Kasowanie danych w serwisach

[tazdzioch]

Witam!

Ostatnio zepsul mi sie laptop i oddalem na gwarancji do serwisu.

Czy moje dane na dyskach zostana skasowane ? Laptop HP kupiony w Vobisie.

Pamietam jakies takie plotki, ze kasuja nielegalne oprogramowanie...jestem ciekawy czy usuna moje Ubuntu.

[figa]

kasują nielegalne oprogramowanie

jakby nawet to była prawda to Ubuntu nie podpada pod ten zarzut

[pioruns]

Najczęściej serwisanci robią szybki format po prostu, czyli znikają wszystkie partycje, ale dane z nich nie. Ja miałem tak dwukrotnie, za każdym razem odzyskiwałem swoje dane, a na partycji windowsowej odnalazłem nawet programik serwisowy, którym sprawdzali mojego laptopa..

[remypr]

ze kasuja nielegalne oprogramowanie

Nie będę Cię martiwł, ale znajomy z PCFu, który dostarcza sprzęt VOBISowi, szczerze pisząc nie ukrywał, iż takie praktyki są często stosowane

[marcosx2]

Najczęściej serwisanci robią szybki format po prostu, czyli znikają wszystkie partycje, ale dane z nich nie. Ja miałem tak dwukrotnie, za każdym razem odzyskiwałem swoje dane, a na partycji windowsowej odnalazłem nawet programik serwisowy, którym sprawdzali mojego laptopa..

Zależy od laptopa.

Np mój acer ma partycję serwisową z obrazem fabrycznego systemu. Podczas przywracania wycina wszystko co znajduje się na dysku i przywraca komputer do stanu "pierwszego uruchomienia".

[rom]

Jak ja oddawałem laptopa do serwisu (w sklepie, gdzie kupiłem, a oni wysyłali go do serwisanta), to kazałem zaznaczyć w opisie problemu, by nie ingerowali w dane na dysku. Na dysku miałem tylko Ubuntu, podałem im hasło i login (tymczasowo zmienione).

[Kokosek]

Zależy co jest zepsute. Nie ma sensu zmieniania danych na dysku w wypadku zepsutego podświetlania

[tazdzioch]

Zależy co jest zepsute. Nie ma sensu zmieniania danych na dysku w wypadku zepsutego podświetlania

Wlasnie ekran sie zepsul.

Na szczesci wyjscie hdmi podlaczylem laptopa do telewizora i zgralem najwazniejsze rzeczy, wiec boje sie tylko o tony "glupich" danych

Jak ja oddawałem laptopa do serwisu (w sklepie, gdzie kupiłem, a oni wysyłali go do serwisanta), to kazałem zaznaczyć w opisie problemu, by nie ingerowali w dane na dysku. Na dysku miałem tylko Ubuntu, podałem im hasło i login (tymczasowo zmienione).

Zaluje, ze tego nie zrobilem...