Czy wirtualny linux dobry do nauki?

[CPU]

Witam pytanie dotyczy tego czy wirtualny linux uruchomiony za pomocą virtual box czymś się różni jakbym go używał bezpośrednio? zauważyłem że do dysku np. nie mam dostępu.. Na początek wystarczy do nauki?

[norvoles]

Zależy czego chcesz się uczyć. Jak zwykłej obsługi, to nie ma różnicy, choć nie będzie działać akceleracja grafiki (np. compiz)
Dostęp do folderów można uzyskać za pomocą GuestAddons. Na forum już były tematy o tym, poszukaj.

[Sueroski]

No nie będziesz mieć dostępu do drukarek, mikrofonu, kamerki i pewnie jeszcze czegoś z VirtualBox'a. No i system będzie znacznie wolniej chodził od prawdziwego.
Jeśli jednak to ci nie przeszkadza i chcesz się nauczyć podstawowych komend i ogólnie obsługi GNU/Linux'a to taki system powinien starczyć.

[Heos]

choć nie będzie działać akceleracja grafiki (np. compiz)

A nie wystarczy zainstalować właśnie Guest Additions w VirtualBoxie? Przecież to właśnie pozwala symulować proste karty graficzne.

[Admc]

Compiz działa jak zainstalujesz dodatki. Do urządzeń będziesz miał dostęp jeżeli są na USB. System będzie się długo uruchamiał, ale działać będzie tylko nieznacznie wolniej niż na fizycznej maszynie z ilością ramu jaką przydzielasz.

[norvoles]

A nie wystarczy zainstalować właśnie Guest Additions w VirtualBoxie?

Zawsze miałem z tym problem, na 10.04 też, gdy jeszcze w fazie alfa i beta był. Po prostu compiz nie działał i do tej pory nie działa na VB, ale drążyć tego nie zamierzam.

[Marvell]

Wg mnie na virtualboksie to można sobie tylko sprawdzić na szybko czy system nam odpowiada.

Żeby konkretniej poznać system, trzeba go po prostu zainstalować normalnie na dysku i już:)

Pozdrawiam

[Cztery]

Według mnie najlepiej zainstalowac wybrany system po prostu na swoim HDD (fizycznym ) obok tego, którego uzywasz obecnie. Sam zainstalowałem Ubu 10.04 przy Win Xp Pro i nie żałuję.
Pozdro

[gooru]

Jeśli dopiero szukasz dla siebie odpowiedniego distro to Vbox w zupełności Ci wystarczy do poznania podstaw. Ja bym radził test kilku zupełnie różnych dystrybucji i wtedy dopiero ewentualną instalację na dysku. Ale to tylko moje zdanie

[Cztery]

Możesz też bawić się na liveCD...

[kamilsilver]

Aby na virtualboxie uzyskać dostęp do danych na dysku (na systemie który odpala virtualboxa) wystarczy zainstalować Guest Additions i w ustawieniach maszyny ustawić współdzielone katalogi, po czym po wystartowaniu maszyny w virtualnym systemie należy odpowiednio podmontować (troszkę roboty).
USB, bluetooth, to już różnie może działać - zależy od wersji virtualboxa. Na linuxie niektóre wersje otwarta czy zamknięta udostępnia bądź nie interfejs do USB/bluetootha.

Ogólnie polecam korzystać na początku z Virtual boxa z Guest Additions wtedy możesz odpalić tryb pełnoekranowy (prawy ctrl+f) i korzystać z systemu jak z normalnego.
Dużych różnic nie będzie widać, poza wydajnością i sprzętem (czasem można oszukać kumpla, że masz linuxa zainstalowanego). Do nauki powinno starczyć.

Wiedz, że linuxy mają swoje środowiska graficzne które można zmienić, więc nie sugerowałbym się na twoim miejscu tylko wyglądem, bo z wyglądem na prawdę można sporo zmienić.

Odpalanie z liveCD też jest niezłym sposobem, ale tu już trzeba pamiętać, że ustawienia nie są zapamiętywane po restarcie.