Zatem nie zmieniłaś alsa-base.conf tak ? ... co do USB, tym razem w pierwszym logu jest oki ... natomiast - jak to mówią, "wali jak cholera" błędami po ALSIE ... zobaczymy, jak będzie pod v18.3 ... tu zmieniłem i to w pewnych aspektach dość znacznie konfiguracje. Przekonamy się, jak nadal będzie występować taki problem, będzie trzeba zrobić zgłaszanie. Kernele v18.3 wypuszczę najdalej do piątku ... testowałem jescze pewne opcje i w niektórych aspektach mam zyski do 10 % wydajności [głownie gry pod wine]. Testuje tez inną konfiguracje tu zyski nawet większe, ale za to na słabszych maszynach mam spadki responsywności ... zobaczymy. Tę drugą konfiguracje musze dłużej testować.linuxozaurus pisze:ostatnio był to aparat fotograficzny
tutaj nie ma znaczenia czy to jest aparat fotograficzny czy pendrive czy czytnik kart sd
log dsmeg podaję jeszcze raz (kontynuacja poprzedniego o ile coś się zmieniło (to samo uruchomienie) log z nr2
zawartość pliku /etc/modprobe.d/alsa-base.conf oczywiście bez zmiam
Pozdrawiam
-- 26 mar 2012 14:31 --
Ciężko sie odnieść ... 2.6.38 to już ... "przedwojna". Ilość zmian jaka nastąpiła od 3.0.x do 3.2.13 jest wprost gigantyczna. W ostatnim roku jest takie przyśpieszenie, że budowę kernela trzeba analizować "na okradło" bo inaczej się wypada z "obiegu"Galvatron pisze:Mint to tylko nakładka na Ubuntu, którą można z powodzeniem doinstalować do istniejącego systemu - jak ElementaryOS - i nie ma własnego kernela: http://packages.linuxmint.com/list.php?release=Lisae X t 7 3 pisze:Co do kwestii transferów, ciężko na ten moment jednoznacznie orzec, gdzie leży problem. Odnosząc się do Minta - w przypadku jego podstawowego kernela, jest on dość zubożony = kompilacja najwyżej na poziomie zgodności i486, a zatem niżej nawet od kernela generic [Ubuntu - tu i586]. Prawdopodobnie może wynikać to z faktu, że system nie korzysta z tak zaawansowanych instrukcji, które być może rodzą jakieś problemy na Twojej maszynie.Galvatron pisze:Co do mojego dysku, mam wrażenie że niezależnie od skryptu transfery przy kopiowaniu pojedynczych, dużych plików spadły nawet o ok. 1/4-1/3. Zanotowałem też dziwne zachowanie: Kopiowanie co pewien czas na chwilkę się zatrzymuje i w tych momentach dysk jakby intensywniej pracuje - jak by na czymś utknął - po czym rusza lekko "z kopyta".
-- 26 mar 2012, o 00:46 --
Co ciekawe, pod Mintem 12 LiveCD transfery są w miarę w normie, a w/w zjawisko albo nie występuje, albo przynajmniej jest mniej widoczne.
Pozdrawiam
Sprawdzałem pod generic'iem (2.6.38-13) i zachowanie HDD, oraz odczyty transferów, są w mniej więcej w normie.


Zobaczymy, jak będzie pod v18.3 ... zmodyfikowałem tu pewne opcje.
Pozdrawiam