Debian opinie

Forumowy magiel: pogaduchy o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika
rafaloo
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 349
Rejestracja: 05 kwie 2008, 22:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Openbox
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: rafaloo »

U Debian to starocie?
Gimp 2.7.7
Wine 1.3.9
to by było na tyle, dalsza dyskusja dla mnie jest bezcelowa.
będą kłopoty z zależnościami
Ja to jakiegoś pecha mam na Debku chyba 2 lata pękną i nie pamiętam takich historii.
Nawet Gentoo postawiłem by się pouczyć na sypiących kompilacjach. !amd64 i po blisko dwóch tygodniach i kilkunastu godzinach kompilacji 2 błędy ... ehh szkoda gadać mam pech i tyle.

Nie będę dyskutował czy ubuntu/mint/debian/arch/BSD/gentoo. Trzeba samemu zainstalować i zobaczyć. Jak ktoś zakłada takie tematy to Windows i brak wyobraźni będą przyświecać jego desktopowi jeszcze długo.
Jak to gdzieś doczytałem
każdy system jest tak dobry jak jego administrator
.
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW. Niech inni na tym skorzystają.
Inny OS Gentoo/Debian/*BSD
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4707
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: jacekalex »

rafaloo pisze:........
każdy system jest tak dobry jak jego administrator
Co prawda częściej "każdy system jest tak dobry, jak jego administrator kumaty", ale dziękuję, że ktoś cytuje *naście czy *dziesiąt moich wypowiedzi.

Co do Debiana - stabilny Lenny, jaki jest - każdy widzi, są dla niego backporty, ktore częściowo załatwiają ten problem (jak ktoś potrafi dodawać repozytoria :craz:), jest Squeeze, ale to testing, zalecany dla zaawansowanych użytkowników, który jednak czasem brykać potrafi, jest Sid......
Do wyboru, do koloru.....

A jest też około 600 innych dystrybucji, dlatego każdy może znaleźć coś dla siebie.

To by było na tyle
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
Admc
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 2149
Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Środowisko graficzne: KDE Plasma
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: Admc »

Muszę powiedzieć, że poległem. Walczyłem z portem debiana pod arm dwa dni. ZAWSZE zawiesza się przy weryfikacji biblioteki zlib1g. Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Próbowałem instalować lenny, squezze i ubuntu karmic. Zawsze ten sam błąd przy tej samej bibliotece. Próbowałem różnych mirrorów, głównie polskich i niemieckich. Lipa.
Jak myślicie to wina debiana czy twórcy programu instalującego?
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
Awatar użytkownika
Potulniaczek
Wygnańcy
Posty: 143
Rejestracja: 08 gru 2010, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Debian opinie

Post autor: Potulniaczek »

@vidar chciał wiedzieć coś o dystrybucji Debiana.Mniemam,że za długo na Linuksie nie siedzi?Gdyby siedział,to nie musiałby się pytać.Tymczasem większość tutaj pisze,że jest super i bezproblemowy.Oczywiście nikt nie ma problemu,wszystko chodzi z kopa.Pytanie jest takie - czy zwykły użytkownik,który słabo zna Linuksa,da sobie radę?Czy nie zniechęcą go porażki?System się długo i boleśnie instaluje nawet na szybkim komputerze,a jak dociąga pakiety,to można odmrozić na spacerze sobie i psu wszystkie członki,albo wypić tyle piw,że skończy się to na odwyku.Jak w wyniku błędu mu się wysypie to co zrobi?Debian nie jest dla początkujących!!!Większość rzeczy robi się w konsoli!!!Dla początkującego jest dobra Mnadriva,Linux Mint lub Ubuntu i pochodne.
bogaczew
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 211
Rejestracja: 13 gru 2006, 21:12
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86_64
Kontakt:

Odp: Debian opinie

Post autor: bogaczew »

ciach bełkot o inteligentnym systemie
Potulniaczek pisze:Widział ktoś ładną tapetę na Debiana?Bo ja nigdy.Beznadziejny jest domyślny menadżer pakietów-okno w oknie.Słowem system dla ambitnych pseudoinformatyków :P .Tylko teraz mnie nie zabijajcie:-o
1) tapeta to tapeta, obrazek. co ma wspólnego z tym czy ustawisz go na debianie czy macu?
2) synaptic na debianie jest taki sam jak na ubuntu
3) kto to jest pesudoinformatyk? ktoś kto nie zna się na komputerach? i dla takich osób jest debian? serio serio?

a poważniej, debian jest OK, ale przegrywa chyba rynek biznesowy. komercyjny soft ma często w wymaganiach red hata, suse, redflag i asialinux. na debianie pójdzie, ale bez wsparcia producenta. a nie wyobrażam sobie stawianie klastra oraclowego czy ibm'owego netcoola bez takiego wsparcia.
norvoles
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1113
Rejestracja: 04 sty 2008, 20:58
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: norvoles »

@Potulniaczek
Pytanie jest takie - czy zwykły użytkownik,który słabo zna Linuksa,da sobie radę?
Zakładając, że ZU potrafi czytać, wyszukiwać informacje w Googlach i jako tako logicznie myśleć, to poradzi sobie z palcem... wiadomo gdzie.
System się długo i boleśnie instaluje nawet na szybkim komputerze,a jak dociąga pakiety,to można odmrozić na spacerze sobie i psu wszystkie członki,albo wypić tyle piw,że skończy się to na odwyku.
Co to u licha znaczy boleśnie? Boli Cię, że Debian sobie instaluje pakiety? Co ma Debian do tego, że pakiety mogą się długo ściągać?
Jak w wyniku błędu mu się wysypie to co zrobi?
No jak się wysypie, to prawie na pewno w logach będzie informacja co się stało. Poza tym umiejętność czytania, szukania i myślenia znacznie zwiększa prawdopodobieństwo szybkiego rozwiązania problemu.
Debian nie jest dla początkujących!!!
A kto to jest początkujący? Osobiście uważam się za początkującego, a jednak Debiana sobie skonfigurowałem bez większych problemów.
Większość rzeczy robi się w konsoli!!!
To chyba właśnie plus jest,nie?

Weź Ty ściągnij sobie Debiana, zainstaluj np. na wirtualu, skonfiguruj i potem się wypowiadaj, bo z tego co widzę chyba nigdy nie miałeś z tą dystrybucją do czynienia...
Awatar użytkownika
Potulniaczek
Wygnańcy
Posty: 143
Rejestracja: 08 gru 2010, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Debian opinie

Post autor: Potulniaczek »

@norvoles zainstalowałem Debiana dawno temu,dlatego piszę o swoich odczuciach.Poczytaj jakie tu ludzie pytania zadają.Chcą instalować paczki tar.gz przez dwuklik.Nie wiedza co to partycja.Po co jest?Poruszają się po omacku po Ubuntu,zastanawiają się dlaczego nie mogą obejrzeć filmu,posłuchać mp3 czy pooglądać filmików na Youtube.Co Ty mi tu chrzanisz jeden z drugim o googlowaniu,jak ludzie są totalnie zieloni i przyzwyczajeni do Windowsa.Ba próbują instalować programy windowsowe na Linuksach!!!O takich ludziach piszę i z ich pryzmatu patrzę,nie z takiego GECKA jak TY :grin: Co mi przeszkadzają pakiety,że sobie Debian instaluje?Ano to,że nienawidzę czekać pół dnia aż system raczy się zainstalować.Czy instalator Debiana jest intuicyjny i prosty?Czy jest porównanie do przyjaznego Ubuntu,Minta czy openSUSE ma sens?Chodzi mi o użytkownika,który zachęcony fajna pracą Ubuntu,chce próbować innych dystrybucji.Jeżeli dobrze umiesz jeździć samochodem,a ktoś pyta czy to łatwe,powiesz mu peeewnie,wsiadaj i jedź.Katastrofa murowana,jeżeli będzie umiał odpalić ten samochód?
Awatar użytkownika
igotit4free
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 6453
Rejestracja: 29 paź 2008, 22:51
Płeć: Mężczyzna
Architektura: x86_64
Lokalizacja: KRK

Odp: Debian opinie

Post autor: igotit4free »

Potulniaczek pisze:@norvoles zainstalowałem Debiana dawno temu,dlatego piszę o swoich odczuciach.Poczytaj jakie tu ludzie pytania zadają.Chcą instalować paczki tar.gz przez dwuklik.Nie wiedza co to partycja.Po co jest?Poruszają się po omacku po Ubuntu,zastanawiają się dlaczego nie mogą obejrzeć filmu,posłuchać mp3 czy pooglądać filmików na Youtube.Co Ty mi tu chrzanisz jeden z drugim o googlowaniu,jak ludzie są totalnie zieloni i przyzwyczajeni do Windowsa.Ba próbują instalować programy windowsowe na Linuksach!!!O takich ludziach piszę i z ich pryzmatu patrzę,nie z takiego GECKA jak TY :grin: Co mi przeszkadzają pakiety,że sobie Debian instaluje?Ano to,że nienawidzę czekać pół dnia aż system raczy się zainstalować.Czy instalator Debiana jest intuicyjny i prosty?Czy jest porównanie do przyjaznego Ubuntu,Minta czy openSUSE ma sens?Chodzi mi o użytkownika,który zachęcony fajna pracą Ubuntu,chce próbować innych dystrybucji.Jeżeli dobrze umiesz jeździć samochodem,a ktoś pyta czy to łatwe,powiesz mu peeewnie,wsiadaj i jedź.Katastrofa murowana,jeżeli będzie umiał odpalić ten samochód?
Odpocznij sobie 24h, prosiłem żebyś nie "chrzanił" i nie podnosił niepotrzebnie temperatury dyskusji.
Windows 10 @ GA-P67A-D3-B3, i3-2100 3.10GHz, 8GB RAM, Gigabyte HD6850 1GB RAM
Android 7.0 @ Motorola Moto G4+
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4707
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: jacekalex »

Debian instalowany z płyty instalacyjnej CD1 ma od razu wbudowane Gnome i Synaptica, takiego jak Ubuntu.
Różnica jest w sposobie instalacji, Debian ma instalator tekstowy, obsługiwany klawiszami kursora, za to Ubuntu klikany myszką
Po za tym instalacja jest taka sama, komunikaty te same.
I przy takiej instalacji w ogóle nie trzeba dostępu do sieci, można ją skonfigurować później.
Ma tez od razu trochę niepotrzebnego softu, jak zwykle w Gnome czy Kde.
I ta różnicę (widoczna również w Ubuntu), że ściągasz nie 180 MB płyty iso i potem 400MB oprogramowania, w przypadku tej płyty ściągasz 670 MB obrazu iso.

Z ta różnicą, co miałem również w Ubuntu, ze im mniejszy obraz iso, tym mniejsze ryzyko błędu przy zapisywaniu takiego obrazu.

A kiedy instalator instaluje pakiety, to dla każdego z osobna sprawdza sumy kontrolne i podpisy cyfrowe, i dlatego w mojej opinii lepiej instalować środowisko graficzne przez instalator z netu, niż z płyty CD.
Po prostu mniejsze ryzyko błędu, to wszystko.
A czy ciągniesz 670 MB płyty ISO, czy 180 MB płyty ISO + 490 MB pakietów ściągnie instalator, to naprawdę dla łącza żadna różnica.
Megabajt to megabajt, czy ściągniesz go tak czy tak.
I tu nie trzeba żadnego geekka, tylko zapisania sobie na kartce 5 czy 10 poleceń konsoli, żeby dokończyć instalację.

Żadna magia.

Wiec zamiast dyrdymały o strasznym Debianie wypisywać, spróbuj go zainstalować w Virtualboxie, żeby zobaczyć, jak to działa.

A co do konsoli, to proponuję odpalić wicd-gtk, wpagui, network-config, gparted, firestarter czy users-admin w konsoli.

Bo jedyna straszna rzecz w konsoli, to ściągnięcie skryptu sgfxi, który automatycznie zainstaluje ster do nvidii/ati.

No i ewentualnie stworzyć plik /etc/asound.conf i wkleić do niego np taką zawartość.

Rzeczywiście, niewyobrażalnie trudne zadanie.
Natomiast we wszystkich systemach operacyjnych i ich instalatorach zdarzają się błędy, i tu żaden system nie wyróżnia się znacząco od innych.

To by było na tyle
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
DadaD
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 350
Rejestracja: 21 paź 2008, 12:31
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: GNOME

Odp: Debian opinie

Post autor: DadaD »

Ja tam lubię off topy i wymianę poglądów, ale Kol. vidar zadał konkretne pytanie i nie chodziło mu tak mniemam o wywołanie niesnasek i walk między zwolennikami dystrybucji. Zapytał konkretnie o opinie i na pewno, co niektórzy, tak to widzę, zapomnieli co ten termin oznacza.

"Opinia - wyrażony w formie werbalnej pogląd, ściśle powiązany z subiektywnym spojrzeniem autora - używanie opinii zamiast ocen jest jedną z podstaw asertywnego zachowania."

A co to pogląd - "Pogląd jest rodzajem idei, wyobrażenia na dany temat. Jest to także pewien sąd o czymś lub punkt widzenia na coś. Każdy pogląd może ulegać zmianie w zależności od prawdziwości podstaw, na których się opiera".

Koledzy nie popadajmy w zacietrzewienie.

Debiana instaluje się ok godziny? Tak jak ktoś potrafi i wie co robi. Jednak moja pierwsza styczność z tym systemem i próby instalacji przed kilku laty zajęły o wiele więcej czasu. Mimo tego, że nie była to moja pierwsza dystrybucja i konsola nie była mi obca.
Najpierw przejrzałem dostępne w internecie materiały - część była już zdezaktualizowana, zorientowałem się później, następnie trafiłem na forum debian.linux.pl i poradniki Velmafii i Kaki, które nawet wydrukowałem, następnie przejrzałem Debian reference i zerknąłem na irca ale mimo zgłębienia tak rozległej wiedzy i w trakcie instalacji korzystania z drugiego komputera, aby na bieżąco rozwiązywać problemy nie udało mi się poprawnie zainstalować Debiana.
Fedora instalowała się bezbłędnie a Debian nie.
Rozwiązanie. Miałem dwa dyski jeden PATA drugi SATA instalator Debiana rozpoznawał je odmiennie niż np Fedora i trzeba było ręcznie zmienić ścieżkę dla GRUB-a. Trochę czasu mi to zajęło zanim się zorientowałem.
I dla mnie nie było to łatwe do rozwiązania.
Innym razem każdy ściągnięty i wypalony obraz migawki tygodniowej, podczas instalacji stawał na bibliotece lib6 i tak sobie stał do s.... śmierci.
Ale najczęściej instalacja przebiega bez problemu. Po włożenie płytki z obrazem iso (1CD lub netinstall) i kilkudziesięciu minutach system jest na dysku, oczywiście trzeba jeszcze go zaktualizować, skonfigurować i doinstalować potrzebne pakiety oraz upiększyć jeżeli ma to być desktop.

Myślę, że należy tylko opisać, jeżeli ktoś chce doświadczenia z tym świetnym systemem operacyjnym a nie ma potrzeby polemizować z innymi. Kolega vidar wyciągnie właściwe wnioski.

Pozdrowienia
Inny OS - Linux Mint - GNOME
"Rzeczą ludzką jest błądzić, rzeczą głupców jest trwać w błędzie"
Seneka
Awatar użytkownika
Hwiparam
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 815
Rejestracja: 14 lip 2009, 19:02
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Openbox
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: Hwiparam »

Potulniaczek pisze:Warto powiedzieć bardzo ważną rzecz.Oprogramowanie Debiana to starocie.Stary OO,Gimp,itp.
W stable tak. Ale stabilny Debian nie jest na desktopy. Nawet na forach typu DUG zalecają korzystanie z edycji testowej ze względu na nowsze pakiety właśnie. A Testing działa na tyle stabilnie, że może być używany bezproblemowo na przeciętnym komputerze biurkowym.
Potulniaczek pisze: Beznadziejny jest domyślny menadżer pakietów-okno w oknie.
Śmiem zauważyć, że identyczny menedżer pakietów (synaptic) jest domyślnie w Ubuntu.
Potulniaczek pisze:Widział ktoś ładną tapetę na Debiana?Bo ja nigdy.
Noł koment :shock:
Ubuntu: "Nie możesz używać tej samej wersji OS przez 12 lat i cały czas otrzymywać do niej aktualizacje oraz wsparcie!"
Arch Linux: "Hahahahaha Rolling Release robi brrrrrr!!!"

Miej wygooglane, a będzie ci dane ;)
Awatar użytkownika
azhag
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 151
Rejestracja: 24 maja 2010, 19:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Fluxbox
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Debian opinie

Post autor: azhag »

jacekalex pisze:Różnica jest w sposobie instalacji, Debian ma instalator tekstowy, obsługiwany klawiszami kursora, za to Ubuntu klikany myszką
Spodziewałem się po Tobie lepszego rozeznania w temacie ;) Debian ma graficzny instalator (nawet jest on domyślny), w którym jak najbardziej można sobie klikać myszką.

Wyrażę jeszcze małe zdziwienie, że w Ubuntu trzeba coś robić, aby odtworzyć mp3 — osobiście w Debianie nigdy, na żadnej instalacji, czegoś takiego nie doświadczyłem, po prostu uruchamiałem (wcześniej go instalując, jeśli robiłem instalację minimalną) odtwarzacz i — jak to się mówi — gra muzyka (tutaj jak najbardziej dosłownie).

Inną sprawą jest, że aby odtworzyć film w *.mov, *.rmvb czy innym barbarzyńskim formacie, rzeczywiście trzeba doinstalować pakiet w32codecs (czy jakoś tak, ponieważ robi się to jednorazowo nawet nie pamiętam ;)).

Reszty „argumentów” bądź argumentów nie uważam za konieczne komentować lub o nich zapomniałem.

Wracając jednak do tematu — Debian wg mnie to solidny system, o wiele bardziej poukładany i przewidywalny niż Ubuntu. W przypadku gałęzi testowej i niestabilnej nie ma problemu z używaniem systemu przez długie lata, wystarczy co jakiś czas wykonać aktualizację, nie trzeba regularnie przeinstalowywać systemu. W przypadku stable deweloperzy dbają, aby aktualizacja do kolejnego wydania była możliwie bezproblemowa i bezbolesna, publikują nawet obszerny dokument o tym procesie, jednak oczywiście — co sami przypominają chyba — zawsze jest to moment krytyczny.

Główna różnica między Debianem a większością jego pochodnych (w tymUbuntu), polega na tym, że dostosowując Debiana do siebie, trzeba trochę dodać, zaś w tychże pochodnych — odjąć. A co kto woli zrobić, jest sprawą indywidualną. Posługując się ulubionym w naszym środowisku porównaniem motoryzacyjnym, jedni wolą kupić samochód bez tapicerki, po czym zamontować taką jaka się podoba, inni wolą zrywać kupioną i dopiera wsadzić wybraną (przykład zupełnie abstrakcyjny, raczej nie da się kupić samochodu bez tapicerki, ale wiecie o co chodzi).

Osoby, które z Debianem zetknęły się kilka wydań temu, zachęcam do ponownego zapoznania się (wkrótce wyjdzie Squeeze, raczej nie ma co się teraz pchać w objęcia Lenny'ego — albo poczekać, albo spróbować Squeeze mając na uwadze, że to jeszcze nie finalna wersja) z tym systemem. Naprawdę dużo zmienił się przez ostatnie kilka lat, o ile Woody (ok. 2004 r.) w instalacji był dość wymagający (ha, tyle razy podchodziłem do tego tematu, że pewnie do dziś
potrafię go zainstalować niemal z zamkniętymi oczami ;)), o tyle nowe wydania potrafiłby zainstalować ośmiolatek, któremu wyjaśnionoby pojęcia „partycja” oraz „formatowanie” (dobra... ubarwiam, ale niewiele). Potem z konfiguracją też nie miałby większych problemów.

Dopisek:
Aha: i przestańcie proszę się błaźnić, pisząc, że z Ubuntu niczego nie trzeba robić — w takim przypadku pies z kulawą nogą by nie ruszał remiksów, które z tego samego powodu zresztą nigdy by nie powstały. Niekoniecznie tyczy się to tego wątku (już nie wiem czy padły tu podobne słowa), taka luźna myśl.
Polski portal Debiana: http://dug.net.pl/
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4707
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: jacekalex »

azhag pisze:Spodziewałem się po Tobie lepszego rozeznania w temacie ;) Debian ma graficzny instalator (nawet jest on domyślny), w którym jak najbardziej można sobie klikać myszką......
Widziałem to cudo - instalator na framebufferze, z myszką do obsługi.
Z tą różnicą, że w przeciwieństwie do tradycyjnego instalatora - znanego z Etcha i Lennyego, ten nowy jakimś dziwnym trafem nie zamierzał dokończyć zakładania partycji.

Za to przy stadardowym instalatorze tekstowym wszystko działa 2 razy lepiej niż w Ubuntu, i 3 razy lepiej, niż w graficznym instalatorze Debiana.

A jak ktoś ma problem z przyciskami enter, spacja, tab i strzałkami góra-dół (wszystko na klawiaturze ;) ) - to polecam Play Station :craz:

Co do opinni o Debianie, to tu jest ciekawy wątek.

To by było na tyle
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
azhag
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 151
Rejestracja: 24 maja 2010, 19:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Fluxbox
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Debian opinie

Post autor: azhag »

jacekalex pisze:Widziałem to cudo - instalator na framebufferze, z myszką do obsługi.
Z tą różnicą, że w przeciwieństwie do tradycyjnego instalatora - znanego z Etcha i Lennyego, ten nowy jakimś dziwnym trafem nie zamierzał dokończyć zakładania partycji.
Dawniej był to FB, obecnie normalny X. W Lenny'ym jest graficzny instalator (jeszcze na FB).

„Ten nowy w przeciwieństwie do tradycyjnego z Lenny'ego” brzmi jakbyś mówił o wersj niefinalnej Squeeze. Tam może coś nie działać.
Co do opinni o Debianie, to tu jest ciekawy wątek.
Był ciekawszy na DUG-u, ale nie potrafię znaleźć.
Polski portal Debiana: http://dug.net.pl/
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4707
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: jacekalex »

Jak ostatnio miałem przed nosem Debiana testing, (to było latem), to był tam tylko tekstowy i FB.
Będzie stabilny, obaczę, jeszcze nie ma, będzie po naprawieniu pozostałych błędów.

Jednak tekstowy instalator Debian uznaję (podobno nie tylko ja), za najlepszy i najbardziej przejrzysty instalator Linuxa, jaki istnieje.
Szczególnie podoba mi się w nim opcja wejścia w tryb zaawansowany, i dostęp praktycznie do każdej opcji instalatora z osobna, o ile coś pójdzie nie tak, jak powinno.

Dla porównania w Ubuntu LiveCD zdarzało się, że nie instalował gruba, potrafił się wysypać na migration-assistant, albo powiesić, jak z braku połączenia z netem nie sprawdził aktualizacji.
A sumy kontrolne sprawdzam zawsze.

Dlatego Ubuntu - uznaję wyłącznie w wersjach alternate lub mini.iso - gdzie jest normalny instalator tekstowy Debiana, bez żadnych wodotrysków.

Prosto, sprawnie, skutecznie, i co ważniejsze, działa zawsze :grin:
A co do trudności instalatora tekstowego Debiana, to np WinXP ma praktycznie taki sam, tylko wyraźnie gorzej zrobiony.
Więc, jak dla kogoś ten instalator jest za trudny, to jest jasny sygnał, że taki ktoś na 90% z WinXP też sobie nie poradzi.
A dla takich "fachowców" polecam Play Station :craz:

To by było na tyle
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
Awatar użytkownika
azhag
Serdeczny Borsuk
Serdeczny Borsuk
Posty: 151
Rejestracja: 24 maja 2010, 19:30
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Fluxbox
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Debian opinie

Post autor: azhag »

jacekalex pisze:Jak ostatnio miałem przed nosem Debiana testing, (to było latem), to był tam tylko tekstowy i FB.
Od lutego jest już na X: http://dug.net.pl/news/56/
Jednak tekstowy instalator Debian uznaję (podobno nie tylko ja), za najlepszy i najbardziej przejrzysty instalator Linuxa, jaki istnieje.
Szczególnie podoba mi się w nim opcja wejścia w tryb zaawansowany, i dostęp praktycznie do każdej opcji instalatora z osobna, o ile coś pójdzie nie tak, jak powinno.
Graficzny ma dokładnie takie same możliwości.
Polski portal Debiana: http://dug.net.pl/
Awatar użytkownika
jacekalex
Gibki Gibbon
Gibki Gibbon
Posty: 4707
Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: MATE
Architektura: x86_64

Odp: Debian opinie

Post autor: jacekalex »

azhag pisze:Od lutego jest już na X: http://dug.net.pl/news/56/


Graficzny ma dokładnie takie same możliwości.
To widocznie trafiłem starszy obraz, czy może netinstall, już szczerze pisząc nie pamiętam.

Wiem, że wtedy miałem cyrk z xorgiem - wersja 1.7.7 - nvidia, mysz i klawiatura, i w końcu wywaliłem Squeeze, na kilka tygodni wrzucilem z powrotem Ubuntu, a 3 tygodnie później miałem więcej czasu, postawiłem Gentoo, i funkcjonuje do dzisiaj, a robię na nim takie dzikie eksperymenty, że po Debianie już by niewiele zostało, gdybym tak próbował.

Teraz z ciekawości wsiąknąłem płytkę Debian Squeeze CD1 -więc obaczę to nowe cudo.
Potulniaczek pisze:......Widział ktoś ładną tapetę na Debiana?.Słowem system dla ambitnych pseudoinformatyków :razz: .Tylko teraz mnie nie zabijajcie:eek:
A co do sławnego INFORMATYKA imć Pana Potulniaczka, to niech najpierw udowodni, że potrafi tapetę w Windows 98 zmienić, albo przynajmniej prawym klawiszem myszy kliknąć, bo co do tego też mam wątpliwości, od kiedy o tych tapetach Debiana czytałem.

To by było na tyle
:craz:
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux :)
maciej5145
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 13
Rejestracja: 13 gru 2008, 14:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.04
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86
Kontakt:

Odp: Debian opinie

Post autor: maciej5145 »

Ciekawy post, ale czytając niektóre z zamieszczonych tutaj wypowiedzi wnioskuję, że są tu tacy, którzy w życiu nie widzieli ani ubuntu, ani debiana na oczy. Bzdurą totalną jest to, że w ubu po instalacji nic nie trzeba robić i wszystko chodzi od ręki. Z wydania na wydanie ubu robi się coraz cięższe, co niestety słychać po ciągłej pracy wiatraka procesora i po wskazaniu temperatury. Pogooglowałem i znalazłem, że pracę procesora można taktować. Po drugie, mam internet na modem gsm, też trzeba z tym trochę powalczyć, a najbardziej wkurzające jest to, że w natywnym ubu nie ma wvdial'a po instalacji. Owszem (i całe szczęście) są paczki na płycie od najnowszego LTS-a, trzeba je zainstalować ręcznie. Oczywiście dla wprawionego w konsoli to żaden problem, ale nowicjusz? Poza tym każde wydanie (nawet LTS) kiepści się po wydaniu następnego. Moje 10.04 po ostatniej aktualizacji uruchamia się jakby chciało, a nie mogło. Przejście z ekranu logowania do widoku pulpitu trwa prawie 30 sekund. Z debianem lenny miałem do czynienia, ale jeszcze wtedy trochę za mało umiałem, żeby sobie ze wszystkim poradzić. Wróciłem więc do ubu (jest jednak prostsze w konfiguracji). Jednak najbardziej denerwuje mnie polityka canonical, która polega na zaniedbywaniu dystrybucji wydanych wcześniej, gdy pojawi się nowsza. Ubu można stawiać na pół roku, nie dłużej - zgodnie z planem wydawniczym, później dzieją się jakieś chopki z systemem. Dlatego mam już zgranego debiana testinga i spróbuję z tą dystrybucją. Naprawdę, ja nie mam czasu na zabawę z instalacją co pół roku. Pozdrawiam wszystkich.
Awatar użytkownika
Potulniaczek
Wygnańcy
Posty: 143
Rejestracja: 08 gru 2010, 23:03
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 10.10
Środowisko graficzne: GNOME
Architektura: x86

Odp: Debian opinie

Post autor: Potulniaczek »

@jacekalex nie nazwałbym siebie informatykiem :D Jestem użytkownikiem Linuksa,Windowsa 7 i komputera ogólnie.Komputer to dla mnie narzędzie pracy i zabawy.
@vidar Umieram z ciekawości jak Ci poszło z Tym Debianem i czy się w nim zakochałeś?:P Nie ma sensu kłócić się o to jaki system jest lepszy.Ja preferuję systemy przyjazne,które sporo rzeczy mogą zrobić za mnie.Jeżeli za czymś nurkuję,to dlatego że bardzo chcę mieć daną aplikację.Lubię jak system ładnie wygląda na starcie i w ogóle.Budowanie systemu na bazie Debiana mnie nie kręci.Uważam,że informatycy z Canonical robią świetną robotę.Jeżeli jest tu ktoś lepszy,to chętnie będę używał jego dystrybucji.Na Ubuntu czuję się bezpiecznie w sieci i wiem czego mogę się po nim spodziewać.Jeżeli coś źle chodzi po instalacji,to uważam że ją skopałem i instaluje od nowa.Wolę poczekać 20 minut,niż nurkować dobę w sieci za rozwiązaniem.Debian to system dla ambitnych gmeraczy,którzy uważają się za lepszych od informatyków Canonical.Tylko dlaczego się tak marnują?
Awatar użytkownika
mati75
Wytworny Kaczor
Wytworny Kaczor
Posty: 266
Rejestracja: 30 maja 2008, 16:04
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Xfce
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Odp: Debian opinie

Post autor: mati75 »

@vidar Umieram z ciekawości jak Ci poszło z Tym Debianem i czy się w nim zakochałeś?:P Nie ma sensu kłócić się o to jaki system jest lepszy.Ja preferuję systemy przyjazne,które sporo rzeczy mogą zrobić za mnie.Jeżeli za czymś nurkuję,to dlatego że bardzo chcę mieć daną aplikację.Lubię jak system ładnie wygląda na starcie i w ogóle.Budowanie systemu na bazie Debiana mnie nie kręci.Uważam,że informatycy z Canonical robią świetną robotę.Jeżeli jest tu ktoś lepszy,to chętnie będę używał jego dystrybucji.Na Ubuntu czuję się bezpiecznie w sieci i wiem czego mogę się po nim spodziewać.Jeżeli coś źle chodzi po instalacji,to uważam że ją skopałem i instaluje od nowa.Wolę poczekać 20 minut,niż nurkować dobę w sieci za rozwiązaniem.Debian to system dla ambitnych gmeraczy,którzy uważają się za lepszych od informatyków Canonical.Tylko dlaczego się tak marnują?
Podstawowe pytanie używałeś kiedykolwiek Debiana? Z tego postu wynika, że nie, bo piszesz totalne głupoty.
Debian Developer
Zablokowany

Wróć do „Pogaduchy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości