Ubijający się proces vnc server

[Finarfin]

Hej,
mam napisany prościutki skrypcik, który wygląda tak:

Kod: Zaznacz cały

x11vnc --usepw --auth $HOME/.Xauthority --display :0 

i odpowiada za to, aby vnc odpalał mi się z aktualną sesją wyświetlaną na danym komputerze. Niestety problem jest taki, że dany proces, który to odpala co jakąś chwilę pada. Dodałem do crona taki wpis:

Kod: Zaznacz cały

*/5 * * * * /home/kiosk/pulpit

Coby restartował uruchamianie tego skryptu co 5 minut, ale mimo wszystko to nie działa. Co zrobić aby dany proces mi się nie ubijał i aby vnc działał cały czas z wyżej wymienionymi parametrami?
Byłbym wdzięczny za jakieś rady, bo pewnie rozwiązanie jest proste, a nie mogę na to wpaść.

[soulreaver1]

Spróbuj uruchomić twój skrypt za pomocą polecenia "nohup"

Kod: Zaznacz cały

nohup polecenie

. W jaki sposób uruchamiasz skrypt?

[Finarfin]

Skrypt jest w bashu, więc zwyczajnie poprzez:

Kod: Zaznacz cały

./nazwa_skryptu

Uruchamiałem to także na screen'ie, ale też się ubija.

EDIT:
Uruchamiając poprzez nohup sytuacja ma się podobnie. Problem jest taki, że jak ktoś krzyżykiem zamknie okno vncviewera to automatycznie zamyka także proces vncservera...niestety w dalszym ciągu nie wiem jak to obejść.