hibernacja,wstrzymanie w Ubuntu

[BogumilH]

Witam,

postanowiłem otworzyć nowy wątek ponieważ od dawna zastanawiam się jak u was działa hibernacja i wstrzymanie?
Z moich doświadczeń wynika, że jedyne w czym Windows był u mnie lepszy to właśnie te dwie rzeczy.
Na Hp Pavilon w wersji 9.04 jako tako działa, wyświetla jakieś komendy ,ale działa.
Zainstalowałem 9.10,10.04 no i niby fajnie, ale coś co działało jakoś w 9.04 w 9.10 i 10.04 nie działa.
Nie jestem jakimś super znawcą komputerów,ale te funkcje wydają mi się być elementarne dla nowoczesnego systemu, a odkąd urodził mi się syn nie mogę bez nich egzystować!!
Może ktoś zna jakieś sposoby jak sobie to ustawić, aby działało.
Na koniec dodam, że miałem ostatnio krótka przygodę z Fedorą 12 i co du...a, też nie działało czyli Ubuntu nie jest odosobnione w tym przypadku!

[bear7]

Fakt, zarówno hibernacja, jak i wstrzymanie systemu to zmora Linuksa. U jednych działa, u innych nie. Ale na boga, ludzie 10.04 póki co to beta1 (jutro, a raczej dziś beta2), także nie oczekujcie, że wszystko będzie działać jak w RC albo RTM.

[BogumilH]

Co do 10.04 nie mam żadnych pretensji, natomiast zauważyłem dziwną rzecz jak odpaliłem system z usb to się ładnie uśpił i ładnie wstał ,ale zainstalowany na dysku już nie chciał.

[papiszon]

Witam. Od miesiąca mam Ubuntu 9.10 i stan wstrzymania działa poprawnie. Natomiast po hibernacji nie chciał wstać, dopiero po drugim restarcie. Ale u mnie jest inny problem. Po wybraniu opcji "Wyłącz komputer" system się zamyka, ale zasilanie dalej chodzi. Chcąc do końca wyłączyć muszę to zrobić wyłącznikiem "Power". Windows XP normalnie zamyka system i odcina zasilanie, a Linux nie. Czy to jest normalne? Chcę dodać, że z Linuxa jestem zielony, a nawet bladozielony. Dla mnie "PrzedszkoleLinuxa" to za wysoko, przydałby się "Żłobek Linuxa". Pozdrawiam.