System nie widzi dysku zewnętrznego

[Nieogar]

Witam, na początku mając 11.04 remix dysk zewnętrzny działał normalnie. Do pewnego czasu. Nadal działa, nadal Ubuntu 11.10 go widzi w zarządzaniu dyskami, ale przy próbie utworzenia partycji, wyskakuje: "Błąd podczas tworzenia partycji".
Utworzenie jej przez GPARTED po restarcie kompa (to się chyba livecd nazywa) i ustawieniu wszystkiego - nadal nie widzi dysku, ciągle wyskakują błędy. Formatowałem już cały system i problem się powtarza.

Sam dysk widać w biosie i z poziomu systemu, a lampka się pali więc na pewno działa.

[templer]

Witaj, to że dysk działa nie znaczy że działa poprawnie. Może problem tkwi w samym dysku a nie w sofcie, próbowałeś może podłączyć go do innego komputera?

[bear7]

To może podłącz ten zewnętrzny dysk i pokaż wynik polecenia:

Kod: Zaznacz cały

sudo fdisk -l

Następnie możesz spróbować usunąć tą felerną partycję samym fdisk'iem.

[Nieogar]

Może problem tkwi w samym dysku a nie w sofcie, próbowałeś może podłączyć go do innego komputera?

Nie mam jak, ale na 97% wiem, że działa. To system mi szwankował w czasie gdy nagle przestało dysk widzieć, z tego wziął się format. Proponuję pozostać przy wersji, że działa. Jeśli będzie to ultrakonieczne, znajdę jakiś inny komp.

To może podłącz ten zewnętrzny dysk i pokaż wynik polecenia:

UWAGA: Na '/dev/sda' wykryto tablicę partycji GPT (GUID Partition Table)! fdisk nie obsługuje GPT. Należy użyć GNU Parteda.


Disk /dev/sda: 160.0 GB, 160040803840 bytes
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 19457, w sumie sektorów: 312579695
Jednostka = sektorów, czyli 1 * 512 = 512 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0x00000000

Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System
/dev/sda1 1 312579694 156289847 ee GPT

Disk /dev/sdb: 80.0 GB, 80026360832 bytes
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 9729, w sumie sektorów: 156301486
Jednostka = sektorów, czyli 1 * 512 = 512 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0x00000000

Dysk /dev/sdb nie zawiera poprawnej tablicy partycji

Następnie możesz spróbować usunąć tą felerną partycję samym fdisk'iem.

Jako że ten dział to "Przedszkole" - idealnie do niego pasuję Jak?

[namok]

UWAGA: Na '/dev/sda' wykryto tablicę partycji GPT (GUID Partition Table)! fdisk nie obsługuje GPT. Należy użyć GNU Parteda.


Disk /dev/sda: 160.0 GB, 160040803840 bytes
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 19457, w sumie sektorów: 312579695
Jednostka = sektorów, czyli 1 * 512 = 512 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0x00000000

Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System
/dev/sda1 1 312579694 156289847 ee GPT

Disk /dev/sdb: 80.0 GB, 80026360832 bytes
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 9729, w sumie sektorów: 156301486
Jednostka = sektorów, czyli 1 * 512 = 512 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0x00000000

Dysk /dev/sdb nie zawiera poprawnej tablicy partycji

Uruchom gparted

Kod: Zaznacz cały

sudo gparted /dev/sdb

i utwórz na nowo tablice partycji(Urządzenie->Utwórz tablice partycji)

[Nieogar]

Uruchom gparted

Kod: Zaznacz cały

sudo gparted /dev/sdb

i utwórz na nowo tablice partycji(Urządzenie->Utwórz tablice partycji)

"sudo: gparted: command not found"
Wersja 11.10 oficjalna. Gparted mam na oddzielnej płytce.

[namok]

To zainstaluj

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get install gparted

[Nieogar]

Ok, zdaje się, że przydzieliłem tablicę (wybrałem domyślną MS-DOS), jednak nadal wyskakują błędy przy próbie utworzenia partycji. Zarówno przy pomocy zarządzania dyskami jak i Gparted. Być może format musi być inny niż reszty systemu, albo muszę coś odznaczyć/zaznaczyć?

-- 18 kwi 2012, o 18:09 --

Witam, żadna z rad ani kombinowanie nie pomogło. Za to wystarczyło zrobić szybki format na Windows 7 i śmiga jak ta lala.