Co Was najbardziej irytuje w Ubuntu?

[Savpether]

To raczej nie wina ubuntu, a producenta..

[Admc]

@Hwiparam
Nie obrażaj mnie, to był mój pierwszy system operacyjny, szybko jednak zmieniłem go na Windows ME (nie wiem dlaczego nazywany mistake edition, u mnie chodził całkiem sprawnie).

[Hwiparam]

No ale Clearlooks wcale nie jest podobny do stylu z Win 98 W Gnomie jest też jeden styl, który wygląda jak stare Windowsy, ale on się chyba Raleigh nazywa Na pewno nie jest to Clearlooks.

[k4misiek]

mnie irytuje brak regulacji jasności ekranu i nie działający tryb hibernacji

Próbowałeś tuxonice ? Jak nie to:

Kod: Zaznacz cały

sudo add-apt-repository ppa:tuxonice/ppa
sudo apt-get install tuxonice-userui linux-generic-tuxonice linux-headers-generic-tuxonice dkms

Uruchom system z nowym jądrem. U mnie ten patch działa na 3 komputerach i 3 różnych systemach:)

PS: Daj znać czy Ci dzięki TuxOnIce działa hibernacja.

[Admc]

@Hwiparam
Styl, o którym musisz nazywa się Redmont. A Clearlooks kojarzy mi się z Win98, bo jest taki surowy, brakuje mu kolorów i te niebieskie belki

[Hwiparam]

@Hwiparam
Styl, o którym musisz nazywa się Redmont. A Clearlooks kojarzy mi się z Win98, bo jest taki surowy, brakuje mu kolorów i te niebieskie belki

U mnie w Debianie jest Raleigh taki windowsopodobny. Może u Ciebie się to jakoś inaczej nazywa A reszta to kwestia gustu, ja tylko pisałem o swoich odczuciach.
EDIT: Jest ten styl Redmond i u mnie, jeszcze bardziej przypomina starego Win

[rr9]

Mnie, podobnie jak kogoś na początku wątku, irytuje nazwa. Podobnie jak np Puppy Linux Jakoś to mało poważne, takie mam niestety skojarzenia. Wbrew pozorom nazwa produktu jest istotna. Taki przykład: do tej pory wiele osób nie traktuje poważnie programu FL Studio. Może dlatego, że przed zmianą nazwy był to Fruity Loops. Owocowe Pętle i poważny soft? Rozumiecie?;) No ale dobra, to wszystko kwestia gustów, nie da się każdemu dogodzić.

[linuxozaurus]

Próbowałeś tuxonice ? Jak nie to:

Kod: Zaznacz cały

sudo add-apt-repository ppa:tuxonice/ppa
sudo apt-get install tuxonice-userui linux-generic-tuxonice linux-headers-generic-tuxonice dkms

Uruchom system z nowym jądrem. U mnie ten patch działa na 3 komputerach i 3 różnych systemach:)

PS: Daj znać czy Ci dzięki TuxOnIce działa hibernacja.

Nie próbowałam ale sprawdzę to ale pozostaje. Tylko problem podświetlenia ekranu.
Dzięki. Za poradę. Sprawdzę ją.

Edit

Sprawdziłam to dzięki za pomoc pomogło mi to
jak dobrze wiedzieć ze coś jest nigdy nie słyszałam o tym ale jeszcze raz dzięki

Próbowałeś tuxonice ?

Twój błąd bo jestem kobietą.

[k4misiek]

Nie próbowałam ale sprawdzę to ale pozostaje. Tylko problem podświetlenia ekranu.
Dzięki. Za poradę. Sprawdzę ją.

Edit

Sprawdziłam to dzięki za pomoc pomogło mi to
jak dobrze wiedzieć ze coś jest nigdy nie słyszałam o tym ale jeszcze raz dzięki

Twój błąd bo jestem kobietą.

Ups.. wybacz
Nie zwróciłem uwagi na płeć.

Odnośnie podświetlania:

Kod: Zaznacz cały

xgamma -gamma wartość

[EF]

Irytują mnie głupie niedociągnięcia. Jak to, że popimo sprawnego plymoutha, przejście do ekranu logowania nie wygląda tak fajnie jak w Win7 (płynnie, zanik bootsplasha i pojawienie się ekranu logowania) - niekiedy widać tekt z konsoli. Tego typu kwiatków jest mnóstwo.

[lawojku]

irytuje mnie w ubuntu to, że prawidłowe zainstalowanie systemu to ruletka. Jeżeli wszystko zainstaluje się ok, wszystko (prawie) działa super. Nie ma lepszego systemu.
Ale często instalacja coś pomija w trakcie - nie wiem co. Wtedy zwykle po kilku dniach zaczynają się problemy - przy zamykaniu systemu, otwieraniu, montowaniu partycji, ładowaniu grafiki itd.

Kolejne - mała dbałość o drobiazgi, np. w jednym cyklu nie działa wygaszanie ekranu w trakcie oglądania filmu, w innym nie można w normalny sposób zmienić motywu kursora, w innym/innych plymouth bez wbudowanej pomocy co do ustawienia - jeżeli ma to być system przyjazny uzytkownikowi (ja ustawiam przez startupmanager: 1280x1024, 24 bity - działa dobrze), w innym brasero niszczy płyty.

Cykl wydawniczy to nie moje kompetencje, ale wydaje mi się, że sposób, w jaki to robi PClinuxOS, czyli co kilka lat, po skrupulatnym przetestowaniu, byłby bardziej korzystny.

to chyba tyle, poza tym - lubię ubuntu).

[linuxozaurus]

w innym brasero niszczy płyty.

brasero nie niszczy płyt ale zdarza się ze cosik źle nagra

przy zamykaniu systemu, otwieraniu, montowaniu partycji, ładowaniu grafiki itd.

to wszystko działa dobrze

w innym nie można w normalny sposób zmienić motywu kursora, w innym/innych plymouth bez wbudowanej pomocy co do ustawienia
można ale ja tego nie robię no mi się nie chce

[Hwiparam]

Cykl wydawniczy to nie moje kompetencje, ale wydaje mi się, że sposób, w jaki to robi PClinuxOS, czyli co kilka lat, po skrupulatnym przetestowaniu, byłby bardziej korzystny.

PCLOS jest dystrybucją ciągłą, podobnie jak np. Arch Linux. Snapshoty wychodzą co jakiś czas, ale raz zainstalowany system można szybko i łatwo zaktualizować bez instalacji z najnowszej płytki. Ubuntu mogłoby pójść w ślady Minta i zrobić porządny rolling release, skończyłyby się wieczne problemy z aktualizacjami.

[kklimonda]

PCLOS jest dystrybucją ciągłą, podobnie jak np. Arch Linux. Snapshoty wychodzą co jakiś czas, ale raz zainstalowany system można szybko i łatwo zaktualizować bez instalacji z najnowszej płytki. Ubuntu mogłoby pójść w ślady Minta i zrobić porządny rolling release, skończyłyby się wieczne problemy z aktualizacjami.

"rolling release" całego systemu stwarza inne problemy z aktualizacjami.

Panowie, co to w ogóle za temat? Nie żal wam czasu na narzekania? Jeżeli uważacie, że coś trzeba poprawić, to zamiast tracić czas nie bezproduktywne dyskusje, spróbujcie to naprawić.

[lawojku]

brasero nie niszczy płyt ale zdarza się ze cosik źle nagra

to wszystko działa dobrze

w innym nie można w normalny sposób zmienić motywu kursora, w innym/innych plymouth bez wbudowanej pomocy co do ustawienia
można ale ja tego nie robię no mi się nie chce

źle nagrana płyta, to zniszczona płyta, a ładowanie grafiki, montowanie partycji przy starcie itd.: sporo osób na tym forum oraz z forum linux mint miało z tym problem, ja też. ..i nikt chyba na takie zapytania dotyczące tego tematu nie potrafił udzielić pomocy.

EDIT:

"rolling release" całego systemu stwarza inne problemy z aktualizacjami.

Panowie, co to w ogóle za temat? Nie żal wam czasu na narzekania? Jeżeli uważacie, że coś trzeba poprawić, to zamiast tracić czas nie bezproduktywne dyskusje, spróbujcie to naprawić.

się naprawia, ale marzy się, żeby to nasze ulubione distro tego nie wymagało.

[kklimonda]

się naprawia, ale marzy się, żeby to nasze ulubione distro tego nie wymagało.

Ubuntu nie jest tworzone przez skarzaty ogrodowe, zasilane siłą marzeń. Jedynym [1] sposobem na poprawienie irytujących błędów, w taki sposób by inni mogli się cieszyć z poprawek, i dystrybucja rosła w siłę, jest włączenie się do pracy - to nie jest szczególnie skomplikowane.

[1] No, można jeszcze komuś zapłacić by nad tym pracował - ale to już niebezpieczna teza.

[lawojku]

Ubuntu nie jest tworzone przez skarzaty ogrodowe, zasilane siłą marzeń. Jedynym [1] sposobem na poprawienie irytujących błędów, w taki sposób by inni mogli się cieszyć z poprawek, i dystrybucja rosła w siłę, jest włączenie się do pracy - to nie jest szczególnie skomplikowane.

[1]

z pewnością jest to najlepszy sposób, ale dodam, iż ludzie mają różne zainteresowania, myślę że wiesz ile czasu zajmuje majstrowanie przy linuksie, bardzo wciągające - ale to na marginesie).
Zatem np. są też inne dziedziny, które tak wciągają, np. można się interesować fizyką, filozofią, literaturą, sztuką, siedzieć w matematyce, budować dom albo kłaść glazurę. ..albo też wychowywać dzieci.
Wszystko to zajmuje sporo czasu, jak mniemam - 100 %;) .
Niektórzy lubią linuksa, ale używają go po prostu, ponieważ inne zainteresowania wypełniają życie, komputer w wolnym czasie, poza tym może być narzędziem pracy. No i choćby chcieli - nie będą budować ubuntu - tylko go używać, bo nie można zrezygnować z treści życia, a każdy tą treść ma inną, swoją własną, uczy się jej, poznaje i poświęca jej te dane nam 100 % czasu w miarę możliwości.

Ale to tylko taka filozoficzna dygresja.
Można się zastanowić, czy osoby, które nie budują ubuntu powinny się wypowiadać w kwestii "co mnie irytuje w ubuntu", tak jak np. w kwestii wyborów, kto nie idzie niech potem nie narzeka.
Ale ja się z tym nie zgadzam, ma narzekać, jeżeli jest źle, bo od rządzących się wymaga kompetencji.

a od twórców ubuntu - mniej się wymaga, ale ponarzekać czasem jest wskazane). Najlepszy napęd do poprawek.

[kklimonda]

a od twórców ubuntu - mniej się wymaga, ale ponarzekać czasem jest wskazane). Najlepszy napęd do poprawek.

Narzekanie musi być konstruktywne -- stwierdzenie, że aktualizacja nie działa nic nie wnosi. Tak samo jak stwiedzenie, że nie działa kamera, port hdmi, karta muzyczna, regulacja podświetlenia.

Jedynym sensownym "narzekaniem" jest zgłaszanie błędów na LP -- po sprawdzeniu czy nie ma już takiego zgłoszenia. I ze świadomością, że Ubuntu ma w sumie ze 100 deweloperów, i dodatkowe kilkadziesiąt osób które zajmuje się przeglądaniem błędów - jak nic się ze zgłoszeniem nie dzieje, to pewnie nikt nie ma czasu na nie spojrzeń.

PS ludzie mają nierealną wizję Ubuntu, czy Linuksa jako takiego -- chcieliby by to był darmowy Windows, którego nie trzeba crackować. A Ubuntu bliżej do OSX - nie odpalisz na nim większości aplikacji Windowsowych, i działa źle na, i z losowym sprzętem z supermarketu.

[pi00]

mnie denerwują najbardziej w Ubuntu zależności, czasami zależy Ci na jednej paczce a pobrać musisz dodatkowych 20 .

man aptitude

Kod: Zaznacz cały

--without-recommends, --without-suggests
Wyłączają traktowanie odpowiednio rekomendacji i sugestii jako zależności przy instalowaniu nowych pakietów.

Spróbuj np.

Kod: Zaznacz cały

sudo aptitude install -RP mutt

[veronx]

dzięki dzisiaj spróbuje zainstalować k3b bez 90% zbędnego mi kde
a z wyglądem domyślnym w 10.10 pomyliło mi się , chodziło mi o wcześniejsze wersje tam według mnie nie było zbyt ciekawie, ale jak pisałem to raczej czepianie się na siłę.