Przed chwilą zrobiłem upgrade Ubuntu 10.04 --> 10.10. Zrobiłem to formatując jedynie "/" i zostawiając "/home". Przeszedłem na 10.10, bo na 10.04 zacinał mi się Minecraft. Okazało sie, że na 10.10 ciągle działa tak samo (kiepsko).
Mój komputer:
Pentium 4 3.00 Ghz
2GB RAM DDR1
GeForce 9600GT 512MB
Gram na najnowszej wersji gry (1.4_01).
Gdy miałem jeszcze 10.04 to myslałem, że przyczyna tkwi w tym, że zainstalowałem najnowsze sterowniki nvidia-current (miałem 270.xx). Zdziwiłem się, więc gdy po instalacji Ubuntu 10.10 okazało sie, że domyślnie sterowniki nvidia-current zainstalowały się w wersji 260.19.06. Czy to nie jest przypadkiem wina pozostawionej partycji "/home"? Może były tam jakieś pliki, które zmieniły mi ten sterownik?
Co ciekawe, gdy uruchamiam Minecraft Classic przez przeglądarkę (https://www.minecraft.net/play.jsp) to mam 100-180 FPS i gra chodzi płynnie (chociaż czasami na sekundę "zrywa").
Mogę liczyć na pomoc? Chcę sprawdzić czy gra w ogóle działa i czy opłaca się ją kupować. W tym roku będzie premiera i cena znacząco wzrośnie w stosunku do bety.
Grę uruchamiam przez plik minecraft.jar wpisując w konsoli
Kod: Zaznacz cały
java -jar minecraft.jar