[12.04] Gorączka... Chwila przed i po wydaniowa :)

[Smolen]

Czy te rozwiązania dorównują Abbyy Fine Readerowi w wersji 6.0? Dopiero wówczas będzie można bowiem mówić o ocr z prawdziwego zdarzenia.
Musiałbym zrobić test. Zeskanować ten sam tekst pod 12.04 i Fine Readerem 6.0. Dotychczasowe rozpoznawacze pod Linuksem nie stanowiły autentycznej alternatywy dla programu ze wschodu. Tak jeszcze odnośnie tej Orki, którą wersję zainstalować, żeby mi się nie rozsypywała? Te ostatnie nie zdają egzaminu. Czy zdołałeś jakoś ogarnąć dwunastkę? Pisałeś mi bowiem, że też masz z nią kłopoty.

[Mustang50]

Witam. Po aktualce na 12.04LTS zauważyłem, że jest strasznie mułowaty. Pod wersją 11.10 śmigał aż miło. Po włączeniu już po 2 sekundach mogłem na spokojnie korzystać ze wszystkich funkcji, włączał się znacznie szybciej.

Zastanawiam się tylko czy to tylko moje odczucia czy macie takie same?

Czasami programy potrafią się zwiesić






Parametry lapka:
- 6GB RAM
- Grafika: Nvidia gForce 540GT 2gb
- Intel Core i5

//bear7: Wydaje mi się, że odpowiedni temat na wyrażanie odczuć na temat wersji 12.04. Dlatego też połączyłem tematy...

[Dominbik]

nie to chyba tylko twoje odczucia. napisz coś więcej o rozkładzie partycji oraz instalowałeś na czysto, czy przez aktualizacje?

sterowniki zainstalowane? przy takim komputerze jak ewidentnie zamula to ma to swoją nienaturalną przyczynę.

[linuxozaurus]

to raczej twoje odczucia.

Ja instalowałam na nie wiele słabszym laptopie (4 gb ram procek i5 grafika GT218) i jest szybszy od 11.10

[Jusko]

Zaktualizowałem z 11.10 na komputerze służbowym. Poprzednia wersja śmigała aż miło - teraz przełączyć się na Obszary robocze to klik i odczekanie paru sekund aż załapie operację, podobnie z ALT+Tab. Może to przez wskoczenie z poprzedniego numerka za pomocą aktualizacji, ale hej - po coś taka opcja w końcu jest Zimny start również wolniejszy - ale Unity i tak działa nieco żwawiej niż poprzednio

[faziego]

przesiadłem się z 10.10 bardzo stabilnego ....Stabilne co prawda jest nie wykrzacza się no ale mam kilka błędów.Audacious przy chęci zminimalizowania go do paska minimalizuje się tylko okno odtwarzacza lista zostaje okna odtwarzacza nie da rady przywrócić.Mam też problem z kadu użytkowanie go stało się bardzo oporne w użytkowaniu przyzwyczaiłem się do kliknięcia w tray i się minimalizuje do niego i odwrotnie jak wiadomość przyjdzie tak samo klikniecie na migającą kopertę powinno mi otworzyć okno rozmowy a tu jest jakaś beznadzieja .Poza tym jak narazie nie znalazłem większych błędów jest kilka ale nie są aż tak uciążliwe .Używam oczywiście ubuntu classic unity jak dla mnie totalna porażka.

[Mustang50]

Powiem tak system troche zwolnił ale nie robi mi już to większego problemu bo idzie się przyzwyczaić. Jednak myślałem że wraz z nowszą wersją poziom będzie większy lub zachowany ten sam

[Jusko]

Mustang50 - niestety w przypadku Ubuntu i potencjalnie innych distr z szalonym tempem wydawniczym, zachowanie poziomu takiego samego lub jeszcze lepszego - rzadkość.

Ubuntu zresztą nigdy nie celowało w demona prędkości.

[Dominbik]

gdy aktualizowałeś. weź zainstaluj na czysto to powinno być lepiej. ubuntu to nie rolling distro i te aktualizacje nie zawsze mu wychodzą.

[Diseant]

Jako, iż nie użytkuję wersji Ubuntu z Unity, dlatego się na jego temat zbytnio nie wypowiem, choć zauważyłem, iż działa lepiej niżeli wcześniejsze wersje z tym środowiskiem. Często podczas włączania "menu", dysk troszkę mieli... Można to zauważyć jak i na Unity, tak i na Cinnamon i Pantheon - na GNOME Shell nie mieli. Jest to pewnie kwestia niedoróbki, ale na szybkość działania właśnie wpływa.

Użytkuję Lubuntu 12.04 od kilku dni. Co jest śmieszne to to, iż podczas włączenia systemu wyskakuje komunikat o błędzie (coś na wzór windowsowego komunikatu), lecz co najlepsze - nie wpływa to na jakość działania. Poza tym - system działa żwawo, choć nie tak szybko, jak Lubuntu 10.10, gdzie start systemu zajmował od 4 sekund (po czystej instalacji) do 6,7 sekund (po skonfigurowaniu). Tutaj sustem bootuje się w granicach 12, 13 sekund, lecz jest to norma do przyjęcia. Aplikacje działają dobrze, beż żadnych problemów, choć czasem Rhythmbox się zawiesi - nie mam pojęcia, przez co. Reszta działa miodnie...

Pozdr.

[Hrluc]

Jako, iż nie użytkuję wersji Ubuntu z Unity, dlatego się na jego temat zbytnio nie wypowiem, choć zauważyłem, iż działa lepiej niżeli wcześniejsze wersje z tym środowiskiem. Często podczas włączania "menu", dysk troszkę mieli... Można to zauważyć jak i na Unity, tak i na Cinnamon i Pantheon - na GNOME Shell nie mieli. Jest to pewnie kwestia niedoróbki, ale na szybkość działania właśnie wpływa.

Pozdr.

No właśnie.Najbardziej wkurzająca rzecz.Gnome Shell to demon prędkości w porównaniu z Unity.

[luk1don]

Jako, iż nie użytkuję wersji Ubuntu z Unity, dlatego się na jego temat zbytnio nie wypowiem, choć zauważyłem, iż działa lepiej niżeli wcześniejsze wersje z tym środowiskiem. Często podczas włączania "menu", dysk troszkę mieli... Można to zauważyć jak i na Unity, tak i na Cinnamon i Pantheon - na GNOME Shell nie mieli. Jest to pewnie kwestia niedoróbki, ale na szybkość działania właśnie wpływa.

Pozdr.

No właśnie.Najbardziej wkurzająca rzecz.Gnome Shell to demon prędkości w porównaniu z Unity.

Mam diametralnie przeciwstawne odczucia: Unity (i KDE) to jedne z najbardzej responsywnych środowisk obecnie.

[ethanak]

Mam diametralnie przeciwstawne odczucia: Unity (i KDE) to jedne z najbardzej responsywnych środowisk obecnie.

Unity (i KDE) jest bardziej responsywny niż LXDE/XFCE?
Ciekawa teoria...
Masz troche tego zielska co jarasz? Podrzuć...

No, chyba że za "jedno z najbardziej responsywnych" uważasz miejsca 9 i 10 na liście responsywności

[luk1don]

Mam diametralnie przeciwstawne odczucia: Unity (i KDE) to jedne z najbardzej responsywnych środowisk obecnie.

Unity (i KDE) jest bardziej responsywny niż LXDE/XFCE?
Ciekawa teoria...
Masz troche tego zielska co jarasz? Podrzuć...

No, chyba że za "jedno z najbardziej responsywnych" uważasz miejsca 9 i 10 na liście responsywności

"Czep się tramwaja"

[ethanak]

A tam... no to które, 9 czy 10? Przyznaj się

[Hrluc]

W Windowsie eksplorator odpala się od razu.Na Nautilusa trzeba czekać.Nie to,żebym się czepiał,ale bardzo to frustrujące.Podstawowe elementy systemu powinny pracować szybko i nie obciążać komputera.Na KDE Dolphin chodzi całkiem milutko,a też nie jest to lekkie środowisko.

[Dominbik]

to chyba jesteś osamotniony w tym odczuciu.

[ethanak]

wiesz - miłość jest ślepa

[Diseant]

W Windowsie eksplorator odpala się od razu. Na Nautilusa trzeba czekać.Nie to,żebym się czepiał,ale bardzo to frustrujące.Podstawowe elementy systemu powinny pracować szybko i nie obciążać komputera.Na KDE Dolphin chodzi całkiem milutko,a też nie jest to lekkie środowisko.

Panie Tutaj zauważyłem lekką dygresję i chyba żart

Eksplorator na Windows XP (i wcześniej) działa szybko, natomiast w Windows 7 jest już tragedia (wypada gorzej niż Nautilus czy Thunar), także chyba Pan nas chciał rozśmieszyć tym zdaniem. Dodatkowo ta śmieszna opcja, gdzie przy dużym folderze ładują się pliki i foldery ponad 3 minuty - totalna żenada i katastrofa Mój elegancki PCManFM przy dużym folderze troszkę mieli (2, 3 sekundy), ale ogólnie działa miodnie, szybko, stabilnie i co najważniejsze - jest czytelny i przejrzysty - nie tak jak Eksplorator Windows czy Nautilus (sorry, ale za nic w świecie nie mogę pojąć interfejsu tego menadżera ).

Co do Dolphina - przyznam, iż działa szybko i stabilnie, jak na tak ciężkie środowisko...

Pozdr.

[Dominbik]

dokładnie. jako ciekawostka; Rox:
folder Downloads - 573 folderów/plików razem około 28GB 2,3 sekundy przy pierwszym otwarciu (mam ustawione sortowanie wdg dat)
następne razy - dosłownie od razu wyświetla się folder z plikami (nawet jak dodaje/zmieniam pliki).