uwaga na płytę Gigabyte GA-970A-DS3

[michalpecyna]

Witam wszystkich, to mój pierwszy post i taka niemiła sprawa.

Ostatnio spaliła mi się płyta główna i musiałem zmienić nowy zestaw. Wśród kilku części, które wymieniałem znalazła się także płyta Gigabyte GA-970A-DS3.
Po złożeniu zestawu postanowiłem zainstalować Ubuntu 12.10 x64 i ... problem. W żaden sposób nie mogłem uruchomić systemu w pendriva. Oczywiście próby z innym pendrivem, płytą DVD i ponownym ściąganiem .iso zawiodły. Działała tylko wersja 32bitowa. Po krótkim rekonesansie okazało się, że to wina płyty Gigabyte. Postanowiłem napisać do supportu

Od : Michał Pecyna [ michal.pxxxa@gmail.com ]
Wysłane : 2/3/2013 01:45
Pytanie : Płyta uniemożliwia uruchomienie Ubuntu x64 (w zasadzie każdego linuksa 64 bitowego). System w wer. Live nie startuje nawet z pendrivea i dvd.
Kiedy można się spodziewać aktualizacji biosu naprawiający ten błąd?


-------------------------------------------------------------------------------
Nazwa modelu : GA-970A-DS3(rev. 3.0)
--------------------------
Wersja Rev. płyty : 3.0
Wersja BIOS : fc
Numer seryjny :
Miejsce zakupu :
-------------------------------------------------------------------------------
Marka karty graficznej : Gainward Model : gtx650ti gs
Marka procesora : AMD Model : fx-6300 Prędkość : 6*3.5ghz
System operacyjny : Linux Service Pack :
Marka pamięci : Typ : ddr3
Wielkość pamięci : 8gb Prędkość : 1600
Zasilacz : 650 W

a oto oficjalne stanowisko supportu Gigabyte (pisownia oryginalna)

Odpowiedź : Witam,

niestety nie prowadzimy wsparcia dla systemów z rodziny Linux. Nasze płyty są projektowane i testowane podkątem współpracy z systemami z rodziny Microsoft Windows.

Serdecznie Pozdrawiam,
Pomoc Techniczna Gigabyte

Prawda, że bardzo ładnie wybrnęli?

Ostatecznie po aktualizacji biosu do najnowszej wersji, który właśnie się ukazał, poszperaniu w googlach i zmianie kilku opcji metodą prób i błędów, system wstał. Teraz jeszcze walczę z UEFI (kolejny "przydatny" wynalazek) i instalacją obok Win7, droga przez mękę.

Więc jeśli ktoś kupuje/składa sobie nowy komputer to szczerze odradzam płyty Gaigabyte i ich serwis.

[bear7]

Więc jeśli ktoś kupuje/składa sobie nowy komputer to szczerze odradzam płyty Gaigabyte i ich serwis.

Szukasz jakieś porady, czy tylko chciałeś się podzielić problemami na jakie się natknąłeś?

oto oficjalne stanowisko supportu Gigabyte (pisownia oryginalna)

Odpowiedź : Witam,

niestety nie prowadzimy wsparcia dla systemów z rodziny Linux. Nasze płyty są projektowane i testowane podkątem współpracy z systemami z rodziny Microsoft Windows.

Serdecznie Pozdrawiam,
Pomoc Techniczna Gigabyte

Prawda, że bardzo ładnie wybrnęli?

Nie od dziś wiadomo, że w przypadku systemu z pingwinka, kupuje się sprzęt pod niego, a nie kupuje się sprzęt i liczy, że może zadziała. Jeżeli w wymaganiach mają napisane "Windows only", to pisanie listów do producenta i późniejsze bluźnienie, że nie pomogli, nie ma sensu. Pocieszające jest to, że odpisali...

[michalpecyna]

Szukasz jakieś porady, czy tylko chciałeś się podzielić problemami na jakie się natknąłeś?

Chciałem ostrzec, jeśli składacie nowy komputer uważajcie na tą płytę i generalnie na płyty Gigabyte. Z nowymi Asusami też były problemy ale bardzo szybko udostępniono nowy bios naprawiający problemy. Gigabyte się po prostu wypina na użytkowników.

Nie od dziś wiadomo, że w przypadku systemu z pingwinka, kupuje się sprzęt pod niego, a nie kupuje się sprzęt i liczy, że może zadziała. Jeżeli w wymaganiach mają napisane "Windows only", to pisanie listów do producenta i późniejsze bluźnienie, że nie pomogli, nie ma sensu. Pocieszające jest to, że odpisali...

Wiem o tym ale nigdy do tej pory nie miałem większych problemów ze sprzętem pod Linuksem a używam go już około 15 lat. A z drugiej strony spróbuj wejść do sklepu z częściami komputerowymi i znaleźć choć jedno pudełko z napisem "Linux compatible", wszędzie tylko "windows 8 ready" i inne takie bzdury. Gdyby się sugerować napisami na pudełkach to żaden komputer pod Linuksem nie powinien działać

[andres88pl]

Chyba kolego masz pecha ja miałem płytę główną Gigabyte już nie pamiętam modelu bo odsprzedałem ale zero problemów śmigała aż miło, teraz mam asusa p5p41td od początku chodzi idealnie i nigdy nie aktualizowałem biosa a wszystko śmiga idealnie.

[Rafcio]

Chciałem ostrzec, jeśli składacie nowy komputer uważajcie na tą płytę i generalnie na płyty Gigabyte. Z nowymi Asusami też były problemy ale bardzo szybko udostępniono nowy bios naprawiający problemy. Gigabyte się po prostu wypina na użytkowników.

Asus i Gigabyte, MSI to czołówka producentów płyt głównych, pierwszy raz spotykam się z taką opinią , nigdy nie miałem żadnych problemów z Gigabyte . Warto zapoznać się ze specyfikacją techniczną płyty, opiniami i architekturą obsługiwanego procesora przed zakupem .