumple którzy na swoich super szybkich łączach zawsze ściągną coś większego