Dash Home strasznie grzeje procesor

[BlueEye]

Mam ubuntu i cierpię jako posiadacz lapka, że ten OS grzeje mi kompa. W przeciwieństwie do win7/8. Zainstalowałem BB, jako iż mam optimusa. Niby wszystko działa, niby temp to zaakceptowania. Tylko, że jak kliknę na dash home, ten jakby "start" z ubuntu, momentalnie wentylator zaczyna wariować a miernik zamiast 50-60st(co jest jeszcze do zaakceptowania) pokazuje ponad 70st! Oczywiście, dopóki nie zamknę dash home. Wtedy wszystko wraca do normy. Ale tak nie powinno być, prawda?

PS. A tak poza tym, znacie jeszcze jakieś tipy, żeby ogarnąć ten overheating? Testowałem wiele dystrybucji i wszędzie to samo, więc wróciłem do ubuntu.

Edit:
W związku ze wskazówką, zamieszczam model lapka. Jest to dell inspiron N5110 z i5 oraz GF525M. Może ktoś przy okazji może mi wyjaśnić, dlaczego karta jest widziana przez Ubuntu jako GF540?

[daro90]

Też miałem z tym problemy na 12.04, jednak odkąd testuje 13.04 to zauważyłem 1. wzrost czasu działania na baterii 2. brak wariowania wiatraka po odpaleniu dasha. Nowe kernele dają naprawdę duże zmiany, w 3.9 mają dać obsługę optimusa... podobno. Spróbuj wbić kernel 3.8 do 12.04 i daj znać o rezultacie

[BlueEye]

Jak na razie przeinstalowałem Ubuntu na AMD64, dodałem Bumblebee(ale wcześniej tez było) oraz... dodałem do GRUBa takie rzeczy ciekawe:

GRUB_CMDLINE_LINUX_DEFAULT="quiet splash i915.i915_enable_rc6=1 i915.i915_enable_fbc=1 pcie_aspm=force i915.lvds_downclock=1"
GRUB_CMDLINE_LINUX="acpi_osi=Linux"

Nie wiem, czy to działa, czy to placebo ale chyba się poprawiło. Aczkolwiek jeszcze by się przydało trochę okiełznać tą temperaturę. No ale przynajmniej nie odwala mu teraz jak wcześniej, że raz na jakiś czas się grzał do ponad 70st

//bear7: Być może łatwiej byłoby pomóc, gdybyś ujawnił tą tajemniczą markę i model swojego laptopa...

-- 27 lut 2013 21:45 --

Post 1 zaktualizowany