Jaki Linux na stary/słaby komputer?

[Linuxoholic]

Nie przesadzaj, to 2005 rocznik, dziesięć lat będzie mieć gdzieś w 2015-ym:).

Sęk w tym, że wiek sprzętu nie liczy się od daty zakupu, tylko od daty jego wyprodukowania

[Dominbik]

Opłaca się to używać na 2.66Ghz z 752MB RAM DDR333 (single) i zintegrowaną grafiką z 16MB RAM.

nie

Mam Debiana testing, Ubuntu 10.04 i Ubuntu 12.04 LTS i najsprawniej chodzi wersja 10.04, 12.04 działa już wolniej, a Debian działa dwukrotnie wolniej niż edycja 10.04 i już za bardzo nie wiem co z tym Debianem począć.

środowisko już znam. daj wynik komendy

Kod: Zaznacz cały

lspci

sterowniki do karty graficznej zainstalowane?

Ale ta dystrybucji z edycji na edycję się robi coraz ciężejsza i pomału pada mit o małych wymaganiach Linuksa.

jeżeli użyłeś na początku słowa dystrybucja to pod koniec tak samo; "i pomału pada mit o małych wymaganiach Ubuntu". i to do tego Ubuntu tego standardowego, by takie Lubuntu ma dość niskie wymagania. najnowsze jądro Linux spokojnie działa nawet na maszynach dedykowanych Windows 95. ba 2.6 to i na routerach procki ARM, 16mb ram

jednak jego żywot się kończy i warto się zastanowić, czy do niego dokładać czy zbierać na nowy.

bez przesady. wystarczy dobrze postawiony Debian Wheezy + lekkie środowisko

Wolne działanie Debiana na takim sprzęcie jest wynikiem używania źle dobranych aplikacji.

dokładnie

Gnome, obecnie jest to już gnome 3.

coś za coś. gnome3 będzie Ci tutaj zamulać. widziałeś jak wygląda skonfigurowane XFCE4, openbox?
http://browse.deviantart.com/customizat ... s/openbox/
http://browse.deviantart.com/customizat ... penv/xfce/

To niech autorzy gnome działają by działało to dobrze, a wodotryski traktują drugoplanowo. Nie mam compiza/beryla, standardowy pulpit gnome 3 z panelami.

wystarczy, że zmienisz kobyłe na lekkiego kucyka. mówią Ci to użytkownicy jeszcze starszych komputerów. gnome3 nie jest tworzone na takie komputery

[Martinex]

Wynik polecenia lspci:

Kod: Zaznacz cały

00:00.0 Host bridge: Intel Corporation 82865G/PE/P DRAM Controller/Host-Hub Interface (rev 02)
00:02.0 VGA compatible controller: Intel Corporation 82865G Integrated Graphics Controller (rev 02)
00:06.0 System peripheral: Intel Corporation 82865G/PE/P Processor to I/O Memory Interface (rev 02)
00:1d.0 USB controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #1 (rev 02)
00:1d.1 USB controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #2 (rev 02)
00:1d.2 USB controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #3 (rev 02)
00:1d.3 USB controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB UHCI Controller #4 (rev 02)
00:1d.7 USB controller: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) USB2 EHCI Controller (rev 02)
00:1e.0 PCI bridge: Intel Corporation 82801 PCI Bridge (rev c2)
00:1f.0 ISA bridge: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) LPC Interface Bridge (rev 02)
00:1f.1 IDE interface: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) IDE Controller (rev 02)
00:1f.2 IDE interface: Intel Corporation 82801EB (ICH5) SATA Controller (rev 02)
00:1f.3 SMBus: Intel Corporation 82801EB/ER (ICH5/ICH5R) SMBus Controller (rev 02)
01:02.0 Unassigned class [ffff]: Creative Labs SB Live! EMU10k1 (rev 08)
01:02.1 Unassigned class [ffff]: Creative Labs SB Live! Game Port (rev 08)
01:03.0 Ethernet controller: Realtek Semiconductor Co., Ltd. RTL-8139/8139C/8139C+ (rev 10)
01:0b.0 Ethernet controller: Realtek Semiconductor Co., Ltd. RTL-8139/8139C/8139C+ (rev 10)

sterowniki do karty graficznej zainstalowane?

Compiz działa (ale go nie używam) i XBMC (wyciąga 20FPS w menu, filmy da się oglądać chyba nawet 720p działają bez problemów), zatem tak. Quake III też działa, ale jednak bez full detali.

Odpalałem ten system kiedyś na dwóch komputerach - silniejszych od tego. Pierwszy miał 4 rdzenie po 2.66Ghz i 8GB RAM (Debiana mam 32bit, jednak widział całą pamięć, a wykorzystywał ledwie 700MB, a swapa nawet nie tykał), drugi miał 2 rdzenie po 2.44Ghz i 4GB RAM. W obu przypadkach grafika od Nvidii, jednak bez zainstalowanych sterowników. I system nadal startował w dwie minuty. Była może różnica 5-10 sekund na plus. Ale to nadal przepaść do Ubuntu, które wstaje na tym złomie praktycznie dwa razy szybciej (zarówno 10.04 jak i 12.04).

[Funnykris]

A co z MATE? Dlaczego tak rzadko poleca się to środowisko? To nic innego jak Gnome2. Środowisko napisane w GTK2. Lekkie w pełni konfigurowalne. Używam od dnia wydania Mint 13 i jestem pod wrażeniem. Wrzuciłem motyw Ambiance z przyzwyczajenia , skonfigurowałem sobie panele i co mogę powiedzieć. Działa na razie stabilniej niż Xubuntu/Lubuntu 12.04. Menadżer aktualizacji, Centrum oprogramowania i inne składniki systemu dużo lżejsze niż w Ubuntu (nie tracą na funkcjonalności). Masa otwartego i zamkniętego oprogramowania w repo. System jest mniej zasobożerny od Xubuntu, które tak często poleca się na netbooki. Jedyny problem może być z aplikacjami GTK3 ale wystarczy wrzucić do folderu z motywem folder GTK3 z innego motywu i po sprawie. A i co jeszcze odnośnie nowego Minta. Mint Menu jest świetne Także polecam I środowisko samo w sobie i Minta z tym środowiskiem Mam nadzieję że projekt nie upadnie i będzie rozwijany

[dhg]

XBMC - to prawdziwe mam jako dashboard w xbox i spokojnie moge oglądać fullhd (oczywiscie po zmianie biosa konsoli (parametry xboxa: celeron 700, 64mb ram, grafika nawet nie wiem jaka).

Nie rozumiem za to skąd taki czas uruchamiania systemu? Mój lapek startuje około minuty od wybrania os w grub po załadowany desktop (w tym czas wpisania loginu, hasła i startx w konsoli). Zobacz jakie aplikacje i usługi uruchamiane są na starcie, wyłącz wszystko co zbędne i wtedy zobaczysz jakiego kopa dostanie twój komputer.

[Martinex]

No ja mam jako domyślny dashboard w Xboksie, ale taki 720p mi chodzi w 20FPS'ach więc ta konsola jednak jest za słaba do HD. Grafika w konsoli to coś około GeForce3.

Z usług mam wyłączone to co wiem co to jest . Nie mam nawet tego gnome'owskiego network managera. W gnome mam w autostarcie tylko wvdial, kadu, conky i głośniczek .

[dhg]

wpisz w konsoli

Kod: Zaznacz cały

top

i zobaczysz co pożera ci zasoby. Ide o zaklad ze gdzieś tam siedzi gdm z pochłamia jakieś 20mb ram

[Martinex]

Wg. system monitora najwięcej zjada Firefox (wersja 12, 3 zakładki) z wynikiem 121MB, potem jest Kadu z 30MB, nautilus zabiera 20MB, 13MB na metacity, gnome-panel 8.3MB. Pozostałe aplikacje biorą już niewiele.

[Dominbik]

I system nadal startował w dwie minuty. Była może różnica 5-10 sekund na plus. Ale to nadal przepaść do Ubuntu, które wstaje na tym złomie praktycznie dwa razy szybciej (zarówno 10.04 jak i 12.04).

to ewidentnie jakiś błąd w konfiguracji. normalnie nad Ubuntu trzeba nieźle przysiąść, by dogonić chociaż zwykłego Debiana instalowanego z ręcznym dociąganiem z netinstall.

Dobrze postawiony Debian powinien zawalać na tym sprzęcie. jbc wal to pomożemy skonfigurować. gnome3, instalacja z automatu itd... będzie mulić niestety

[dhg]

No teraz widzimy co i jak. Po pierwsze warto zamienic kobyły na kucyki wyścigowe: Firefox - midori, kadu - pidgin (lub ekg - geek poleca ), naulilus - pcmanfm , gnome-panel - ? (nie wiem co to ale ide o zakład ze jakiś pasek co ma ładnie wyglądać) - tint2, wbar ...

chociaż najlepdzym wyjściem było by zrobic reinstall systemu z netinstall lub postawić tylko system bazowy z dvd i doinstalowac to bez czego obejść sie nie można.

btw. sam mam debiana lenny postawionego na PII 300mhz - system typowo do udostepniania mediów na inne pc w domu, w dodatku cała jego obsługa leci po ssh i tez jest diabelnie szybki, ale nie ma Xów - konsola rullez!

[Linuxoholic]

jednak jego żywot się kończy i warto się zastanowić, czy do niego dokładać czy zbierać na nowy.

bez przesady. wystarczy dobrze postawiony Debian Wheezy + lekkie środowisko

jednak jego żywot się kończy i warto się zastanowić, czy do niego dokładać czy zbierać na nowy. Ewentualnie kombinować z lżejszymi środowiskami graficznymi.

Nie wycinać mi tu z kontekstu

[salvadhor]

Polecanie na komputer z ~800MB pamięci przeglądarki Dillo w celu oszczędności, albo startx do uruchomienia trybu graficznego, jest jak strzelanie z armaty do mrówek. Ten komp to konfiguracja, która powinna poradzić sobie nawet z Ubuntu 12.04 (tam już nie ma gdm, tylko przepisany od nowa LightDM). Warunkiem jest wyłączenie paru usług (UbuntuOne, jeżeli ktoś nie używa, OneConf czy coś w ten deseń) - zostawić generalnie to, co nie wiadomo do czego służy (bo nie doczytaliśmy o tym jeszcze). Optymalizacja systemu to ciekawa sprawa, można się wiele nauczyć, a jak ktoś nie chce się uczyć - to pozostaje wrzucanie haseł w googla 'co można wyłączyć w ubuntu 12.04' :)

Inna szkoła jazdy, to instalacja lekkiego środowiska. Tu ciekawe efekt można uzyskać rzeźbiąc sobie środowisko samodzielnie (tak zrobili twórcy Crunchbag i zeszli z pamięcią używaną przez sam system do 112MB), jednak stajemy przed dylematami 'jaki menadżer logowania będzie najszybszy/najlżejszy, jakie menedżer okien będzie najsprawniejszy, a co do obsługi pulpitu, itp.'. Za dużo pytań, za dużo wątpliwości... Zatem pozostaje jeszcze gotowiec, czyli środowisko mające co trzeba i zoptymalizowane pod kątem oszczędności. Tutaj prym wiedzie LXDE (Lubuntu), XFCE (Xubuntu). Oczywiście, Fedora z XFCE też będzie fajna, tak samo Mint z XFCE. Z Mintem można się też pokusić o używanie Cinnamona (~190MB po starcie systemu). Na szczycie optymalizacji siedzi np. Fluxbox lub Enlightenment, lecz nogi moczy w totalnie odjechanym dla osób z przyzwyczajeniami sposobie obsługi i pracy.

O doborze aplikacji przedmówcy już wspomnieli. Nie da się ukryć, że najwięcej pożre przeglądarka WWW - Midori to dobry wybór, ale trzeba się zgodzić na niektóre kompromisy. Można przetestować Chromium Browser (nie wiem jakie to ma teraz zapotrzebowanie na pamięć). Tak czy siak - moim typem na taką konfigurację byłoby XFCE 4.10 (czyli stawiasz Xubuntu 12.04 i dodajesz repo z 4.10, albo stawiasz Fedorę 17 i dodajesz repo z 4.10, itp).

[Martinex]

Chyba po prostu dokupię 1GB RAM i zobaczę czy to pomoże, czy Ubuntu 12.04 będzie sprawniej chodził. Jak będzie lepiej/ok, to oleję tego całego Debiana i wrócę poprostu na Ubuntu. Teraz ma 5 letnie wsparcie więc nie tak źle. KIedyś lubiłem się tak bawić, tak teraz gorzej już z czasem na takie zabawy, że jak system się wywali to się nic nie stanie. Miałem już różne Ubuntu w zasadzie (od wersji 7.10) więc byłby to powrót do korzeni:P.

[Funnykris]

@salvadhor Cinnamon na słaby komputer? Pamiętaj że RAM i CPU to nie wszystko. Na notebookach pokroju mojego Asusa 1001pxd gdzie za grafikę odpowiada Intel GMA 3150. Cinnamon/Gnome3/Unity mulą. Zwyczajnie działają wolno. A Ramu biorą w sumie mało. Zużycie CPU też niewielkie. Jak już wyżej pisałem wg mnie idealnym wyborem jest MATE. Wydaje mi się stabilniejsze niż Xfce 4.8... 4.10 nie używałem także nie wiem.

[brezniew]

Na netbookach wszystko powyżej LXDE to marnotrawstwo i tak skromnych już zasobów.
Większą rolę odgrywają procesy i aplikacje, a w rozbudowanych środowiskach jest tego zdecydowanie za dużo na tak słaby sprzęt.

[Linuxoholic]

Na netbookach wszystko powyżej LXDE to marnotrawstwo i tak skromnych już zasobów.

To już zależy, jakiego Netbooka kupisz

[brezniew]

Na netbookach wszystko powyżej LXDE to marnotrawstwo i tak skromnych już zasobów.

To już zależy, jakiego Netbooka kupisz

Faktycznie, teraz są już bardziej "wypasione".
Miałem na myśli sprzęt klasy Atom N270 i 1GB RAM.

[Cubensis]

Miałem na myśli sprzęt klasy Atom N270 i 1GB RAM.

Widziałem Windowsy 7 instalowane na sprzęcie tej klasy. Zużycie RAMu na poziomie 800-900 MB po uruchomieniu

Jak już wyżej pisałem wg mnie idealnym wyborem jest MATE. Wydaje mi się stabilniejsze niż Xfce 4.8... 4.10 nie używałem także nie wiem.

XFCE 4.10 jest szybsze i bardziej stabilne od MATE (testowane na Celeron 1.5, 512 MB).

[salvadhor]

@salvadhor Cinnamon na słaby komputer? Pamiętaj że RAM i CPU to nie wszystko. Na notebookach pokroju mojego Asusa 1001pxd gdzie za grafikę odpowiada Intel GMA 3150. Cinnamon/Gnome3/Unity mulą. Zwyczajnie działają wolno. A Ramu biorą w sumie mało. Zużycie CPU też niewielkie. Jak już wyżej pisałem wg mnie idealnym wyborem jest MATE. Wydaje mi się stabilniejsze niż Xfce 4.8... 4.10 nie używałem także nie wiem.

Zgadza się, do Cinnamona potrzebna jest względnie nowa karta graficzna. Bez wsparcia 3d to on nie ruszy :)

Co do MATE, to jak uwielbiam Cinnamona tej samej ekipy, to MATE uważam za czas stracony na reanimacji trupa (GNOME 2.xx). GTK2 powoli odchodzi w niepamięć, za jakiś czas i tak będzie trzeba MATE przepisywać pod biblioteki GTK3, połowa kodu jest z poprzedniej epoki (GNOME 2.xx), mnóstwo czasu energii poświęca się na porty starszych aplikacji, itp. A efekt? Efekt jest taki, że MATE ani lekki nie jest (a przynajmniej to złudzenie, może szybciej chodzić bo nie wymaga 3d), ani jakiś wybitnie odkrywczy.

A efekt uruchomienia na świeżo systemu?
Ubuntu z XFCE: zajęte 180MB pamięci.
Ubuntu z MATE: zajęte 330MB pamięci.

Zdecydowanie MATE nie jest dla starszego sprzętu (choć powtórzę, brak wymagań na mocną kartę gfx może dawać taką nadzieję).

[Diseant]

Cinnamon, Pantheon czy MATE nie są dedykowane na stary lub słaby sprzęt. Te środowiska wymagają akceleracji 3D (no może nie MATE) lub dosyć pokaźnych pokładów pamięci RAM. Na słaby sprzęt nadaje się albo LXDE, albo sam menadżer okien Openbox (który szczerze chodzi o wiele szybciej).

Ostatnio testowałem Lubuntu 12.04... Jestem wielce zawiedziony, ze względu na wielką niestabilność, długie włączanie jak i sypiący się błąd podczas startu, dlatego na słaby sprzęt, tą odmianę Ubuntu z LXDE bym odradzał. Należałoby się zainteresować np: Lubuntu 10.04, które chodzi przyzwoicie na słabym sprzęcie (w przeglądarce wymagany jest AdBlocker - bez tego jest po prostu kaszanka) - testowane na Dell Latitude C640 (Intel Pentium4M - 1.8 GHz, 512 RAM, ATI Radeon 7500M, do którego nie ma sterowników własnościowych, przez co działanie systemu jest wielce ograniczone (często muli).

Pozdr.