Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
- FFFUUU
- Sędziwy Jeż
- Posty: 39
- Rejestracja: 04 cze 2010, 18:36
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Sam na sobie prowadzę podobny eksperyment, jak narazie napotkałem tylko 2 problemy a już jeden rozwiązałem, mam nadzieję, że ten drugi bardziej uciążliwy uda mi się również rozwiązać. Poza tym mam chyba pełną kompatybilność laptopa z Ubu bo wszystko inne działa bez zarzutu.
ASUS K50AB-SX023A
Ubuntu 10.04
__________________
Ubuntu 10.04
__________________
- zadarmo3
- Sędziwy Jeż
- Posty: 94
- Rejestracja: 24 lis 2008, 13:12
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Pomysł niezły, ale wątpię czy uda mi się go przeprowadzić u siebie. Mama jest na "nie bo mi się nie chce, jest Windows, działa to niech będzie" (i tak potem narzeka że muli i się sypie) jedna siostra wyjeżdża na długi czas, druga nie obejdzie się bez sprawnie, szybko działającego Photoshopa, OpenCanvas i innych a tacie wszystko obojętne, on i tak wchodzi na kompa raz na 2 tygodnie.
Zresztą, i tak drukarka nie działa, a jest to bardzo ważna rzecz w naszym domku.
A tak on-topic to wygląda na to, że Justysi się już przykrzy. Chyba potrzebna będzie pomoc ze skanerem i kamerką, bo dziewczyna zaczyna się poddawać.
Zresztą, i tak drukarka nie działa, a jest to bardzo ważna rzecz w naszym domku.
A tak on-topic to wygląda na to, że Justysi się już przykrzy. Chyba potrzebna będzie pomoc ze skanerem i kamerką, bo dziewczyna zaczyna się poddawać.
Lubię placki.
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Co proponujesz ? Zrzuta na hardware czy napisanie sterowników ?:craz:zadarmo3 pisze:Chyba potrzebna będzie pomoc ze skanerem i kamerką, bo dziewczyna zaczyna się poddawać.
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
- FFFUUU
- Sędziwy Jeż
- Posty: 39
- Rejestracja: 04 cze 2010, 18:36
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
To widzę, że mam szczęście co do sprzętu. ASUS K50AB, śmiga każda część, z kamerką włącznie, adapter bluetooth marki no-name działa elegancko i HP Photosmart C4180 wystarczyło podpiąć by po 5 sekundach móc skanować i drukować. Świetny system, świetni ludzie.
ASUS K50AB-SX023A
Ubuntu 10.04
__________________
Ubuntu 10.04
__________________
- Arkadiusz Wernicki
- Sędziwy Jeż
- Posty: 37
- Rejestracja: 16 kwie 2010, 16:04
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Ja na sobie też prowadze taki eksperyment. Jestem teraz w takiej fazie, że eksperymentem jest posiadanie Windows'a, to znaczy sprawdzam, czy umiem żyć bez Linuksa. Wynika to z faktu mojej determinacji poznania i używania tego środowiska. Faza eksperymentu stała się życiem a życie eksperymentem. Przez mój eksperyment trafiłem na człowieka, który wdraża w zakładzie pracy filozofię "open source" i promuje Linuksy. Doszło do tego, że postawiłem mu serwery na Ubuntu i wdrażam na stacje klineckie(desktopy).FFFUUU pisze:Sam na sobie prowadzę podobny eksperyment, jak narazie napotkałem tylko 2 problemy a już jeden rozwiązałem, mam nadzieję, że ten drugi bardziej uciążliwy uda mi się również rozwiązać. Poza tym mam chyba pełną kompatybilność laptopa z Ubu bo wszystko inne działa bez zarzutu.
Innymi słowy, niedawno Windows był środowiskiem roboczym a Linux eksperymentem. Teraz Linux stał się miejscem pracy a Windows podupadł i jest miejscem pracy tylko dlatego, że mam licencje na soft za ciężkie pieniądze i nierozsądnym było by to wywalać do śmieci tylko dla idei. Jeszcze się zakup nie zwrócił więc musi ten soft(a ja razem z nim) popracować.
Nie szukaj tych, z którymi możesz być lecz tych, bez których nie możesz żyć.
- Meliegree
- Sędziwy Jeż
- Posty: 35
- Rejestracja: 07 lut 2009, 12:12
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86_64
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Życzę powodzenia. Sam tak robię i stwierdzam, że nie mam na to siły - po uruchomieniu komputera z Windowsem wytrzymuję ~ 10 minut i muszę go wyłączyć klnąc pod nosem.Arkadiusz Wernicki pisze:Ja na sobie też prowadze taki eksperyment. Jestem teraz w takiej fazie, że eksperymentem jest posiadanie Windows'a, to znaczy sprawdzam, czy umiem żyć bez Linuksa. Wynika to z faktu mojej determinacji poznania i używania tego środowiska. Faza eksperymentu stała się życiem a życie eksperymentem. Przez mój eksperyment trafiłem na człowieka, który wdraża w zakładzie pracy filozofię "open source" i promuje Linuksy. Doszło do tego, że postawiłem mu serwery na Ubuntu i wdrażam na stacje klineckie(desktopy).
Innymi słowy, niedawno Windows był środowiskiem roboczym a Linux eksperymentem. Teraz Linux stał się miejscem pracy a Windows poHORTENSJAdł i jest miejscem pracy tylko dlatego, że mam licencje na soft za ciężkie pieniądze i nierozsądnym było by to wywalać do śmieci tylko dla idei. Jeszcze się zakup nie zwrócił więc musi ten soft(a ja razem z nim) popracować.
Jeśli cokolwiek przygnębia mnie bardziej niż mój własny cynizm, to fakt, że często nie jestem aż tak cyniczny jak prawdziwy świat.
- Arkadiusz Wernicki
- Sędziwy Jeż
- Posty: 37
- Rejestracja: 16 kwie 2010, 16:04
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 9.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Zasada generalnie słuszna - działa, to nie dotykać.zadarmo3 pisze:Pomysł niezły, ale wątpię czy uda mi się go przeprowadzić u siebie. Mama jest na "nie bo mi się nie chce, jest Windows, działa to niech będzie"
Nie namawiaj. A na pewno nie rób nic jeśli nie masz pewności na sukces bo "spalisz" ofertę.
Przyzwyczajenia to 'druga natura" i nie zwalczysz tego. Sam próbowałem używać GIMP'a i nie udało mi się pokonać SIEBIE. GIMP'a uzywam w takim stopmniu i do takich celów, że twórcy by mnie skrzyczeli, że śmiem używać ich(niewątpliwie) solidnego narzędzia do takich banałów. Ale nie dałem rady. Tak samo jak nie jestem w stanie nagiąc się do filozofii menu w Canon'ach i pomimo różnic w cenie i możliwościach, wybieram "menu" innej firmy. Należy to uszanować. Ja tez używam onego softu bo rozumiem jego menu.zadarmo3 pisze: jedna siostra wyjeżdża na długi czas, druga nie obejdzie się bez sprawnie, szybko działającego Photoshopa, OpenCanvas i innych
A szanując czyjś wybór - można wiele wygrać.
Kup na giełdzie desktopa za 150zł, do tego monitor LCD za 250zł, dobierz kamerkę za 60zł, wgraj Ubuntu, skonfiguruj środowisko tak aby smigało i postaw w domu "na widok publiczny". Wówczas więcej dla nich zrobisz w kierunku promocji Ubuntu niż naginając ich na siłę do zmiany systemu. Zostaw im alternatywę. Daj im czas i "sprzedaj" im ciastko.zadarmo3 pisze: a tacie wszystko obojętne, on i tak wchodzi na kompa raz na 2 tygodnie. Zresztą, i tak drukarka nie działa, a jest to bardzo ważna rzecz w naszym domku.
Jakie podejżewasz przyczyny? Co już robiłeś aby temu zaradzić?zadarmo3 pisze:A tak on-topic to wygląda na to, że Justysi się już przykrzy. Chyba potrzebna będzie pomoc ze skanerem i kamerką, bo dziewczyna zaczyna się poddawać.
EDIT:
ja bym proponował założyć Wątek z listą sprzętu, który działa bezbłędnie z Ubuntu(z informacją, która wersja i z poprawkami na jaki dzień - bo poprawki bywają różne).FFFUUU pisze:To widzę, że mam szczęście co do sprzętu. ASUS K50AB, śmiga każda część, z kamerką włącznie, adapter bluetooth marki no-name działa elegancko i HP Photosmart C4180 wystarczyło podpiąć by po 5 sekundach móc skanować i drukować. Świetny system, świetni ludzie.
A najśmieszniej było jak w pracy stała drukarka - takie COMBO (mydło i powidło) i jak ktoś chciał drukować albo skanować to podpinał się po USB. A ja (ku mojemu zaskoczeniu) spod mojego Ubuntu sięgnąłem do tej drukarki po TCP/IP i nie dość, że bez żadnych jazd mogłem drukować, to jeszcze XSane wypatrzył w sieci skaner z tegoż COMBO i wszystko działa jak ta lala. A niestety pod Windows nie było sterów aby soft widział skaner po TCP/IP - taka ciekawostka.
Nie szukaj tych, z którymi możesz być lecz tych, bez których nie możesz żyć.
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Ale po co wyważać otwarte drzwi ? Po co dublować inicjatywy, tracić czas i energię ?Arkadiusz Wernicki pisze: ja bym proponował założyć Wątek z listą sprzętu, który działa bezbłędnie z Ubuntu(z informacją, która wersja i z poprawkami na jaki dzień - bo poprawki bywają różne).
To jest pierwszy wynik Googla dla frazy "ubuntu compatibility list" ...
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
- Heos
- Zakręcona Traszka
- Posty: 534
- Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Ja już dawno przestałem testować moją kompatybilność z Windowsem, niestety ten system operacyjny nie wspiera mnie i nie posiada sterowników do poprawnej obsługi Heosa. Przykro mi.
Stąd też zawsze mam przy sobie jakiś nośnik z Linuksem Live.
Stąd też zawsze mam przy sobie jakiś nośnik z Linuksem Live.
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
-
- Zakręcona Traszka
- Posty: 587
- Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
eksperyment chyba zakończył się przedwcześnie 

- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Może raczej eksperyment miał chore założenia ? Nie rozumiem po co zaciskać zęby i "wytrzymywać" 30 dni na Linuksie.sir_herrbatka pisze:eksperyment chyba zakończył się przedwcześnie
Można przecież wykorzystywać Linuksa tam gdzie jest świetny, a tam gdzie jest słaby korzystać z Windows ... i odwrotnie.
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 132
- Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Popieram w całej rozciągłości!igotit4free pisze:Może raczej eksperyment miał chore założenia ? Nie rozumiem po co zaciskać zęby i "wytrzymywać" 30 dni na Linuksie.
Można przecież wykorzystywać Linuksa tam gdzie jest świetny, a tam gdzie jest słaby korzystać z Windows ... i odwrotnie.
.
- hsurim
- Wytworny Kaczor
- Posty: 258
- Rejestracja: 13 lis 2005, 15:24
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Skoro eksperyment, to eksperyment.
Przecież 'używanie Linuksa tam gdzie jest świetny a gdzie jest słabszy Windowsa' - nie byłoby już eksperymentem a praktycznym wykorzystaniem obydwu systemów.
Nawiasem mówiąc, to gdyby niezbyt dobrany sprzęt, to eksperyment udałby się (zapewne) w pełni.
Przecież 'używanie Linuksa tam gdzie jest świetny a gdzie jest słabszy Windowsa' - nie byłoby już eksperymentem a praktycznym wykorzystaniem obydwu systemów.
Nawiasem mówiąc, to gdyby niezbyt dobrany sprzęt, to eksperyment udałby się (zapewne) w pełni.
-
- Zakręcona Traszka
- Posty: 587
- Rejestracja: 10 maja 2009, 14:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Jedno nie przeczy drugiemuMoże raczej eksperyment miał chore założenia ?

- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
A to inna racja ... czasem radosne instalowanie Linuksa każdemu i wszędzie przynosi więcej złego niż dobrego ... eksperyment się skończył, niesmak pozostanie.hsurim pisze: Nawiasem mówiąc, to gdyby niezbyt dobrany sprzęt, to eksperyment udałby się (zapewne) w pełni.
Pytanie, czy dziewczyna jest zdolna do rzeczowej oceny faktów, czy też na własny i otoczenia użytek przyjmie wersję "Linuks ? Nie, dziękuję, miałam, nawet fajny ale nie można skanować, gadać przez skajpa ani grać w przeglądarce".

.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
- Heos
- Zakręcona Traszka
- Posty: 534
- Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Wiesz, czasami instaluje się Linuksa aby NIE mieć Windowsa, czyli mieć bezpieczniejszy system, szybciej działający no i darmowy. Nie widzę sensu posiadania dwóch, poza testowaniem.Może raczej eksperyment miał chore założenia ? Nie rozumiem po co zaciskać zęby i "wytrzymywać" 30 dni na Linuksie.
Można przecież wykorzystywać Linuksa tam gdzie jest świetny, a tam gdzie jest słaby korzystać z Windows ... i odwrotnie.
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 132
- Rejestracja: 16 paź 2007, 09:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.10
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Czasami, słowo klucz. Czasami, czyli nie zawsze, nie zazwyczaj i nie często.Heos pisze:Wiesz, czasami instaluje się Linuksa aby NIE mieć Windowsa.
Posiadanie dwóch systemów jest mało wygodne. Trzeba synchronizować wszystkie potrzebne dane, takie jak zakładki, historię www i komunikatorów, dokumenty. Przełączanie się jest kłopotliwe. Tym nie mniej sens jest jak najbardziej, a nie raz nawet konieczność z prozaicznej przyczyny, nie można wszystkiego na wszystkim uruchomić. Brak jest, jak wiadomo, standaryzacji. Przynajmniej połowa moich znajomych, którzy mają sporo do czynienia z informatyką (więcej niż ja) lub mają wykształcenie ścisłe, nie może pracować tylko na Linuksie, bo potrzebuje programów które są tylko pod Windows.Heos pisze:Nie widzę sensu posiadania dwóch, poza testowaniem.
Poza tym, większość programów z Linuksa można uruchomić na Windows, odwrotnie działa to zdecydowanie rzadziej. Stąd jeśli kogoś zmęczy używanie dwóch systemów na raz, wybór staje się zazwyczaj dość jasny.
- igotit4free
- Przyjaciel
- Posty: 6453
- Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
- Płeć: Mężczyzna
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: KRK
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Hmm, a co nam chcesz przekazać swoją wypowiedzią w kontekście tego wątku ? Dziewczyna miała bezpieczny, szybki i darmowy system i czasami jak widzisz jest to bez znaczenia ...Heos pisze:Wiesz, czasami instaluje się Linuksa aby NIE mieć Windowsa, czyli mieć bezpieczniejszy system, szybciej działający no i darmowy. Nie widzę sensu posiadania dwóch, poza testowaniem.
.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
- Heos
- Zakręcona Traszka
- Posty: 534
- Rejestracja: 17 sie 2008, 16:08
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Brawo, a wiesz co oznacza słowo metafora?Czasami, słowo klucz. Czasami, czyli nie zawsze, nie zazwyczaj i nie często.
Może nie wyraziłem się dosyć jasno. Nie widzę sensu posiadania innych systemów, jeżeli z przyczyn niezależnych jestem związany z jednym. Jeżeli MUSZĘ używać Windowsa z przyczyn niezależnych. Jeżeli dla kogoś najważniejsze są gry niech siedzi na dziurawym Windowsie a nie na Linuksie marudząc, że XYZ nie odpala się. Jeżeli ktoś musi używać aplikacji MAC OSX do grafiki, to niech także nie instaluje sztucznie innych systemów biadoląc, że GIMP czegoś nie ma.
Po co, skoro i tak będę siedział głownie na tym jednym systemie? Męczyć się, masochizm?
"Chciałbym, żeby zaczęto od szanowania siebie: wszystko inne wypływa z tego." – Fryderyk Nietzsche
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
openSUSE Leap 15.1 | Xfce4 | Firefox
- zadarmo3
- Sędziwy Jeż
- Posty: 94
- Rejestracja: 24 lis 2008, 13:12
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Czy można żyć bez windows... doświadczenia 15 latki.
Udało mi się załatwić drukarkę przez sambę. Nie wykrywała mi komputerów w grupie roboczej, ale zrobiłam smb://adres_ip/nazwa-drukarki-wybrana-pod-windą
Użyłam też sterownika ppd ze strony producenta no i śmiga.
Wystarczy poszukać, postarać się, pogłówkować i można zrobić? Można! Oczywiście nie wszystko można zrobić, ale większość mi się udała.
A tak wgl. to nie mam pomysłu aby temu zaradzić.
Użyłam też sterownika ppd ze strony producenta no i śmiga.

Wystarczy poszukać, postarać się, pogłówkować i można zrobić? Można! Oczywiście nie wszystko można zrobić, ale większość mi się udała.
Jestem dziewczyną!Jakie podejżewasz przyczyny? Co już robiłeś aby temu zaradzić?

A czasami jakieś distro nie ma LiveCD.Wiesz, czasami instaluje się Linuksa aby NIE mieć Windowsa.
Może współdzielenie komputera przez grupę użytkowników o różnych upodobaniach?Nie widzę sensu posiadania dwóch, poza testowaniem.
Bingo! Właśnie tak robię - nie mam czasu? I tak nie będę grać w Toontown? Idę na Linuska, szybko się ładuje a reszta gier śmiga przez Wine!Można przecież wykorzystywać Linuksa tam gdzie jest świetny, a tam gdzie jest słaby korzystać z Windows ... i odwrotnie.
Lubię placki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości